Osoba prowadząca kurs przygotowawczy, a więc jak najbardziej kompetentna

Witam
W tym roku jadę wreszcie pierwszy raz na egzamin. Zgłaszałam się juz dwa razy  (zaczęlam w pierwszym roku działania służb hihi) ale na egzamin nie pojechałam. Z przyczyn, powiedzmy, obiektywnych (małe dzieci bala bla bla). Żałuję, że nie zrobiłam tego wtedy bo, mam wrażenie, było łatwiej. Ale kasy nie straciłam, bo wpłacało się dopiero przed samym wyjazdem.
Teraz postanowiłam jednak pojechać, tym bardziej, że kasa już poszła. Ale po przeczytaniu całego wątku tegoroczny egzamin potraktuję chyba jako wprawkę przed następnym hehe...

moim zdaniem za bardzo skupiacie się na zadaniach typu: A ma się do B jak C do ... Na egzaminie nawet jak na żadne z takich zadań nie odpowiecie prawidowo a pozostałą częśc zrobicie dobrze, będzie ok, bo z tego co pamiętam chyba niewiele za te zadania dawano pktów

Test psychologiczny zazwyczaj jest oceniany jako całość. Tak też było do niedawna na USC. Aby zdobc max. pkt. (lub zaliczyc test) nie jest konieczne rozwiazanie bez błędu wszystkich zadań. Wystarczy, że w poszczególnych kryteriach przekroczy się pewien próg.
Z rozmów wiem, że dla wielu sporym problemem były zadania z tabelami. Tu są preferowani analitycy (np. kontrola), dla których takie zadanka to codzienność w pracy.
Ciężki był też test gramatyczny (poprawienie kilku zdań) - nie wiem czy jeszcze jest.

Wysokość inteligencji okresla się poprzez test matrycowy, a te zadania mają służyć jedynie określeniu potencjalności poszczególnych dziedzin umiejętności i zdolności. Zawsze robi się je w grupie i odpowiedzi porównuje z grupą badanych. Wynik danej grupy i rozkład wyników indywidualnych w grupie ustala pułap minimalny dla reszty. Zawsze łatwiej zdać- gdy jest więcej chętnych- bo wtedy ogolny poziom grupy się obniża, gdyż im więcej badanych tym bardziej poziom grupy dąży do przeciętnej- bo wynik przeciętny w społeczeństwie przeważa. Jeżeli rozstrzaskacie zadania w stylu "jak ma się A do B", a nie znajdzie to odzwierciedlenia w matrycach to i tak leżycie... Aby podrobić wynik z matryc trzeba je kilka razy zrobić z kluczem i dokładnie przeanalizować wszystkie analogie- proste co nie? Jak widać preferowani są ci którzy mają znajomości u psychologów, a nie jak sugerował przedmówca- analitycy:)))
Sytuacja odwrotna- w ravenie trzaskacie max'a a zadania kładziecie- psycholog powie że macie ogromny potencjał i wysoki poziom inteligencji, ale chwilowe zaburzenia percepcji poznawczej wywołane np. stresem... Ae inteligencje macie maxymalną więc mianowanie jest... ))

Nie o tym pisałem. Chodziło mi o zadania z teksem, na podstawie których należy wypełnic tabelkę. Zadania są wredne, gdyż zawierają dane nadmiarowe lub brakujące ale możliwe do wyliczenia na podstawie innych.

Dzięki za cenną uwagę.  
Dodano: 26 Maj 2009 10:48 pm

Bardzo dziękuję w imieniu wszystkich przyszłych mianowanych za uwagi.
Zostawiamy więc Gurków i huzarów w spokoju, a zabieramy się za Ravena!
Sporo tablic Ravena wrzuciłem na "starym" forum, ale jak widać, przy przenosinach forum załączników nie dało się zaimportować. W wolnym czasie uzupełnię te posty z [attachmentid].

OK. Róbcie Ravena, ale Górków i Sithów też poćwiczcie... W końcu konkurencja jest spora... A tak jest szansa, że skarbowcy zostaną uznani za najbłyskotliwszą i najinteligentniejszą kastę urzędniczą... Warto by było...
Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim zdającym skarbusiom!

O ile się nie mylę, to właśnie skarbowcy są najliczniejszą grupą USC. Wnioskuję tak po ubiegłorocznych danych dot. wynagrodzeń i dodatku specjalnego z KPRM.

Mam pytanie do osób, które były na egzeminie w zeszłym roku.

Jak wygląda arkusz odpowiedzi przy tych tabelkach. Chodzi mi o zadania podobne do testu Einsteina.
Czy odpowiedzi udziela się na arkuszu, czy na osobnej kartce. Jeżeli na arkuszu to ile jest miejsca na odpowiedź, czy wystarczy na rozrysowanie tabelki a potem przerysowanie jej "na czysto"?  Jak są sformułowane pytania - czy na przykład wystarczy z pomazanej tableki wyciągnąć treść i napisać, że (przykładowo, znowu na teście Einsteina   ) Norweg mieszka w takim a takim domu, a Anglik itd... czy musi to wynikać z porządnie rozrysowanej tabelki?

Pytam, bo jestem straszną bałaganiarą (czego nie omieszkam przyznać na teście kompetencji ) a do tego skrobię jak kura pazurem i moje tabelki będą prawdopodobnie przedstawiać obraz nędzy i rozpaczy pod względem estetycznym.

Kilka matryc do pogłówkowania

Drugie , trzecie i czwarte są proste. Ale pierwszego nie moge rozgryźć. Zakładam, że układ kresek nie ma znaczenia tylko ich ilość. Nie moge jednak znaleść żadnego klucza. Jakieś sugestie?  

Ciepło, ciepło... Działaj w kolumnach i wierszach.
Jeśli natomiast uważasz, że czwarte jest proste, to gratuluję!
Podpowiem, że jest rozwiązanie czwartej matrycy wcale nie jest proste (narzucające się), tylko "wredne".
Propozycji odpowiedzi na razie nie dawaj na forum.
Daj innym szansę zabawy  

Jak dla mnie w pierwszym 8-ka. Dolny trójkąt w kwadracie jest sumą "kropek" w trójkątach w pionie; górny trójkąt - suma trójkątów w poziomie. Ale dla odmiany nie wiem co w czwartym :) Jakieś sugestie?