"Podejmowane przez MF działania w zakresie wyboru wykonawcy szkoleń (...) należy uznać za nierzetelne, niecelowe, nieprzejrzyste pod względem faktycznych relacji z wykonawcą oraz budzące uzasadnione wątpliwości natury etycznej. (...) Ministerstwo nie zapewniło pełnej bezstronności i transparentności działań zarówno w trakcie postępowań o udzielenie zamówień, jak i w trakcie realizacji umów. (...) Negatywnie należy ocenić, iż...". Dalej równie ciekawie...
SZEF KANCELARII PREZESA RADY MINISTRÓW
DRN-583-26(10)/09 Warszawa, dnia 28 lutego 2010 r.
Pan
Jan Vincent-Rostowski Minister Finansów
WYSTĄPIENIE POKONTROLNE
Na podstawie art. 29 pkt 1 ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów[1] oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu przeprowadzania kontroli przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów[2] (dalej: rozporządzenie w sprawie zasad i trybu kontroli), Kancelaria Prezesa Rady Ministrów[3] przeprowadziła w okresie od 10 listopada do 18 grudnia 2009 r. w Ministerstwie Finansów kontrolę w zakresie udzielania zamówień publicznych w ramach projektu „Wdrożenie budżetu zadaniowego u wszystkich dysponentów środków budżetowych wiatach 2008-2012" na rzecz Fundacji Europejski Instytut Administracji Publicznej oddział w Polsce oraz realizacji zawartych umów. Kontrolą objęto okres od 1 stycznia 2008 r. do 10 listopada 2009 r.
W związku z ustaleniami przedstawionymi w protokole kontroli, stosownie do § 24 w zw. z § 22 ust. 2 rozporządzenia w sprawie zasad i trybu kontroli, przekazuję Panu Ministrowi Wystąpienie pokontrolne.
1. Podejmowane przez Ministerstwo Finansów działania w zakresie wyboru wykonawcy szkoleń w dziedzinie budżetu zadaniowego oraz w toku realizacji umów zawartych z Fundacją Europejski Instytut Administracji Publicznej oddział w Polsce (dalej: Fundacja EIPA) należy uznać za nierzetelne, niecelowe, nieprzejrzyste pod względem faktycznych relacji z wykonawcą oraz budzące uzasadnione wątpliwości natury etycznej.
Pomimo że udzielenie zamówień na szkolenia z dziedziny budżetu zadaniowego w trybie z wolnej ręki zarówno w 2008 r., jak i w 2009 r. było prawnie dopuszczalne, to odstąpienie od trybów gwarantujących zachowanie konkurencji (podstawowych) oraz brak przekonującego uzasadnienia takiej decyzji należy uznać za niecelowe i w konsekwencji prowadzące do niegospodarnego wydatkowania środków publicznych.
2. Działaniem nieprzejrzystym było utrzymywanie przez Ministerstwo Finansów (dalej: MF lub Ministerstwo) - przed zawarciem umów zarówno w 2008 r., jak i w 2009 r. - kontaktów z przyszłym wykonawcą.
W wyniku tych kontaktów, przed wszczęciem procedur udzielenia zamówień publicznych i przedstawieniem oczekiwań zamawiającego w zaproszeniu do negocjacji, Fundacja EIPA przedstawiła MF oferty szkoleń w zakresie budżetu zadaniowego, będące następnie podstawą sformułowania zaproszeń do negocjacji. Tym samym teza, iż zamawiający i oferent przed wszczęciem oficjalnych procedur mogli ustalić zakres późniejszego zamówienia, wydaje się uzasadniona.
Z dokumentacji wynika, iż przed sporządzeniem wniosku z 2008 r. o dokonanie zakupu, odbyło się spotkanie pomiędzy Fundacją EIPA a Podsekretarzem Stanu w MF panem Stanisławem Gomułką, który w okresie od 4 lutego 2008 r. do 20 kwietnia 2008 r. sprawował nadzór nad Departamentem ds. Organizacji Sektora Finansów Publicznych.
Wg wyjaśnień pani Marty Postury, Dyrektora Departamentu Reformy Finansów Publicznych (dalej: DRFP) inicjatorem spotkania była Fundacja EIPA, a spotkanie nie było udokumentowane.
Prawdopodobny czas spotkania oraz jego następstwa uzasadniają wątpliwości co do jego rzeczywistych celów, a tym samym narażają organ administracji na zarzuty prowadzenia nieprzejrzystych działań w obszarze tak wrażliwym, jakim są zamówienia publiczne. Ponadto, gdyby charakter spotkań był, tak jak sugeruje MF[4], kurtuazyjny, nie doszłoby do przekazania MF oferty szkoleniowej w takim stopniu zbieżnej ze sporządzonymi przez MF dokumentami w toku przygotowania zamówienia.
3. Odstąpienie od trybów gwarantujących konkurencję należy ocenić jako niecelowe, bowiem nie zapewniało zachowania podstawowej zasady wydatkowania środków publicznych, określonej w art. 35 ust. 3 pkt 1 obowiązującej wówczas ustawy o finansach publicznych[5], jaką jest uzyskiwanie najlepszych efektów z danych nakładów.
3.1. Negatywnie należy ocenić fakt, iż Ministerstwo nie sporządziło analizy rynku szkoleniowego (zarówno w 2008 r., jak i w 2009 r.) pozwalającej na ustalenie czy istnieją inne podmioty, oprócz Fundacji EIPA, które mogłyby przeprowadzić szkolenia z budżetu zadaniowego. MF nie oszacowało również kosztów takich szkoleń. Tymczasem już w 2007 r. w ramach projektu przygotowanie administracji rządowej do sporządzania zadaniowego planu wydatków na rok 2008", realizowanego przez Departament Budżetu Zadaniowego KPRM, wykonawcami szkoleń dla pracowników odpowiedzialnych za przygotowanie budżetu w układzie zadaniowym na rok 2008 było 13 różnych podmiotów, co jednoznacznie świadczy o istnieniu na rynku podmiotów, które prowadziły szkolenia z dziedziny budżetu zadaniowego w administracji publicznej.
Nieprzeprowadzenie analizy rynku szkoleniowego i zastosowanie do udzielenia tego zamówienia trybu z wolnej ręki, w którym negocjacje prowadzi się tylko z jednym wykonawcą, skutkowały w 2009 r. koniecznością zwiększenia przez zamawiającego - w rezultacie przeprowadzonych negocjacji - kwoty, jaką przeznaczył na sfinansowanie zamówienia: z 4,5 min zł do 4,7 min zł.
3.2. Wskazywanie przez MF Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jako podmiotu, który podjął wiążące ustalenia co do wyboru Fundacji EIPA na wykonawcę szkoleń z zakresu budżetu zadaniowego, jest niezgodne z ustalonym stanem faktycznym. Wyjaśnienia składane przez pracowników MF wskazują na próby przerzucenia na KPRM odpowiedzialności za oszacowanie kosztów ww. szkoleń w 2007 r. oraz wskazanie przez KPRM Fundacji EIPA jako wykonawcy szkoleń.Wg wyjaśnień MF, Kancelaria dokonała wstępnych ustaleń z Fundacją EIPA, a MF uznało za celowe kontynuowanie rozpoczętych działań. Pani Beata Rudzka[6] podała, iż uzgodnienia, w wyniku których Fundacja została wskazana na wykonawcę szkoleń były prowadzone przez Ministra nadzorującego w KPRM Departament Budżetu Zadaniowego (dalej: DBZ) i Dyrektora DBZ KPRM. Tymczasem były Dyrektor DBZ KPRM pan Tomasz Strąk zaprzeczył powyższym twierdzeniom, podając w oświadczeniu, iż ani on, ani pani Minister Teresa Lubińska, nie prowadzili żadnych rozmów ani uzgodnień z Fundacją EIPA dotyczących udzielenia zamówienia publicznego na szkolenia masowe z zakresu budżetu zadaniowego. Brak też jakiejkolwiek dokumentacji potwierdzającej te tezy,
3.3. Jednym z argumentów przedstawianych przez Ministerstwo, przemawiających za wyborem Fundacji EIPA do realizacji szkoleń, miał być fakt, iż jest to podmiot, który daje gwarancją wypełnienia zapisów ustawy o finansach publicznych oraz należytego ich wykonania, posiadający min. odpowiednią wiedzą, doświadczenie, potencjał techniczny
i wykwalifikowanych pracowników.
Powyższa teza nie znajduje pełnego uzasadnienia, bowiem zgodnie z ustaleniami kontroli jedynie 6 osób z listy 27 wykładowców/ekspertów Fundacji EIPA przedstawionej w ofercie[7], było wykładowcami podczas szkoleń i Fundacja dopiero w trakcie realizacji umowy wystąpiła o zgodę na zaangażowanie kolejnych 25 osób jako wykładowców, a ponadto w realizację umowy z 2008 r. zostali włączeni podwykonawcy (2 firmy zewnętrzne),
3.4. Kolejnym argumentem przemawiającym za wyborem Fundacji EIPA, jako wykonawcy szkoleń w zakresie budżetu zadaniowego w latach 2008-2009, miały być wysokie oceny szkoleń z budżetu zadaniowego dla grupy strategicznej, kierowniczej i operacyjnej - w ramach zamówienia z 2008 r., dokonane przez uczestników kursów w indywidualnych anonimowych arkuszach oceny szkolenia. W szkoleniach brało udział 1,8 tys. osób, jednakże poza sporządzeniem analizy dotyczącej ocen szkoleń dokonanych przez grupę kierowniczą (33 osoby) MF nie przedstawiło pisemnej dokumentacji potwierdzającej przeprowadzanie analiz zadowolenia ze szkoleń pozostałych grup uczestników. Tym samym Ministerstwo nie udokumentowało pozytywnej oceny szkoleń.
Zastrzeżenia budzi także to, że ankiety ewaluacyjne (AIOS), przekazywane do wypełnienia uczestnikom szkoleń przez EIPA nie były standardowe. Różniły się liczbą i rodzajem zawartych w nich pytań oraz skalą i rodzajem stosowanej oceny, wskutek czego utrudniały prowadzenie analiz jakości szkoleń. Dyrektor DRFP nie potrafiła wskazać przyczyn tego faktu wyjaśniając, że MF nie brało udziału w opracowywaniu formularzy AIOS oraz nie zatwierdzało kształtu tych ankiet, ponieważ nie przewidywały tego umowy zawarte z Fundacją EIPA.
3.5. Dodatkowym argumentem przemawiającym za wyborem Fundacji EIPA do realizacji szkoleń było to, iż Rząd Polski zobowiązany był do wnoszenia do EIPA corocznych składek na funkcjonowanie oddziału w Polsce, zaś wypracowana przez oddział nadwyżka pomniejszała składką na kolejny rok, co generowało stosowne oszczędności w budżecie państwa.
Kontrola nie podważyła faktu pomniejszenia składki wnoszonej przez Fundację EIPA z tytułu wypracowanej dzięki umowom zMF nadwyżkom. Natomiast krytyczna ocena dotyczy pozornego charakteru oszczędności oraz tego, że o wyborze wykonawcy szkoleń powinny decydować kwestie merytoryczne, a nie chęć wpłynięcia na wynik finansowy Fundacji.
Powyższą argumentację o rzekomych oszczędnościach dla budżetu państwa należy uznać za wątpliwą, a oszczędności za pozorne. Każda z tych kwot jest bowiem wydatkowana ze środków publicznych - kwota, jaką Ministerstwo Finansów zapłaciło Fundacji EIPA z tytułu zawartych umów wyniosła ponad 8 min zł, a składka jaką Rząd RP miał do zapłacenia wynosiła niecały 1 min zł. Niewykluczone jest, że zawarcie bardziej korzystnych dla finansów publicznych umów, w wyniku wyboru trybów zapewniających konkurencję, generowałoby rzeczywiste oszczędności.
3.6. Przy pomocy narzędzi kontroli nie był możliwy do ustalenia wpływ na wybór Fundacji EIPA fakt, że pan Sławomir Żałobka, Dyrektor Fundacji EIPA w Polsce, który ze strony wykonawcy podpisał przedmiotowe umowy w 2008 r. i w 2009 r., był zatrudniony w Ministerstwie Finansów wiatach 1990-2006, w tym na stanowisku Dyrektora Generalnego Ministerstwa w okresie 2001-2006. Należy zauważyć, że występowanie takich okoliczności, w związku z innymi ustaleniami kontroli dotyczącymi kontaktów personalnych pomiędzy zamawiającym a wykonawcą, powinno tym bardziej skłonić Ministerstwo do zastosowania trybów konkurencyjnych, aby niemożliwe było kierowanie pod adresem organu administracji jakichkolwiek zarzutów i podejrzeń o wpływ związków personalnych na podejmowanie decyzji.
4. Ceny w umowach zawartych z Fundacją EIPA należy uznać za zawyżone, a negocjacje cen w 2009 r. za pozorne. Niekorzystne dla zamawiającego było również wprowadzenie wynagrodzenia niezależnego od liczby osób faktycznie przeszkolonych.
4.1. Średnie ceny za osobodzień wynikające z umowy zawartej z Fundacją EIPA w 2008 r. kształtowały się od 826 zł do 2.244 zł, z oferty z 2009 r. przed negocjacjami - od 859 zł do 5.706 zł, a z umowy z 2009 r. - od 504 zł do 3.798 zł, w zależności od komponentu.
Tymczasem wg danych Departamentu Służby Cywilnej KPRM, posiadającego duże doświadczenie w organizowaniu szkoleń specjalistycznych dla szerokiego grona osób, koszty 1 dnia szkolenia specjalistycznego dla 1 osoby były dużo niższe.
Ceny szkoleń specjalistycznych (nie dotyczących budżetu zadaniowego) za osobodzień na podstawie umów realizowanych w latach 2008-2009 kształtowały się od 285 zł do 399 zl (bez noclegu) oraz od 399 zł do 459 zł (z noclegiem). Ceny szkoleń na podstawie analiz rynku prowadzonych w II połowie 2009 r. za osobodzień kształtowały się od 397 zl do 510 zł (bez noclegu) oraz od 534 zl do 749 zł (z noclegiem).
Ponadto z oferty szkoleniowej Krajowej Szkoły Administracji Publicznej (styczeń-Iipiec 2009 r. oraz luty-lipiec 2010 r.) również wynika, że koszty szkoleń z zakresu budżetu zadaniowego są niższe niż zaproponowane przez Fundację EIPA. Dwudniowe szkolenie „Budżet zadaniowy -metodyka i zastosowanie", prowadzone przez pana Sławomira Franka z Uniwersytetu Szczecińskiego kosztuje 750 zł/za osobę, co oznacza, że koszt jednego dnia szkoleniowego wynosi 375 zl. Jednodniowe szkolenie: „Budżet zadaniowy jako narzędzie zarządzania środkami publicznymi", prowadzone przez panią Teresę Lubińską z Uniwersytetu Szczecińskiego kosztuje 380 zl/za osobę.
Pan Sławomir Franek byl również wykładowcą podczas szkoleń organizowanych przez Fundacje EIPA.
Należy również zwrócić uwagę, iż cena komponentu dotyczącego publikacji w ofercie z 2009 r. przed negocjacjami, wzrosła o 436,6 tys. zł (ponad 8-lcrotnie w stosunku do ceny wynikającej z umowy z 2008 r.), tj. nieadekwatnie do rozszerzenia zakresu rzeczowego tego komponentu. Po negocjacjach cenę za przedmiotowy komponent obniżono jedynie o 214,6 tys. zł.
4.2. Negatywnie należy ocenić, iż w umowach zawartych z Fundacją EIPA Ministerstwo nie uzależniło wynagrodzenia od liczby przeszkolonych osób. Pomimo frekwencji uczestników szkoleń w 2008 r. na poziomie niecałych 73%, w umowie z 2009 r. nie wprowadzono mechanizmów, dzięki którym nastąpiłaby poprawa frekwencji, a także MF nie podjęło żadnych działań w tym celu. Skutkiem tego frekwencja podczas realizacji szkoleń w 2009 r, kształtowała się na poziomie 66%, co powoduje, że zasadniczy cel szkoleń, jakim jest przekazanie wiedzy z budżetu zadaniowego jak największej liczbie pracowników administracji, nie został w pełni osiągnięty.
Ministerstwo zapłaciło całą kwotę wynikającą z umowy z 2008 r., natomiast gdyby uzależniło wynagrodzenie wykonawcy od liczby przeszkolonych osób, mogłoby zapłacić za przedmiot umowy w 2008 r. o 680 tys. zł mniej.
Niepodjęcie przez MF żadnych skutecznych działań w celu zapewnienia wymaganej frekwencji na szkoleniach oraz niewprowadzenie do umów postanowień nakładających na wykonawcę obowiązek zapewnienia wymaganej frekwencji, jest niegospodarne oraz stanowi istotne odstępstwo od powszechnie zawieranych przez administrację umów na szkolenia.
5. Ministerstwo nie zapewniło pełnej bezstronności i transparentności działań zarówno w trakcie postępowań o udzielenie zamówień, jak i w trakcie realizacji umów. Pomimo formalnego wyłączenia z postępowania ze względu na możliwość wystąpienia konfliktu interesów, pani Marta Postula, Dyrektor DRFP i pani Beata Rudzka, Zastępca Dyrektora DRFP wykonywały istotne czynności na etapie przygotowania postępowań.
Osoby te złożyły oświadczenia o wyłączeniu z postępowania, ponieważ w 2007 r. wykonywały zlecenia na rzecz Fundacji EIPA. Mimo to, w 2008 r. Dyrektor DRFP podpisała wniosek o dokonanie zakupu (w którym jako wykonawcę wskazano Fundację EIPA) oraz zaakceptowała skierowane do Fundacji EIPA zaproszenie do negocjacji, natomiast w 2009 r. osoby te podpisały wniosek o rozpoczęcie postępowania (w którym również jako wykonawcę wskazano Fundację EIPA). Opisane wyżej czynności stanowiły naruszenie zasady bezstronności i obiektywizmu, określonej w art. 7 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych'1 oraz § 4 Kodeksu Etyki Służby Cywilnej[8].
W ocenie pani Elżbiety Suchockiej-Roguskiej, Sekretarza Stanu wMF nie można w rozpatrywanym przypadku mówić o podpisaniu przez kierownictwo DRFP wniosków o dokonanie zakupu, a jedynie parafowaniu oraz wykonaniu tych czynności przed wszczęciem postępowania, a nie w toku trwania postępowania. Tymczasem należy zauważyć, że ww. przepis art. 7 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych nakazuje zachowanie bezstronności i obiektywizmu także na etapie przygotowania postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Natomiast odstępując od rozstrzygnięcia, czy podpis na wniosku miał charakter parafy, należy stwierdzić, że podstawowym obowiązkiem członków korpusu służby cywilnej jest unikanie wszelkich relacji i sytuacji, naruszających lub wzbudzających podejrzenie naruszenia bezstronności oraz obiektywizmu.
6. Niejasny oraz zasługujący na krytykę z punktu widzenia gospodarności jest również udział przedstawicieli Ministerstwa w organizowanych przez Fundację EIPA szkoleniach. Ani w umowach, ani w innych dokumentach nie określono faktycznego charakteru udziału pracowników MF w szkoleniach oraz nie ustalono planowanej skali takich wystąpień. Tymczasem w przypadku umowy z 2008 r. nieodpłatne - jak wyjaśnili kontrolowani - wystąpienia z udziałem przedstawicieli MF stanowiły 37% godzin szkoleniowych. Niezależnie jednak czy pełnili oni rolę wykładowców (jak wynika z ustaleń), czy też podczas szkoleń prezentowali stanowisko MF (jak wyjaśniają kontrolowani), odbywało się to w ramach godzin zakontraktowanych w umowach z Fundacją EIPA i sfinansowanych ze środków publicznych.
Działania takie nie były przewidziane w umowach z Fundacją EIPA i pomimo ich realizacji przez pracowników MF Ministerstwo zapłaciło Fundacji pełne kwoty wynikające z umów.
6.1. Na podstawie przedłożonej dokumentacji nie można było ustalić, kto z wykładowców, oprócz pracowników MF, prowadzących szkolenia był pracownikiem administracji publicznej, ponieważ zamieszczone w załączniku do umowy informacje o wykładowcach nie w każdym przypadku zawierały dane o aktualnym zatrudnieniu. Zastępca Dyrektora DRFP wyjaśniła, że „Departament RFP nie posiada takiej wiedzy odnośnie wszystkich osób prowadzących szkolenia". Wobec powyższego nie było możliwe ustalenie, w jakim zakresie pracownicy innych urzędów administracji publicznej byli zaangażowani w realizację szkoleń.
7. W ramach umowy z 2008 r. została wydana publikacja „Budżet zadaniowy w administracji publicznej" pod redakcją naukową pani Marty Postuły (Dyrektor DRFP) i pana Piotra Perczyńskiego (Manager Projektu w Fundacji EIPA). Zgodę na przejęcie redakcji przez Dyrektora DRFP, na wniosek pana Piotra Perczyńskiego, udzieliła Sekretarz Stanu wMF
nadzorująca Departament Reformy Finansów Publicznych - pani Elżbieta Suchocka-Roguska.
Pani Marta Postula wyjaśniła, że nie otrzymała wynagrodzenia z tytułu przejęcia redakcji nad publikacją.
Działanie takie należy ocenić negatywnie, gdyż Ministerstwo zapłaciło Fundacji EIPA nie tylko za wszystkie zakontraktowane godziny, ale także za redakcję naukową publikacji, pomimo że część zadań, jak wskazują powyższe ustalenia, wykonywana była przez pracownika MF -panią Martę Postułę.
8. Z dniem 15 stycznia 2009 r. pan Piotr Perczyński został zatrudniony w Ministerstwie na stanowisku radcy ministra w Departamencie Reformy Finansów Publicznych, kierowym przez panią Martę Postułę. Nie jest możliwe dokonanie całościowej oceny prawidłowości przeprowadzonego postępowania rekrutacyjnego na to stanowisko z uwagi na zniszczenie ofert innych kandydatów. Jednakże metody oceny kandydatów oraz sposób uzasadniania tych ocen
budzą uzasadnione wątpliwości co do prawidłowości i rzetelności tego postępowania. W skład 3-osobowej komisji rekrutacyjnej wchodziły 2 osoby z DRFP (w tym Dyrektor Departamentu) oraz przedstawiciel Biura Dyrektora Generalnego.
8.1. Jedyną metodą sprawdzającą wiedzę i umiejętności kandydatów była rozmowa kwalifikacyjna, w związku z tym spełnianie niektórych warunków oceniano tylko na podstawie oświadczeń kandydatów. Wątpliwości budzi sposób oceny oraz uzasadnienia podane w kartach oceny kandydatów. Analiza dokumentacji, a w szczególności przyznanej punktacji, wskazuje na faworyzowanie kandydatury pana Piotra Perczyńskiego.
Np. w przypadku warunku koniecznego - „3-letnie doświadczenie zawodowe" - pomimo że wszyscy kandydaci spełniali ten warunek, a w ogłoszeniu nie sprecyzowano, w jakim obszarze jest wymagane doświadczenie zawodowe kandydata, pan Piotr Perczyński uzyskał od wszystkich członków komisji po 4 pkt, a pozostali kandydaci uzyskali od 1 do 3 punktów. W przypadku warunku koniecznego - „Umiejętność obsługi komputera" - komisja przy formułowaniu ocen oparła się jedynie na oświadczeniach kandydatów, w wyniku czego pan Piotr Perczyński uzyska! od członków komisji po 5 pkt, a pozostali kandydaci od 1 do 3 punktów.W przypadku warunku koniecznego - „Umiejętność dobrej organizacji pracy, umiejętność pracy w zespole oraz pod presją czasu" - przy formułowaniu ocen komisja oparła się jedynie na oświadczeniach kandydatów i ich doświadczeniu zawodowym, w wyniku czego pan Piotr Perczyński uzyskał od 4 do 5 punktów, a pozostali kandydaci od 0 do 3 punktów.
Komisja przyjęta także różne kryteria przy ocenie warunku dodatkowego (ocenianego w skali od 0 do 1) - „Dobrej znajomości języka angielskiego", uzasadniając przyznanie 1 pkt panu Piotrowi Perczyńskiemu studiami zagranicznymi, natomiast 0 pkt przyznanych innemu kandydatowi - brakiem certyfikatu, przy czym w ogłoszeniu nie wskazano wymogu posiadania certyfikatu.
W wyniku tak przeprowadzonego postępowania rekrutacyjnego, pan Piotr Perczyński uzyskał 41,66 piet (na 44 możliwe), a pozostali kandydaci: od 10,66 pkt do 17,66 pkt.
9. Negocjowanie przez pana Piotra Perczyńskiego w 2008 r. po stronie Fundacji EIPA umowy z Ministerstwem dotyczącej szkoleń z zakresu budżetu zadaniowego, nadzorowanie realizacji tej umowy, a następnie jednoczesne zatrudnienie w okresie od 15 stycznia 2009 r. do 11 marca 2009 r. w Fundacji EIPA (urlop bezpłatny) oraz w MF w DRFP stanowią jaskrawe przykłady wystąpienia mechanizmu tzw. „obrotowych drzwi", który może powodować konflikt interesów.
10. Postępowania o udzielenie ww. zamówień publicznych zostały przeprowadzone zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych. Stwierdzono jednak nieprawidłowość polegającą na niedopełnieniu obowiązku niezwłocznego przekazania Urzędowi Oficjalnych Publikacji Wspólnot Europejskich ogłoszenia o udzieleniu zamówienia po zawarciu umowy z 2009 r. Zamawiający przekazał przedmiotowe ogłoszenie po upływie ponad 4 miesięcy od dnia zawarcia umowy, czym naruszył art. 95 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych.
Z uwagi na zakończenie realizacji przedmiotowych umów zawartych z Fundacją EIPA uprzejmie informuję Pana Ministra, iż odstępuję od formułowania zaleceń pokontrolnych, o których mowa w § 24 ust. 2 i 4 rozporządzenia w sprawie zasad i trybu kontroli.
Jednocześnie informuję, że na podstawie § 25 rozporządzenia w sprawie zasad i trybu kontroli, oczekuję od Pana Ministra, w terminie 14 dni od daty otrzymania niniejszego Wystąpienia pokontrolnego, informacji o sposobie wykorzystania powyższych ocen i uwag.
Arbaski (podpis nieczytelny)
RZECZPOSPOLITA POLSKA
MINISTER FINANSÓW
Warszawa, dnia marca 2010
Pan
Tomasz Arabski
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
■O
W odpowiedzi na Wystąpienie pokontrolne przekazane przy piśmie znale DKN-583-26(10)/09 z dnia 26 lutego br., przekazuję informację o sposobie wykorzystania ocen i uwag zawartych w otrzymanym wystąpieniu pokontrolnym.
1. Mając na względzie zarówno poprawność formalno-prawną dotychczas prowadzonych postępowań związanych z wyborem wykonawców masowych szkoleń dla dysponentów budżetowych z zakresu budżetu zadaniowego, realizowanych w ramach projektu Wdrożenie budżetu zadaniowego u wszystkich dysponentów środków budżetowych w latach 2008 - 2012, jak i nieustanne dążenie do uzyskania najlepszych efektów z nakładów, a także w celu zapewnienia konkurencyjności podmiotów ubiegających się o udzielenie zamówienia, przyjęto, iż kolejne postępowania w tej materii prowadzone będą z zastosowaniem trybu podstawowego, tj. przetargu nieograniczonego. Ponadto Ministerstwo Finansów będzie dążyć do zapewnienia jak największej frekwencji na szkoleniach, co przy nieefektywności rozwiązania polegającego na uzależnieniu wynagrodzenia wykonawcy od liczby przeszkolonych osób a także braku instrumentów które zmuszą zgłoszone przez różne instytucje osoby do udziału w szkoleniach, oznacza zintensyfikowanie działań o charakterze prewencyjnym (takich jak np.: rozplanowanie w czasie szkoleń z wyłączeniem okresów wzmożonego zaabsorbowania pracowników, informowanie o realizowanych szkoleniach z dużym wyprzedzeniem, przypominanie o konieczności udziału w szkoleniu na kilka dni przed rozpoczęciem zajęć, stały monitoring, etc.)
1010-03-16 , ,
Wpłynęło dnia.......... M-^-"*.......... .................. ('l -'// 'tj
Reforma finansów publicznych związana z wdrożeniem budżetu zadaniowego ma charakter nowatorski i niezwykle złożony. Intensywne prace metodologiczne są prowadzone na bieżąco w Ministerstwie Finansów a ich zakończenie jest planowane na rok 2012. Przyjęty zatem tryb postępowania niejako nakłada na Ministerstwo Finansów obowiązek utrzymywania stałych kontaktów z dysponentami, zwłaszcza w celu prezentacji wdrażanych rozwiązań i zbierania informacji zwrotnej na różnych poziomach zarządzania, w tym zwłaszcza podczas szkoleń realizowanych w ramach projektu Wdrożenie budżetu zadaniowego (...). Ze względu na to uważam za celowy udział przedstawicieli Ministerstwa Finansów w szkoleniach prowadzonych przez zewnętrznych wykonawców, co zostanie również odzwierciedlone w zawartych z nimi umowach.
Obecnie funkcjonujące w Ministerstwie Finansów procedury i zasady naboru nowych pracowników są prawidłowe, a ich nieustanna ewolucja ma na celu zatrudnianie jedynie najlepiej przygotowanych pracowników. Ma to ogromne znaczenie zwłaszcza w kontekście wdrażanej reformy finansów publicznych. Niemniej jednak należy uwzględnić fakt, iż zarówno dobór narzędzi i metod selekcji, jak i ocena kompetencji kandydatów mają z natury rzeczy charakter w dużej mierze subiektywny i stanowią suwerenne decyzje komisji rekrutacyjnej.
[1] Dz. U. z 2003 r. Nr 24, poz. 199 z póżn. zm.
[2] Dz. U. Nr 146, poz. 1414 z póżn. zm,
[3] Departament Kontroli i Nadzoru.
[4] Stanowisko pani Elżbiety Suchockiej-Roguskiej, Sekretarza Stanu w MFwpiśmie z 18.01.2010 r.
Ustawa z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicznych (Dz. U. Nr 249, poz. 2104 z pózn. zm.), Obecnie: art. 44 ust. 3 pkt 1 lit. a ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. Nr 157, paz. 1240).
° Były Zastępca Dyrektora Departamentu Budżetu Zadaniowego KPRM, a obecnie Zastępca Dyrektora Departamentu Reformy Finansów Publicznych MF.
[7] Podczas szkoleń w 2009 r, wykładowcami było łącznie 10 osób; wszyscy znajdowali się na liście wykładowców Fundacji EIPA lub uzyskali zgodę na dołączenie do tej listy.
" Zgodnie z art. 7 usl. 2 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2007 r. Nr 223, poz. 1655 zpóżn. zm.), czynności związane z przygotowaniem oraz przeprowadzeniem postępowania o udzielenie zamówienia wykonują osoby zapewniające bezstronność i obiektywizm.
Zgodnie z § 4 Kodeksu członek korpusu służby cywilnej jest bezstronny w wykonywaniu zadań i obowiązków, a w szczególności nie dopuszcza do podejrzeń o związek miedzy interesem publicznym i prywatnym oraz nie podejmuje żadnych prac ani zajęć, które kolidują z obowiązkami służbowymi.
Taki wyrok - jeszcze nieprawomocny - zapadł w piątek w XVI Wydziale Gospodarczym Sądu Okręgowego w Warszawie po prawie półtorarocznym procesie. - Sąd w całości podzielił argumenty zawarte w naszym pozwie - podkreśla Zygmunt Ptak, radca prawny reprezentujący Agat.
Przypomnijmy, że chodzi o remont części gmachu KPRM w Alejach Ujazdowskich. Agat miał go zakończyć 21 grudnia 2007 r. i dostać za to 19,5 mln zł. Zakończył 31 stycznia 2008 r. i KPRM naliczyła firmie 4,507 mln zł kary za 40-dniowe opóźnienie.
W sądzie toczył się spór, czy było ono uzasadnione. "W terminowym prowadzeniu prac przeszkadzały przerwy spowodowane posiedzeniami rządu, komisji rządowych i innych organów, wizytami gości i osobistości, zwłaszcza z obcych państw, a także konieczność ciągłych zmian projektowych" - przekonywał w pozwie mec. Ptak. I wyliczał, że Agat miał łącznie "242 godziny wymuszonych przerw pracy". W pismach procesowych Ryszard Antoni Żelazny, prezes Agatu, zarzucał wręcz, że jego ludzie byli upokarzani tym, że wciąż stawiano im żądania, odmawiając zarazem współpracy, a potem wytykając opóźnienia.
"Z całą mocą zaprzeczamy, jakoby miały miejsce braki współdziałania z naszej strony. Taki zarzut traktujemy jako niedopuszczalną próbę przerzucenia odpowiedzialności" - odpowiadał na to radca prawny reprezentujący Centrum Obsługi KPRM. I twierdził, że "pracy w godzinach 8-16 wcale nie ograniczono".
Jak informuje mec. Ptak, powołany przez sąd biegły stwierdził, że usprawiedliwione opóźnienie zakończenia robót mogło wynieść nie 40 dni, ile wyniosło, ale aż sześć miesięcy i 24 dni. Firma dla szybszego zakończenia prac m.in. zwiększyła znacznie zatrudnienie. - Sąd w uzasadnieniu wyroku podkreślił też, że rzadko się spotyka wykonane bez usterek inwestycje przy takich problemach, jakie stwarza inwestor - twierdzi mec. Ptak.
Z wyroku cieszą się szefowie Agatu. - Cały czas uważaliśmy, że racja jest po naszej stronie. Sąd podzielił to zdanie - mówi Zdzisław Zagniński, wiceprezes spółki. Na jej konto może wpłynąć nie tylko 4,507 mln zł, lecz także zasądzone odsetki od tej kwoty, które na dziś wynoszą ponad 1,1 mln zł. - To bardzo ważne dla nas pieniądze, bo ich brakuje. A jak brakuje, to trzeba brać kredyt. Myśmy złożyli wszystkie faktury za tamtą inwestycję, zapłaciliśmy od nich podatek VAT, zapłaciliśmy większości podwykonawców, a nam nie zapłacono. Trzeci już rok tych pieniędzy nie mamy - dodaje.
Jeden z podwykonawców remontu rządowego gmachu, któremu Agat nie zapłacił, pozwał spółkę do sądu i wygrał. Niektórzy nadal czekają na pieniądze i ostateczne rozstrzygnięcie sprawy z KPRM. Wiceprezes Agatu liczy, że w tym roku piątkowy wyrok się uprawomocni.
Może się od niego odwołać zarówno Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, jak i Prokuratoria Generalna, która występuje z urzędu w sprawach dotyczących skarbu państwa o wartości przekraczającej milion złotych. Jej przedstawiciele tuż po ogłoszeniu wyroku zapowiedzieli, że złożą apelację."
Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce 26.04.2010
A mówią że warszawka to taka zła a tu bęc - 37% czasu szkoleniowego odwalili za darmo - ciekawe czy mieli urlopy wzięte .
A może jeszcze sprawdzić, czy mieli delegacje na te szkolenia i czy je rozliczali .
Dla mnie to czysty kryminał: płacę za szkolenia a potem je sam przeprowadzam .A już myślałem że nic mnie nie może już zaskoczyć.
Widac że to takie nasze POpaprane standarty .