A kto ma więcej korzyści z tej współpracy?

Każdy "organ" czerpie korzyści nieporównywalne, bo innego rodzaju.  

I taka sytuacja mnie dziwi, bo z tego co mi wiadomo, to is jest oceniania również przez pryzmat pracy podległych jej us. Czyli jak is uchyli decyzję us to taka sytuacja bije również w is.

A ja się dziwię, że Ty się jeszcze czemuś dziwisz...  

Hmmm ... pewnie masz rację. Jednak ludzka głupota nie przestanie mnie dziwić, szokować ...

z perspektywy is mnie to nie dziwi ale co zadań jakie nałożono na organy podatkowe to tak  wystarczy, że is uchyla decyzje gdzie nawet istnieje tylko 1% na uznanie argumentów podatnika to wtedy gdy taka szanowna izba pouchyla non stop z uporem maniaka wszystkim swoim podległym urzędom takie decyzje to za jakiś czas znika w prosty sposób pewny obszar ryzyka, które us-y będą unikały albo omijały w ustaleniach bo po co się na darmo produkować jak izba i tak uchyli  
Wtedy niektórzy podatnicy już wyćwiczeni w bojach wiedzą że akurat w tym obszarze maja totalna samowolke a us i tak nic nie zrobi bo wiemy dlaczego. Poźniej są pytania dlaczego kontroluje się takich a takich a innych nie, że skarbówka jest ślepa. I kto tworzy tutaj patologię, gdzie się podziała prawdziwa misja i zadania organów podatkowych?
Mimo tego w perspektywie interesu izby nie mam racji - mierniki ponad wszystko proszę wprowadzić do ustawy

zgodnie z nowym projektem zarządzenia(stara 13), tylko w izby zachowają podział na wyspecjalizowane komórki, natomiast w US. bedzie jedno bagno, to dopiero rozkwitnie owocna wspolpraca