Teraz jest 05 wrz 2025, 23:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Praca w administracji państwowej 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA13 lis 2006, 10:13

 POSTY        66
Post 
sonieczka                    



Zoltar7, wiesz co? Ja też, mimo żałosnego uposażenia, jestem dumna:

- dlatego, że podatnik odchodząc powie "dziękuję, jest Pani bardzo miła",
- że po załatwieniu powie "dziękuję za szybkie załatwienie sprawy",
- że ktoś powie "miłego dnia",
- że się uśmiechnie.

Mogłabym jeszcze sporo takich przykładów wyliczać.
A że ktoś znajdzie się niezadowolony?
Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.
Wiecznie niezadowolonych jest pełno na tym łez padole i nie mam zamiaru sobie nimi głowy zawracać, czego sobie i nam wszystkim życzę - NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ.

W kontekście tego, co "wyliczyłaś" jako powód do dumy, jawi mi się aspekt naszego niedawnego całkiem protestu. W życiu niczego nie osiągniemy myśląc tymi kategoriami.
A wiesz o tym, Sonieczko, że stara maksyma ekonomiczna ... "byt kształtuje świadomość" nadal obowiązuje, a ty ją obalasz???
Zgadzam się tylko z jednym: NIE  DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ.


Ostatnio edytowano 18 sty 2007, 21:49 przez Biala-s, łącznie edytowano 1 raz



18 sty 2007, 13:56
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA03 lis 2006, 09:18

 POSTY        78
Post 
sonieczka                    



NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ.


Święte słowa! Jestem tu i teraz. Jeśli nie zgadzam się z tym, a nie potrafię tego zmienić, to moje miejsce jest nie tu i nie teraz. Inaczej będzie to kalanie własnego gniazda, ale nie jest to mój sposób na mój byt i na moją świadomość.


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 08:02 przez Rysiu, łącznie edytowano 1 raz



19 sty 2007, 07:53
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 06:21

 POSTY        84
Post 
inspektor                    



Czy w związku z tym widzimy nasze dzieci na posadach w administracji państwowej, czy raczej jest to wykluczone?

Od razu nasuwa się pytanie: na jakich posadach. Bo taki naczelnik, albo dyrektor nie ma najgorzej (w obecnej rzeczywistości, bo i to może się zmienić). Ważne, żeby nie podpaść, a kasa płynie. Gorzej mają ci na "dole", bo roboty dużo i praktycznie żadnej satysfakcji z tego, co się robi.

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--fonto:Arial--><span style="font-family:Arial"><!--/fonto--><!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro--> AKCJA OSTRZEGAWCZA <!--colorc--></span><!--/colorc--><!--fontc--></span><!--/fontc--><!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 10:56 przez Toms, łącznie edytowano 1 raz



19 sty 2007, 09:18
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 gru 2006, 18:13

 POSTY        87
Post 
Biała-s                    



Dumny... A wiesz chociaż, co to jest duma?
I z czego jesteś taki dumny? Że zarabiasz jak żebrak? Że jesteś traktowany przez ogół społeczeństwa jak darmozjad i krwiopijca, który w urzędzie tylko pije kawę i czyha na biednego podatnika, żeby go zniszczyć? No chyba, że pracujesz ze dwa dni, to jeszcze masz prawo do niewiedzy. :(

Traktowanie przez społeczeństwo zależy tylko od Ciebie.
Jestem kierownikiem w US w woj. WM i żaden podatnik nie uważa mnie za darmozjada i krwiopijcę. Dlaczego? Bo na to pracuję od paru lat.


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 21:45 przez ronin0767, łącznie edytowano 1 raz



19 sty 2007, 11:03
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 sty 2007, 11:31

 POSTY        36
Post 
Tak samo ja. Nie mam do czego się przyczepić u mnie w pracy, no może tylko niskie zarobki. Niektórzy w sumie mają mniej ode mnie. Pracuję jakieś dwa lata w skarbowości i nie miałem nigdy problemów z podatnikami, że ktoś mnie zgnoił, że jestem leń, darmozjad i szuja. Mi się podoba, bo w moim mieście żeby się dostać do pracy do urzędu, to albo trzeba mieć wtyki albo być wybitnie uzdolnionym.

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Quo penis aqua turbos..!?<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 21:46 przez Fraud_slayer, łącznie edytowano 1 raz



19 sty 2007, 11:23
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2006, 18:20

 POSTY        5

 LOKALIZACJAStolica
Post 
a Ty akurat jesteś ten

Fraud_slayer                    



wybitnie uzdolniony(...)

:D

Gratuluję wysokiej samooceny. :brawa:

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Nigdy nie kłóć się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 21:46 przez wolee, łącznie edytowano 1 raz



19 sty 2007, 14:02
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 sty 2007, 11:31

 POSTY        36
Post 
A ty WOLEE masz oczywiście coś do wybitnie uzdolnionych, bo jesteś z tej drugiej grupy ;) ?

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Quo penis aqua turbos..!?<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 21:47 przez Fraud_slayer, łącznie edytowano 1 raz



19 sty 2007, 14:54
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 gru 2006, 18:13

 POSTY        87
Post 
Fraud_slayer                    



Tak samo ja. Nie mam do czego się przyczepić u mnie w pracy, no może tylko niskie zarobki. Niektórzy w sumie mają mniej ode mnie. Pracuję jakieś dwa lata w skarbowości i nie miałem nigdy problemów z podatnikami, że ktoś mnie zgnoił, że jestem leń, darmozjad i szuja. Mi się podoba, bo w moim mieście żeby się dostać do pracy do urzędu, to albo trzeba mieć wtyki albo być wybitnie uzdolnionym.

W Moim Urzędzie tak było parę lat temu, teraz przeglądając CV nie mam na kogo postawić. Wszyscy chyba wyjechali...


Ostatnio edytowano 19 sty 2007, 21:47 przez ronin0767, łącznie edytowano 1 raz



19 sty 2007, 15:14
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA29 gru 2006, 19:58

 POSTY        4
Post 
Nawiążę do wypowiedzi Sonieczki: żałuję, ale ja również nie mam żadnych powodów do dumy z faktu, że jestem urzędnikiem skarbowym. A za "dziękuję", czy "miłego dnia" to jeszcze nikt lodówki nie napełnił i rachunków nie opłacił... Moje poczucie własnej wartości każdego dnia jest coraz gorsze, pracuję w małym urzędzie  w woj. pomorskim, szefuje nam kobieta - demon, mobbing, poniżanie, narzucanie własnego zdania i odwieczny tekst, że na twoje miejsce jest setka chętnych, przyprawia mnie co rano o mdłości. W moim miasteczku jest 30% bezrobocie, a ja jestem matką dwójki dzieci... Sama nie wiem, jak to znoszę... Pozdrawiam gorąco wszystkich.


Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 07:49 przez annagra, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2007, 19:00
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:39

 POSTY        306
Post 
annagra                    



Nawiążę do wypowiedzi Sonieczki: żałuję, ale ja również nie mam żadnych powodów do dumy z faktu, że jestem urzędnikiem skarbowym. A za "dziękuję", czy "miłego dnia" to jeszcze nikt lodówki nie napełnił i rachunków nie opłacił... Moje poczucie własnej wartości każdego dnia jest coraz gorsze, pracuję w małym urzędzie  w woj. pomorskim, szefuje nam kobieta - demon, mobbing, poniżanie, narzucanie własnego zdania i odwieczny tekst, że na twoje miejsce jest setka chętnych, przyprawia mnie co rano o mdłości. W moim miasteczku jest 30% bezrobocie, a ja jestem matką dwójki dzieci... Sama nie wiem, jak to znoszę... Pozdrawiam gorąco wszystkich.

Czyżby BYTÓW? Jeśli tak - faktycznie współczuję!


Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 07:50 przez taxman, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2007, 19:18
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 15:42

 POSTY        26
Post 
No to trzeba ruszyć sprawę tego mobbingu!


31 sty 2007, 19:25
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA28 paź 2006, 11:33

 POSTY        35
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Traktowanie przez społeczeństwo zależy tylko od Ciebie.
Jestem kierownikiem w US w woj. WM i żaden podatnik nie uważa mnie za darmozjada i krwiopijcę. Dlaczego? Bo na to pracuję od paru lat.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A czy przypadkiem nie jesteś trochę oderwany od rzeczywistości siedząc za biurkiem kierowniczym?
Bo to dość częste zjawisko w tej grupie pracowników skarbówki. Jasne, że zdarzają się ludzie mający nieco pojęcia o naszej pracy i o jej warunkach, ale stwierdzenie, że żaden podatnik nie uważa Cię za darmozjada to już lekka przesada.
Chociaż może zamiast tego powinienem napisać: pozazdrościć samopoczucia. :brawa:


Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 07:51 przez wrozka, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2007, 19:39
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 20:59

 POSTY        63
Post 
annagra                    



Moje poczucie własnej wartości każdego dnia jest coraz gorsze, pracuję w małym urzędzie  w woj. pomorskim, szefuje nam kobieta - demon, mobbing, poniżanie, narzucanie własnego zdania i odwieczny tekst, że na twoje miejsce jest setka chętnych, przyprawia mnie co rano o mdłości. W moim miasteczku jest 30% bezrobocie, a ja jestem matką dwójki dzieci... Sama nie wiem, jak to znoszę... Pozdrawiam gorąco wszystkich.

Może zastosuj metodę Michnika-Begerowej? Na chamów tylko chamstwo jest skutecznym lekarstwem.
Trzymaj się ciepło. ;)

____________________________________
<!--coloro:#000000--><span style="color:#000000"><!--/coloro-->Kiedy państwo czyni pracę absurdalnie drogą, obywatele ratują się zdrowym rozsądkiem.<!--colorc--></span><!--/colorc-->


Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 07:52 przez Andrzej, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2007, 19:39
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
annagra                    



Moje poczucie własnej wartości każdego dnia jest coraz gorsze, pracuję w małym urzędzie  w woj. pomorskim, szefuje nam kobieta - demon, mobbing, poniżanie, narzucanie własnego zdania i odwieczny tekst, że na twoje miejsce jest setka chętnych, przyprawia mnie co rano o mdłości. W moim miasteczku jest 30% bezrobocie, a ja jestem matką dwójki dzieci... Sama nie wiem, jak to znoszę... Pozdrawiam gorąco wszystkich.

<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Kobieta - demon. <!--sizec--></span><!--/sizec-->
I powiedzcie sami: jak to się ma do potocznej opinii o kobietach jako wrażliwych istotach?!
Jeśli jedna z drugą "taka nie taka" innego człowieka nie szanuje i poniża.
NÓŻ SIĘ W KIESZENI OTWIERA!!!
Zbieraj dowody, nagrywaj na komórkę czy dyktafon (trudno - wydaj 300 zł), znajdź ludzi, którzy potwierdzą i napisz do Ministerstwa Finansów, do Państwowej Inspekcji Pracy.
Skoro ona niszczy Was - zniszczcie ją.
Powodzenia.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 01 lut 2007, 07:53 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2007, 19:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 59 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron