W domu towarowym, w dziale z odzieżą pewien facet zaczyna palić papierosa. Podchodzi do niego ekspedientka i oburzona mówi: - Proszę Pana, tu palić nie wolno. - Jak to nie? Tu wyraźnie pisze "Palta".
Mały chłopczyk obserwuje swą mamę siedzącą przed lustrem i nakładającą maseczkę kosmetyczną na twarz. - Co robisz mamo? - Nakładam maseczkę. No wiesz... Rozsmarowuję taki krem. - Dlaczego? - Żeby być piękniejszą. Po jakimś czasie kobieta zaczęła wacikiem zbierać maseczkę z twarzy. Chłopczyk zainteresowany zapytał: - Poddałaś się?
- Czy oskarżony poznaje ten nóż? - Tak Wysoki Sądzie - To oskarżony się przyznaje? - Jakie przyznaje! Od dwóch tygodni mi go pokazujecie!
Jedzie blondynka z psem autobusem. Kierowca pyta: - Czy zapłaciła pani za psa? - Nie, dostałam na urodziny.
____________________________________ Wśród mędrców zawsze znajdzie się miejsce na głupotę.
19 kwi 2011, 11:58
Re: Pośmiejmy się
- Mamo, ja chcę braciszka. - Dobrze, będziesz miał braciszka. - Halo, tata? Słuchaj, załatwiłem ci seks dziś wieczorem, będzie cię to kosztować bębenek i flamastry.
Rosyjski nauczyciel pracując na jednym etacie nie ma za co jeść. Pracując na dwóch - nie ma kiedy.
Komentator meczu piłki nośnej w radio: - Rodriguez podbiega do bramki... Uderza! Znów uderza! I znów! I jeszcze raz! No... Takiego łomotu to bramkarz już dawno nie dostał...
- Lusia, patrz, spadająca gwiazda! Szybko powiedz życzenie! - Ja chcę, żebyś się ze mną ożenił! - Oj, patrz, znowu do góry poleciała!...
- Zenobia, chcę się rozwieść... - O nie, Wacku! Wdową brałeś, wdową zostawisz!
Facet odbiera telefon w biurze: - Kochanie ! Nie mogę się teraz kłócić. Oddzwonię do Ciebie później.
W sumie w Polsce dwie rzeczy będą trwać do końca świata i jeden dzień dłużej. Pierwsza to finał WOŚP, druga to spłata zadłużenia sektora publicznego
Gospodarzom to nawet murawa pomaga - powiedział piłkarz holenderski dopalając jointa
Kiedy Nicolas Sarkozy mówił o interwencji w Libii, niektórzy uznali, że świat zwariował. Francuzi wypowiadają wojnę, Niemcy nie chcą walczyć, a Rosjanie apelują o pokój.
Dlaczego Tusk wstaje o 6 rano? Żeby móc dłużej nic nie robić.
Po ogłoszeniu wyników przegranych wyborów prezydenckich Wałęsa spuścił głowę, spojrzał na marynarkę i rzekł - I co, Matko Boska... klapa...
Czym się różni Ryszard Kalisz od krzyża? Kalisza łatwiej przenieść.
Dlaczego Komorowski ma piątkę dzieci? Bo wpadki to jego specjalność.
Blondynka w banku. - A tu proszę kwotę pożyczki wpisać słownie. - Słownie? - No normalnie. Literami. - Cyfry literami?
Facet wraca z pracy. Zje*any, jak koń. I mruczy: - Ciekawe, co będzie na obiad: "Nie zdążyłam ugotować" czy może "Ale się dziś nasprzątałam"?
Nowy stuprocentowy sposób na to, żeby nigdy nie zaspać. Ustawiasz alarm w budziku na 7:00 rano, a na kompie formatowanie dysku C na 7:05.
Jedzie sobie gość Zaporożcem, za nim na ogonie siadł Mercedes i coraz to miga długimi światłami. - A weź mnie pocałuj w d*pę - pomyślał kierowca Zaporożca i gwałtownie nacisnął hamulec...
Producent i reżyser dyskutują o scenariuszu pewnego filmu. Reżyser mówi: - Nie wiem, jak widz ma uwierzyć, że facet z taką nalaną gębą, tłustymi nóżkami i szeroką *** ma skopać tyłki pięciu dresiarzy? - To już twoja robota, ja tylko wiem, że finansuje nas McDonald's, a nie bracia Kliczko.
- Jakie masz plany na wieczór? - Miałam iść na aerobik, ale właśnie dzwonił mąż, powiedział, że z okazji rocznicy kupił ser, wino i tort. Przyjdzie siedzieć w domu, żreć, chlać i płakać nad ciężką babską dolą...
Imieniny.Przyjaciel składa życzenia: - I życzę tobie, byś miał kochankę jak Pamela Anderson! - Dzięki, dzięki! - Rok urodzenia 1967....
- Za co ich zamknąłeś? - Za picie piwa w miejscu publicznym. - A dlaczego w wariatkowie? - Bo pili bezalkoholowe.
Nie szukaj kobiet. Szukaj pieniędzy, a kobiety same cię znajdą
- Co robi Bill Gates po seksie? - Przechodzi w tryb uśpienia.
Pornostudio poszukuje impotenta do roli czarnego charakteru.
Drugie prawo dynamiki politycznej: bomby lecą tam, gdzie ropa jest najtańsza.
Zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa: terrorystą automatycznie staje się ten, który został zbombardowany przez laureata Pokojowej Nagrody Nobla.
21 kwi 2011, 08:42
Re: Pośmiejmy się
Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła...
Pani doktor nie może zasnąć - rozum walczy w niej z sumieniem. Sumienie: "Nie można spokojnie zasnąć, kiedy się zdradziło męża!" Rozum: "A to niby dlaczego! Jeśli maż wiecznie zajęty, nie ma czasu na seks, bo ciągle pracuje - to i święta by uległa. Dobrze zrobiłaś... "spij spokojnie, spij"... Sumienie: "Zdrada zdradzie nierówna! Kopulować z pacjentem - to naruszenie etyki lekarskiej!" Rozum: "Tak? A przypomnij sobie Zalewską z Polikliniki. Ona regularnie sypia z pacjentami i wszyscy są zadowoleni, wszystkim jest dobrze." Sumienie milknie. Kobieta zapada powoli w sen... Nagle - sumienie odzywa się nieśmiałym szeptem: "No, ale Zalewska nie jest weterynarzem!"
Dziecko biega sobie po bibliotece, głośno tupiąc udaje konia w galopie. Podchodzi bibliotekarka i opiernicza malucha: - Uspokój się chłopczyku! Ludzie nie mogą czytać!!! - Nie mogą? - dziwi się chłopczyk - to po jakiego tu siedzą!?
27 kwi 2011, 13:44
Re: Pośmiejmy się
Jasiu z tatą idą ulicą. Nagle syn prosi tatę: - Tato kup mi lody, no kup mi lody, no kup. Ojciec w końcu nie wytrzymuje: - Jasiu ja też bym zjadł lody, ale niestety pieniądze mamy tylko na wódkę.
Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie. - Co się stało?! - pyta mama. - Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła. - Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu! Powinieneś się raczej śmiać z tego. - I tak właśnie zrobiłem, mamusiu...
Cicha, zabita dechami mieścina na Dzikim Zachodzie. Do saloonu wchodzi chudy człowiek, zanim ktokolwiek zdążył mrugnąć wyciągnął rewolwer i wystrzelił wszystkim kufle z rąk. - I am Billy the Kid! Powiedział i usiadł przy stoliku w kącie. Po chwili wchodzi indianiec, wyciąga tomahawk i celnym rzutem odcina barmanowi krawat nie czyniąc mu krzywdy. - I am Sitting Bull! Powiedział i usiadł przy stoliku w innym kącie. Po chwili wpada spocony chudzielec, wyjmuje rewolwer, strzela do flaszek, a jedną kulę ładuje barmanowi między oczy. - I am sorry. Powiedział i wyszedł.
29 kwi 2011, 04:38
Re: Pośmiejmy się
To jedyny dział do którego może trafić poniższe pismo.
MINISTERSTWO FINANSÓW DEPARTAMENT ADMINISTRACJI PODATKOWEJ AP7/066/29(3)/ASX/11/BOC-1819
Pan Tomasz Ludwiński Przewodniczący Rady Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność" w Warszawie
W związku z pismem z dnia 5 kwietnia 2011 r., znak: SK/108/2011 dotyczącym nagród dla pracowników urzędów skarbowych biorących udział w akcji rozliczania zeznań podatkowych za 2010 rok, Ministerstwo Finansów przedstawia listę nagród, o których mowa w komunikacie podanym na stronie internetowej Ministerstwa Finansów z dnia 1 kwietnia 2011 roku.
produkt nakład cena jednostkowa
IPOD 3 sztuki 555 zł
koszulka z logo 3 sztuki 12,69 zł
długopis z logo 3 sztuki 3,29 zł
torba z logo 3 sztuki 6,47 zł
kubek z logo 3 sztuki 10,16 zł
Ministerstwo Finansów uprzejmie informuje, że łączna wartość wyżej wymienionych nagród wyniosła 1762,83 zł (jeden tysiąc siedemset sześćdziesiąt dwa złote, osiemdziesiąt trzy grosze). Nagrody zostały zakupione z budżetu resortu. Ponadto należy podkreślić, że w bieżącym roku do systemu e-Deklaracje wpłynęło ponad 3 min 500 tys. deklaracji (w tym ponad 500 tys. zeznań rocznych), które są automatycznie integrowane z systemem POLTAX, a tym samym urzędy skarbowe nie muszą być angażowane w ich wprowadzanie. Dodatkowo Ministerstwo Finansów uprzejmie informuje, że budżet urzędów skarbowych pozostaje na poziomie 2010 roku i Ministerstwo Finansów nie zamierza przeznaczać dodatkowych środków na nagrody pieniężne lub rzeczowe dla pracowników urzędów skarbowych.
Jednakże w ramach funduszu nagród, o którym mowa w art. 93 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (Dz. U. nr 227, poz. 1505), zgodnie z którym członkom korpusu służby cywilnej za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej można przyznać nagrodę ze specjalnie utworzonego w tym celu funduszu nagród w służbie cywilnej (fundusz nagród w wysokości 3% planowanych wynagrodzeń osobowych), pozostającego w dyspozycji kierownika jednostki organizacyjnej - naczelnika urzędu skarbowego, naczelnik urzędu skarbowego może przyznać nagrodę pracownikowi urzędu skarbowego biorącemu udział w akcji rozliczania zeznań podatkowych za 2010 rok.
Zastępca Dyrektora DAP Ewa Zwolińska
* podkreślenia własne
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
29 kwi 2011, 10:34
Re: Pośmiejmy się
Ten długopis jak przeczytałem to padłem. Rewelka prawie jak sensacje pani "Dorsz" Pitery. Niech tego publicznie nie podają bo w konfrontacji z nagrodami dla np. marszałków Sejmu po Smoleńsku, czy podwyżek w ministerstwach to blado trochę.
29 kwi 2011, 11:17
Re: Pośmiejmy się
a jakie logo magiczne jest na tych długopisach czy torbach?
29 kwi 2011, 13:26
Re: Pośmiejmy się
Powinni dać jeszcze do wyboru brzytwy albo żyletki
29 kwi 2011, 13:33
Re: Pośmiejmy się
Z czego tu się śmiać... tu trzeba płakać! Ale torbę z logo mółbym mieć
____________________________________ mucho trabajo poco dinero
29 kwi 2011, 13:36
Re: Pośmiejmy się
mozeanglia
a jakie logo magiczne jest na tych długopisach czy torbach?
"Płacz i płać"
____________________________________ Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę
29 kwi 2011, 15:18
Re: Pośmiejmy się
Dlaczego blondynka nie potrafi obsługiwać laptopa? Bo nie umie pisać na czarnej klawiaturze
30 kwi 2011, 09:30
Re: Pośmiejmy się
To na czarnej klawiaturze nie ma literek?
02 maja 2011, 12:37
Re: Pośmiejmy się
Hrabia ożenił się z wiejską kobietą, ale, żeby ułagodzić troche jej obyczaje, wysłał ją do szkoły dla panien w Anglii. Po trzech miesiącach jedzie po ukochaną na lotnisko. Po wylądowaniu drzwi jego prywatnego odrzutowca otwierają się i staje w nich elegancka kobieta w pięknym ubraniu i kapeluszu, dystyngowanie macha ręką i woła: - Mężu, mój mężu! Hrabia uradowany, że się udało. A żona woła - Jużci jestem nazad!
03 maja 2011, 05:27
Re: Pośmiejmy się
Buldog szczeka na jamniczkę, siedzącą na parapecie okna: - No zeskocz tu do mnie mała... - O, nie - odszczekuje jamniczka - potem będę miała mordę taką jak ty...
Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet. Przychodzi kanar. Niedźwiedź chowa zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet. Kanar pyta podejrzliwie: - A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki? Niedźwiedź uderza się w pierś (tu powinien nastąpić zamaszysty gest klepania w klapę), wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi: - Zdjęcie przyjaciela.
Dzwoni blondynka do koleżanki: - Cześć. - Cześć. - odpowiada koleżanka. - Co robisz? - pyta blondynka. - Rozmawiam z tobą. - A to nie przeszkadzam.
Na jednym z wielu egzaminów pułkownik Matuszczyk pyta żolnierza: - Podchorąży, ilolita jest lufa? Podchorąży: - Jednolita. Pułkownik: - Zaliczone.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników