Wyrok sądu ostatecznie kończy sprawę piekarza z Legnicy


Naczelny Sąd Administracyjny w ubiegły czwartek (tj. 28.01.br.) zakończył głośną sprawę przedsiębiorcy z Legnicy. Zdaniem sądu nieodpłatne przekazywanie pieczywa ze zwrotów na cele charytatywne było darowizną opodatkowaną VAT, a nie likwidacją towaru. Co więcej, zaległy podatek do zapłaty był w dużej mierze konsekwencją ukrywania rzeczywistych obrotów, a nie działalności dobroczynnejW uzasadnieniu wyroku NSA podkreślił, że podatek od towarów i usług jest neutralny dla podatnika pod warunkiem, że ewidencja obrotów jest prowadzona w prawidłowy sposób. Zdaniem sądu w przypadku Waldemara Gronowskiego podatek VAT od przekazanych na cele dobroczynne towarów stanowił tylko niewielką część zaległości, o które toczył się spór. Kontrolerzy skarbowi dowiedli, że wielkość darowizn przekazanych przez przedsiębiorcę stanowiła jedynie 6 proc. (ok. 12 tys. zł) kwoty należnej wpłaty z tytułu podatku VAT i podatku dochodowego, natomiast pozostałe 94 proc. (ok. 182 tys. zł) to zobowiązanie wynikające z tytułu niezaewidencjonowanej sprzedaży. Wskazywała na to duża różnica między zakupionymi i sprzedanymi produktami, a wykazywaną sprzedażą.


Legnicki piekarz niesłusznie stał się symbolem osoby pokrzywdzonej przez administrację podatkową, ponieważ w tym przypadku działalność charytatywna była jedynie listkiem figowym dla nieuczciwych działań wobec budżetu państwa.

Paradoksalnie historia ta ma także pozytywny aspekt - sprawa piekarza, choć krzywdząco przywoływana jako przykład błędu kontroli skarbowej, przyczyniła się do oczekiwanej i potrzebnej zmiany przepisów w zakresie opodatkowywania przekazanej charytatywnie żywności. Od 2009 r. darowanie przez producenta towarów spożywczych instytucjom charytatywnym na ich działalność jest zwolnione z VAT.

Jednak - jak zauważył sąd - legnicki przedsiębiorca, właśnie ze względu na nieprawidłową ewidencję podatkową, nie mógłby skorzystać z tych przepisów nawet wtedy, gdyby obowiązywały już wcześniej.




(9)
  • No cóż fajnie, że w ogóle coś zamieścili, ale nie tego oczekiwałem. Jeżeli Donek faktycznie myśli o uszczelnieniu systemu podatkowego i lepszej egzekucji podatków, to w/w wyrok jest jak manna z nieba. Nie wykorzystać takiej szansy - a fe!
  • avatar
    W cuda wierzysz?!
  • avatar
    Nie sądzę że to koniec. Jest jeszcze SN i "Trybunał" w Strasburgu ... już się tam znajdzie praworządny i znający polskie realia sędzia w kolorze oliwkowym co przeczołga fiskusa.
  • avatar
    supersaper do sejmu chodziłeś, tajemnicę skarbową zniosłeś, trzy lata temu informację na stronach mf zamiściłeś, w prasie też były artykuły - nie tylko skarbowców należy czytać
  • Dwa lata temu pomoc dla Gronowskiego zadeklarował Janusz Palikot (PO), przewodniczący sejmowej komisji Przyjazne Państwo. Zapowiedział zbiórkę pieniędzy na spłacenie kary, a jakby to się nie udało, mówił, że wyłoży swoje pieniądze.

    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7520060,Piekarz_z_Legnicy_przegral_dluga_batalie_z_fiskusem.html
  • Zapytamy Palikota kiedy dokona wpłaty?
  • Jak coś sprzeda lub zlikwiduje lokatę. Sam mówił, że żyje z oszczędności i wyprzedawanego majątku
  • Legnicki piekarz niesłusznie stał się symbolem osoby pokrzywdzonej przez administrację podatkową,
  • Odebrać mu nominację

Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.