Teraz jest 06 wrz 2025, 18:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151 ... 335  Następna strona
Pośmiejmy się 
Autor Treść postu
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Policjant podchodzi do płaczącego na ulicy chłopca.
- Dlaczego płaczesz?
- Bo się zgubiłem.
- A gdzie mieszkasz?
- Nie wiem. Przedwczoraj przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania.
- To powiedz chociaż, jak się nazywasz!
- Nie pamiętam. Wczoraj mama znowu wyszła za mąż...


19 lis 2009, 05:37
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA16 cze 2009, 08:11

 POSTY        6
Post Pośmiejmy się
Dlaczego blondynka smaruje szybę naftą?
- Bo słyszała, że można zrobić interes na szybach naftowych

Blondynka wróciła z wakacji z Egiptu i spotkała się z koleżanką brunetką.
Brunetka pyta:
-A widziałaś sfinksa?
A blondynka na to:
-Nie, ale widziałam KFC i McDonald's

Dzieci w szkole dostały pracę domową pod tytułem: "Jak spędzam dzień".
Następnego dnia poproszony przez nauczycielkę Jasiu czyta swoją pracę:
-Ja w domu żyję intensywnym życiem seksualnym...
-Stój, stój Jasiu! O czym ty mówisz?! -przerywa go zbulwersowana nauczycielka.
-Więc... gdy wstaję rano mama się mnie pyta:
-Jasiu umyłeś zęby?
-Nie mamo...
-Idź umyj zęby! -wychodzę z łazienki z umytymi zębami a ojciec się mnie pyta:
-Jasiu umyłeś się?
-Nie tato...
-Idź umyj się! -wychodzę umyty z łazienki a mama pyta:
-Jasiu czy zrobiłeś porządek w swoim pokoju?
-Nie mamo...
-To idź zrób! -kończę porządek a tata pyta:
-Jasiu odrobiłeś pracę domową?
-Nie tato...
-To idź odrób!
-I TAK MNIE JEB..* PRZEZ CAŁY DZIEŃ!!!

Siedzą dwie działaczki Ligi Polskich Rodzin naprzeciwko wejścia do agencji towarzyskiej dla gejów. Ze środka wychodzi dresiarz.
- A to łajdak, męt społeczny! Wstydu nie ma! Przez takich nasze państwo tak żałośnie wygląda!
Z agencji wychodzi elegancko ubrany businessman.
- A to prostak! Przez takich łachudrów zapisali nas do Unii Europejskiej! Tracimy dumę narodową!"
Z agencji wychodzi Żyd.
- Świnia! Manipuluje naszym niepodległym narodem i jeszcze każe się za wszystko przepraszać!
Z drzwi wysuwa się chyłkiem dostojny mężczyzna w średnim wieku, rozgląda się ostrożnie na prawo i lewo...
- O, nasz ksiądz proboszcz! Dobry człowiek! Jak on się potrafi poświęcać! Pewnie któryś z tych pedziów jest umierający!

Jaka jest sytuacja kobiet w krajach muzułmańskich?
- Prawidłowa.


19 lis 2009, 09:07
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
- Kupiłem u was komputer ale on mi zdechł.
- A gwarancja jaka była?
- Dożywotnia.
- No to jak zdechł, to i gwarancja się skończyła.

---------OooO---------

10 kłamstw gitarzystów (elektrycznych):
1. Ćwiczyłem.
2. Stroiłem.
3. Ściszyłem.
4. Już jadłem.
5. Nie piję.
6. Nie muszę zawsze grać solówek.
7. Pewnie, że zagram z nut.
8. Gitara już spłacona.
9. Dziwne, wczoraj jeszcze umiałem ten kawałek.
10. Nie spałem z twoją dziewczyną.

Dodano: 21 Lis 2009 01:44 pm

Sprzedawca wyjaśnia klientowi zasady zakupu towaru na raty:
- Płaci pan z początku małą sumę, a potem nie płaci pan ani grosza przez pół roku.
Klient:
- To pan mnie zna?

---------OooO---------

Żebrak puka do drzwi, otwiera mu kobieta. Ten prosi ją o coś do jedzenia lub trochę drobnych. Kobieta do niego:
- Jest pan tak silnym i dobrze zbudowanym mężczyzną, że mógłby pan pracować, choćby i w kopalni, żeby zarobić na życie, zamiast chodzić i żebrać.
- Oczywiście, psze pani - słyszy w odpowiedzi. - A pani, to wygląda tak, że mogłaby pani na wybiegu pracować, jako modelka, a nie być gospodynią domową...
- Chwileczkę - mówi gospodyni - zobaczę, co tam mam w lodówce...

Dodano: 21 Lis 2009 08:32 pm

Sekretarka podaje gościowi filiżankę kawy i pyta:
- Pan słodzi?
- Nie, ze Stalowej Woli

---------OooO---------

Kat do skazanego:
- Jakie jest pańskie ostatnie życzenie?
- Chciałbym chłodny kufel piwa z duża pianką!
Po jakimś czasie w końcu przynoszą mu ten kufel (w okolicy ciężko było o
dobre piwo) - z kropelkami wody na ściankach i z dużą, sztywną pianą.
Cud miód!
Skazaniec bierze naczynie i zaczyna zdmuchiwać piankę. Obserwatorom
zaczynają powiększać się oczy ze zdziwienia i jeden nie wytrzymał i
zapytał z oburzeniem w głosie:
- Panie, przecież tak trudno było zaspokoić pana życzenie, a pan
zdmuchuje tę pianę?!
- Bo na nerki szkodzi!

Dodano: 23 Lis 2009 04:28 am

Stoi dwóch pijaków na moście i przechwalają się, który z nich jest silniejszy. Pierwszy mówi: - ja tym małym palcem podniosę 20 kilo.- 20 ?To ja 30 i tak to trwa kilkanaście minut.Przez most przejeżdżali policjanci.Zatrzymali się i podeszli do pijaczków.- Dowody prosimy. W tym momencie jeden z pijaczków skoczył z mostu do wody ,a ponieważ nie umiał pływać zaczął krzyczeć:- Tonę!!! Wtedy kolega, chwiejąc się na nogach przechylił się przez barierkę i zawołał: - Tonę ?A ja k...wa dwie !

Leży 3 Studentów w łóżkach. Jest 7 rano.
OK to rzucamy monetą - mówi jeden - jak wypadnie reszka to idziemy na piwo, jak orzeł to na wódke, jak na kant to śpimy dalej, a jak zawiśnie w powietrzu to idziemy na lekcje.


20 lis 2009, 05:28
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 10:06

 POSTY        86
Post Pośmiejmy się
Klient pyta się sprzedawcy:
- A ten odkurzacz to mocno ssie?
- Panie, aż łzy lecą - z powagą odrzekł sprzedawca...


25 lis 2009, 12:42
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Pośmiejmy się
Studniówka Tuska. Rudy cudotwórca przemawia, chwaląc się osiągnięciami swego rządu. Mija godzina, dwie, trzy... Premier śmiało przechodzi od osiągnięcia do osiągnięcia.
- A tuż pod Mszczonowem Platforma Obywatelska doprowadziła do uruchomienia nowej, ekologicznej elektrowni, gdzie, zamiast węgla, pali się torfem - chwali się Tusk.
Głos z sali:
- Ale ja tam byłem, tam nie ma żadnej elektrowni!
Premier niezrażony peroruje dalej:
- A dzięki staraniom Platformy Obywatelskiej, niedaleko Jasła, wybudowaliśmy eksperymentalny odcinek autostrady siedmiopasmowej!
Tenże głos z sali:
- Ale tam nie ma żadnej autostrady!
Nie wytrzymał w końcu Schetyna i wkurzony krzyczy:
- A ty, gościu, zamiast wozić się po Polsce, lepiej byś TVN24 pooglądał!

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


25 lis 2009, 16:42
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Pośmiejmy się
inspektor                    



Rudy cudotwórca przemawia

"Męczy mnie" autor pewnej książki z dzieciństwa.
"Banda Rudego"

Czy ktoś może wie kto ją napisał? :unsure:
Podobno był też taki film.
Może topik nie ten, ale ten dowcip tutaj tak mi się skojarzył.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


25 lis 2009, 16:48
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
- Ten lekarz jest niesamowity! W kilka sekund wyleczył moją żonę ze wszystkich dolegliwości!
- Jak to zrobił?
- Powiedział, że to objawy nadchodzącej starości...

Na 25-tą rocznicę ślubu małżeństwo wybrało się na drugi miesiąc miodowy. Wieczorem w hotelu, żona zalotnie pyta męża:
- Kochanie, powiedz mi, co myślałeś, gdy 25 lat temu stanęłam przed tobą naga?
- Hmm.... Chciałem się z Tobą kochać tak by odebrało Ci rozum, a Twoje piersi... Chciałem całe wyssać...
- A teraz, co myślisz? - powiedziała żona uśmiechając się zalotnie
- Że wykonałem dobrą robotę.

Facet dał ogłoszenie do gazety "Szukam żony". Jeszcze tego samego dnia otrzymał mnóstwo odpowiedzi. Zdecydowana większość zaczynała się słowami "Weź pan moją".

Dodano: 25 Lis 2009 08:48 pm

Zenek mówi do kumpla:
- Wiesz, w te wakacje mam ochotę na coś innego niż zwykle.
- A co zwykle robisz w wakacje?
- No, jedziemy gdzieś z Haliną. Pięć lat temu pojechaliśmy do Sopotu - wróciła w ciąży,
cztery lata temu na Mazury - wróciła w ciąży, trzy lata temu w Bieszczady - wróciła w ciąży, rok temu w Zakopanem - znów w ciąży.
- A co chcesz zrobić w tym roku?
- Chyba jej się w końcu oświadczę.


25 lis 2009, 17:52
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:43

 POSTY        252
Post Pośmiejmy się
Po kilku nocach panna młoda skarży się matce:
- Wiesz mamo, już kilka nocy śpimy razem i nic. Jeszcze się nie kochaliśmy.
- Ależ córeczko, może jest zestresowany...
- Ale mamo, on tylko książkę czyta i wcale nie zwraca na mnie uwagi.
- Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi, to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę, o co chodzi.
I tak zrobiły. Maź w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży. Nagle maź wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać. Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki:
- Ależ kochanie, chwilę leżałam i zaczął się do mnie dobierać.
- Tak, tak... Palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta...


Rycerz złapał złotą rybkę. Ta dała mu 3 życzenia.
Więc rycerz mówi:
-Chce być nieśmiertelny.
-Dobra, jesteś nieśmiertelny- mówi rybka.
-Chcę aby mój koń też był nieśmiertelny.
-Dobra, twój koń też jest nieśmiertelny.
-Chcę mieć takie same genitalia jak mój koń.
-Dobra , masz takie same genitalia jak twój koń.
Więc rycerz wraca do zamku i mówi swojemu giermkowi:
-Uderz mnie łopatą.
-No ale jak to tak....
-Wal, mówie.
-Dobra.
Więc uderzył i mówi do rycerza:
-Panie ale jesteś zarąbiście nieśmiertelny.
-Teraz wal mego konia.
-Dobra.
Więc uderzył konia i mówi:
-Panie ale twój koń jest zarąbiście nieśmiertelny.
-No a teraz patrz.
Rycerz ścignął spodnie i mówi :
-Fajne co?
-Panie ale masz zarąbistą pochwę


W parku na ławce leży książka. Widzi ją student prawa. Zaczyna czytać:
- Eee tam. Żadnych opisów morderstw, popełnianych przestępstw... To nie dla mnie.
Widzi ją student matematyki:
- Eee tam. Żadnych wzorów, zadań algebraicznych... To nie dla mnie.
Podnosi ją student medycyny:
- O! "Pan Tadeusz"! Nie wiem co to jest, ale mogę nauczyć się na pamięć.

Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni.
- Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia.
Drechu wziął i wpier*olił pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietkę poproszę!
- Chłopie, zrozum, t.o. j.e.s.t. p.r.a.l.n.i.a!
- Bagietkę poproszę!
- Spier*alaj!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...

____________________________________
"Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller


26 lis 2009, 07:42
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA06 paź 2009, 08:16

 POSTY        92
Post Pośmiejmy się
Badman                    



inspektor                    



Rudy cudotwórca przemawia

"Męczy mnie" autor pewnej książki z dzieciństwa.
"Banda Rudego"

Czy ktoś może wie kto ją napisał? :unsure:
Podobno był też taki film.
Może topik nie ten, ale ten dowcip tutaj tak mi się skojarzył.

Janusz Domagalik. B)))

____________________________________
"Miej wyjebane, a będzie Ci dane"


26 lis 2009, 08:47
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post Pośmiejmy się
http://www.rp.pl/artykul/397463_Mistrzo ... slawy.html

Dodano: 26 Lis 2009 10:28 am



(...) Dlatego gros spośród niemal 1300 oświadczeń wygłoszonych w tej kadencji dotyczy, wydawałoby się, trzeciorzędnych tematów lokalnych. Kazimierz Gwiazdowski z PiS przybliżał Wysokiej Izbie działalność grajewskiego Zespołu Tańca Rewiowego Tamburmajorki, a następnie kapeli podwórkowej Paka z tego samego miasta. Zbigniew Chmielowiec z PiS omawiał kulisy organizacji w Kolbuszowej Górnej święta kulinarnego o wdzięcznej nazwie Lasowiackie Zimioki, a Bożena Szydłowska z PO wygłosiła pean na cześć chóru męskiego Akord ze Swarzędza.

Barbara Bartuś z PiS mówiła o nadaniu godności bazyliki mniejszej kościołowi parafialnemu pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gorlicach, a Henryk Siedlaczek z PO wygłosił oświadczenie w sprawie historii cudownego obrazu Matki Boskiej Uśmiechniętej w Pszowie.

Siedlaczek przyznaje, że nagrania ze swoimi wystąpieniami zgrywa na DVD i prezentuje na spotkaniach w regionie. ? Dla wielu osób liczy się to, że poseł na mównicy poruszył daną sprawę ? wyjaśnia. ? O jakiej to było porze, gra drugorzędną rolę. (...)



26 lis 2009, 11:26
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Dwaj upici marynarze siedzą w barze nagle jeden mówi do drugiego:
- Te Stefan a wiesz że mój kumpel ma złoty kibel?
- Taaaa idź za dużo wypiłeś...
- No to chodź to ci pokażę!
- No dobra.
Dwaj marynarze poszli więc do faceta, który ma złoty kibel, pukają do drzwi, a tam otwiera mały chłopiec i mówi:
- Tato!!! Przyszedł ten pan co ci w puzon nasrał!


26 lis 2009, 17:56
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA04 mar 2008, 20:16

 POSTY        30
Post Pośmiejmy się
Dwóch wieśniaków jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze. Pierwszy mówi:
- Zobacz, stary. Widzisz to drzewo w dolince? Pod nim po raz pierwszy upawiałem seks.
- Super - mówi drugi. - Jak było?
- No, cóż. Pospacerowaliśmy trochę, potem padliśmy na trawę i kochaliśmy się przez kilka godzin.
- No to super.
- Gdzie tam super. Nagle podniosłem głowę i zobaczyłem, że patrzy na nas jej matka.
- O, w mordę. I co powiedziała?
- No co miała powiedzieć? "Meee!??

Do baru przychodzi facet. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem - 2,30,
kanapka z szynką - 3,00,
obciągnięcie dłonią - 5,00
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
- To ty obciągasz ręką?
- Tak skarbie - mruczy uwodzicielsko laska
- To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem

Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed sąd.
Sędzia do nich:
- Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie ileś osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach. Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- No udało mi się 17 ludzi odciągnąć od narkotyków.
- Oo, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No normalnie. Narysowałem im dwa kółka - "O" i "o". Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
- 75 osób.
- Ile?! A w jaki sposób?
- No bardzo podobnie jak kolega. Tez narysowałem im dwa kółka - "o" i "O" i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła...

Maż wraca od lekarza i mówi, że zostało mu tylko 24 godz. życia. Kocha się więc z żoną, wspaniale namiętnie. Po kilku godzinkach mąż ponowienie przytula się do żonki i mówi:
- Może jeszcze raz kochanie... pozostało mi tylko 16 godzin...
Żonka coć tam odburknęła, ale nic z tego. Ponownie za kilka godzin ta sama sytuacja, ale żonka nie daje za wygraną, tłumacząc mu, że dopiero co się kochali. Po następnych kilku godzinach, on znów usiłuje przytulić się i prosi:
- No... może tym razem kochanie... pozostało mi tylko 4 godziny...
Na co żonka już zirytowana tym jego marudzeniem, odwraca się i mówi:
- Słuchaj... ja muszę rano wstać do pracy, a ty nie...

Nie pierwszej juz mlodosci pan zamarzyl o pieknych, kowbojskich butach. Kiedy juz sobie takie sprawil, przybiegl do zony i zapytal radosnym glosem:
- No, jak ci sie teraz podobam?!
- Tak jak wczoraj i tydzien temu, i miesiac temu. Te same gacie, ta sama koszula...
Maz szybko wiec rozebral sie do naga i ponownie stanal przed zona, teraz juz w samych butach.
- A teraz?
- Nic sie nie zmienilo. Zwisal wczoraj, zwisal tydzien temu, zwisal miesiac temu...
- Zwisa, bo patrzy sie na moje nowe buty! - odgryzl sie zniecierpliwiony maz.
- To trzeba bylo kupic kapelusz.

Gosc dowiedzial sie, ze zona go zdradza. Wpada wczesniej niz zwykle do domu, wbiega do sypialni, patrzy: a tu zona lezy naga na lózku, a na niej znajduje sie wielki, umiesniony murzyn. Facet widzi ze w walce na piesci nie ma szans, wiec biegnie do kuchni i bierze patelnie Wpada do sypialni i z calej sily wali nia murzyna w nerki. Murzyn sie, usmiecha szeroko i mówi:
- Dzieki stary, juz wszedl!

Podczas wycieczki do ZOO maly chlopczyk pokazujac na wybieg pyta:
- Mamo co konikowi wisi pod brzuchem?
- To jest syneczku chuj, którym konik pierdoli inne koniki jak mu sie chce ruchac, ale nie pokazuj paluszkiem bo to nie jest kulturalnie.


26 lis 2009, 20:12
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Pośmiejmy się
Mówi stary Szkot do synka:
- Skocz no, Ken, do sąsiada i pożycz od niego siekierkę...
Malec poleciał. Za kilka minut przylatuje i krzyczy:
- Sąsiad nie chce pożyczyć!
- A to kawał świni! Leć synuś do szopy i przynieś naszą!

Kto wynalazł drut miedziany?
Szkoci - gdy wyrywali sobie 1 pensa.

Stirlitz umówił się na spotkanie z tajnym współpracownikiem w polskiej kadrze piłkarskiej. Umówili się w ciemnym zaułku Berlina, gdzie nikt ich nie zauważy, jak spiskują. Była cicha, bezksiężycowa noc. Stirlitz obawiał się, ze gestapo ich usłyszy i słusznie. Cisze nocna przerwał głuchy stukot drewna o bruk.
Musiał uciekać. Nadchodził Rasiak

Spotykają się dwaj koledzy:
- Cześć stary. Co słychać?
- A, w sobotę na ślubie byłem.
- I jak było?
- No fajnie. O taką obrączkę mi dali.

Dodano: 29 Lis 2009 06:31 am

W szkole pani pisze na tablicy, Jasiu strzela z torebki po kanapce. Pani wyleciała kreda z ręki i mówi:
- Jutro przyjdziesz do szkoły z tatą.
Na drugi dzień Jasiu wchodzi z tatą a pani skarży:
- Pisałam na tablicy jak Jasiu strzelił z torebki po kanapce to aż mi kreda z ręki wyleciała.
- Pani to jeszcze nic, jak za stodołą dymałem koze jak pie... z worka po cemencie to mi same rogi w rękach zostały.

Czym się różnią stringi od krajzegi?
Niczym i tak palce pójdą wpiz....

Facet miał papugę, która komentowała jego wyczyny łóżkowe. Pewnego dnia przyprowadził do domu dziewczynę, a że nie chciał żeby papuga znów komentowała wsadził jej głowę między kraty klatki.
Mężczyzna kocha się ze swoją wybranką, nagle spadła im kołdra.Mężczyzna próbuje ją podnieść a Kobieta krzyczy:
- Nogą, Nogą.
Papuga tak się kręci kręci i krzyczy:
- Łeb sobie ukręcę a ten numer muszę zobaczyć.

Pani w szkole pokazuje zwierzątka.
Pokazuje kotka.
-Co to jest?
-Kotek- mówi Basia
Pokazuje Pieska.
-Co to jest?
-Piesek- mówi Kasia
Pokazuje Goryla.
-Co to jest?
Zgłasza się Jaś.
- Kierowca tira proszę pani.
- Jak to kierowca tira.
- No tak bo jest brudny, nieogolony i ma tyłek wytarty od fotela.


27 lis 2009, 16:29
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 wrz 2008, 19:47

 POSTY        70

 LOKALIZACJAz Bazin
Post Pośmiejmy się
:rotfl: MAGSLI jest the best


29 lis 2009, 16:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151 ... 335  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: