Teraz jest 10 wrz 2025, 16:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 maja 2009, 18:32

 POSTY        53
Post Rząd PO 2007 ? zobowiązania i ich realizacja?
Kozy też trzeba oddać. w ogrodach zoologicznych powstanie tzw. "zagroda gospodarcza". Każdy będzie mógł w niej wydoić kozę i napić się mleka - będzie to część pomocy socjalnej państwa dla obywateli. Nie wiem tylko co wydoimy z hipopotama :)


21 lip 2009, 19:49
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post Rząd PO 2007 ? zobowiązania i ich realizacja?
Nadir                    



millan80                    



Drago                    





Jak donosi "tvp.info", każdy, kto hoduje w domu nosorożce, lwy i hipopotamy, będzie musiał w ciągu pół roku oddać je do zoo. To projekt rozporządzenia ministra środowiska.

Na całe szczęście na urodziny dostałem od przyjaciół żyrafę, a nie hipopotama  B)))


A co z kozami?!  :unsure:


Do rządu :D

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


21 lip 2009, 20:30
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Bajki Donalda Tuska
Bujający w obłokach politycy bujają nas bez skrupułów. Ten sposób spędzania czasu (uparcie nazywany przez niektórych uprawianiem polityki) szczególnie, jak się wydaje, upodobali sobie politycy Platformy Obywatelskiej, w tym premier Donald Tusk i jego nieustraszeni ministrowie.

Na szczęście raz po raz ? a ostatnio, z powodu kryzysu, znacznie częściej ? rzeczywistość brutalnie przypomina im o swoim istnieniu i gwałtownie sprowadza na ziemię. Wówczas ? jak w przypadku nagłego końca bajki o zastąpieniu złotego przez euro w 2012 roku ? lądowanie jest bardzo twarde, a więc niezbyt przyjemne.

Przecież oświadczając niedawno, że Polska nie ma żadnych szans na wejście do eurolandu w 2012 roku, rząd przyznał jedynie to, co wszyscy mający jako takie pojęcie o ekonomii i stanie naszej gospodarki wiedzieli już we wrześniu 2008 roku, czyli w chwili składania przez premiera Tuska księżycowej deklaracji o szybkim przystąpieniu Polski do strefy euro.

Koniec political fiction w sprawie euro to jednak ani pierwszy, ani tym bardziej ostatni gwałtowny, nieplanowany powrót z krainy baśni tysiąca i jednej nocy, pisanych od ponad półtora roku na naszych oczach przez prominentnych polityków PO.

Kilka tygodni temu ? po wielomiesięcznym orbitowaniu ? na ziemię wrócił minister finansów Jacek Rostowski. Marsjańskie wskaźniki wzrostu polskiego PKB zastąpił wreszcie ziemskimi, a wirtualny deficyt budżetu ? realnym.

Swe bajki kończą też opowiadać inni ministrowie. Ewa Kopacz ? o szczęśliwych pacjentach w Polsce rządzonej przez Platformę. Cezary Grabarczyk ? o setkach kilometrów nowych autostrad oddawanych do użytku każdego roku. Grzegorz Schetyna ? o emigrantach całymi tysiącami wracających do Polski kierowanej przez ekipę Tuska. Aleksander Grad ? o błyskawicznej prywatyzacji reszty majątku państwowego. Katarzyna Hall ? o rozpromienionych dzieciach w szkołach zreformowanych przez polityków PO.

A morał z tych wszystkich w pół zdania przerywanych bajek płynie jeden. Jeśli chce się być traktowanym jak poważny premier liczącego się kraju, nie opowiada się bajek. A jeśli się je opowiada, to jest się traktowanym jak bajkopisarz. Dowód? Proszę bardzo.

Gdyby brany poważnie rząd zakomunikował przełożenie (z roku 2012 na bliżej nieokreśloną przyszłość) terminu zastąpienia narodowej waluty inną, to ta waluta jeszcze tego samego dnia poleciałaby na łeb na szyję. Tymczasem złoty po ogłoszeniu tej informacji nie przestał się umacniać, albowiem i tak wszyscy od dawna doskonale wiedzieli, że Donald Tusk ? snując opowieści, jak to euro zastąpi w 2012 w naszych portfelach złotego ? po prostu opowiadał nam bajki.
Piotr Gabryel
http://blog.rp.pl/gabryel/2009/07/31/ba ... lda-tuska/

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


06 sie 2009, 17:38
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Bajki Donalda Tuska
Nadir                    



Bujający w obłokach politycy bujają nas bez skrupułów. Ten sposób spędzania czasu (uparcie nazywany przez niektórych uprawianiem polityki) szczególnie, jak się wydaje, upodobali sobie politycy Platformy Obywatelskiej, w tym premier Donald Tusk i jego nieustraszeni ministrowie.
Piotr Gabryel
http://blog.rp.pl/gabryel/2009/07/31/ba ... lda-tuska/


Leniuszek Donku w Polandzie mieszka,
Rude ma włosy ten nasz koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki
Jak bajerować POsłów, POsłanki.

A gdy do domu ze Sejmu wraca,
Oglada "Kiepskich" - to jego praca.
Aż żona krzyczy: 'Rób coś łobuzie!',
A Donku ryżą nadyma buzię.

Leszek go prosi: 'Polska cię czeka',
A on do Peru zaraz ucieka.
Jarek powiada: 'idź do roboty',
Lecz Donku mówi: "PO co kłopoty?".

Znów sie odwrócił od robotnika
Biuro POselskie milczkiem zamyka
A ruda gęba wciąż roześmiana
Gdy przypomina się "Nocna Zmiana".

Straci POparcie i wyłysieje
Bo za pietnaście nikt nie chce robić
Musi POdwyżkę dać przydupasom
Jedyne wyjście: rencistów głodzić.

Gdy Putin zamknął gazowy kurek
To Donku z Polski spieprzył jak szczurek
I w Dolomity uciekł na narty
Bo przerażony był nie na żarty.

Prezio go pyta: PO tylu przejściach
kiedy wejdziemy do Gie dwadzieścia:
- Do G-20 wejść ja nie mogę
czasu zabraknie na granie w nogę.

I znowu uciekł z koła w SoPOcie,
bo prezio miasta w wielkim kłoPOcie,
z Zoppot do Danzig chyłkiem przemyka
I coraz bliżej stąd do Rydzyka.

I znów wystraszył się robotnika
Wybuchła w gdańskiej szafie panika
Rocznicę przeniósł już do Krakowa
PO czym znów w szafie się szybko chowa.

W szafie POsiedział ze trzy momenty
Do nieba POdniósł gorzkie lamenty
Wtem z niebios spadło: "Trąbo tumańska
Bierz 4litery w troki i grzej do Gdańska".

Co by tu spieprzyć POmyślał Tusku,
Na jewroosła trza POprzeć Buzku,
Zrobić go szefem tych euroklaunów,
Aby nie więli ich za klan daunów.

POmógł mu troche włoski kolega,
co Tusku często PO plecach klepał
Panienki zwołał na nocna orgię,
Już lepiej było Lukrecję Borgię.

Lecz była tylko taka przykrywka,
że POparł Buzka - taka zagrywka,
Znów występuje w TiVi Agata
której w Eurocyrk zawitał tata.

Gdy drzewiej Gierek zamawiał wołgi,
To Donku dzisiaj chce sprzedac czołgi,
I nazwie "Twardy" udzielić wsparcia,
zmienić na "Rudy 102% POparcia"

Znowu na Sejmie Donku zabłysnął
bo dziwnym trafem jakoś nie przysnął:
"POpaprańcy widzą koniec sztormu bliski,
a opozycja plądruje walizki".

"Nie mamy sprzętu", mówią żołnierze
A Donka jasna cholera bierze
"Piloci chrzanią jakieś pierdoły -
Toż latać mozna na drzwiach od stodoły".

"Sprzedałeś Stocznię ?" pyta go Jarek
Lecz Donku złapał lekki Katarek
I znowu w szafie ratuje życie
Bo idzie burza i Grado-bicie.

Na kolanach jedzie Tusku
bo sie znów wystraszył rusków,
Przed niemcami dawno klęka
i Polaków sie nie lęka.

Bo gdy POpełni większą gafę
To znów otwiera swoją szafę
I tam siedzi dzionków parę
Taką on POsłom obmyślił karę.

"Chrzciny przepadły" POwiedział Donek
"Bardzo niemiło mija mi dzionek,
Fussball mnie nudzi, a w szafie ciemno
żonka POciesza mnie nadaremno".

Gdy Donku zmył z twarzy pierowski kurz,
Z lusterka sPOjrzał na niego zwykły tchórz.
Nie Pomogły perfumy i szamPOny
Na smrodek nie POmógł dezodorant z Lizbony.

A na Westerplatte Donku zrzedła mina
Prawie na kolanach już błagał Putina
Prawie POrysował noski u kamaszy:
"Wołodia się przyznaj, że to wy tych naszych".

A Putin, jak Putin, kagiebowska sztuka
odPOwiedzi Donkowi długo więc nie szukał
"Lepiej ty Donaldu śpuśćże nieco z tonu
Ja długo nie zejdę z Kremlowskiego tronu".

Lecz PeO kocha premierka swego,
Bo niezłe stołki dał swym kolegom.
Z twarzy mu nie zszedł grymas wesoły,
Choć wszyscy widzą, że Donku goły.

Wiersz pasuje i do topika "POśmiejmy sie" i do "Co mnie boli" ale tutaj chyba jednak bardziej   :lol:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


04 wrz 2009, 20:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post PO ? zobowiązania i ich realizacja czyli cudów ciag dalszy?
cud Tuska czy DZIURA Rostowskiego?

Nie dotykać, nie regulować ? wydaje się, że to jedyna skuteczna recepta na zarządzanie polską gospodarką. Większość społeczeństwa nie znała tej prostej prawdy. Nie wiedzieliśmy o tym także my, dziennikarze. Przeciwnie ? zadrukowaliśmy kilometry kwadratowe papieru, żądając szybkich działań antykryzysowych, przyspieszenia pozyskiwania funduszy unijnych i usuwania barier krępujących przedsiębiorczość. To także mój błąd.

Rząd dysponuje jednak znacznie lepszym aparatem analitycznym, więc szybciej się zorientował, że nie tędy droga. Właściwym wyjściem nie jest bowiem niepokojenie przedsiębiorców ustawami, ale pozostawienie ich w świętym spokoju. Pewnie to dlatego ustawa mająca łagodzić skutki kryzysu dla przedsiębiorców i pracowników weszła w życie tydzień przed tym, gdy się okazało, że naszą gospodarkę ? jako jedyną w Europie ? ominęła recesja. W Niemczech program wspierania motoryzacji zakończono, nim u nas udało się zrobić cokolwiek. Nie wspominam już o akcjach ratowania instytucji finansowych.

Wygląda na to, że rząd Donalda Tuska twórczo rozwija zasadę nieingerencji w kolejne sektory finansów publicznych.
Jeszcze niedawno dyskutowaliśmy z Brukselą, czy nasz deficyt finansów publicznych jest wystarczająco niski, by przyjąć Polskę do eurolandu (3 proc. PKB). Teraz zaś słyszymy, że w przyszłym roku deficyt budżetowy ma wynieść 52 miliardy złotych, a więc będzie blisko dwa razy wyższy od tegorocznego, który i tak ? w stosunku do pierwotnego planu ? został podwyższony. Ta gigantyczna kwota to efekt żądań różnych resortów, które ponoć nie widzą możliwości cięcia wydatków.

Aby więc nie denerwować rolników, przedsiębiorców i reszty społeczeństwa, Ministerstwo Finansów nie będzie żądać zmian systemu ubezpieczeń emerytalnych ? ani pracowniczych, ani rolniczych.
Państwo nie będzie oszczędzać ani reformować. Będzie wydawać. Największe instytucje, które mają przywilej opracowywania budżetów bez oglądania się na ministra finansów, też nie myślą oszczędzać.

To prosty sposób na powszechną szczęśliwość.
Ale czy długów, jakie zaciągnie państwo, nie trzeba będzie kiedyś spłacić?
Jak zareagują na to zachodni inwestorzy oraz nasza waluta?
I czy historia nazwie to kiedyś cudem Tuska czy dziurą Rostowskiego?

Opublikowano: 4 września 2009 o 22:04
Paweł Jabłoński
http://blog.rp.pl/jablonski/2009/09/04/ ... towskiego/


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


05 wrz 2009, 12:38
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 ? zobowiązania i ich realizacja?
Kiedy dziura w budżecie duża, to MFW i UE się wkurza  ;)

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


06 wrz 2009, 20:57
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post A jeszcze kilka dni temu ?
Niektóre obietnice z expose pana Tuska:
1. Obrona praw pracowników.
3. Obniżenie podatków i danin publicznych.
4. Wzrost płac pracowników sektora publicznego.
5. Pomoc ze strony państwa dla najsłabszych'.
6. Ograniczenie deficytu.
7. Bezpieczne wprowadzenie Euro.
8. Zahamowanie wzrostu inflacji.
9. Większe środki na rozwój i edukacje.
10. Radykalne uproszczenie prawa podatkowego, gospodarczego i trybu poboru ZUSu
16. Przyśpieszenie budowy obwodnic i autostrad.
21. Gospodarczy powrót Polski nad morze.
36. Obniżenie bezrobocia.
42. Zwiększenie miejsc pracy dla ludzi powyżej 50 roku życia.
44. Poprawa jakości służby zdrowia.
45. Zwiększenie powszechnego dostępu do służby zdrowia.
46. Podwyższenie pensji pracownikom służby zdrowia.
47. Podział NFZ na kilka konkurencyjnych zakładów ubezpieczeniowych.
55. Program Boisko w każdej gminie'
57. Odbudowa zaufania obywateli do władzy
58. Ograniczenie przywilejów władzy
59. Likwidacja zagrożeń korupcyjnych.
66. Dokończenie reformy administracji publicznej.
67. Wprowadzenie e-dowodu osobistego.
68. Zmiana sposobu prowadzenie polityki zagranicznej.
71. Realizacja polityki historycznej.
73. Zakończenie misji w Iraku w 2008 r.

Nie róbcie z każdego mojego zdania obietnicy
(filozof Donald Tusk)

Skąd ja to znam?
Tę scenerię i ten błysk w oku kolegi Donalda. Giełda ekrany LCD w tle i wielki mówca Donald trąbiący w PR-owskie trąby sukcesu. Jesteśmy jedynym krajem, który ma wzrost PKB, odtrąbił Donald Tusk. Potem dotrąbił, że mieliśmy rację, a ja szybko dodam, że nic nie zrobiliśmy.
Skąd się wziął wzrost PKB?
Taki co słucha Tuska jak proboszcza, odpowie, że Tusk nie pompował kasy w gospodarkę i dlatego gospodarka odwdzięczyła mu się wzrostem PKB. Z wiernymi w Tusku nie będę dyskutował, natomiast tych co się znają poprosiłbym o krótki wykład skąd się bierze PKB, bo moja wiedza ogranicza się do tego, że z produkcji, jak sama nazwa wskazuje, czyli z robienia, z pracy, chociaż wiem, że to nie takie proste.

Śmiem też bez pozyskanej wiedzy, w ciemno stwierdzić, że poziom wydatków równy poziomowi dochodów, może oznaczać jedynie tyle, że nie powiększamy długu, ale na pewno nie to, że powiększamy kapitał. Mam na myśli to, że bez pracy nie ma kołaczy. Jeśli mi zatem Tusk w nowoczesnej scenerii chce powiedzieć, że to rząd nic nie robiąc podniósł PKB, a nie polscy przedsiębiorcy, którzy mimo takich kpin jak 15 minutowe okienko orali aż miło, to rząd mnie może tam gdzie rząd się domyśla, albo i nie, bo rządowi myślenie raczej z trudem przychodzi. Dodać należy, że wbrew propagandzie, oszczędności nie ma i dług wzrósł.

Tusk palcem nie kiwnął w sprawie PKB, ale wystawił facjatę do kamer i jak Gierek peroruje, że surówki stali nam przybyło.
Chciałbym spytać, gdzie był Tusk, kiedy nowelizowano budżet, gdy Rostowski samotnie podawał nowe nie tak optymistyczne liczby, przy skromnym biurku pokrytym ceratą?
Chciałbym też spytać, jak to w roku wyborczym będzie spięty budżet na 2010 i kto za to zapłaci?
Bardzo mnie interesuje dług publiczny w stosunku do PKB, który zbliża się do 60 konstytucyjnych procent.
Wiele bym dał za to, aby mi Tusk wytłumaczył, jak chciał wejść od marca do ERM2, gdy nie spełniał żadnych kryteriów?
Nie mniej dam za wyjaśnienie jak to się robi, że do wtorku znajduje się 2 miliardy, a po aferze ze Skrzypczakiem gubi się miliard?
Zmierzam w tym kierunku, że jak chce sobie obejrzeć show, to włączam kanał rozrywkowy, na kanale rządowym chciałbym widzieć premiera, czyli takiego faceta, który czyni, nie p?owiedzmy gada i to od rzeczy. To co mamy zawdzięczamy, tylko i wyłącznie nam, natomiast to co zrobił rząd, to jak zwykle ożłopał się cudzą śmietanką.

Rząd jest cwany, gdy gada o ograniczeniu wydatków, których przecież nie zdołał ograniczyć, dług publiczny wzrósł, deficyt wzrósł, a na przyszły rok w ogóle strach patrzeć. Mimo niepowtarzalnych okoliczności jakie daje kryzys, bo nie ma lepszego pretekstu, aby sprzedać trudne decyzje, tłumacząc się kryzysem, Tusk olał reformę finansów publicznych, strzelistym gotyckim łukiem. Jedyne co wprowadzono, to zmianę podatków według programu politycznego PiS i zapisów Gilowskiej. Gdy pisałem, że wydatki na inwestycje to nie bezmyślnie wydane pieniądze, tak jak to zrobił czarny Obama, ratując i nagradzając złodziei bankowych, mało mi oczu nie chciano wydrapać.

Wtedy podawałem przykład armii, która ma być zawodowa i bez dozbrojenia, nie będzie żadną armią, a dodatkowo padnie zbrojeniówka. No i znalazł się miliard na dozbrojenia, jak zwykle cudownie medialnie. Tylko dwa małe pytania? Jak ten miliard zostanie spożytkowany, czy kupimy od Amerykanów lub innego Izraela broń za dużą bańkę? Jeśli tak, to gratuluje pomysłu. Natomiast jeśli złożymy zamówienie w zbrojeniówce, to chciałbym spytać, w jakiej kondycji jest ten sektor, jakie straty poniósł przez te 8 miesięcy i czy do tej pory nie byłoby w budżecie państwa podatków, ze zleconej przez rząd produkcji?

Jedna z wielu chaotycznych, przygotowanych pod media decyzji. Co ja nie oszczędzę? Ja Tusk?
Klich do wtorku 2 miliardy proszę?
Ależ to się publice podobało, premier z charyzmą, w końcu się wziął za tych biurokratów. Minęło parę miesięcy, media zabrzmiały i Tusk w odwrotną stronę dużą bańkę zgubił. Przy takiej polityce nie ma mocnych na Tuska. Zarzut, że nie oszczędza? Jak to nie? Przecież przycięliśmy dwa miliardy w MON? Zarząd, że nie wydaje? Co za bzdura, przecież wydaliśmy miliard na dozbrojenie. Coś mu zrobisz? Nie sięgniesz Tuska, medialna rzeczywistość nie takie sprzedawała idiotyzmy jako polityczny sukces. Padło też takie tam hasło?kolejne. Będziemy ciąć biurokrację i podano nawet konkretną liczbę, o ile mnie pamięć nie myli 35 tysięcy na bruk ma iść.

Jak oni to obliczyli?
Pamiętacie tę akcję z czasów gdy się nic medialnie nie udawało, Katar i inne żenady?
Zapewniam Was, że Schetyna już też nie pamięta i przed wyborami żadna głowa biurokraty nie spadnie, każdy głos się liczy. 35 tysięcy razy średnio 4 członków rodziny, to mamy 140 tysięcy głosów przeciw Tuskowi. Nie będzie żadnego ciecia biurokracji, bo nie będzie cięcia elektoratu. Ważna rzecz na koniec. Niezmiernie się cieszę, że Polacy nie dali z siebie zrobić idiotów, rożnym JP Morganom i robili swoje, o polskich przedsiębiorców się nie bałem, byłem pewny, że dadzą radę. Tym bardziej na odruch mnie zbiera w okolicy przełyku, gdy słyszę medialnego kataryniarza odcinającego kupony.  Przy okazji poprosiłbym o wspólną konferencję z Gradem, chyba jest o czym gadać. W każdym razie nie róbcie z każdego zdania Tuska obietnicy, nie róbcie.
http://www.kontrowersje.net/node/4032

A jeszcze kilka dni temu Polska była zieloną wyspą na oceanie kryzysu :(


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


08 wrz 2009, 18:41
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 ? zobowiązania i ich realizacja?
Ilu z nas wierzy jeszcze w obietnice premiera?

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


08 wrz 2009, 18:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Jeśli wierzyć Gównianej Gazecie
Tadeo74                    



Ilu z nas wierzy jeszcze w obietnice premiera?

to 53 %!  :lol:

-Generał Skrzypczak ukazuje bałagan i biedę w armii ministra Klicha.
-Grad zrobiony w bambuko przez  Katarczyków odstępujących od zakupu stoczni.
-Rostowski robi w bambuko cały naród zwiększając niemal dwukrotnie deficyt budżetowy (pare dni wcześniej obwieszczając wraz z premierem wszem i wobec, że niby to jesteśmy zieloną wyspą na oceanie kryzysu.
-Boni zapowiada zwolnienia w budżetówce.
-Tusk zapowiada podnoszenie podatków i znoszenie ulg.
-Korupcja w ZUS, a zatrzymany przez ABW dyrektor ZUS w Szczecinie miał dostać Order Odrodzenia Polski, o którego do prezydenta wnioskował premier  Tusk.

Co na to "niezależna prasa"?
POczytajmy:
"michnikowy szmatławiec":
PO wciąż utrzymuje gigantyczną przewagę nad PiS-em - pokazuje sondaż PBS DGA dla gazety, przeprowadzony wśród 1057 osób, tuż po zapowiedzi znacznego zwiększenia deficytu budżetowego.
W porównaniu z sondażem sierpniowym PO utrzymała 53 proc. poparcia,
PiS minimalnie stracił - z 24 do 23 proc.
Dalej - ex aequo PSL i SLD (po 8 proc).
LPR i Samoobrona zebrały po 3 proc. UPR, SdPl, Demokraci.pl, SD i Prawica RP - poniżej 1 proc.


Rząd raz po raz daje ciała, opozycja nie zostawia suchej nitki za kolejne złamane obietnice i kłamstwa, a słupki sondażowe partii rządzącej... jak nawet nie rosną, to nawet nie drgną w dół :rotfl:

Zachodzi pytanie: czy ten naród taki durny (pokażcie mi drugi taki, który by popierał nieudaczników!) czy ta gazeta pali głupa?
A może jakaś odpowiedź jest gdzie indziej?

Cynizm i obluda w tym POpaprancy sa mistrzami. ~cezar  2009-09-09 06:41:26
PO to cud-partia! Rządzic nie umie, podejmowac decyzji nie umie, a poparcie ma kolosalne. Zastanawiam się czy ich ludzie od wizerunku są Krystyn_id  

Tusku ma Silne PO-parcie, az mu sie zrobilo duze rozwarcie: I smrod sie rozchodzi na cala Polske. ~bezrobotny

Pytanie: Czy zamierzasz spłacać 50 mld długu przez 5 lat by Tusk mógł zostać prezydentem? ~bem  

Rece opadaja--akbo wybiorcza klamie juz na calego, albo narod zglupial juz dokladnie. ~polak

I chyba tutaj jest własciwa diagnoza:

To było pewne PO aferze w ZUS, PO nieudolnym Gradzie, PO kłamstwach POzostał tylko DŁUG i słupki.  ~3rp  

Zawsze po wpadkach rządu "Wybiórcza" przeprowadza sonadż, w którym POparcie Peło rośnie. Tylko dlaczego po TYLU wpadkach nie przekroczyło jeszce 150%?! ~irlandczyk


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


09 wrz 2009, 07:06
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 17:05

 POSTY        164
Post Rząd PO 2007 ? zobowiązania i ich realizacja?
Tadeo74                    



Ilu z nas wierzy jeszcze w obietnice premiera?


W to nawet premier nie wierzy :lol:


09 wrz 2009, 07:13
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 kwi 2008, 16:59

 POSTY        252
Post PO ? zobowiązania i ich realizacja czyli cudów ciag dalszy?
Badman                    



w przyszłym roku deficyt budżetowy ma wynieść 52 miliardy złotych, a więc będzie blisko dwa razy wyższy od tegorocznego

No i mamy w ten sposób zapowiadany cud gospodarczy: w ciągu jednego roku zwiększono dwukrotnie deficyt budżetowy ;)

Dodano: 09 Wrz 2009 09:07 am

Badman                    



Niektóre obietnice z expose pana Tuska:
(...)
36. Obniżenie bezrobocia.
42. Zwiększenie miejsc pracy dla ludzi powyżej 50 roku życia.
(...)
66. Dokończenie reformy administracji publicznej.(...)

Czyżby poprzez zapowiadaną 10% redukcję zatrudnienia (być może tego dotyczył pkt 66) chciano zrealizować pkt 42? Tylko w takim razie co z pkt 36?  :wacko:


09 wrz 2009, 08:02
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 gru 2007, 12:19

 POSTY        1667
Post Rząd PO 2007 ? zobowiązania i ich realizacja?
Premier bezprawnie wskazuje p.o. prezesa ZUS, decyzje zakładu będą nieważne

Elżbieta Łopacińska ma być, zgodnie z dzisiejszą decyzją premiera, p.o. prezesa ZUS. Do czasu gdy w konkursie zostanie wybrany nowy prezes. Sęk w tym, że taka decyzja łamie prawo, które sam premier ustanowił w marcu tego roku.

Premier bezprawnie wskazuje p.o. prezesa ZUS, decyzje zakładu będą nieważne

Obowiązujący od 24 marca tego roku art. 54 ust. 6 ustawy o służbie cywilnej, który został wprowadzony z inicjatywy rządu, mówi jednoznacznie: obsadzanie wyższego stanowiska w służbie cywilnej nie może nastąpić w drodze powierzenia pełnienia obowiązków. Wprowadza więc całkowity zakaz obsadzania wyższych stanowisk w służbie cywilnej - do takich należy prezes ZUS ? dla tzw. p.o. Przepisy nakładają też jednoznacznie obowiązek, po odwołaniu prezesa ZUS, przeprowadzenia naboru na wolne stanowisko.

Ustawa nakłada też jednoznacznie obowiązek przeprowadzania naboru nie tylko na stanowisko prezesa, ale także np. jego zastępcy na czas nieobecności. Rząd wprowadzając ten przepis argumentował, że nie może być tak, aby obsadzać ważne stanowiska w państwie bez obiektywnego konkursu. Tak argumentował. Wystarczył jednak kryzys w ZUS ? w związku wczorajszym zatrzymaniem dotychczasowego jego prezesa ? i rząd, pod wpływem presji opinii publicznej oraz obaw o jej reakcję zmienia zdanie i ewidentnie nagina prawo.

Taka decyzja może jednak oznaczać, że część decyzji ZUS podejmowanych w czasie pełnienia funkcji prezesa przez Elżbietę Łopacińską będą nieważne i każdy będzie mógł je podważyć. A to dopiero spowoduje prawdziwe zamieszanie.

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/3 ... wazne.html

____________________________________
Polak ,katolik,hetero,szczęśliwy.Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez zgody jest zabronione!
טדאוש


09 wrz 2009, 20:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post a, b czy c ?
Tadeo74                    



Premier bezprawnie wskazuje p.o. prezesa ZUS, decyzje zakładu będą nieważne

Obowiązujący od 24 marca tego roku art. 54 ust. 6 ustawy o służbie cywilnej, który został wprowadzony z inicjatywy rządu, mówi jednoznacznie: obsadzanie wyższego stanowiska w służbie cywilnej nie może nastąpić w drodze powierzenia pełnienia obowiązków. Wprowadza więc całkowity zakaz obsadzania wyższych stanowisk w służbie cywilnej - do takich należy prezes ZUS ? dla tzw. p.o. Przepisy nakładają też jednoznacznie obowiązek, po odwołaniu prezesa ZUS, przeprowadzenia naboru na wolne stanowisko.

Ustawa nakłada też jednoznacznie obowiązek przeprowadzania naboru nie tylko na stanowisko prezesa, ale także np. jego zastępcy na czas nieobecności. Rząd wprowadzając ten przepis argumentował, że nie może być tak, aby obsadzać ważne stanowiska w państwie bez obiektywnego konkursu.
Tak argumentował.
Wystarczył jednak kryzys w ZUS ? w związku wczorajszym zatrzymaniem dotychczasowego jego prezesa ? i rząd, pod wpływem presji opinii publicznej oraz obaw o jej reakcję zmienia zdanie i ewidentnie nagina prawo.


Czy to znaczy, że
a) Prezes Rady Ministrów nie zna prawa, które go obowiązuje?
b) świadomie łamie prawo, które sam wprowadził?
c) najważniejsze są słupki sondażowe?
:o:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


10 wrz 2009, 05:55
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post Rząd PO 2007 ? zobowiązania i ich realizacja?
Łatwizna, prawidłowe są 2 odpowiedzi:
a) i
c)
:rolleyes:


10 wrz 2009, 13:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron