Poniżej wyrok WSA w Gliwicach stwierdzający bezczynność DIAS w Katowicach w zakresie udzielenia informacji o zakresie obowiązków funkcjonariusza SCS M.Gojnego.
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 kwietnia 2024 r.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w składzie następującym:
Sędzia WSA Marzanna Sałuda
Sędzia WSA Małgorzata Herman (spr.)
Sędzia WSA Adam Gołuch
po rozpoznaniu w trybie uproszczonym w dniu 23 kwietnia 2024 r. sprawy ze skargi Rady Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ „S”
na bezczynność Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Katowicach w przedmiocie wniosku o udostępnienie informacji publicznej
- stwierdza, że Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Katowicach dopuścił się bezczynności, która nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa,
- zobowiązuje Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Katowicach do załatwienia wniosku skarżącego z dnia 5 stycznia 2024 r. w terminie 14 dni od daty zwrotu akt wraz z prawomocnym wyrokiem,
- oddala skargę w pozostałym zakresie,
- zasądza od Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Katowicach na rzecz skarżącego kwotę 100 (sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
UZASADNIENIE
Pismem z 20 stycznia 2024r. Rada Krajowa Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ „S” (dalej: skarżący) wniosła skargę na bezczynność Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Katowicach (dalej: organ) w zakresie rozpatrzenia jego wniosku z 5 stycznia 2024r. o udostępnienie informacji publicznej.
W skardze zarzucił organowi naruszenie:
- 7, art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej:
- 6, art. 10 ust. 1, art. 13, art. 14 oraz art. 16 ust. 1 ustawy z 6 września
2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
W związku z powyższym wniósł o:
- zobowiązanie przez Sąd Dyrektora do przedstawienia zakresu czynności i obowiązków funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej Mariusza Gojnego w celu zbadania, czy Jego obowiązki sytuują go w kręgu funkcjonariuszy publicznych,
- zobowiązanie przez Sąd Dyrektora do udzielenia w terminie 14 dni od daty otrzymania akt sprawy odpowiedzi na ww. wniosek w postaci udostępnienia informacji publicznej wskazanej w tym wniosku,
- zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów postępowania według norm przepisanych;
- wymierzenie przez Sąd grzywny Dyrektorowi, jako organowi obowiązanemu do udostępnienia informacji publicznej.
W uzasadnieniu skargi przedstawił dotychczasowy przebieg postępowania.
Stwierdził, ze w piśmie z 5 stycznia 2024r. zwrócił się do Dyrektora Izby Administracji Skarbowej o udostępnienie informacji publicznej w następującym zakresie: Jaki jest zakres obowiązków funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej Mariusza Gojnego.
19 stycznia 2024 r. skarżący otrzymał pismo Dyrektora IAS, w którym poinformowano go, że informacje dotyczące:
Zakresu obowiązków określonego funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej nie podlegają udostępnieniu w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, bowiem nie są informacją publiczną, o której mowa w art. 1 ww. ustawy. Organ stwierdził, że „sprawą publiczną” jest działalność organów władzy publicznej, samorządów oraz osób i jednostek organizacyjnych w zakresie wykonywania zadań
władzy publicznej oraz gospodarowania mieniem publicznym, czyli mieniem komunalnym lub mieniem Skarbu Państwa.
Natomiast sprawami publicznymi nie są:
- konkretne indywidualne sprawy danej osoby,
- sprawy o charakterze prywatnym,
- sprawy podmiotu niebędącego władzą publiczną lub innym podmiotem wykonującym zadania publiczne.
Informacją publiczną będzie zatem każda wiadomość wytworzona przez szeroko rozumiane władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje, a także inne podmioty, które tę władzę realizują lub gospodarują mieniem komunalnym, lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie tych kompetencji lub odnosząca się do tych podmiotów. Natomiast informacji publicznej nie stanowi informacja dotycząca indywidualnie wskazanej (z imienia i nazwiska) osoby. Taki wniosek nie jest skierowany na uzyskanie wiedzy o działalności czy funkcjonowaniu organów czy stanowisk związanym z wykonywaniem określonych funkcji w ramach realizowania zadań publicznych, lecz zmierza do uzyskania wiedzy o konkretnych osobach.
Tym samym informacje dotyczące zakresu obowiązków określonego we wniosku funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej nie stanowią informacji publicznej. Nie dotyczą one bowiem wykonywania zadań władzy publicznej czy gospodarowania mieniem publicznym, czyli mieniem komunalnym tub mieniem Skarbu Państwa, ale informacji „ad personam" czyli danych dotyczących konkretnej osoby tj. funkcjonariusza Izby Administracji Skarbowej w Katowicach. Jak natomiast wskazują sądy administracyjne żądanie ujawnienia prywatnych danych dotyczących konkretnego zatrudnionego pracownika bądź innego podmiotu nie jest tożsame z żądaniem niespersonifikowanej informacji o działalności czy funkcjonowania organu.
Skarżący wskazał, że zgodnie z art. 6 ustawy informacje o organizacji podmiotów wskazanych w art. 4 ustawy, osobach sprawujących w nich funkcje i ich kompetencjach, ich majątku (a więc także wydatkach) - to informacje publiczne. Dotyczy to także dokumentów urzędowych, a więc na przykład zakresu czynności pełniących służbę funkcjonariuszy.
Wskazane przez Dyrektora ograniczenia prawa do udostępnienie informacji publicznej, nie podparte na dodatek żadnym konkretnym przepisem prawa, w obecnej sprawie nie obowiązują.
Dyrektor, odmawiając informacji publicznej, wybiórcze odniósł się do treści art. 5 ustawy pomijając ust. 3 tego artykułu, który w sposób wyraźny wyłącza wskazane przez Dyrektora przyczyny odmowy udostępnienia informacji publicznej. Jak wynika bowiem z art. 5 ust. 3 ustawy, nie można ograniczać dostępu do informacji ze względu na ochronę interesu strony, jeżeli postępowanie dotyczy osób pełniących funkcje publiczne - w zakresie tych zadań lub funkcji.
Bez wątpienia żądane informacje publiczne mają związek z wykonywanymi przez funkcjonariusza publicznego zadaniami, za które zresztą otrzymuje uposażenie ze środków publicznych.
W odpowiedzi nie ma żadnego opisu stanu faktycznego uzasadniającego tezę, że osoba, której dotyczy zapytanie nie jest funkcjonariuszem publicznym.
Nie do przyjęcia jest to, że Dyrektor wskazuje, iż funkcjonariusz Służby Celno- Skarbowej mający bardzo wysoki stopień służbowy (inspektor Służby Celno-Skarbowej), były Zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej i osoba pełniąca wcześniej wysokie funkcje w administracji skarbowej nie jest funkcjonariuszem publicznym, a to właśnie decyduje o tym, czy wszystkie dane, o które wnosił skarżący, stanowią informację publiczna podlegającą udostępnieniu, czy tyko niektóre z nich.
Osoba, której dotyczyło zapytanie, jako funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej, jest z pewnością funkcjonariuszem publicznym (trudno przypuszczać, że zajmuje stanowisko jedynie pomocnicze, np. sprzątacz, magazynier, dozorca, kierowca, itp.). Skoro podmiot obowiązany do udostępnienia informacji nie udostępnił jej w terminie wskazanym wart. 13 ust. 1 ustawy ani nie wydał decyzji o odmowie udostępnienia informacji w żądanej formie, to naruszył art. 16 ust. 1 ustawy.
W konkluzji skarżący stwierdził, że Dyrektor jest podmiotem wskazanym w art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy, obowiązanym do udostępniania informacji publicznej na zasadach i w trybie ustawy, jednak w terminie ustawowym nie wykonał żadnej czynności, która prowadziłaby do przekazania wnioskodawcy zadanej informacji, co świadczy o zasadności skargi.
W odpowiedzi na skargę organ wniósł o oddalenie skargi. Podtrzymał prezentowane dotychczas stanowisko, że indywidualne sprawy danej osoby, sprawy o charakterze prywatnym nie są sprawami publicznymi. Informacje o wskazanym z imienia i nazwiska funkcjonariuszu publicznym dot. zakresu jego obowiązków nie podlegają udostępnieniu na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Dlatego stwierdził, że skoro żądane informacje nie stanowią informacji publicznej, to nie było konieczności odwoływania się do przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej, dotyczących ograniczenia prawa dostępu do informacji publicznej, tym samym nie było też podstaw do wydania decyzji administracyjnej, której wydanie jest konieczne w sytuacji odmowy dostępu do informacji będącej informacją publiczną. Wskazał też, że odpowiedział na wniosek w terminie wynikającym z ustawy, co wyklucza zarzut bezczynności.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Skarga jest zasadna.
Zgodnie z art. 1 § 1 i 2 ustawy z 25 lipca 2002 r. Prawo o ustroju sądów administracyjnych (t. j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2492 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości poprzez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem (legalności), jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.
Natomiast zgodnie z art. 3 § 2 pkt 8 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 1643 ze zm., dalej: p.p.s.a.), kontrola działalności administracji publicznej przez sądy administracyjne obejmuje orzekanie w sprawach skarg na bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania w przypadkach określonych w pkt 1 - 4 lub przewlekłe prowadzenie postępowania w przypadku określonym w pkt 4a cytowanego art. 3 § 2 tej ustawy.
Na wstępie przypomnieć należy, że prawo do uzyskania informacji publicznej wynika z art. 61 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowiącego w ust. 1 zd. 1, że obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne.
Zasady realizacji tego prawa zawiera ustawa z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j.: Dz. U. z 2022r., poz. 902, dalej: u.d.i.p.).
U.d.i.p w art. 1 ust. 1 stanowi, że każda informacja o sprawach publicznych stanowi informację publiczną w rozumieniu ustawy i podlega udostępnieniu na zasadach i w trybie określonych w niniejszej ustawie.
Ustawa ta nie definiuje jednak pojęcia bezczynności.
W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego, jak i w doktrynie prawa zgodnie podkreśla się, iż organ administracji publicznej pozostaje w bezczynności w
każdym przypadku niezałatwienia sprawy w terminie określonym w art. 35 k.p.a. lub przepisach szczególnych, jeżeli nie dopełnił czynności określonych w art. 36 k.p.a. lub nie podjął innych działań wynikających z przepisów procesowych mających na celu usunięcie przeszkody w wydaniu decyzji (por. np.: wyroki NSA z 20 lipca 1999 r., sygn. akt I SAB 60/99; 8 lutego 2017 r., sygn., akt II GSK 5346/16; W. Chróścielewski, Glosa do wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 kwietnia 2015 r. sygn. akt I FSK 1881/14, "OSP" 2015, z. 12, poz. 116 oraz przywołana tam literatura).
Zatem dla oceny, czy adresat wniosku pozostaje w bezczynności istotne jest ustalenie, czy jest on zobligowany do żądanego działania. W przypadku informacji publicznej zbadania wymaga, czy należy on do grupy podmiotów zobowiązanych do udostępnienia informacji publicznej, czy żądana informacja stanowi informację publiczną a także czy nie zachodzą przesłanki do odmowy ujawnienia informacji.
Analizując kolejno przesłanki, których spełnienie wskazuje na konieczność rozpoznania wniosku strony w trybie u.d.i.p wskazać należy, że adresatem wniosku był DIAS. Zgodnie z art. 11 ust. 1 pkt 4 ustawy z 16 listopada 2016 r. o Krajowej Administracji Skarbowej (Dz. U. z 2023r., poz. 615), Dyrektor Izby Administracji Skarbowej jest organem Krajowej Administracji Skarbowej. Z kolei, stosownie do art. 1 ust. 2 tej ustawy, KAS stanowi wyspecjalizowaną administrację rządową wykonującą zadania z zakresu realizacji dochodów z tytułu podatków, należności celnych, opłat oraz niepodatkowych należności budżetowych (...). Zatem DIAS jest organem administracji rządowej niezespolonej, podlegającym ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych i wykonującym zadania znajdujące się w zakresie właściwości KAS.
Z powyższego wynika, że wniosek o udzielenie informacji został skierowany do podmiotu zobowiązanego do udzielenia informacji, a zatem, że została spełniona przesłanka podmiotowa, czego zresztą organ nie kwestionował.
Odnośnie przesłanki przedmiotowej, tj. charakteru żądanych informacji przypomnieć należy, że wniosek zawierał pytanie o zakres obowiązków określonego funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej.
Należy zatem dokonać wykładni użytego w przepisie art. 6 ust. 1 pkt 2 lit. d) u.d.i.p. pojęcia "osoba sprawująca w organie funkcję". Sama ustawa nie zawiera definicji legalnej tego zwrotu. Jednakże w art. 6 ust. 2 u.d.i.p... definiującym pojęcie dokumentu urzędowego, wprost określono funkcjonariusza publicznego, jako osobę
w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego. Definicja funkcjonariusza publicznego zawarta w art. 115 § 13 k.k. ma zatem, z powodu odesłania zawartego w art. 6 ust. 2, znaczenie pierwszoplanowe (por. Joanna Taczkowska-Olszewska "Dostęp do informacji publicznej w polskim systemie prawnym", Warszawa 2014, s. 170-180). W myśl art. 115 § 13 pkt 4 k.k. funkcjonariuszem publicznym jest osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni czynności wyłącznie usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych. Niezależnie od tej definicji, wart. 115 § 19 k.k. zawarto definicję osób pełniących funkcję publiczną, którymi są, oprócz funkcjonariusza publicznego: członek organu samorządowego, osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi, chyba ze wykonuje wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba, której uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej są określone lub uznane przez ustawę lub wiążącą Rzeczpospolitą Polską umowę międzynarodową. Zwrot "pełni czynności wyłącznie usługowe" należy przy tym odnosić do takich pracowników, których obowiązki nie wiążą się z osobistym udziałem w wykonywaniu władztwa publicznoprawnego, w tym także w procesie przygotowywania aktów stosowania prawa (por. Mariusz Jabłoński "Udostępnianie informacji publicznej w trybie wnioskowym", Wrocław 2009, s. 136).
Od takiego rozumienia osoby pełniącej funkcję publiczną nie odbiega stanowisko zawarte w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 20 marca 2006 r., K 17/05. Wąski zakres kompetencji decyzyjnej, o którym mowa w uzasadnieniu ww. wyroku TK, nie może być utożsamiany z upoważnieniem do wydawania decyzji administracyjnych. Trybunał stwierdził, że chodzi o stanowiska i funkcje, których sprawowanie jest równoznaczne z podejmowaniem działań wpływających bezpośrednio na sytuację prawną innych osób lub łączy się co najmniej z przygotowywaniem decyzji dotyczących innych podmiotów. Spod zakresu funkcji publicznej wykluczone są zatem takie stanowiska, choćby pełnione w ramach organów władzy publicznej, które mają charakter usługowy lub techniczny.
Warto też odnotować stanowisko wyrażone w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 maja 2008 r., według którego zakres podmiotów objętych kodeksowym pojęciem osoby pełniącej funkcję publiczną jest taki sam jak ten, który wynika z identycznie brzmiącego, ale mającego konstytucyjną rangę pojęcia
zawartego wart. 61 ust. 1 Konstytucji (patrz: uzasadnienie prawne pkt 10.2 wyroku TK z dnia 12 maja 2008 r.. SK 43/005, OTK-A 2008/4/57).
Umacnia to tezę, że definicje zawarte w art. 115 § 13 i 19 k.k. obowiązują w innych gałęziach prawa, a więc także na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
W drugim z przywołanych wyroków Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że przesłanka normatywnego umocowania działań stanowiących przejaw władztwa publicznego (imperium) oraz przesłanka dysponowania środkami publicznymi (dominium) nie muszą być spełnione łącznie (kumulatywnie), aby dany podmiot kwalifikował się do kategorii osób pełniących funkcje publiczne.
Zaprezentowane rozumienie zawartego w art. 6 ust. 1 pkt 2 lit. d w związku z art. 4 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. pojęcia osoby sprawującej funkcję w organach pozwala na przyjęcie, że funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej, nie pełni wyłącznie czynności usługowych, jest więc co do zasady funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu art. 115 § 13 pkt 4 k.k. Sprawuje zatem funkcję publiczną w rozumieniu 6 ust. 1 pkt 2 lit. d w związku z art. 4 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. (por. wyrok NSA z dnia 14 maja 2014 r., I OSK 2561/13).
Podsumowując zakres (obowiązków) czynności osoby pełniącej funkcje publiczne jest informacją publiczną.
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i 2 u.d.i.p, udostępnianie informacji publicznej na wniosek następuje bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, z zastrzeżeniem ust. 2 i art. 15 ust. 2. Jeżeli informacja publiczna nie może być udostępniona w terminie określonym w ust. 1, podmiot obowiązany do jej udostępnienia powiadamia w tym terminie o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim udostępni informację, nie dłuższym jednak niz 2 miesiące od dnia złożenia wniosku.
Oznacza to, że wniosek o u.d.i.p. winien spotkać się z reakcją jego adresata w terminie 14 dni od wpływu wniosku, która - w zależności od okoliczności danej sprawy - może polegać na przekazaniu żądanych danych w drodze czynności materialne - technicznej, dokonanej decyzją administracyjną odmowie przekazania, pisemnym przedłużeniu terminu do załatwienia sprawy w trybie art. 13 ust. 2 u.d.i.p, powiadomieniu o konieczności wniesienia opłaty wynikającej ze wskazanego we wniosku sposobu lub formy przekazania informacji zgodnie z art. 15 ust. 2 u.d.i.p, powiadomieniu, że żądana informacja nie może być udostępniona w sposób lub w
formie wskazanej we wniosku stosownie do art. 14 ust. 2 u.d.i.p. albo że informacja nie stanowi informacji publicznej albo że adresat wniosku nią nie dysponuje.
Wniosek o udzielenie informacji wpłynął do organu w formie elektronicznej 5 stycznia 2024r., a 15 stycznia 2024r., a więc z zachowaniem ustawowego terminu organ udzielił odpowiedzi na wniosek.
Jednak w ocenie Sądu sposób załatwienia sprawy nie był prawidłowy.
Stosownie do art. 1 ust. 1 u.d.i.p., informacją publiczną w rozumieniu ustawy, podlegającą udostępnieniu na zasadach i w trybie określonych w niniejszej ustawie jest każda informacja o sprawach publicznych.
W orzecznictwie sądów administracyjnych przyjmuje się, że sprawy publiczne to sprawy związane z istnieniem i funkcjonowaniem określonej wspólnoty publicznoprawnej. Określenie sprawy jako publicznej wskazuje, że jest to sprawa ogółu i koresponduje z pojęciem dobra wspólnego. Pojęcie to obejmuje taką aktywność podmiotów zobowiązanych do ujawniania informacji publicznej, która ukierunkowana jest na wypełnianie określonych zadań publicznych i realizację celów i interesów publicznych, w tym gospodarowania mieniem publicznym.
Pojęciu spraw publicznych przeciwstawiane są sprawy sfery prywatnej tj. dotyczące kwestii prywatnych, osobistych, intymnych. Jako przykład wskazuje się dane osobowe, życie prywatne, rodzinne (tak wyrok NSA z 5 października 2017r., sygn. akt I OSK 3255/15 oraz powołane tam piśmiennictwo).
Co do zasady jest to zatem informacja publiczna, zatem odmowa jej ujawnienia dokonana w formie pisemnej z powołaniem się na fakt, że nie stanowi sprawy publicznej jest podwójnie wadliwe: po pierwsze dlatego, że takie dane stanowią informacje publiczne, a po drugie dlatego, że ewentualna odmowa ich ujawnienia winna nastąpić w trybie decyzji administracyjnej, o czym stanowi art. 16 ust. 1 u.d.i.p. Zatem nie ujawniając żądanej informacji ani nie wydając decyzji w przedmiocie odmowy, organ popadł w bezczynność, o czym Sąd orzekł w pkt 1 wyroku.
Z tego też powodu Sąd w punkcie 2. na podstawie art. 149 § 1 pkt 1 p.p.s.a. zobowiązał organ do załatwienia wniosku.
Jednocześnie wyjaśnić należy, że zobowiązania do załatwienia sprawy nie należy odczytywać jako obowiązku udzielenia odpowiedzi zgodnie z wnioskiem, bowiem przedmiotem niniejszego postępowania jest jedynie ocena, czy nastąpiła
bezczynność w jej załatwieniu; Sąd rozpoznając skargę na oezczynność w działaniu organu nie może go zastępować w załatwieniu sprawy.
Można jedynie wspomnieć, że stosownie do art. 5 ust. 2 u.d i p., prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa.
Z powyższego wynika, że kluczowy dla sposobu załatwienia wniosku będzie wynik oceny, czy wniosek dotyczy osoby pełniącej funkcje publiczne czy też nie, a w przypadku odpowiedzi twierdzącej na pierwsze z tych pytań, czy informacja ta ma związek z pełnieniem tych funkcji. Sąd nie posiada żadnych informacji co do funkcji, kompetencji czy zakresu zadań realizowanych przez funkcjonariusza, którego pytanie dotyczy. Nie ma więc także podstaw faktycznych do oceny, czy konkretny, wskazany we wniosku funkcjonariusz posiada on status funkcjonariusza publicznego, czy też nie.
Sąd nie stwierdził, aby bezczynność miała charakter rażący, gdyż - po pierwsze - była ona wynikiem błędnej interpretacji prawa i brak jest podstaw do przyjęcia, ze organ celowo unikał jej udzielenia, a po wtóre organ przystąpił do załatwienia sprawy niezwłocznie i z zachowaniem terminów wynikających z u.d.i.p, tyle tylko, że nie uczynił tego właściwie, o czym Sąd orzekł w punkcie 1 wyroku na podstawie art. 149 § 1 pkt 3 w zw. z art. 149 § 1a p.p.s.a.
Natomiast wniosek skargi o wymierzenie organowi grzywny i zobowiązanie go do przedstawienia zakresu czynności Sąd oddalił. Odnośnie grzywny stanął na stanowisku, że jej wymierzenie byłoby uzasadnione w sytuacji szczególnie rażącego zaniedbania obowiązków DIAS czy w przypadku unikania załatwienia sprawy, czego nie stwierdził, zatem wymierzenie grzywny nie jest uzasadnione okolicznościami faktycznymi.
Co do zobowiązania organu do przedłożenia zakresu czynności funkcjonariusza Sąd stwierdza, że brak jest dla takiego działania podstawy prawnej w art. 149 p.p.s.a. Nadto zagadnienie to nie było przedmiotem ani wniosku o udzielenie informacji publicznej, ani odpowiedzi organu, zatem nie ma