Jak tak bardzo obchodzi Cię jego aktualna sytuacja materialna to wpłać datek na w.w. konto, bo jak na razie to on leży w szpitalu i szybko z niego nie wyjdzie.

Krowa która dużo ryczy mało mleka daje.

__________________________________________________________________
Enduro, bo dam Ci ostrzeżenie! A posty będę wywalał.
Tutaj jest poważny temat. Głupie gadki uskuteczniaj sobie gdzie indziej.
Nadir

Wiocha.

z wiochy i jeszcze moherowe skarpetki wystają z kaloszy

Supersaper

a jaka jest w Polsce wiarygodność SB-ka

_________________________________________
enduro
REJESTRACJA 26 wrz 2011 09:56
2 dni: 20 postów, większość w topiku "Wsparcie dla Andrzeja Ż."
Ciekawy przypadek...
Nadir

Rozumiem, że Tobie bardzo przeszkadza przeszłość w.w.
Nadmieniam tylko, że nie wybieramy GO w najbliższych wyborach na premiera, tylko zastanawiamy się:
KTO GO TAK URZĄDZIŁ ?!
A to różnica, prawda ?!
W wyborach kategorycznie nie głosuj na byłych komunistów, UB i SB, ale to już wątek do tematu WYBORY 2011  

Szkoda, że jako pracownik komórki ks ma tylko tyle do powiedzenia w sprawie.

, nawet 2   dla grzecha  

ad. 1) przepraszam jeśli kogoś uraziłem, ale myślałem, że ten reżyser faktycznie dla wykorzystania 5 minut Andrzeja zaproponował mu publicznie grę w swym filmie, a pytanie było prawie retoryczne. Za szybko napisałem post, zamiast to sprawdzić;

ad. 2) jeśli jakiś temat dotyczy KKS-u to mogę czasem coś napiać w takim temacie, ale od paru już lat nie pisze na temat polityki, a ten temat robi się bardzo gorący i polityczny. Czy każdy musi mieć zdanie w każdej sprawie? Listy Andrzeja są bardzo dramatyczne, ale czy są wiarygodne? Jako karnista wydaje mi się, że wiele informacji tam zawartych po pomówienia (za które kierownictwo i pracownicy US Praga powinni się kiedyś "upomnieć" i zażądać odszkodowania od administratorów portalu) których nie sposób sprawdzić i udowodnić np. Hubert K. przychodził do pracy pijany. Czy portal skarbowcy powinien takie rzeczy publikować. Portale internetowe takie jak skarbowcy są napewno monitorowane przez prase i możliwe, że Wasze posty zostaną wykorzystane w celu uprawdopodobnienia tych "rewelacji" Andrzeja. Podobnie jakiś dziennikarz powołał się na jakiegoś blogera i opisał "aferę" na  Pradze w dziale egzekucji. Dziś może powołać sie na portal skarbowcy i napisać , że nawet pracownicy skarbówki są pewni że dane podane przez Andrzeja sa prawdziwe, a skoro tak to napisze w gazetach, że pracownicy skarbówki piją na kaca w pracy.

Jeśli ktoś ma lepsza sytuację materialną od Pana Andrzeja i chce mu pomóc w trudnych chwilach to niech wpłaci jakąś kwotę, ale jak ktoś też ma nie za różową sytuację materialną, to nie wolno go do tego zmuszać i napiętnować.

nadir

milano80

Jak na pracownika komórki KS niewiele masz do powiedzenia w tej sprawie  
Nadir z pewnością liczył na więcej

I zacytuję dzisiejszy komentarz yehudy z dołu:
yehuda

Wpłata 5-10 zł to nie majątek i nawet z naszych pensji można sobie pozwolić na taki wydatek.

Nikt nikogo nie zmusza. Wolna wola.

Po przeczytaniu tej historii zastanawiam się, czy tego Pana nie przerosła sytuacja osobista. Niemłody mężczyzna w, zapewne, nowym związku, małe dziecko, za moment bliźniacza ciąża... W pracy, cóż, brak ochów i achów nad ex-policjantem, super śledczym. Może te skargi to chęć zemsty za brak awansów ze strony szefostwa us?

28.09.2011 - Rozpacz - Andrzej Celiński
(...)
Oczekuję wyjaśnienia:
- najpierw tego, co działo się (albo nie działo, a powinno się dziać)w praskim Urzędzie Skarbowym, zarówno w odniesieniu do konkretnych podjętych lub zaniechanych procedur, jak i w odniesieniu do spraw kadrowych, szczególnie sprawy nieprzedłużenia umowy o pracę z panem Ż.
- w sprawie kryteriów i procedur zatrudniania w urzędach, w których swoje aplikacje złożył pan Ż.
Termin wyborów zmusza premiera i ministra finansów do pośpiechu. Brak informacji o podjętych działaniach, ich planie i terminie ogłoszenia raportów uznać należałoby za przedwyborcze zamiecenie niewygodnej dla nich sprawy pod dywan.

- Oczekiwać trzeba zwłaszcza oświadczeń w tej sprawie ministrów Rostowskiego i Pitery.
List pana Ż. do pani minister, spokojny w tonie, ma merytoryczny charakter, odnosi się do konkretnych, poddających się weryfikacji faktów.

Ktoś w Internecie napisał, że jego drobiazgowość świadczy o jakimś zaburzeniu psychicznym autora. To ja się więc pytam, jaką wiarygodność miałaby obywatelska skarga, jeśliby nie opierała się na drobiazgowo przedstawionych faktach?
(...)
http://andrzejcelinski.salon24.pl/

Masz "rację" - prawie.
Nie dał już rady udawać, że nie widzi tego co widzi i nie słyszy tego co słyszy. Pozostaje tylko ustalić, czy to jest to obraz "patologii" czy też normalności, której mamy coraz mniej.

Ja wybieram opcję 2.