Teraz jest 06 wrz 2025, 15:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 335  Następna strona
Pośmiejmy się 
Autor Treść postu
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post 
zoltar7                    




Ps. stare i trochę głupie ale pasuje do tematu :D


Jeśli tak, to poczytajcie:
Wysadzono marynarza za brak dyscypliny na bezludnej wyspie. Taki pierwowzór Robinsona. Zaopatrzono do w strzelbę, kule do niej, nóż i siekierę. Dano mu również kozę jako źródło pożywienia - chodziło o mleko.
Po kilku latach przypomniano sobie o nim i postanowiono skrócić mu karę i zabrać go z tej wyspy do cywilizacji. Wysłano stosowną ekipę. Jakiesz było ździwienie członków ekipy ratunkowej kiedy na wyspie oprócz Robinsona znaleziono kilkuletniego chłopczyka. Na pytanie kim jest, jak ma na imię - odpowiedział - Mieeeetek.


05 maja 2007, 18:47
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą, zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
- Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna?
- ???????????????
- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę!
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako dziesiąta wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta:
- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka.
- Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
- To jeszcze zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia, a studentka mówi:
- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki, ale nawet jakby mnie
mieli przelecieć wszyscy faceci w autobusie, to okna nie otworzę!
_____________________________________

Sąsiedzie, czemu pańska żona tak w nocy płakała? Czyżby pan
się z nią źle obszedł?
- Wręcz przeciwnie, obszedłem się bez niej!
_____________________________________

- Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasą
Łazienkowska. Przede
mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka... Przy
prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i...
malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy
spojrzałem
znowu na
BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta
makijażem!!!)
już jest połowa auta na moim pasie! I chociaż jestem naprawdę
twardym facetem, to tak się przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły
mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownice tak,
aby wrócić na
swój pas ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z
gorącą kawą,
który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała,
poparzyła moja męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała
bardzo ważną rozmowę!!!
Jak ja, ***, nienawidzę kobiet za kierownica.....
_____________________________________

Jasio kopie dól w ogródku. Zaciekawiony sasiad pyta:
- Co robisz??
- Kopie grób dla mojej zlotej rybki.
- Ale czemu taki duzy?
- Bo jest w twoim ***onymm kocie!
_____________________________________

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


05 maja 2007, 21:39
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Chińczycy przed igrzyskami uczą się dobrych manier
zyt, Xinhua

Chińskie tygodniowe święto zwane 'Złotym tygodniem', powstałe w 2000 roku z połączenia Festiwalu Wiosny, Święta Pracy i Święta Narodowego, to czas tradycyjnych wojaży Chińczyków. W tym roku - także czas nauki etykiety. - Przez pierwszy dzień wycieczki do Pekinu przewodnik bez przerwy powtarzał nam, byśmy nie śmiecili i nie pluli. Rozdał też broszurki o tym, co wypada, a co nie - mówi Luan Hong, turysta z prowincji Fujian.
Plakaty o właściwym zachowaniu są prawie na każdym dworcu, w hotelach i miejscach chętnie odwiedzanych przez turystów. - Traktują nas jak dzieci - skarży się Luan.

Władze są jednak zdecydowane wyplenić 'wstydliwe' nawyki Chińczyków przed przyszłorocznymi Igrzyskami Olimpijskimi. Narodowy Zarząd Turystyki wydał stosowny okólnik, czyniąc biura podróży i przewodników odpowiedzialnymi za 'korygowanie' niewłaściwych zachowań podróżujących. Na pierwszych miejscach czarnej listy czynów niepożądanych są spluwanie na ulicę, śmiecenie i publiczne odchrząkiwanie.

- Dziesiątki tysięcy dziennikarzy przyjadą do Chin podczas igrzysk. A to oznacza, że wszystkie pozytywne i negatywne strony naszego kraju zostaną nagłośnione - mówi Zhai Weihua, wicedyrektor Komisji do spraw Cywilizacji Duchowej w Komunistycznej Partii Chin - organu nadzorującego nauczanie etykiety. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Komisja do spraw Cywilizacji Duchowej w Komunistycznej Partii Chin.. Piękne.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


06 maja 2007, 10:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:08

 POSTY        541

 LOKALIZACJAZewsząd
Post 
Drago                    



Komisja do spraw Cywilizacji Duchowej w Komunistycznej Partii Chin.. Piękne.


U nas przed EURO 2012, też można powołać jakąś komisję...
może Spec Komisję Sejmową ds. Cywilizacji Duchowej w IV RP
Na przewodniczącego proponuję Artura Zawieszę (ew. Marka & Jurka).


06 maja 2007, 10:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
kominiarz                    



<!--quoteo(post=9263:date=04. 05. 2007 g. 09:27:name=majani)--><div class='quotetop'>(majani @ 04. 05. 2007 g. 09:27) [snapback]9263[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--quoteo(post=9242:date=03. 05. 2007 g. 18:30:name=sonieczka)--><div class='quotetop'>(sonieczka @ 03. 05. 2007 g. 18:30) [snapback]9242[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
-Powiedz szefowi, ze w ubikacji dla pań nie ma papieru toaletowego..

to jest topic na kawały, a nie na pamiętniki  :)
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dziewczyna chciała ośmieszyc facetów a Tyś ją tak załatwił  :blink:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Poratuję Sonieczkę.
- Stefan, dlaczego nie byłeś w sobotę na zjeździe twardzieli?!
- Żona mnie nie puściła :(

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


06 maja 2007, 16:56
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:46

 POSTY        158
Post 
<a href="http://www.wlatcymoch.com/news.php" target="_blank">http://www.wlatcymoch.com/news.php</a>


06 maja 2007, 20:45
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post 
Poseł: karać kobiety za noszenie mini na drodze
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
"Syfilisweek": Artur Zawisza domaga się kar dla kobiet, które przy drogach noszą minispódniczki i bluzki z głębokim dekoltem.
Od kilku miesięcy poseł Prawicy Rzeczpospolitej lobbuje w Ministerstwie Sprawiedliwości za wpisaniem do kodeksu karnego nowego rodzaju przestępstwa - biernego zachęcania do seksu. Miałoby ono polegać na noszeniu przez kobiety kuszących strojów i mocnego makijażu w okolicach dróg. Według posła taki paragraf pomoże zwalczyć prostytucję kwitnącą przy ruchliwych trasach.

Pozostaje problem jak odróżnić prostytutki od innych skąpo ubranych kobiet. - Może się zdarzyć, że atrakcyjna dziewczyna wracająca w mini z dyskoteki zostanie zatrzymana przez policję, ale takie przypadki byłyby rzadkie - powiedział "Newseekowi" Zawisza. Dodał, że wierzy w doświadczenie policjantów, które pozwoli im odróżnić porządne kobiety od panien lekkich obyczajów. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> onet.pl 07.05.07

Fajne, idzie lato, więc ciekawe czy ten projekt dotyczy też dróg i ulic przy urzędach skarbowych, izbach, no i ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie?? Nie da się ukryć, że niektóre nasze koleżanki kuso ( zgodnie z obowiązującą modą ) się ubierają.


Ostatnio edytowano 07 maja 2007, 16:48 przez melon, łącznie edytowano 1 raz



07 maja 2007, 16:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Słuchając dzisiejszej zapowiedzi o powołaniu Przemysława Edgara Gosiewskiego na zwolnione przez L. Dorna stanowisko wicepremiera, przypomniał mi się stary ( funkcjonujący W PRL-u ) dowcip.
Pytanie - Jaki jest szczyt patologii ideologicznej? 
Odpowiedź - Członek wysunięty z ramienia na czoło.


08 maja 2007, 11:20
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 21:17

 POSTY        83

 LOKALIZACJAZ Warmii i Mazur
Post 
Nadir dziękuję za wsparcie, ale majani mnie nie uraził(a)? - nic na to nie poradzę, że każdy inaczej rozumie dowcipy. A jeśli chodzi a pamiętniki, to ich nie piszę - jeszcze potem by ktoś je wykorzystał przeciwko mnie  :lol:

____________________________________
myślę więc jestem


08 maja 2007, 17:59
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA30 gru 2006, 12:46

 POSTY        121
Post 
sonieczka                    



Nadir dziękuję za wsparcie, ale majani mnie nie uraził(a)? - nic na to nie poradzę, że każdy inaczej rozumie dowcipy. A jeśli chodzi a pamiętniki, to ich nie piszę - jeszcze potem by ktoś je wykorzystał przeciwko mnie  :lol:

to dobrze, bo nie mialem takiego zamiaru  :D
sprzedałem ten dowcip trzem osobom i zadziwiająco reakcja była iedna u wszystkich "hihihihi....ooo fuuuujj"
sprzedałem też ten z japońską torturą i reakcje tez były jednakie "hihihihi...aaauuuuććć"  :D


08 maja 2007, 18:49
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 kwi 2007, 17:01

 POSTY        31

 LOKALIZACJAŚRODKOWA POLSKA
Post 
Powoli na czasie:

Kadrowy wzywa pracownika i pyta:
-Lubi Pan ciepłe piwo?
-Nie!
-A spocone kobiety?
-Też nie!
-No to ma Pan urlop w listopadzie ...

____________________________________
Mam tyle pieniędzy, że mogę nie pracować aż do końca życia, żyjąc w komforcie i luksusie. Pod warunkiem, że umrę w przyszły piątek


10 maja 2007, 13:12
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Babcia do dziadka:
- Idź, stary sklerotyku, do sklepu i kup DWIE rzeczy: chleb i mleko.
Zapamiętaj: DWIE rzeczy  :excl:
Dziadek wraca za godzinę ze sklepu z puszką białej farby.
- I co mówiłam? DWIE rzeczy! A gdzie ty masz pędzel???

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


10 maja 2007, 20:32
Zobacz profil
Znawca

 REJESTRACJA23 lis 2006, 08:44

 POSTY        101
Post 
Kowalski: Proszę wybaczyć panie kierowniku, ale w tym kwartale nie dostałem premii...
Kierownik: Wybaczam panu.

Krążą plotki, że celnicy w Polsce biorą bardzo duże łapówki. W tym celu Urząd Skarbowy wysyła anietera, aby ten sprawdził, czy to prawda. Idzie do Zgorzelca i pyta celnika na granicy polsko-niemieckiej, ile potrzebuje, aby na łapówkach zarobić na BMW? Celnik na to:
-No wie Pan, jakieś 3-4 miesiące.
Następnie udaje się na południową granicę. Pyta przypadkowego celnika:
-Ile czasu Pan potrzebuje, aby na łapówkach zarobić na BMW?
-Hmm, około 5 miesięcy.
Następnie ankieter udaje się na ścianę wschodnią. Pyta jednego z celników:
-Ile Pan potrzebuje, aby na łapówkach zarobić tyle, żeby wystarczyło na zakup BMW?
-Jakieś 3 lata.
-Tak długo?
-No wie Pan, BMW to duża firma.

I coś spoza "branży" (za to kontynuacja wątku feministycznego):

Pewna para była świeżo po ślubie. Dwa tygodnie temu było wesele. Mąż jakkolwiek wielce w małżonce zakochany, nabrał ochoty, by spotkać się ze starymi kumplami i poimprezować w ich ulubionym barze. Zaczął więc się ubierać i mówi do żony:
-Kochanie wychodzę i wrócę niedługo.
-A dokąd idziesz misiaczku? - zapytała żona.
-Idę do baru ślicznotko, mam ochotę na piwko.
-Chcesz piwo mój kochany? - żona podeszła do lodówki, otworzyła drzwi i zaprezentowała mu 25 różnych piw z 12 krajów.
Mąż stanął zaskoczony, i jedyne co zdołał wydusić z siebie to:
-Tak tak cukiereczku! Ale w barze, no wiesz, te schłodzone kufle...
Nie zdążył skończyć, gdy żona mu przerwała:
-Chcesz do piwa schłodzony kufel? Nie ma problemu! I wyjęła z zamrażarki wielki oszroniony kufel.
Ale mąż, choć nieco już blady nie dawał za wygraną:
-No tak skarbie, ale w barach mają naprawdę świetne i pyszne przystawki... Nie będę długo. Wrócę naprawdę szybko! Obiecuję!
-Masz ochotę na przystawki niedźwiadku? Żona otworzyła drzwi szafki, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki, i wiele wiele innych.
-Ale kochanie, w barze, no wiesz, te męskie gadki, przeklinanie, niewyszukany język...
-Chcesz przekleństw, ciasteczko? Zatem pij to kure**kie piwo z ####**go mrożonego kufla i żryj te #######**e przystawki! Jesteś teraz do ch**a ciężkiego żonaty! I nigdzie k***a nie wyjdziesz! Pojąłeś s*******nu?

Na koniec, póki się nam komary nie dają we znaki, to zapodam brzydki wierszyk:

Komar, owad pospolity, żeński jadowity. Małe takie nie pozorne, na trucizny to odporne. Kiedy tylko zmrok zapada przez okienko skur**el wpada i gdy światła gasną w sali słychać ch**a już w oddali. Bzyka #### całą noc nie pomoże nawet koc, a gdy rano wstajesz, to ku**icy wnet dostajesz - swędzi noga swędzi ręka a on ku*as nie wymięka. Taki mały a ma moc... i tak ku**a jest co noc....


10 maja 2007, 23:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
beann                    



-Chcesz przekleństw, ciasteczko? Zatem pij to kure**kie piwo z ####**go mrożonego kufla i żryj te #######**e przystawki! Jesteś teraz do ch**a ciężkiego żonaty! I nigdzie k***a nie wyjdziesz! Pojąłeś s*******nu?

:piwo:


beann                    



brzydki wierszyk:
Komar, owad pospolity, żeński jadowity.
Małe takie nie pozorne, na trucizny to odporne.
Kiedy tylko zmrok zapada przez okienko skur**el wpada
i gdy światła gasną w sali słychać ch**a już w oddali.
Bzyka #### całą noc nie pomoże nawet koc,
a gdy rano wstajesz, to ku**icy wnet dostajesz
- swędzi noga swędzi ręka a on ku*as nie wymięka.
Taki mały a ma moc... i tak ku**a jest co noc....

:brawa:
Uwielbiam poezję.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 11 maja 2007, 06:15 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



11 maja 2007, 06:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25 ... 335  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: