Jak widać kontrola wewnętrzna kontroluje (sytuację) nawet popołudniu. Kali naprawdę być dumny! Oj będzie wynagradzał!
14 maja 2010, 19:04
Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
karolx
Carolinka tak trzymaj
Dodano: Pią Maj 14, 2010 5:41 pm
Słuchajcie słyszałem, że chcą powiadomić media. Czy to prawda ?
KarolX! Dziękuję za wsparcie duchowe! A Joanę35 pozdrawiam mimo wszystko bo to dobry człowiek. No cóż w naszym urzędzie zawsze było tak, że kariera dotyczyła wybranych jednostek, ale ten konkretny wybór powalił 99 % załogi na kolana!! Nie chodzi przecież o to, że wybrano własnie panią X, tylko o to że Wybierający nie liczy się z nikim i z niczym nawet z konsekwencjami "public relations", a nam próbuje się wmawiać, że jest ok. Że praca i fachowość to jest to co otwiera nam drogę do awansów. Po czym oczekuje się że taka sprawa jak zwykle przejdzie bez echa i jeszcze niektórzy się obrażają, że ktoś śmie się odezwać. To dopiero tupet !!!!!
16 maja 2010, 21:31
Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki
Panie Naczelniku naszego wałbrzyskiego Urzędu Skarbowego !!! Od kilkunastu dni słucham wypowiedzi naszych pracowników, przeczytałem to forum i chcę podzielić się taką refleksją: kolejny raz Pan się pomylił. Pomylić się to nic złego. Ważne aby nie trwać w błędzie lub błędu nie powielać. Pan i powiela błędy, i trwa w ostatniej pomyłce. Ponad 200 pracownikom próbuje Pan wmówić, że sekretarka, to nie sekretarka, a Pana zachowanie jest bez skazy. Myli się Pan. Przypomnę Panu fragmenty z Pana ostatniego wystąpienia: "Pani Małgorzata była planowana na kierownika Ale Pani Ala nie odeszła" "Wszyscy bardzo dobrze pracujecie i nie chciałem tego burzyć" "Pani Małgorzata ma odpowiednie wykształcenie jest miła i pracowita" "Dlaczego pani Małgorzata ma tylu przeciwników".
Te nieprzemyślane słowa znowu obraziły i zbulwersowały wszystkich. Można je zinterpretować tak: Pani Ala pomimo wieku emerytalnego nie odeszła. Wszyscy dobrze pracujcie, a guzik z tego będziecie mieli. Pani Małgorzata jest tak wykształcona, miła i pracowita jak dziesiątki w tym Urzędzie. A ostatnie retoryczne Pana pytanie powinno brzmieć: Dlaczego ja (naczelnik) mam tylu przeciwników. Proszę sobie samemu odpowiedzieć. Myślę, że chociaż raz warto przyznać się do błędu, przeprosić i spróbować naprawić zaistniałą sytuację (wyjść z twarzą). Ale Pan ponad dwustu pracownikom stara się "wcisnąć", że sekretarka to nie sekretarka, a Pan jest bez winy. Jak się okazało wystawia Pan także joane35.
17 maja 2010, 21:11
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
Przeglądając wątek "Znamy zasady wyboru nowych NUSów, znamy wyniki" można dostrzec, że w ostatnim czasie został on zdominowany przez zwolenników i przeciwników powołania pewnej Pani na stanowisko zastępcy NUS w Wałbrzychu. Ze względu na fakt, że temat ten nieco różni się od kwestii konkursów, proponuję ewentualne kontynuowanie go w nowym wątku. Z dotychczas zamieszczonych postów wyłania się dosyć ciekawy obraz sprawy (no i samego urzędu). Bohaterami całej intrygi są: - zastępca NUS (alias sekretarka ? podobno na tym stanowisku figurowała na wykazie telefonów, chociaż niektórzy twierdzą, że była w długoletnim pracownikiem merytorycznym), - NUS ? zwany przez pracowników pieszczotliwie Kali, - zwolennicy NUSa i nowo powołanej zastępczyni. Podobno same niezłe sztuki (?Kali tylko takimi się otacza?) - opozycja ? wg jednego z postów 99% załogi. Sprawa wydaje się rozwojowa, prosimy zatem o bieżące informacje z US Wałbrzych
17 maja 2010, 22:12
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
Carolinka
A czy ktoś słyszał w Polsce o takim przypadku : Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!!
Niestety, ale to prawda co piszą moje koleżanki i koledzy !!! W Wałbrzychu nie dzieje się dobrze !!! Sekretarka na naczelnika to chyba przesada. Faktycznie wypadałoby naprawić ten ostatni błąd, a ktakże inne anomalia w Urzędzie. Może należałoby tak zwyczajnie ogłosić nabór. Wówczas kandydaci, jeżeli ktoś jeszcze chciałby współpracować z naczelnikiem, mogliby zaprezentować dotychczasowe osiągniecia, doświadczenie i przedstawić propozycje, plany na przyszłość ? Może należałoby przeprowadzić sondę wsród pracowników ? A na pewno skończyć już z tymi zaskakującymi awansami.
17 maja 2010, 22:23
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
polo
Carolinka
A czy ktoś słyszał w Polsce o takim przypadku : Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!!
W Wałbrzychu nie dzieje się dobrze !!! Sekretarka na naczelnika to chyba przesada... ... A na pewno skończyć już z tymi zaskakującymi awansami.
A jest choć jedna osoba w Wałbrzychu, która stwierdzi, że awans sekretarki był w pełni zasadny, bo to osoba wykształcona, kompetentna, poważana. To że pracowała jako sekretarka nie znaczy, że nie miała kwalifikacji na z-ce NUS-a. W USA swego czasu masę doktorków pracowało jako sprzątaczki, co nie znaczy że nie nadawali się do leczenia ludzi, czy ratowania życia ludzkiego. Nie osądzajmy jak nie znamy wszystkich faktów.
____________________________________ "Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller
18 maja 2010, 10:11
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
Carolinka
A czy ktoś słyszał w Polsce o takim przypadku : Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!! ...... z tegoż Urzędu.
Widać wśród pracujących tam kierowników i innych pracowników nie znalazł się nikt, kto dorównałby jej doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami . Swoją drogą, jak widać każdy ma szansę na awans..... Niech żywi nie tracą nadziei.... Będę bardzo wdzięczna jak ktoś wyjaśni mi o co w tym wszystkim chodzi ???????
Wiedza - rzecz wskazana , doświadczenie jest dobre choć czasami nas ogranicza i krępuje, popadamy w rutynę, umiejętności organizacyjne OK, czy ta Pani spełnia kryteria - tego nie wiem, czy bycie sekretarką jest przeszkodą - z pewnością nie. To naczelnik będzie współpracował z tą osobą i chyba ma prawo wyboru takiej osoby .
18 maja 2010, 11:08
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
"Na Zastępcę Naczelnika w Urzędzie Skarbowym w Wałbrzychu powołano sekretarkę !!!! ...... z tegoż Urzędu. Widać wśród pracujących tam kierowników i innych pracowników nie znalazł się nikt, kto dorównałby jej doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami . Swoją drogą, jak widać każdy ma szansę na awans..... Niech żywi nie tracą nadziei.... Będę bardzo wdzięczna jak ktoś wyjaśni mi o co w tym wszystkim chodzi ??????? "
To o czym piszesz nie można nazwać normalnym zawodowym awansem. Podejrzewam, że szef dobrał się sekretarce do tyłka. Teraz kolej, aby przełożony szefa sekretarki dobrał się do tyłka szefa. To kolejny dowód na to, że nie żyjemy w normalnym kraju. To smutne
18 maja 2010, 13:39
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
Niestety życie pokazało że nie żyjemy w normalnym kraju . Jeśli w państwowej firmie ktoś robi z załogi " idiotów " to chyba najwyższy czas aby sprawą zajęli się przełożeni z wyższej instancji. Jak pisano wcześniej tłumaczenia akurat tego wyboru na Z-cę Naczelnika są co najmniej nie stosowne. Innymi słowy również tłumaczenia pewnej pani że to było stanowisko merytoryczne to też tragiczna pomyłka, bowiem casting do podatku dochodowego na poprzednio zajmowane stanowisko przez obecną szefową tego pionu i pytanie czy ludzie wiedzą że będą pracować w sekretariacie - odsłonił naga prawdę. Wystarczy sprawdzić w Bibliotece Akt jakie sprawy prowadzone były lub są przez kompetentnych i merytorycznych pracowników tegoż urzędu - nie tylko wprowadzanie danych do tejże biblioteki i wszystko staje się jasne. W danym urzędzie jest wiele osób merytorycznie bardzo dobrych, dbających o dobre wyniki pracy , pomocnych dla podwładnych i przede wszystkim zasługujących na taki awans - ale cóż przegrali sromotnie. Na tak wysokim stanowisku winny znajdować się osoby które są wzorem do naśladowanie dla innych , służą fachową i merytoryczną pomocą i przede wszystkim posiadają umiejętność zarządzania zespołem ludzi - praca w sekretariacie tej umiejętności nie kształtuje, nie jest się pracownikiem merytorycznym prowadzącym skomplikowane postępowania - a tak tylko można być DOBRYM I ODPOWIEDZIALNYM szefem, na którym można polegać i który potrafi służyć pomocą pracownikom - to jest jego rola - bo bez dobrej pracy załogi nie będzie wyników.
Ostatnio edytowano 18 maja 2010, 17:14 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
drobna errata...
18 maja 2010, 16:03
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
Ciekawy wątek
Czy ta "sekretarka", to Pani z linka podanego przez Supersapera na poprzedniej stronie tego tematu, czy też któraś z tych Pań z oficjalnej strony US Wałbrzych ?
Czy ta "sekretarka", to Pani z linka podanego przez Supersapera na poprzedniej stronie tego tematu, czy też któraś z tych Pań z oficjalnej strony US Wałbrzych ?
Nowa pani zastępczyni naczelnika to pani z linka Supersapera (ta o obfitych kształtach) Ciekawy jestem czy taki numer przejdzie naczelnikowi i nadal będzie czy też poleci ze swego stołka A Wy jak sądzicie
19 maja 2010, 10:17
"Wojna domowa" w US Wałbrzych?
Maxer2007
marnow
Ciekawy wątek
Czy ta "sekretarka", to Pani z linka podanego przez Supersapera na poprzedniej stronie tego tematu, czy też któraś z tych Pań z oficjalnej strony US Wałbrzych ?
Nowa pani zastępczyni naczelnika to pani z linka Supersapera (ta o obfitych kształtach) Ciekawy jestem czy taki numer przejdzie naczelnikowi i nadal będzie czy też poleci ze swego stołka A Wy jak sądzicie
Sądzę, że powinienieś dostać w mordę za docinki nt fizjonomii tej Pani.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników