
Postępowanie kwalifikacyjne
"Jedna jaskółka wiosny nie czyni" - to, że zdał ktoś, kto nie uczył się wcale (jakoby...) lub uczył się krótki to nie znaczy, że egzamin był prosty. I chyba przesadziłeś z tym "wystarczyło odrobinę nauki i można było spokojnie zdać".
Więcej pokory i empatii jednocześnie. Choć oczywiście gratuluję bardzo dobrego wyniku. Robi wrażenie.
Ja uczyłem się przez 2 tygodnie przed egzaminem. Nie przykładałem się za bardzo-tak średnio 2-3 godz. dziennie.
Na egazmin poszedłem bardziej z nastawieniem kontrolnym (zobaczyć jak to wszystko wygląda) wiedząc, że raczej mam małe szanse na zdanie. Ale zdałem.
Lecz mimo, że zdałem, a uczyłem się niezbyt solidnie to nie powiedziałbym, że egzamin nie był trudny i że wystarczyło niewiele nauki.
Moim zdaniem (i wielu innych osób) egzamin był trudny, w mojej subiektywnej ocenie trudniejszy niż rok czy dwa lata wczesniej.
Uważam, że miałem duży fart w typowaniu odpowiedzi w teście wiedzy (gdy nie bardzo znałem odpowiedz) lub po prostu w strzelaniu w teście umiejetności, gdzie zabrakło mi czasu na zastanawianie się.
I na pewno nie polecam mojego sposobu - czyli nauka przez 2 tygodnie po 2-3 godziny dziennie góra.
Zdać można, owszem, ale zdecydowanie bardziej sugerowałbym naukę przez około 2-3 miesiące.
Jeżeli nie zdałbym w tym roku, to w przyszłym zabrałbym się za naukę mniej więcej z początkiem kwietnia.
Tym, którzy zamierzają zdawać w przyszłym roku polecam nie sugerować się tym, ile ktoś inny (kto zdał) poświęcił na naukę.
Na pozytywny wynik składa się wiele czynników, jak np
- faktyczny stan wiedzy
- umiejetność opanowania stresu
- doświadczenie zawodowe (czyli na ile zakres egzaminu pokrywa się z tym, czym ktoś zajmuje sie w na codzień w pracy)
- element szczęścia
- umiejetność czytania przepisów ze zrozumieniem
- umiejetność logicznego myślenia
itp itd - a to wszystko jest inne u każdego zdającego.
Dlatego każdy musi sam spróbować ocenić, ile czasu może być mu potrzebne. A nauki jest naprawdę sporo.
Dziekuję za pomoc i szczerze gratuluję tym, którym udało się pozytywnie przebrnąć przez egzamin.