ZUS nie będzie dawał nikomu wielkich emerytur, ale podejmujemy działania właśnie po to, żeby ludzie mieli pewność, że ta może kiepska, ale państwowa emerytura będzie pewna - podkreślił Tusk.
Teraz przynajmniej wiadomo po co mamy pracować dłużej. Nie po to by dostać godną emeryturę, ale po to by W OGÓLE COKOLWIEK DOSTAĆ. Jakby ktoś łaskę robił, że odda to co przez dziesiątki lat zabierał. Skurwy....... w najczystszej postaci.
Masz rację!!!!! ........syny w najczystszej postaci!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 18 lut 2012, 16:39 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
18 lut 2012, 16:38
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
avacs
... ale po to by W OGÓLE COKOLWIEK DOSTAĆ.
Teraz już wiecie Panowie dlaczego chcę pracować dłużej? Jak to mówią: nie rabotajesz nie kuszajesz
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
18 lut 2012, 18:48
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Pracuję w budynku z lat 70-tych. Drewniane, nieszczelne ramy okienne, obskurne korytarze, windy w opłakanym stanie. Jak widzę "PAŁACE ZUS" to już wiem na co idą moje składki emerytalne. Wolałbym kwoty na ZUS mieć przelane na osobiste konto, wtedy bym wiedział za co będę żył na emeryturze. Obecnie wiem, że bez względu ile pracuję moja emerytura będzie głodowa. Liczyłem na II filar - ale rząd nawet te składki zabrał. Krok po kroku zostałem oszukany. Dlaczego nie można jedną decyzją zabrać przywilejów wojsku, policji, strażakom, nauczycielom, sędziom i prokuratorom oraz rozwiązać KRUS, skoro Jedną decyzją nie przelewa się wcześniej ustalonej kwoty do OFFE, od trzech lat nie podwyższa się pensji o wskaźnik inflacji ...??? Pracowników urzędów państwowych można oszukiwać i nie dotrzymywać wcześniejszych umów ??? W naszym kraju są równi i równiejsi.
18 lut 2012, 21:02
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Pinero
avacs
... ale po to by W OGÓLE COKOLWIEK DOSTAĆ.
Teraz już wiecie Panowie dlaczego chcę pracować dłużej? Jak to mówią: nie rabotajesz nie kuszajesz
Co wy pieprzycie?! Pan Premier Donald Tusk (PO) w y r a ź n i e (i otwarcie) powiedział:
- Chcę bardzo otwarcie powiedzieć, że nie mam zamiaru przekonywać na siłę tych, których dotknie ta reforma, że tak naprawdę robimy dobrze ludziom - powiedział Tusk podczas piątkowego spotkania.
Premier podczas spotkania z Kongresem Kobiet: zależy mi, by Polacy przechodzący na emeryturę mogli godnie żyć.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
18 lut 2012, 21:04
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Premier podczas spotkania z Kongresem Kobiet: zależy mi, by Polacy przechodzący na emeryturę mogli godnie żyć.
A mnie zależy aby Polacy pracujący w służbie cywilnej mogli zanim przejdą na emeryturę godnie żyć !!!
18 lut 2012, 21:22
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Dlaczego ta pseudo reforma dotyczy roczników 1953r. - może ktoś wie, czy to tylko czysta matematyka (w tym przypadku brudna !!!), czy jest coś jeszcze? Myślę, że ta grupa ludzi jest w wieku ochronnym (4 lata) i powinna odejść - zrobić miejsce młodym ludziom. Bo następna sprawa będzie jak liczyć wiek ochronny ? (oczywiście ktoś coś zapomni, przeoczy itd. ), jest już tak mało tych ludzi pracujących z tych roczników, że nie słyszy się nic na ten temat (nikt tej głupoty nie krytykuje - tylko mówi się o młodych ludziach), więc w praktyce będzie tak wyglądać, że kobieta np. z roku 1954-1955 będzie miała 43 lata pracy, o osoba z 1987r. (po studiach) będzie miała 42 lata pracy. Jaka to reforma !! Kto to liczy i czy odrobił zadanie domowe - oj chyba nie!!!
18 lut 2012, 21:28
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Nadir
... Pan Premier Donald Tusk (PO) w y r a ź n i e (i otwarcie) powiedział: ... I ja Mu wierzę. A Wy mnie straszycie
Bo jeśli nie Jemu, to Komu miałbym wierzyć??...
Może Kononowiczowi ?
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
18 lut 2012, 22:53
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Nadir
Premier podczas spotkania z Kongresem Kobiet: zależy mi, by Polacy przechodzący na emeryturę mogli godnie żyć.
Bo jeśli nie Jemu, to Komu miałbym wierzyć??... :unsure:
Donek mówi jak Enoch Thompson z Atlantic City w Zakazanym Imperium - sezon 1 odcinek 1. Rasowy polityk. Ale czemu mu wierzyć?
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
19 lut 2012, 11:08
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Pinero
avacs
... ale po to by W OGÓLE COKOLWIEK DOSTAĆ.
Teraz już wiecie Panowie dlaczego chcę pracować dłużej? Jak to mówią: nie rabotajesz nie kuszajesz :D
Koleżanko Pinero co Ty za socjalistyczne komunały opowiadasz? To za komuny i to w Związku Radzieckim za Stalina tak miało być: nie rabotajesz nie kuszajesz. To znaczy że jak przejdziesz na emeryturę w wieku 67 lat i nie będziesz już wtedy rabotała to i nie będziesz już kuszała??
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
19 lut 2012, 22:06
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
kominiarz
To znaczy że jak przejdziesz na emeryturę w wieku 67 lat i nie będziesz już wtedy rabotała to i nie będziesz już kuszała?? :wysmiewacz:
Panie Kominiarz, ktoś kiedyś powiedział "Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty". Czyżby nie wiedział o pana istnieniu?
____________________________________ "Nikt nie przekona nas, że białe jest białe a czarne jest czarne". Jarosław Kaczyński
19 lut 2012, 22:22
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
viola1
Panie Kominiarz, ktoś kiedyś powiedział "Niewiedza nie oznacza głupoty, podobnie jak ciemność nie oznacza ślepoty". Czyżby nie wiedział o pana istnieniu?
Pani Violu - wybaczam Ci niewiedze. Nie każdy musi znać rosyjski - mnie uczyli chyba przez 8 lat, więc rozumiem co wyraźnie napisała Pinero. "nie rabotajesz nie kuszajesz": nie pracujesz - nie jesz. No chyba że Pinero po przejsciu na emeryture będzie nadal pracowała. Aby jeść. Albo skorzysta z rady ministra gospodarki i zaoszczędzi sobie parę groszy z urzędniczej pensji na starość. I na wszelki wypadek będzie utrzymywała dobre relacje z dziećmi, aby w razie czego były miłosierne dla starej matki, kiedy i tych oszczędności zabraknie.
Były kuroniówki może będą i tuskówki? Może z głodu umrzeć nie dadzą?
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 19 lut 2012, 22:48 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
19 lut 2012, 22:48
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Cały system emerytalny jest kretyński!!! Pracuję od 21 roku życia, czyli będę musiał *** 46 lat i płacić haracz do ZUS, żeby brać emeryturę 4 lata!? (wg. GUS średnia życia mężczyzn w naszym kraju za 2008 r. - 71,3 lata). Jeżeli już, to zmiany systemu emerytalnego powinny obejmować ludzi, którzy rozpoczynają pracę, a nie tych, którzy rozpoczynając lata temu pracę mieli świadomość wieku emerytalnego 60 - 65.
20 lut 2012, 09:58
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
Oczywiście, że jest kretyński. Moim zdaniem ZUS (i KRUS) powinien zostać w trybie pilnym zlikwidowany. Składki na tzw. ubezpieczenie społeczne zlikwidowane. Jedyna składka płatna - to składka na ub.zdrowotne. I tyle. Należności wobec obecnych emerytów i tych, którzy wejdą w wiek emerytalny bez środków do życia - ze względu na oszukanie ich przez państwo - powinien wziąć na siebie budżet państwa. Na emerytury wszyscy powinni obowiązkowo odkładać przez całe życie zawodowe - na indywidualne PRYWATNE konta. Ci którzy nie odłożą - mogą żebrać. Budżet państwa miałby duże koszty - ale również wzrosły by wpływy z podatków - bo dochody byłyby wyższe o nie pobierane składki ZUS. Dodatkowo możnaby zlikwidować ulgi... no chociaż tu poszedłem za daleko. A PKB by wzrastał - bo większa ilość pieniedzy pozwoliła by na większy nimi obrót... itp... itd... Utopia prawdaż? Ale czy okradanie nas na każdym kroku i szafowanie naszymi pieniędzmi jest OK?
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
20 lut 2012, 10:39
Re: Nie chcemy pracować aż do śmierci!
kominiarz
No chyba że Pinero po przejsciu na emeryture będzie nadal pracowała. Aby jeść.
Dokładnie.
kominiarz
Albo skorzysta z rady ministra gospodarki i zaoszczędzi sobie parę groszy z urzędniczej pensji na starość.
To zacznę oszczędzanie od tej "13"
kominiarz
I na wszelki wypadek będzie utrzymywała dobre relacje z dziećmi, aby w razie czego były miłosierne dla starej matki, kiedy i tych oszczędności zabraknie.
Tak w ogóle utrzymuję z nimi dobre relacje. Nie na "wszelki wypadek"...
Mam tylko 2 pytania: 1. co z tym składkami, które mozolnie płaciłam, płacę i będę płacić? 2. co z osobami, które nie dorobiły się dzieci? Na kogo mają liczyć?
Nadir
Co wy pieprzycie?!
Nadir ty się tak nie denerwuj, bo zrobisz d o b r z e ZUSowi
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników