Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
apasko
Wyniki mówią za siebie. Znam, albo na niczym się nie znam. Trzy razy, to o dwa razy za dużo. Można ze wstydu się spalić. Jeżeli ma się wstyd.
Próbowałeś zdawać? Jeżeli nie, to myślę, że najpierw trzeba spróbować żeby móc oceniać tych, którym się nie udało. Żebyś przypadkiem nie spłonął!!! Miłego dzionka życzę.
04 lis 2011, 06:59
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
Przecież na urzędnika też kilka razy zdaje się i nie ma co się wstydzić. W dużej mierze rozwiązanie testu zależy od szczęścia.
04 lis 2011, 19:54
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
pianista
Próbowałeś zdawać? Jeżeli nie, to myślę, że najpierw trzeba spróbować żeby móc oceniać tych, którym się nie udało. Żebyś przypadkiem nie spłonął!!! Miłego dzionka życzę.
Właśnie próbowałem, 2 podejścia i zdałem, ale mnie się i tak nie powoła bowiem próbuje mieszać z polityką. Dlatego dla innych robi się konkurs do bólu, aż za którymś razem zdadzą. Takie mam wrażenie. Powodzonka życzę.
05 lis 2011, 10:58
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
renia
Przecież na urzędnika też kilka razy zdaje się i nie ma co się wstydzić. W dużej mierze rozwiązanie testu zależy od szczęścia.
Jak dla mnie test był łatwy i ogólnie egzamin nie jest trudny, ale masz rację, kilka razy podchodzić, to nie wstyd. Tak samo do egzaminu na NUS-a (jak jest trudność nie wiem, nie podchodziłem i raczej nie będę).
05 lis 2011, 14:46
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
apasko
Wyniki mówią za siebie. Znam, albo na niczym się nie znam. Trzy razy, to o dwa razy za dużo. Można ze wstydu się spalić. Jeżeli ma się wstyd.
Zdanie części teoretycznej nie przesądza że zostaniesz naczelnikiem, bo jest jeszcze część ustna tzw. badanie predyspozycji kandydata ))))))))))))))).
W dwóch US Wwa Śródmieście II i III naczelnicy zostali powołani (przed powołaniem p.o.) pomimo że dwa konkursy wcześniej obali. A jedna z nich to próbowała zostać naczelnikiem US chyba przez co najmniej 10 lat, w końcu się udało ))))))))))))).
05 lis 2011, 18:26
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
ekm
apasko
Wyniki mówią za siebie. Znam, albo na niczym się nie znam. Trzy razy, to o dwa razy za dużo. Można ze wstydu się spalić. Jeżeli ma się wstyd.
Zdanie części teoretycznej nie przesądza że zostaniesz naczelnikiem, bo jest jeszcze część ustna tzw. badanie predyspozycji kandydata ))))))))))))))).
W dwóch US Wwa Śródmieście II i III naczelnicy zostali powołani (przed powołaniem p.o.) pomimo że dwa konkursy wcześniej obali. A jedna z nich to próbowała zostać naczelnikiem US chyba przez co najmniej 10 lat, w końcu się udało ))))))))))))).
Jak tym razem odpadnę to już dam sobie luz. Podszedłem do konkursu by się co najmniej sprawdzić i sprawdzić czy działa polityka czy wiedza i predyspozycje. Skoro nie nadaję się na naczelnika to dlaczego przez tyle lat kieruję dużym działem.
06 lis 2011, 10:15
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
apasko
Skoro nie nadaję się na naczelnika to dlaczego przez tyle lat kieruję dużym działem.
To już sobie sam chyba musisz odpowiedzieć na to pytanie.
a tak wracając do tematu, zapewne żaden wstyd brać udział kilka razy w konkursie na NUS, wstydem jest, jeśli np jest się z-cą NUS od kilku lat, a egzaminu (mowa oczywiście o części pierwszej) nie zdaje się kilkukrotnie. To już o czymś świadczy.
Zdanie egzaminu to jedna sprawa, a powołanie to już zupełnie inna bajka. Znam kilka osób, które część pierwszą zdały by z biegu, ale na NUS się nie nadają - po prostu brak predyspozycji do zarządzania ludźmi. Jak dla mnie NUS powinien być raczej dobrym managerem, bo przecież wszystkiego nie trzeba wiedzieć, trzeba raczej wiedzieć gdzie tego szukać (nie mówię tu o totalnym braku wiedzy) - a od tego jak zarządza się zasobami (ludzkimi i nie tylko) zależy bardzo wiele.
Pozdrawiam
PS Osobiście czekam nadal na wyniki egzaminu i same pytania - tak, żeby wiedzieć jak odnieść jedno do drugiego
07 lis 2011, 09:28
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
apasko
Właśnie próbowałem, 2 podejścia i zdałem, ale mnie się i tak nie powoła bowiem próbuje mieszać z polityką. Dlatego dla innych robi się konkurs do bólu, aż za którymś razem zdadzą. Takie mam wrażenie. Powodzonka życzę.
Stare przysłowie pszczół mówi "nie ważny jest temat pracy magisterskiej ważny jest promotor" i tego ci chyba chłopie brakuje
____________________________________ "No Laguna, teraz to my możemy wszystko..."
07 lis 2011, 19:35
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
Moi drodzy ja test oceniam na trudny. Poniżej znajdują się pytania które udało mi się odtworzyć, chociaż napewno nie tak dokładnie jak było w oryginale. Może ktoś pamięta więcej?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
08 lis 2011, 12:39
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
ile punktów trzeba było zdobyć?
10 lis 2011, 12:25
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
Trzeba było mieć 40 pkt z 50 (test) i 5 pkt z 10 (zadania). Wyniki już są.
10 lis 2011, 13:28
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
No to wygląda, że na 215 osób zdało 1 część 30 osób, to coś tu nie halo!!!! O co tu chodzi?
10 lis 2011, 16:34
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
apasko
Fama niesie, że bardzo duża grupa nie rozwiązała prawidłowo testów, a szczególnie te osoby, które podchodzily 2-3 razy.
A pisałem? Każda fama ma coś prawdy. I tym razem zdałem, ale nie chcę zapeszyć.
10 lis 2011, 17:04
Re: Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
molikk
apasko
Skoro nie nadaję się na naczelnika to dlaczego przez tyle lat kieruję dużym działem.
To już sobie sam chyba musisz odpowiedzieć na to pytanie.
a tak wracając do tematu, zapewne żaden wstyd brać udział kilka razy w konkursie na NUS, wstydem jest, jeśli np jest się z-cą NUS od kilku lat, a egzaminu (mowa oczywiście o części pierwszej) nie zdaje się kilkukrotnie. To już o czymś świadczy.
Zdanie egzaminu to jedna sprawa, a powołanie to już zupełnie inna bajka. Znam kilka osób, które część pierwszą zdały by z biegu, ale na NUS się nie nadają - po prostu brak predyspozycji do zarządzania ludźmi. Jak dla mnie NUS powinien być raczej dobrym managerem, bo przecież wszystkiego nie trzeba wiedzieć, trzeba raczej wiedzieć gdzie tego szukać (nie mówię tu o totalnym braku wiedzy) - a od tego jak zarządza się zasobami (ludzkimi i nie tylko) zależy bardzo wiele.
Pozdrawiam Tym z - cą powiedziałbym dziękuje wasza misja się kończy.
PS Osobiście czekam nadal na wyniki egzaminu i same pytania - tak, żeby wiedzieć jak odnieść jedno do drugiego
Pozdrawiam Tym z - cą powiedziałbym dziękuje, wasza misja się kończy. W moim us też jest taki tchórz. Udaje, że wszystko wie , a jest cieniutki jak szpilka. Może dla niego czas się kończy.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników