W czwartek Prezydent Andrzej Duda spotkał się z członkami Rady Dialogu Społecznego: Agnieszką Lenartowicz–Łysik, doradcą Prezydenta RP i przedstawicielem Prezydenta RP w RDS oraz Bartłomiejem Mickiewiczem, Zastępca Przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
W spotkaniu wziął też udział Zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta RP Minister Piotr Ćwik. Tematem spotkania były perspektywy dialogu społecznego w Polsce, także w związku ze zmianami wewnątrz Rady.
"Działania rządu Donalda Tuska idą w niepokojącym kierunku"
Przypomnijmy, po spotkaniu Bartłomiej Mickiewicz tak komentował dzisiejsze wydarzenia związane z odwołaniem obecności ministrów w Pałacu Prezydenckim.
- To co dziś miało miejsce jest zupełnie niezrozumiałe
– powiedział.
- Rada Dialogu Społecznego została powołana w 2015 roku i od tej pory działa po to, by dialog społeczny w Polsce był na dobrym poziomie. Niezależnie od problemów, które po drodze spotykali partnerzy społeczni, RDS zawsze był miejscem, w którym można było przedstawić swoje stanowiska i dyskutować
– dodał Barłomiej Mickiewicz.
- Działania rządu Donalda Tuska idą w zupełnie innym, niepokojącym kierunku. Dialog społeczny w Polsce powinien działać przede wszystkim w interesie pracowników i pracodawców, a nie tylko władzy. Musimy mieć ciągłość dialogu i musimy rozmawiać, tak jak było do tej pory
- zaznaczył Bartłomiej Mickiewicz.
Kultura wymaga, żeby zjawić się na zaproszenie głowy państwa. Z drugiej strony nominacja nie wymaga osobistego odbioru aktu powołania.
Jedni nie chcą przyjść, drugi się obraża bo tamci nie przyszli, a sprawy pracownicze leżą nie ruszone. Jak dzieci w przedszkolu. Gierki i stroszenie piórek kosztem innych.
W tym wypadku gdzie dwóch się bije tam trzeci traci...