Emeryci pobierający świadczenia w wysokości od 483 do 4920 złotych zyskają na rozwiązaniach wprowadzonych przez Polski Ład od symbolicznej złotówki do 187 złotych. Mniejsze świadczenia uzyskają tylko osoby pobierające zdecydowanie najwyższe emerytury, np. przy stawce 10 tysięcy złotych, stratni będą o 394 złote. W związku z dużym zainteresowaniem tematem, na Niezależnej przybliżamy wyliczenia dotyczące grup społecznych, o których najczęściej pytacie: emerytów, nauczycieli i pracowników etatowych.
Polski Ład przewiduje od 1 stycznia 2022 r. podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30.000 zł, a także podniesienie II progu podatkowego do 120.000 zł. Zniesiona zostanie możliwość odliczania 7,75 proc. składki zdrowotnej od podatku. Zmiany zapisane w Polskim Ładzie wpłyną na wysokość świadczeń wypłacaną na rękę.
Emeryci i renciści
W praktyce emerytury 3,7 mln emerytów, czyli zdecydowanej większości i 1,4 mln rencistów zostaną zwolnione z podatku dochodowego do kwoty 2500 zł brutto miesięcznie. Ze świadczeń do tej kwoty nie będą w ogóle potrącane zaliczki na podatek, a jedynie tak jak dotąd, składka zdrowotna 9 proc.
W rezultacie dla osób ze świadczeniem do 480 zł wypłata pozostanie bez zmian. Składka zdrowotna będzie obniżana do wysokości zaliczki na PIT. Dla osób pobierających świadczenia w wysokości od 480 do 4920 zł wypłata wzrośnie. Najwyższą korzyść, ok. 187 zł miesięcznie, uzyskają osoby ze świadczeniem 2500 zł.
Na zmianach skorzystają także osoby pobierające świadczenia wyższe niż 2500 zł miesięcznie. Podatek według stawki 17 proc. będzie płacony od nadwyżki ponad 30 tys. zł rocznie, zaś według stawki 32 proc. – od nadwyżki ponad 120 tys. zł.
Podsumowując:
- poniżej ok. 483 zł – wypłata pozostanie bez zmian
- ok. 483 – ok. 4920 zł – wypłata wzrośnie od 1 do 187 zł
- powyżej ok. 4920 zł – wypłata spadnie o co najmniej 2 zł (rosnąco)
- Przy świadczeniu brutto 6200 zł wypłata spadnie o 100 zł;
- przy świadczeniu 7500 zł – o 201 zł;
- przy świadczeniu 8800 zł – o 301 zł;
- przy świadczeniu 10.000 zł – o 394 zł.
Nauczyciele
Na Polskim Ładzie zyskają nauczyciele o zarobkach do 5,7 tys. zł brutto miesięcznie. Nauczyciele z pensją brutto między 5 tys. 701 zł a 11 tys. 141 zł miesięcznie mogą skorzystać z ulgi dla klasy średniej.
Obecnie przeciętne wynagrodzenie nauczyciela kontraktowego wynosi 3 927 zł brutto miesięcznie. Taki nauczyciel skorzysta na Polskim Ładzie aż 118 zł miesięcznie "na rękę", czyli aż 1 416 zł w skali roku
– podał resort finansów.
„Nauczyciel mianowany ma obecnie 5 094 zł wynagrodzenia przeciętnego brutto miesięcznie. Dzięki reformie Polskiego Ładu będzie miał co miesiąc w portfelu 40 zł więcej, a rocznie zyska aż 480 zł 'na rękę'. Nauczyciel dyplomowany ma obecnie wynagrodzenie brutto w kwocie 6 510 zł brutto miesięcznie. Dla takiego nauczyciela reforma będzie neutralna – dzięki preferencji dla klasy średniej” – wyliczyło MF.
Szerszy tekst na ten temat opublikowaliśmy wcześniej, tutaj.
Pracownicy etatowi
Osoby zarabiające na etacie od 5,7 do 12,8 tys. zł brutto nie odczują zmian w podatkach za sprawą Polskiego Ładu. Jak przekazało Ministerstwo Finansów, przy zarobkach 6 tys. zł brutto miesięcznie wynagrodzenie nadal wynosić będzie ok. 4 320 zł miesięcznie „na rękę”. Dodatkowo, aby rozwiać obawy dotyczące właściwego rozliczania przez pracodawców, w połowie stycznia udostępniony zostanie specjalny kalkulator, który pomoże zweryfikować wysokość składki na świadczenie zdrowotne.
Resort finansów wyjaśnił, że neutralność reformy dla tej grupy pracowników (do12,8 tys. zł) to m.in. efekt preferencji podatkowej dla klasy średniej, która amortyzuje zmiany w składce zdrowotnej. W Polskim Ładzie będą nią objęci pracownicy i przedsiębiorcy, których roczne przychody w wynoszą od 68 412 zł do 133 692 zł, czyli od 5 701 zł do 11 141 zł brutto miesięcznie. Dodatkowo w efekcie podwyższenia progu podatkowego, reforma będzie co najmniej neutralna dla tych osób, które zarabiają aż do 12 800 zł brutto miesięcznie.
Także na ten temat pisaliśmy już wcześniej. Tekst znaleźć możecie tutaj.
A w mediach przeciwnych rządowi króluje dezinformacja, jak to na Nowym ładzie tracą nauczyciele i inne grupy zawodowe. I bezczelnie wkleja się paski z kwotą brutto np, 5.600,00 zł jak na Wirtualnej, a z paska wynika, że nie jest naliczona ulga dla klasy średniej, i tylko dlatego jest niższa wypłata.
Nie zadam pytania, PO co tak kłamią, bo odpowiedź jest oczywista.
Oczywiście ci , którzy przekroczą próg w ciągu 4 miesięcy musza zebrać 42 000, 00 zł na wpłatę podatku. I hit absolutny to choroba trwająca ponad 30 dni, wtedy nie otrzymujemy wynagrodzenia ze stosunku pracy lecz z ubezpieczenia społecznego w postaci zasiłku chorobowego i ulga dla "klasy średniej" bierze w łeb. analogicznie w przypadku kwarantanny czy zasiłku w związku z zamknięciem żłobka, przedszkola.
Trochę zadziwia mnie komentarz Szymbera i ogólny radosny kontekst tego "artykułu". Czyli ta mniejszość (?), która uzyskała w ramach swoich praw nabytych pensje i emerytury powyżej progu nowej "klasy średniej" i której teraz pomniejsza się o kilka tysięcy złotych rocznie te pensje i emerytury - nie ma prawa upominać się o utracone dochody ? Ma milczeć i akceptować bo innym wzrosło ? Czy ktoś w ogóle dostrzega, że władza ingeruje coraz bardziej stanowczo w prawa nabyte ?Czy pensje i emerytury pochodziły z kradzieży, czy przyznawało je Państwo jako zadośćuczynienie za lata służby? Państwo gwarantowało ich wartość umową społeczną - nomen omen popartą coroczną waloryzacją - aby nominalna wartość emerytury utrzymywała się w stosunku do inflacji i kosztów rynkowych. Wracając do kwestii rzekomej mniejszości - w moim otoczeniu - wszyscy starzy pracownicy i emeryci odczuli spadek poborów czy emerytur - wypracowanych dzięki długiej wysłudze. Czyżbym więc przypadkowo otaczał się tylko niezadowoloną mniejszością ?
Artykuł pochodzi z prasy tzw. "reżimowej". Oryginalny tytuł: "Ile zyskają emeryci, nauczyciele, „etatowcy”? Podsumowujemy zyski z Polskiego Ładu" - świadczy najlepiej o wydźwięku propagandowym tego tekstu. Euforia, bo zyski będą, a że obniżą się dochody wielu osób, to nieważne...
Tak to działa - gdy będą nam może zabierać odprawy i jubileuszówki (podobnie jak to było z nagrodami czy waloryzacją kwoty bazowej) - też uzasadnienie się znajdzie.
Oszustwo nazwali ładem dodając do tego przymiotnik POLSKI. Myślę, że większość harujących POLAKÓW już niedługo przekona się, że wcale nie jest to ład i nie ma nic wspólnego z dobrem POLSKI I POLAKÓW.
@ pinio102
Ale co Cię konkretnie zadziwia w mym poprzednim komentarzu? I czy zwiększenie kwoty progu podatkowego z 85.528 do 120.000 zł. to ingerencja w prawa nabyte?
Szymber,Twój komentarz do artykułu to kontynuacja radosnej propagandy. Wg Ciebie jeśli ktoś krytykuje tzw.polski ład to kłamie i jest antyrządowy bo przecież to taki dobry program.A to poczytaj sobie np.komentarz Inspektora i in. powyżej i porozmawiaj z ludźmi o dużym stażu.Oczywiście zmiana progu i kwoty wolnej była potrzebna,ale połączone z pozostałymi zmianami dyskredytują te korzyści.
szymber ulga dla kasy średniej jest naliczana od 5701 zł brutto dp 11.141 zł brutto miesięcznie, z tym, że za cały rok trzeba się zmieścić w widełkach 68.412 do 133.692 zł brutto. Do tej kwoty nie wchodzą np. świadczenia z ubezpieczenia społecznego, choćby zasiłek chorobowy wypłacany przez ZUS. Nie ma też zastosowania do przychodów ze wszystkich źródeł, nawet jeśli dana osoba ma przychody mieszczące się w widełkach.
@ xxx111
Ok, dla przywołanej przeze mnie kwoty rzeczywiście nie nalicza się ulgi dla klasy średniej.
Nie zmienia to faktu, że wg kalkulatora wynagrodzeń https://wynagrodzenia.pl/kalkulator-wynagrodzen dla tej kwoty brutto w 2021 r. netto wynosiło 4.036,34 zł a za 2022 netto wynosi 4.043,34 zł. Więc zysk jest 7,00 zł.
@pinio102
A co to znaczy "ludzie o dużym stażu"? W zeszłym roku widziałem wniosek o kontrolę od pracownika z 23 letnim stażem, do którego dołączył wydruk z plików JPK+VAT, kilkadziesiąt stron format A4. Na pytanie, w jakim celu, odparł, że to materiał do kontroli.
@justice
Proszę przybliż mi w jaki sposób wyliczyłaś ten podatek 42.000 zł Według moich wyliczeń dla kwoty 125.000 zł. po 4 miesiącach łączne obciążenie, dla skali podatkowej wynosi 30.086 zł
szymber A czy to był przychód ze stosunku pracy? te 5.600 zł? Są różne możliwości. Nie każdy, nawet mając poniżej 5701 zł brutto miesięcznie, zyskuje. Każdy przypadek trzeba rozważyć indywidualnie. Poniżej kwoty dla umowy zlecenie (wyliczenie za pomocą kalkulatora wskazanego przez Ciebie):
"Koszty pracownika dla miesięcznego wynagrodzenia 5 600,00 PLN brutto w 2022 roku
Koszty pracownika dla miesięcznego wynagrodzenia 5 600,00 PLN brutto w 2021 roku
"- Zależy nam na tym, aby reforma dokonała się z korzyścią, a nie piętrzyła napięcia. Jeżeli coś poszło nie tak, to nie tylko należy problem zneutralizować, czy wyeliminować, ale również przyznać się i przeprosić - mówi w rozmowie z Interią Marlena Maląg, komentując zamieszanie związane z Polskim Ładem i kwotą wolną od podatku. Minister rodziny i polityki społecznej przyznaje też, że część osób może mieć niższą niż dotychczas emeryturę, ale - jak przekonuje - na wprowadzonych zmianach zyska ponad 8 mln emerytów."
Skąd ta niechęć do tych, którzy pracowali dłużej, zarabiali więcej i - przede wszystkim - wykazywali wszystkie dochody i płacili większe składki emerytalne? Dlaczego promuje się pracujących na czarno i tych, którzy otrzymywali wynagrodzenia "pod stołem"? Za karze się tych emerytów, którzy już podatek od dochodów zapłacili? Kiedy wreszcie koniec z emerytami po 15 latach pracy i kastami, które nie odprowadzają składek emerytalnych, z to mają emerytury 80%? Kiedy rolnicy zaczną płacić składki, jak pracownicy? Itd. Itp. To wszystko to farsa, nie reformy i mieszanie w tym samym kotle. Zabrać jednym, dać innym, ale wcześniej dać sobie - to zdaje się być dewizą rządzących....
Dziś w RMF był wywiad z jednym z bosów partii rządzącej - nie udało się prowadzącemu wydobyć informacji, kto jest odpowiedzialny za ten burdel z tzw. reformą. Usłyszał za to, że skoro się robi największą reformę podatkową od 20 lat, to może się coś spieprzyć i nie ma sprawy. Fajnie...
Z informacji prasowych wynika, że przepisy podatkowe dot. Nowego Ładu powstały w MF. Tylko jedno mnie nurtuje - kto wpisał do ustawy sformułowanie "koszty prowadzenia działalności" (już na szczęście sformułowanie zostało skorygowane jedną z nowelizacji). Czy było to celowe i świadome (dawało duże pole manewru) czy też takich światłych specjalistów zatrudnia się w administracji publicznej?
Media donoszą od 8 stycznia za rządzącymi ,że jednak emeryci pobierający 4500+ emerytury na mc mają jednak mieć zrekompensowane straty wynikające z wdrożonego prawa i "nie stracić ". Proszę wytłumaczyć w takim układzie jak "mają nie stracić " jeżeli podwyższono składkę zdrowotną i zakazano odliczać składkę w PIT rocznym emeryta.
To proste:
Jeżeli A>4500 =>
{≅[∑∫ √An x (∼πA!³ x (±73,5014836‰) ± ≈819,08 pln] ≠ δ÷$17%}
I otrzymana w ten sposób kwota będzie podstawą do dalszych obliczeń, w zależności od wahań miesięcznych wysokości emerytury i stanu zdrowia liczonego wg stawek NFZ udzielonych świadczeń bezpłatnych w kilku miesiącach poprzedzających wyliczenie kwoty zwrotu. Dokładna ilość miesięcy będzie szacowana wg wzoru, który zostanie opublikowany wkrótce.
@xx1 dugi próg podatkowy.
Dla tych co w PPK to zagwozdka czy składka dodatkowa, wpłata z budżetu coroczna, pozbawia ulgi czy nie ?