Zrzutka na nauczycieli?


W ostatnich dniach Ministerstwo Finansów zabrało pieniądze z Izb Administracji Skarbowej.

Mamy już informacje z trzech izb: na razie 3,5 mln, 5 mln i 8 mln złotych (dla ciekawych: to raczej te mniejsze i średnie izby administracji). Blokada dotyczy środków na wydatki rzeczowe (inwestycje), ale też środków na wynagrodzenia przeksięgowane na oszczędności funduszu płac.

Panie Ministrze - a kto tę kasę dla nauczycieli będzie zbierał? Krasnale ogrodowe? No dalej, zabrać skarbówce więcej - na pewno spowoduje to wzrost dochodów i skuteczności działania. Już wiemy, że brak środków na doinwestowanie granicy wschodniej w urządzenia wspomagające walkę z szarą strefą, ku radości tych i owych. Czy leci z nami pilot?

Czy mamy już się bać? Nasze wynagrodzenia na rachunki osobiste nadal idą w transzach (częściach), jakby ktoś przewidywał, że może trzeba będzie część zamrozić. Prawda to czy panikujemy? Ale jeszcze nigdy Ministerstwo Finansów nie zabierało kasy w I kwartale. Czy jest tak źle, czy źle dopiero będzie?

Tak tylko pytamy...

 

 




(34)
  • W Łodzi to ok 1600 netto na rękę raz na pół roku czyli 200 miesięcznie. Jak wreszcie dostaniemy te podwyżki to wyjdzie netto jakieś 100 +
  • avatar
    Czyli co, podwyżkę 655 zł brutto, w którą już wkomponowano wcześniej podwyżkę "inflacyjną" teraz pomniejszymy o mniejsze w stosunku do tamtego roku premie?

    Nie powiem, że się tego nie spodziewałem, bo to by znaczyło, że byłbym naiwny... to z jaką kwotą podwyżki nominalnie skończymy w stosunku rok do roku? 300 brutto miesięcznie czy mniej? Starczy na wzrost kosztów życia z uwagi na inflację?

    Ciekawe co ugrają nauczyciele... Zaczynają od 30% podwyżki wynagrodzenia zasadniczego, jak do końca będą grać kartą odwołanych matur to ugrają swoje.

    A najśmieszniejsze, że pomimo doświadczeń zawodowych, łudziliśmy się, że spokojną rozmową i dialogiem osiągniemy więcej niż inni krzykiem i groźbą.
  • avatar
    W Łodzi też chcą zabrać kasę z oszczędności dla MFu.
  • avatar
    Czy to aby nie nadszedł czas aby zacząć krzyczeć tak głośno, żeby nas usłyszeli. Mnie z bezsilności płakać się chce.
  • Jakby serio zabrali oszczędności i premię to się dopiero nazywa matematyka...650=150. Minister chyba celuje w Nagrodę Nobla 😁.
    I koniecznie dać nauczycielom. Zwłaszcza tej matematyczce, z której od kilku dni cały internet się śmieje, dla której zasada przemienności mnożenia pozostaje tajemnicą. No i jeszcze geografom - nauczycielom studentów UW, którzy nie potrafią wskazać sąsiadów Polski i mylą lubelskie z lubuskim.
    No i obowiązkowo historykom, którzy tak wyuczyli panienki, że nie wiedzą kto to był Sikorski lub Pilecki. Za to wiedzą kto to był Bartoszewski tzn. nie całkiem wiedzą tylko nazwisko coś jakby znajome. Tym nauczycielom to nie 1000 a co najmniej 2000 dać.
  • Jeżeli chodzi o blokadę środków na inwestycje to cieszy mnie to niezmiernie - nie będzie kaski na budowę/remont/rozbiórkę (sam nie wiem jak to nazwać)"siedziby UCS" na ul. Diamentowej w Lublinie Szkoda tylko, że 1000 zł na lusterko do Astry nie będzie
  • Brak słów! Czy Katowice też oddały pieniądze?
  • To raczej zrzutka na" piątkę Kaczyńskiego" a nie na nauczycieli... A co do wynagrodzenia płaconego w transzach, wynika to z tego że cześć podwyżki płacona jest z rezerwy celowej więc idzie odrębnym przelewem. W dwóch poprzednich latach też tak było.
  • avatar
    Czy to prawda, że do DISów trafiło pismo o "zawieszeniu" funduszy oszczędności w Izbach? Jeśli to prawda, że w tym roku ich nie będzie, to dzięki podwyżce o te niby 655 brutto ledwo na zero się wyjdzie na koniec roku...
    Dodam tylko, że takie postępowanie MF ewidentnie było by złamaniem zeszłorocznego porozumienia chyba czas na jakiś zdecydowany protest.
  • julita: może śmieje się połowa internetu z tego nauczyciela, ta połowa, dla których matematyka nie jest królową nauk. Pozostali, w tym i ja, akurat popierają decyzję nauczyciela.
  • Awista. Czyli jesteś zdania że 6 x 4 to coś innego niż 4 x 6 ? No chyba że piszemy o jakimś innym nauczycielskim "wyskoku".
  • avatar
    "Urzędnicy sprzedani za podwyżki dla nauczycieli. Na wzrost wynagrodzeń muszą poczekać" - to artykuł DGP: https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/1406281,podwyzki-dla-nauczycieli-kosztem-urzednikow.html
    Na razie mowa o urzędach wojewódzkich. Ale spokojnie, my też czekamy w kolejce. Mamy następne sygnały o blokadzie środków na rachunkach IAS: Gdańsk - 8 mln, Lublin - 8 mln. Rzeszów - 5 mln.
  • avatar
    Czyli dalej siedzimy cicho?
  • Julita: Uważam, że 6x4 = 4x6, ale w zadaniu były 4 bluzki a nie 6. Mnożenie jest skróceniem dodawania a w zadaniach matematycznych z tekstem nie ma wyboru.

    A więc temu nauczycielowi podwyżka się należy.
  • avatar
    NO WAY!!!
    Czas na siedzenie cicho już był. Zamydlili nam tylko oczy wirtualnymi podwyżkami. Zarąbali teraz oszczędności. Chyba czas pokazać że mamy dość!!!
  • avatar
    awista jest wybór, mnożenie jest przemienne i zapis 4x6 to to samo co 6x4. Pierwsze będzie oznaczać 4 bluzki po 6 zł, a drugie 6 zł razy 4 bluzki. Nie ma to żadnego znaczenia i błagam nie pisz więcej tych bzdur.
  • avatar
    Niektórych wyuczyli, że są plusy dodatnie i ujemne.


    Ale może to nie wina, w tym przypadku, nauczycieli?
  • Jeszcze nie dostaliśmy wyrównań na konto a już musimy się podzielić pieniędzmi, myślę że czeka nad cały rok brak premii albo premie na poziomie 150 zł, czyli całą podwyżkę zje brak premii.
    Brawa dla braci skarbowców za dobre serduszka i zrzutkę na nauczycieli.
  • Aspa: przynajmniej zapoznaj się z zadaniem, zanim się zbłaźnisz. W zadaniu były 4 bluzki z 6 guzikami a nie 6 bluzek z 4 guzikami. I to jest ta istotna różnica, która akurat w tym przypadku przemienności nie przyjmuje.
  • avatar
    A ten dalej brnie w zaparte i robi z siebie totalne pośmiewisko.
    Oryginalna treść zadania:
    Do jednej bluzki potrzeba 6 guzików. Oblicz, ile guzików potrzeba do czterech bluzek.

    Rozwiązania:
    1) 6 guzików na bluzkę razy 4 bluzki z tymi guzikami - 6 x 4
    2) 4 bluzki razy 6 guzików na każdą bluzkę - 4 x 6.

    Przemienności nie przyjmuje?
    Jesteś tym nauczycielem, czy byłeś tak uczony?



    Specjalny dowód dla awista na to, że mnożenie nie zawsze jest przemienne, a szczególnie w tym przypadku:

    6 x 4 = 4 x 6 | :12
    2 = 2
    3 - 1 = 6 - 4 | *(-1)
    1 - 3 = 4 - 6 | +9/4
    1 - 3 + 9/4 = 4 - 6 + 9/4
    (1 - 3/2)(1 - 3/2) = (2 - 3/2)(2 - 3/2)
    (1 - 3/2) "do kwadratu" = (2 - 3/2) "do kwadratu"
    1 - 3/2 = 2 - 3/2 | +3/2
    1 = 2?

    A więc również: 6 x 4 nie równa się 4 x 6.
    Wniosek: mnożenie liczb 4 i 6 nie jest przemienne.

    Zdjęcie sprawdzianu. "Geniusz" "nauczycielki" objawił się również w innych zadaniach.

    https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/55726193_2284632251599992_6448813293803929600_n.png?_nc_cat=103&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=bd3c786e4tego cd9e39a2359d9cc8775bd86&oe=5D3A48DA
  • Radny jest może dobry w klocki związkowe ale z matmę traktuje jak mu się podoba (czyli nie czyta ze zrozumieniem). Matematyka to sztuka myślenia logicznego więc rozwiń sobie te mnożenia na dodawanie z tych twoich 2 przykładów i zobaczysz co ci wyjdzie, aż ci się zrobi głupio.
    Teraz, przy takich wynurzeniach niektórych na forum, widać, że nauczycielom podwyżka jest konieczna aby zdwoili siły bo opór w rozumieniu zadań matematycznych jest gigantyczny.
  • avatar
    Brniesz dalej w "logiczne" "myślenie"?

    6 x 4 - sześć guzików na każdej z czterech bluzek,
    4 x 6 - cztery bluzki zawierają po sześć guzików każda.

    Ale skoro się upierasz można też tak (tylko po co?):

    6 x 4
    pierwszy guzik na każdej z czterech bluzek,
    drugi guzik na każdej z czterech bluzek,
    trzeci guzik na każdej z czterech bluzek,
    czwarty guzik na każdej z czterech bluzek,
    piąty guzik na każdej z czterech bluzek,
    szósty guzik na każdej z czterech bluzek,

    albo na odwrót:

    4 x 6
    każda z czterech bluzek ma pierwszy guzik,
    każda z czterech bluzek ma drugi guzik,
    każda z czterech bluzek ma trzeci guzik,
    każda z czterech bluzek ma czwarty guzik,
    każda z czterech bluzek ma piąty guzik,
    każda z czterech bluzek ma szósty guzik,

    i jeszcze tak:

    4 x 6
    pierwsza bluzka ma sześć guzików,
    druga bluzka ma sześć guzików,
    trzecia bluzka ma sześć guzików,
    czwarta bluzka ma sześć guzików,

    albo i tak:

    6 x 4
    sześć guzików na pierwszej bluzce,
    sześć guzików na drugiej bluzce,
    sześć guzików na trzeciej bluzce,
    sześć guzików na czwartej bluzce.

    Wystarczy? Nie po to ktoś dawno temu wymyślił przemienność mnożenia, by teraz jakiś filozof pseudologiki albo artysta improwizujący sztukę "myślenia logicznego" obalił to guzikami na bluzkach...
  • Oddajcie swoje guziki krawcowej, ja się pytam gdzie jest moje 655 brutto. To dopiero jest matematyka.
  • avatar
    Matematyka w MF jest taka, że wszystko się musi bilansować.
    655 - fundusz oszczędności = 0
    Czyli naszą podwyżkę sfinansowała, nie żadna rezerwa celowa, tylko sami z naszych oszczędności...
  • avatar
    radny
    awista, chyba dopadła Cię już reforma edukacji
    No więc tak jak piszesz, rozwinę sobie na dodawanie te Twoje działania i jakoś wychodzi mi to samo, już Ci radny udowadniał, bo:
    6x4=4x6, czyli
    4+4+4+4+4+4=6+6+6+6.
    No inaczej mi nie chce wyjść.
    I nie obrażaj innych, bo błaźnisz na razie się sam, a jak nie masz już argumentów, to się czepiasz, czy były guziki, czy złotówki.
  • avatar
    Ludzie nie macie nic lepszego do roboty? Szkoły właśnie rozsyłają informacje o strajku. Nadal będziecie spierać się o rację. Na kontach izb blokują pieniądze, w gazecie prawnej jest artykuł, że sprzedano nas za podwyżki dla nauczycieli. Milczmy dalej.
  • avatar
    W sumie to nie może być u nas aż tak źle. Ludzi bardziej ekscytuje matematyka niż ich pieniądze.
  • avatar
    Matematyka jest królową nauk.
    I przewodnikiem życia: "Umiesz liczyć? Licz na siebie!"

    A tak wygląda kolejność działań matematycznych:
    http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?p=171773#p171773
  • W IAS Białystok zabrano 2 mln z funduszu wynagrodzeń.
  • avatar
    Nauczyciele nie chcą 8 tys. To niech to dadzą nam, ja z chęcią wezmę.
  • avatar
    Nauczyciele niech lepiej zejdą na ziemię i zajmą się tym co do nich należy, bo jak na razie kiepsko im to idzie.
    Nie mówię tutaj o wszystkich, ale biorąc pod uwagę edukację mojego syna to w większości pracę za nauczycieli odwalają rodzice!
    Bardzo często trzeba zapewnić korepetycje, bo nauczyciel nie potrafi wytłumaczyć materiału, przerabiając małą część na lekcji, a większość materiału zadaje do domu
    Dziecko potrafi siedzieć do nocy nad lekcjami. Naprawdę biorąc pod uwagę również profity wynikające z tego zawodu niech przestaną się ośmieszać. A jak coś się nie podoba to zawsze można zmienić pracę, tak jak w każdym innym zawodzie :)
  • To wszystko wygląda jak ponury żart. Niczym wysokość nagród za pierwszy kwartał :/. Chyba, że w ostatniej chwili to też zablokują...
  • @ awista
    Mąż jest nauczycielem? Budżet się jakoś w końcu zrównoważy ?
  • avatar
    Pieniądze powstałe z oszczędności w związku z chorobowym funkcjonariuszy są ustawowo przeznaczane dla nagrody dla nich. MF nie blokuje więc raczej tych środków. Co to oznacza? Ano korpus służby cywilnej jest ograbiany z nagród ponad 3%, a funkcjonariusze - raczej nie. Niedługo poznamy odpowiedź.

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.