Z tego co widzę u Was faktycznie radca to figura, a u nas średni urząd naprawdę mamy radcę z prawdziwego zdarzenia w urzędzie cały czas wszelkie wątpliwości rozwiewa i nie ma takiego pracownika, który tak zasuwa jak on:) Nie zazdroszczę.

Ale wystepuje nie jako wyznaczony pracownik, tylko oskarżyciel skarbowy na podstawie przepisów szczególnych ustawy kks.
Ja mówię o instytucji wyznaczonego pracownika, który może reprezentować pracodawce w postepowaniu cywilnym a nie może w postępowaniu karnym.


Sam sobie przeczysz, bo wówczas pracownik był pokrzywdzonym, a nie był pełnomocnikiem pokrzywdzonego, gdyż nim być nie mógł.

każdy pracowik może zostać wyznaczony do wystąpienia przed sądem karnym

Ale i tak wystepuje wówczas jako oskarżyciel skarbowy a nie jako wyznaczony pracownik. Śmiem twierdzić, że wyznaczony pracownik nie może występować w postępowaniu karnym jako strona postępowania, gdyż w rozdziale IX kpk nie jest wymieniony. Taki pracownik zajmuje pozycje procesową oskarżyciela skarbowego, a nie pracownika wyznaczonego przez pracodawcę do zastępstawa procesowego w jego imieniu.

Powyższe zdania nie są prawdziwe.
Mylisz oskarżyciela skarbowego z oskarżycielem publicznym.

Powyższe zdania nie są prawdziwe. W moim US-ie pracownik wyznaczony przez pracodawcę zajmuje pozycję procesową oskarżyciela skarbowego, jako przedstawiciel finansowego organu postępowania przygotowawczego.
Bo:



No i wreszcie



Sformułowanie ?udział tego organu lub jego przedstawiciela? wynika z tej prostej przyczyny, że ffop określone w art. 133 kks są dwojakiego rodzaju: organy państwowe nieosobowe ? UC i US, działające przez swoich przedstawicieli, oraz organ państwowy osobowy ? IKS, człowiek instytucja równy w uprawnieniach jak prokurator, bo sam wnosi i popiera akt oskarżenia.
Za US/UC akt oskarżenia podpisuje NUS/DUC, a przed sądem popiera upoważniony pracownik.

W moim US-ie pracownikiem upoważnianym do popierania aktów oskarżenia jest inspektor, nawet nie oskarżyciel skarbowy.

CBDO

Nie muszę chyba dodawać, że przy wygranej US-a koszty postępowania przypadają Skarbowi Państwa, a nie wyznaczonemu pracownikowi

I to jest niestety najbardziej bolesne

Wszystko w porządku, o czym powyżej piszecie, tylko odnosze sie do sytuacji wskazanej przez kadeta kilka postów wcześniej, w której stwierdził, że pełnomocnikiem pokrzywdzonego w postępowaniu karnym był upoważniony pracownik, a nadal nie bardzo widzę taką mozliwość.  

Masz rację, nie można tych pojęć używać zamiennie.

3 raz i ostatni  

Jest taka możliwość, żeby przed sądem karnym występował wyznaczony pracownik np. referent z Działu Organizacji i Logistyki. Decyzję w tym zakresie podejmuje NUS.

No to przebieg takiej rozprawy:
?Otwieram rozprawę przed sądem rejonowym. Będzie rozpoznana sprawa przeciwko Z. C. o czyn z artykułu 224 KK ( kto przemocą  wywiera wpływ na czynności urzędowe organu administracji). Stawił się oskarżony Z. C., doprowadzony z aresztu, oraz jego obrońca adwokat X z urzędu. Stawił sie pokrzywdzony -Naczelnik US, wraz z pełnomocnikiem - referentem z Działu Organizacji i Logistyki. Pełnomocnik, imieniem pokrzywdzonego składa oświadczenie w trybie art. 54 § 1 KPK: ?Oświadczam, że będę działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego?. Pełnomocnik składa pełnomocnictwo do akt sprawy.

I co teraz zrobi sąd?

Puści bąka?

Sąd odmówi dopuszczenia do udziału w postępowaniu takiemu pełnomocnikowi. Pełnomocnikiem w postępowaniu karnym może być jedynie adwokat lub radca prawny, co wyraźnie wynika z przepisó kpk. I nie ma znaczenia kto jest pokrzywdzonym.

Chyba nie do końca.