Stanowisko Podzespołu ds. służb mundurowych Rady Dialogu Społecznego z dnia 4 października 2024 r.w sprawie wysokości waloryzacji wynagrodzeń funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych oraz zasad ustalania budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Sprawiedliwość.
Tzn.? Jakie kolejne przywileje dla funkcjonariuszy? A te 15% to skąd- inflacja w budżecie na 2024 r. 5%. Za Morawieckiego była w budżecie zapisana niższa inflacja a podwyżki powyżej inflacji, jednak realia pokazywały, że nasze podwyżki zjadała
inflacja. Gdzie była wtedy ta Komisja?
Gdzie propozycje dodatkowego urlopu po 15-20 latach pracy w służbie cywilnej na podobieństwo regulacji u funkcjonariuszy. Pewnie komisja chce aby funkcjonariusze otrzymywali emerytury z ostatniego uposażenia.
Meryzpolski. O jakiej komisji piszesz? Masz jakieś pojęcie tym czym jest RDS i jak działa? Jak nie to nie wypisuj mądrości o jakichś komisjach i o przeszłości. Żyjesz teraz czy wczoraj? Wyciągasz błędne wnioski z przeszłości - ale wygodne dla każdej ekipy rządzącej. Na zasadzie - "a u was to murzynów biją"... Nic nie da się poprawić bo gdyby miało być lepiej to by było lepiej. A że było źle to znaczy że dalej ma być źle. Prawda?
Dodatkowo informuję że będziemy usuwać komentarze wielokrotne jednej osoby - odpisującej sobie samej.
Stanowisko poparły wszystkie reprezentatywne centrale Solidarność, OPZZ oraz Forum ZZ. Należy podkreślić brak zgody na 5% podwyżkę oraz brak uprawnień socjalnych funkcjonariuszy S.C.-S. na podobnym poziomie jak pozostałe formacje mundurowe a w zasadzie ich brak w aspekcie uprawnień mieszkaniowych. Pamiętajmy że funkcjonariusze nie mają funduszu świadczeń socjalnych.
Jak zwykle cywile nie mogą komentować spraw funkcjonariuszy, ale ci ostatni mogą i jak najbardziej mieszają się w sprawy pracowników cywilnych.
[Uwagi admina] powyższa teza nie jest prawdziwa. W gronie związkowców NSZZ Solidarność są zarówno cywile jak i funkcjonariusze. I walczymy o jednych i drugich. Wszelkie komentarze (na poziomie) są mile widziane. Ale zanim zaczniemy prowadzić emocjonalną dyskusję upewnijmy się czego od niej oczekujemy i co tak naprawdę chcemy osiągnąć. Bo emocje są złymi doradcami i lepiej czasami czegoś nie napisać - niż potem żałować. Nie każdy może po czasie wycofać swój podpis.