Co oznacza stwierdzenie "zeznanie obsługuje organ właściwy do złożenia zeznania..."? bo jak się czyta przykłady postępowania to wychodzi, że organem właściwym jest organ wskazany przez podatnika. Znaczy się podatnik stanowi prawo i jest ponad ustawy i rozporządzenia
Skoro ktoś mieszka w mieście A (niech to będą góry), jedzie do miasta B (może nad morze

) to będąc w drodze zatrzyma się w miejscowości C (jakieś centrum Polski) to może napisać w PIT, że ten organ z miasta C jest właściwy (tu mu się podoba, ładne miasto, fajni ludzie i ogólnie bajer), więc całe dotychczasowe badanie obciążenia pracą, że niby na jednego pracownika przypada tyle to a tyle podatników będzie z d....py wzięte
Najbardziej przerąbane mają więc organy znajdujące się obok miejsc cieszących się dużą popularnością wśród podatników, np centra handlowe, miejsca odwiedzane chętnie przez wycieczki lub urzędy nowoczesne w wyglądzie, o ciekawej architekturze bo ludzie będą tam ciągnąć jak ....

Nie mam nic przeciwko ułatwieniom dla podatników ale takie CIEKAWOSTKI w środku akcji zeznań rocznych, jak grom z jasnego nieba
![strzelanie strzel===]](./images/smilies/kiler_.gif)
, to i konia z nóg by zwaliło od rana a co dopiero mnie takiego drobnego urzędasa

Ogólnie to mnie zastanawia sens wysyłania informacji do urzędu właściwego ze względu na adres zamieszkania wskazany przez podatnika. Jeśli jest bez znaczenia który organ wprowadzi zeznanie (oczywiście zgodnie z dyspozycją podatnika) to na co komu informacja o zmianie adresu, czy mam pisać do kolegi / koleżanki z za miedzy, że wprowadziłem do bazy adres z ich właściwości i należy się jeden browar za każde 10 wprowadzonych adresów czy co...

bo ogólnie to takie INF nic nie daje i nie zabezpiecza przed niczym
