Znaczy, że po zrealizowaniu zajęcia przez RP, zajęcie to wraz z adnotacją iż zostało w pełni zrealizowane trafia do OB celem anulowania tak? Jak rozumiem po anulowaniu go w Poltaxie, trafia z powrotem do RP prawda? W końcu oryginał zajęcia winien pozostać w RP, gdyż to RP przekazuje pieniądze, a w takim razie OB pozostaje bez żadnego dokumentu potwierdzającego fakt, iż zajęcie zostało zrealizowane.

Zamykanie zajęć i informowanie o tym KS spowoduje, iż zajęcia - te same będą przysyłane co tydzień, co jest bardzo proste w wersji elektronicznej. Właśnie otrzymaliśmy od jednego z komorników ok.200 zajęć elektronicznie. Trzeba je wydrukiować i dopiero zająć się obsługą. Jeśli poinformujemy go o zamknięciu zajęć to ponowi je za kilka dni. Wtedy zginiemy. Nowy system do niczego nie prowadzi. Komornicy jeśli się zorientują, że anulujemy ich zajęcia zaraz po udzieleniu odpowiedzi to będą je ponawiać do skutku, co elektronicznie jest b. proste.

Nam właśnie rozwaliło RB-24 /na początek?/. Czy ktoś już wie jak z tego wybrnąć???  

Nam też  

zapraszam do informatyka.. podobno przyszedł wczoraj Patch który rozwiązuje problem... nasz właśnie go instaluje. ale co od kilku dni się    to inna bajka... pozdrawiam

Witam.

Jak "po nowemu" obsługujecie zajęcia wierzytelności na jednego z małzonków przy wspólnym zeznaniu?

Witam, wtedy nie realizujemy. Musi być zajęcie wspólne i zeznanie wspólne.

Teraz ja pytam - w którymś urzędzie wpływają elektroniczne zajęcia wierzytelności od komorników sądowych? Jak tak, to jakim programem? Pytam, bo nie wiem, jak to sprawdzić

Czy komornicy sądowi spowodują niewydolność urzędów? Ilość otrzymywanych zajęć i przyjęte zasady ich ewidencjonowania (rejestracja - oświadczenie o braku nadpłat będących przedmiotem zajęcia - anulowanie zarejestrowanego wcześniej zajęcia i od początku... rejestracja tego samego zajęcia...itd.) szybko spowodują, że zabraknie sił i środków na realizację zadań do których powołano urzędy skarbowe. Może potrzeba powołania urzędów obsługujących komorników sądowych?

do naszego wpłynęło kilka przez epuap - porażka

Przeczytałam uczciwie wszystkie posty i doszłam do wniosku, że nikt nie chce dodatkowej roboty i to jest normalne. Nienormalne jest, że stanowimy filie kancelarii komorniczych  Jestem księgową, ale pracowałam prawie we wszystkich komórkach urzędu i wszędzie jest roboty w czorty. Aby to trochę zmienić u nas obgadaliśmy wszystko bardzo szczegółowo i aby uniknąć niepotrzebnej nikomu pracy robimy tak:
- wszystkie zajęcia wpływają do rachunkowości i tam są sprawdzane na okoliczność istnienia nadpłaty bądź też jej braku,
- następuje podział zajęć na te podlegające wykonaniu i te są paczkowane przez księgową i przekazywane do OB,
- zajęcia, gdzie nadpłata nie istnieje pozostają w rachunkowości i księgowe odpowiadają komornikom.
W ten sposób unika się niepotrzebnego wprowadzania do Poltaxu wielu zajęć, które nie będą realizowane.
U nas wprowadza się pierwsze strony na bieżąco (zamiast tracić czas na wprowadzanie wszystkich zajęć) i księgowe mają wiedzę na temat istnienia nadpłaty bądż nie.
Najgorsza jest przy tym wszystkim obsługa pism w Bibliotece  - czasochłonna a na każde zajęcie trzeba udzielić odpowiedzi.
Księgowe również załatwiają sprawy związane ze zbiegiem egzekucji (robiły to zawsze) i tak naprawdę księgowości pracy nie ubyło ani ciut ciut a pozostałym przybyło. Dotychczas wystarczyło objąć kwoty do wyjaśnienia szczególnym nadzorem i mysz się nie prześliznęła.
A na zakończenie coś z czarnego humoru: proszę pracować i nie narzekać, bo nie wypłacą nam "13", mierniki szlag trafi i nie będzie nagród a w końcu nas pozwalniają (i sami się wyżywią).

U nas obieg wygląda podobnie. Zajęcia trafiają do rachunkowości i po sprawdzeniu są przekazywane z RP do OB celem wprowadzenia. Do Poltaxu wprowadzamy na bieżąco, w tym samym dniu przekazujemy spowrotem do RP. Na początku wprowadzaliśmy wszystkie zajęcia, na szczęście długo to nie trwało - wprowadzono ok. 150 szt, które kilka dni później należało anulować ze względu na brak nadpłaty.

...a tak z lekka odbiegając od tematu: jak się owe komornicze zajęcia mają do art. 831 § 1 k.p.c w świetle wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 26 października 2004 r. sygn. I ACa 5/04 i  uchwały Sądu Najwyższego z 26 listopada 2003 r. III CZP 84/03 - może problem zniknie?

kiedyś ktoś się obudzi i powie że każdy dokument wpływający ma być w poltaxie zreszta tak jest w tej chwili do innych dokumentów więc nie wiem dlaczego ma być inaczej do zajęć.  Jeżeli zaewidencjonujemy tylko pozytywne z nadpłatą na koncie to nie realizujemy w całości zaleceń. My wprowadzamy wszystkie. Do biblioteki imporujemy i księgowe odpowiadają na negatywne, anulowaniem zajmiemy się po zakończeniu zeznań i braku nadpłat. W ten sposób na karcie kontowej jest widoczne zajęcie, komornik musi przesłać ponowne zjęcie do jego realizacji. Wtedy anulujemy poprzednie a zrealizujemy zwrot wg bieżącego zajęcia.