Bo to Polska właśnie...


W armii wrze po decyzjach o nominacjach. Awanse generalskie otrzymali m.in. syn gen. Mieczysława Bieńka, doradcy ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także Mirosław Bodnar, prywatnie brat ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Z kolei na czele jednego z funduszy wojskowych stanął zięć Andrzeja Dudy - podaje Onet.

Po objęciu władzy przez koalicję w 2023 roku Władysław Kosiniak-Kamysz został wicepremierem oraz ministrem obrony narodowej. Jego społecznym doradcą został z kolei gen. Mieczysław Bieniek. Jak podaje Onet, pełni on rolę szarej eminencji w resorcie. Udało mu się dzięki temu ustawić w wojsku wysoko w hierarchii dwóch synów.

17 lipca w Krakowie płk Piotr Bieniek, syn gen. Mieczysława Bieńka, objął stanowisko dowódcy 6. Brygady Powietrznodesantowej. Jak podaje Onet, była to nominacja, która przelała czarę goryczy w wojsku.

Kosiniak-Kamysz interweniuje u prezydenta

Prawie rok wcześniej, 14 sierpnia 2024 roku, prezydent Andrzej Duda wręczył wojskowe awanse generalskie. Znalazło się tam kilkunastu doświadczonych oficerów, ale dwa nazwiska zwróciły uwagę: płk Mieczysław Bieniek junior, drugi syn doradcy szefa MON, oraz płk Mirosław Bodnar, brat ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Obaj trafili szybko na etaty generalskie (Bodnar w Dowództwie Generalnym, a Bieniek w Sztabie Generalnym WP), choć nosili stopnie pułkowników. Kosiniak-Kamysz miał osobiście interweniować w tej sprawie u prezydenta. Ich awans został następnie zatwierdzony przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na "wyraźną prośbę Andrzeja Dudy" - podaje Onet.

Portal wskazuje, że Bodnar w dowództwie został szefem Inspektoratu Systemów Bezzałogowych, czyli jego rolą jest wdrażanie dronów i systemów antydronowych w wojsku. Szybko zorientowano się jednak, że o bezzałogowcach nie ma pojęcia. - To jest mądry gość, ale z dronami ma tyle wspólnego, co ja z baletem - mówi Onetowi jeden z oficerów.

Innym przykładem szybkiego awansu jest płk Piotr Pacek, syn gen. Bogusława Packa. Za poprzedniej władzy jego kariera była blokowana. Szansa znalazła się dopiero, gdy przyjął go do siebie gen. Wiesław Kukuła, stojący wówczas na czele Wojsk Obrony Terytorialnej. Kilka dni temu Pacek został przeniesiony na szefa Centrum Koordynacyjnego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jak opisuje Onet - to instytucja, którą kierowali żołnierze z doświadczeniem, którego Packowi brakuje.

Zięć Dudy na czele funduszu

Onet wskazuje też na historię Mateusza Zawistowskiego, który w czerwcu 2024 roku został prezesem MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych (jego jedynym akcjonariuszem jest Polska Grupa Zbrojeniowa). Wiosną 2025 roku powstaje Polish Defence Fund, który ma finansować młode firmy technologiczne. MS TFI wraz z MON i Bankiem Ochrony Środowiska pracowało nad powołaniem funduszu.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że Zawistowski był wówczas narzeczonym Kingi Dudy, córki prezydenta. Do ślubu doszło na początku lipca bieżącego roku.

MON przekazało Onetowi, że Kosiniak-Kamysz nigdy nie rozmawiał z Andrzejem Dudą o Zawistowskim. "Nie miał też wiedzy, że jest on narzeczonym córki prezydenta RP. O fakt powołania Polish Defence Fund należy pytać inwestorów, którzy pragną go stworzyć m.in. zgrupowanych w konsorcjum PGZ" - przekazano.

Zbywa także oskarżenia o nepotyzm w wojsku. "Za tymi nominacjami stoi doświadczenie żołnierskie, umiejętności i kompetencje oficerów, także udział w misjach zagranicznych i długoletnia służba w Wojsku Polskim. Trudno piętnować oficerów tylko dlatego, że ich rodzice, rodzina, najlepiej jak potrafili, służyli w Wojsku Polskim" - podkreślono.

 




(3)
  • Od razu przypomina mi się błyskawiczny awans Zbaraszczuka...

  • I tak się m.in. urzeczywistnia niejaki POPiS. Gorzej, że generałem zostaje gość który 10 lat temu razem z dwoma kolegami z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej pobił policjantki i funkcjonariusza Straży Miejskiej. Chyba znak czasów, skoro Nawrocki zostaje prezydentem.

  • Nepotyzm triumfuje

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.