A ja wtrącę jeszcze trzy grosze co do radców, bo chyba nie każdy wie, że za każdą wygraną sprawę w sądzie radca inkasuje 100% kosztów zasądzonych na rzecz Skarbu Państwa ? czasami jest to 2 tyś. zł a czasami 60 tyś. (Oczywiście oprócz tego normalna pensja). W razie wpadki konsekwencji nie ma bo, płaci budżet. Kosztów nie ma bo całe zaplecze techniczne płaci budżet. A niestety w większości przypadków praca polega na przystawieniu pieczątki bo odpowiedzi na skargi przygotowują pracownicy merytoryczni Żyć nie umierać.
11 sty 2011, 13:21
Rola radcy prawnego
zet
\A niestety w większości przypadków praca polega na przystawieniu pieczątki bo odpowiedzi na skargi przygotowują pracownicy merytoryczni
to w takim razie za co kasę taki radca bierze i po co taki potrzebny jest skoro merytoryczni i tak czarna robotę wykonują. nie piszę o wszystkich bo chyba są jacyś wzorowi... gdzieś w Polsce
11 sty 2011, 18:12
Rola radcy prawnego
Niestety, pracownik za marne grosze musi mieć wiedzę większa od radcy prawnego. Gdy przychodzi adwokat jako pełnomocnik strony lub doradca podatkowy to ten biedulka pracownik merytoryczny za marne grosze musi bronić interesu państwa.
11 sty 2011, 19:02
Rola radcy prawnego
zet
A ja wtrącę jeszcze trzy grosze co do radców, bo chyba nie każdy wie, że za każdą wygraną sprawę w sądzie radca inkasuje 100% kosztów zasądzonych na rzecz Skarbu Państwa ? czasami jest to 2 tyś. zł a czasami 60 tyś. (Oczywiście oprócz tego normalna pensja). W razie wpadki konsekwencji nie ma bo, płaci budżet. Kosztów nie ma bo całe zaplecze techniczne płaci budżet. A niestety w większości przypadków praca polega na przystawieniu pieczątki bo odpowiedzi na skargi przygotowują pracownicy merytoryczni Żyć nie umierać.
Oczywiście obronę przygotowuje pracownik merytoryczny, (vide odpowiedź na skargę), radca tylko ją pre razy przeczyta aby zapamiętać.
11 sty 2011, 21:58
Rola radcy prawnego
a co nie macie w urzędach wśród pracowników doradców podatkowych?
11 sty 2011, 22:25
Rola radcy prawnego
sprawa
Niestety, pracownik za marne grosze musi mieć wiedzę większa od radcy prawnego. Gdy przychodzi adwokat jako pełnomocnik strony lub doradca podatkowy to ten biedulka pracownik merytoryczny za marne grosze musi bronić interesu państwa.
W wąskim zakresie może mieć większa wiedzę od radcy, ale ciekawe jak by ten bidulka pracownik napisał skarge kasacyjną, jak by się zachował wystepując w postępowaniu cywilnym, karnym, administracyjnym reprezentując klienta, czy też jaką by wydał opinię w sprawie pracowniczej, z zamówień publicznych, itp.
zet
A ja wtrącę jeszcze trzy grosze co do radców, bo chyba nie każdy wie, że za każdą wygraną sprawę w sądzie radca inkasuje 100% kosztów zasądzonych na rzecz Skarbu Państwa ? czasami jest to 2 tyś. zł a czasami 60 tyś. (Oczywiście oprócz tego normalna pensja).W razie wpadki konsekwencji nie ma bo, płaci budżet.Kosztów nie ma bo całe zaplecze techniczne płaci budżet.A niestety w większości przypadków praca polega na przystawieniu pieczątki bo odpowiedzi na skargi przygotowują pracownicy merytoryczni Żyć nie umierać.
Takie są podstawowe zasady ponoszenia kosztów reprezentacji procesowej i nic lepszego nie wymyślisz. A co ciekawe, radca prawny nie może zrzec się tego wynagrodzenia, podzielić z pracodawcą, czy też uzależniać wynagrodzenie od wygrania sprawy-bo to jest sprzeczne z Kodeksem Etyki Radcy Prawne i odpowiada dyscyplinarnie za to (polecam lekture art. 29 Kodeksu Etyki dostepnego na stronie www.kirp.pl).
12 sty 2011, 08:11
Rola radcy prawnego
Mgoral to Cię zaskocze bo skargi kasacyjne też piszą pracownicy.
Korporacyjnych zasad etyki nie znam ale skoro nie może sie zrzec kosztów sądowych to pewnie może zrzec się etatowego wynagrodzenia (w sensie maksymalnego obniżenia - do płacy minimalnej), może płacić za papier, tusz, wynajęcie pokoju, pocztę, telefony, obsługę kancelaryjną itp z własnej kieszeni a także powinien płacić koszty zasądzone na rzecz podatników w przegranych sprawach czy nie ? A przedewszystkim wykonywać swoją pracę. Tak to działa w "normalnym" środowisku radców prawnych i dlatego biorą koszty w wygranych sprawach.
Dla mnie taka umowa między pracodawcą już podpada pod naruszenie dysypliny finansów publicznych , ale co ja mogę
12 sty 2011, 12:49
Rola radcy prawnego
ja też Cię zaskoczę Mgoral przed sądem cywilnym i karnym też występują wyznaczeni pracownicy. Bo radca *** nie ruszy on doradza i wydaje ustne opinie. oczywiście pracownicy to robią za free a radca spija smietankę - bo czy się stoi czy leży faktura się należy
12 sty 2011, 22:15
Rola radcy prawnego
zet
Mgoral to Cię zaskocze bo skargi kasacyjne też piszą pracownicy.
To niech ten pracownik podpisze jeszcze tą skarge kasacyjną, zobaczymy co sie stanie
kadet
ja też Cię zaskoczę Mgoral przed sądem cywilnym i karnym też występują wyznaczeni pracownicy.
Nie ma możliwości żeby przed sądem karnym występował wyznaczony pracownik, gdyż kpk nie przewiduje czegoś takiego (rozdział 9 kpk), jeśli więc wskażesz taki przypadek to będę naprawdę zaskoczony. A jeśli w sprawie cywilnej występuje pracownik, to z całym szacunkiem, ale obawiałbym się czy strona jest dobrze reprezentowana. Poza dyskusją jest, że radca powinien rzetelnie wykonywać swoją pracę. Jeśli uważacie ze was zbywa, to zadawajcie tak pytania we wnioskach o udzielenie porady prawnej, żeby musiał ruszyć głową i odpowiednio uzasadnić opinię. Jeśli radca nierzetelnie wykonuje pracę, to też odpowiada dysyplinarnie w specjalnym trybie, w którym zespół wizytatorów z samorządu radcowskiego bada czy do tego doszło, a następnie uniewinnia lub orzeka od kary nagany do kary wydalenia z samorządu. A tak na uboczu mogę powiedzieć, że jesli w przyszłości samorządy adwokacki i radcowski się połączą, to pewnie skończy sie możliwość pracy na etacie radcom.
13 sty 2011, 08:47
Rola radcy prawnego
KADET to chyba 3 etaty ciągniesz
13 sty 2011, 12:25
Rola radcy prawnego
adus
KADET to chyba 3 etaty ciągniesz
to już chyba lepiej jest w Biedronce tam przynajmniej płacą nadgodziny ale dopiero jak się w sądzie upomnisz
14 sty 2011, 08:12
Rola radcy prawnego
Nie ma możliwości żeby przed sądem karnym występował wyznaczony pracownik, gdyż kpk nie przewiduje czegoś takiego (rozdział 9 kpk), jeśli więc wskażesz taki przypadek to będę naprawdę zaskoczony.
Przypadek taki widziałem ale kiedyś jak pracownik pierwsze jako pokrzywdzony przed prokuraturą występował a później w sądzie jako oskarżyciel prywatny albo powód cywilny dokładanie nie pamiętam, musiałbym się zapytać dokładnie.Teraz widzę że nie chodzi do sądu na rozprawy tylko składa jakieś pisemne wnioski ciągle ale chyba ich nie podpisuje - może coś się w międzyczasie zmieniło. Ale na pewno pisze zawiadomienia do prokuratury, składa jakieś zeznania i działa w przeciwieństwie do radcy prawnego, bo wiesz np. w sąsiednim urzędzie miasta zawiadomienia piszą radcy prawni.
A jeśli w sprawie cywilnej występuje pracownik, to z całym szacunkiem, ale obawiałbym się czy strona jest dobrze reprezentowana.
tu schodzimy z sedna dyskusji tu nie chodzi o pokazanie kto jest lepszy czy gorszy ale jak wypełniają obowiązki radcy prawni w urzędach, bo uwierz mi pracownik merytoryczny nie chodzi i działa w sprawach cywilnych bo tak chce albo ze ma takie widzimisie ale dlatego że MUSI bo radca *** nie ruszy. Jaki pisałem nie wszędzie tak jest (choć nie widziałem takiego przypadku) ale większości urzędów tak jest !!
14 sty 2011, 08:49
Rola radcy prawnego
mgoral
Nie ma możliwości żeby przed sądem karnym występował wyznaczony pracownik, gdyż kpk nie przewiduje czegoś takiego (rozdział 9 kpk), jeśli więc wskażesz taki przypadek to będę naprawdę zaskoczony.
A oskarżyciel skarbowy w sprawach z kks? Występuje przed sądem karnym przecież.
____________________________________ "Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie. Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę."
14 sty 2011, 12:59
Rola radcy prawnego
Kasik
izdebka: kierownik jednostki, który zadaje pytania z dziedzin leżących w jego zakresie działania po prostu czasami ma wątpliwości np. natury prawnej (zgodnie z ustawą nie musi mieć wykształcenia prawniczego) i dlatego czasami - bo przecież nie zawsze potrzebuje pomocy radcy. Skoro takie stanowisko jest w urzędzie przewidziane tzn., że jest potrzebne.
"W tym roku czeka mnie egzamin radcowski i nie widzę się potem w urzędzie..." - jesteś pewna, że zdasz? Ja na Twoim miejscu zwolniłabym się już dziś z urzędu, to nie jest przechowalnia.
1. Jeżeli ktośsięnie zna na swojej działce, to nie powinien być kierownikiem. Rozumiem, że czasem się trafiają problemy spoza zakresu i idzie się do radcy, ale np. pytanie przez VAT radcy o liczenie proporcji to chyba przesada. Dlaczego radca miałby ti wiedzieć, jeżeli nie wiedzą ci, któzy na codzień robią VAT? Są oczywiście komórki, które tego typu pytań nie zadają. 2. Nie jestem pewny, bo to nie jest latwy egzamin, a na razie nie odejdę, bo to w tej chwili nie ma sensu.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników