Jeśli NUS da cały dzień wolny to jego dobra wola, może zachęta, a może raczej niewiedza.

U nas w US otwarta sobota od 9-13, za to dzień wolny.
Idę... choć mam 30 km do mojego US w jedną stronę.
U nas przynajmniej nie przymus, jasne zasady...

Albo obawa przed buntem  

Jak już mamy być dokładni to ja tu nie widzę słowa o sobocie... Niedziela, święta i pora nocna OK. Ale o sobocie nie ma słowa, a sobota to dla nas dzień wolny od pracy.
Gdyby dni otwarte zrobiono w niedzielę, to można by było podciągnąć to pod pracę w godzinach nadliczbowych, a tak to witamy Kodeks Pracy.

PS
Przeczytajcie umowy jakie macie. W umowach czesto jest zapis o godzinach pracy i dniach pracy (od poniedzialku do piątku).

To było dobre - ale do działu pośmiejmy się - 15 minut tarzałem się ze śmiechu. W dobie mierników i braku etatów NUS pozwala pracownikom odebrać sobie dzień wolny za 4 czy 6 godzin pracy w sobotę. Ziemia do Jowisza - piszmy coś co ma choć trochę sensu.

Zachęta ? Za publiczne pieniądze ? A związek między czasem pracy, a wynagrodzeniem ? Żaden NUS nie ma uprawnień do tego żeby powiedzieć pracownikowi - idź sobie koleżanko / kolego do domu, a za nieprzepracowane godziny zapłacę ci normalne wynagrodzenie.

Niewiedza ? Coś strasznie powszechna ta niewiedza. U nas zawsze oddawało się cały dzień za pracę w sobotę, niezależnie od liczby przepracowanych godzin. I nie była to ani dobra wola, ani niewiedza, ani zachęta, tylko sposób interpretacji przepisów, który zaprezentowałem kilka postów wcześniej. Z tego co wiem wiele urzędów podległych innym izbom robi podobnie. To łódzkie jest dla mnie ewenementem.

W organizacji dni otwartych widzę kolejną niekonsekwencję naszych władz! Otóż w przyszłym roku likwidujemy ulgę internetową. Z jakiej przyczyny? Bo każdy ma dostęp do internetu - czyli jest powszechnie dostępny. Podobno dążymy do przekazywania większej ilości zeznań drogą elektroniczną. To po co robimy dni otwarte? Żeby zachęcić podatników do odwiedzania urzędów? Albo chcemy, żeby przychodzili - albo intensyfikujemy działania w celu przesyłania zeznań elektronicznie. Jeżeli likwidujemy ulgę internetową i organizujemy dni otwarte - to prowadzimy działania o kierunku zupełnie przeciwnym - chcemy jak najmniej zeznań elektronicznych i jak najwięcej wk...nych  podatników... i znużonych   i również w...nych  pracowników w urzędach. I mówmy o tym otwarcie!

... i do tego potem się ten dzień odbiera -czyli wtedy pracownicy są niepotrzebni? A kolejka jest cały czas!...

 W 2013 r. czas na "Drzwi Zamknięte"  

Ja idę i jestem zadowolony/dzień wolny 8 godzin za 6/, że ktoś wpadł na świetny pomysł pracy w sobotę /lepiej by było w niedzielę i święta/
Spotkam tylu sympatycznych współpracowników .Urząd to Ja
W kwietniu też będę nie opuszczę służby ani na chwilę.
Miłej pracy dla koleżanek i kolegów!

Czy są US gdzie za przepracowane 4 godz. w sobotę NUS-y dają dzień wolny ?
w Opolskim jest 1:1

No, nie!  
1. Czy te 2 godz. warte są pracy w dzień wolny?
2. A z kim pracujesz na co dzień skoro akurat w sobotę spotkałaś sympatycznych współpracowników?
3. A pracuj, pracuj... podziękują ci. Pamiętaj, że "łaska pańska na pstrym koniu jeździ".

Pinero - to chyba sarkazm był...

Nie.
Raczej zaduma... nad duszą ludzką. Jak trzeba człowiekowi wyprać mózg żeby za 2 godziny in plus wpadł w zachwyt.

Ps. chyba, że to ktoś z kadry, komu albo kazali kadzić, albo chce podnieść - sam z siebie - swoje notowania w oczach NUS'a.

To dobrze,że masz nadzieję na taki właśnie odbiór godzin. Ale nie można być pewnym. W wielu urzędach stosuje się zasadę: ile pracowałeś, tyle odbierasz...

Nie sądziłem, że  moja prowokacyjna i zarazem sarkastyczna wypowiedź wywoła reakcję samego Inspektora. Wymysł dnia otwartego to kompletna porażka, przecież funkcjonują e-deklaracje. Pozdrawiam wszystkich co też zmarnowali sobotę.