Teraz jest 04 wrz 2025, 09:19



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Nepotyzm i prywata 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 sty 2007, 11:31

 POSTY        36
Post 
Jak się dostać do roboty do urzędu? To proste: koneksje, rodzina, protekcja, znajomości i wiele innych przekrętów.
Ludzie z zewnątrz nie mają szans. Jak mi kiedyś powiedział jeden znajomy z urzędu, normalni ludzie z ulicy się do urzędów nie dostają. Był u nas kiedyś konkurs wewnętrzny tylko wśród pracowników z naszego US na inspektora w dziale kontroli. Szczególnie zwracam uwagę na zapis "tylko wsród pracowników naszego US". Było nawet kilku chętnych. I? I nic! Przyszedł jakiś kolega naczelnika, ale nie jeden z pracowników naszego urzędu. Czy to nie jest podstawa do jakiejś skargi lub zażalenia na procedurę wyboru kandydatów? Najpierw się mówi, że tylko pracownicy naszego US, a później jakiś facet z kosmosu się dostaje. ;)

:stop:  :wub:

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Quo penis aqua turbos..!?<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 17 sty 2007, 15:12 przez Fraud_slayer, łącznie edytowano 1 raz



17 sty 2007, 08:02
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA21 gru 2006, 11:08

 POSTY        3
Post 
Chyba wiem, o czym mówisz. <_<  Chłopie, taka jest rzeczywistość. Nie wiem, skąd się to bierze, bo przecież zarobki w administracji marne.


Ostatnio edytowano 17 sty 2007, 15:13 przez Beamte, łącznie edytowano 1 raz



17 sty 2007, 08:34
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2006, 10:24

 POSTY        47
Post 
FRAUD_SLAYER                    



Jak się dostać do roboty do urzędu? To proste: koneksje, rodzina, protekcja, znajomości i wiele innych przekrętów.
Ludzie z zewnątrz nie mają szans. Jak mi kiedyś powiedział jeden znajomy z urzędu, normalni ludzie z ulicy się do urzędów nie dostają.

Tak z ciekawości: a Ty jak się dostałeś? Niestety im dalej od Warszawy tym gorzej to wygląda.


17 sty 2007, 16:53
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 sty 2007, 11:31

 POSTY        36
Post 
Beamte                    



Chyba wiem, o czym mówisz. <_<  Chłopie, taka jest rzeczywistość. Nie wiem, skąd się to bierze, bo przecież zarobki w administracji marne.



Ze mną to już całkiem inna historia, ale odpowiem jak każdy... Na konkursie byłem najlepszy. ; :D

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Quo penis aqua turbos..!?<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 17 sty 2007, 23:12 przez Fraud_slayer, łącznie edytowano 1 raz



17 sty 2007, 18:05
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
Parę dni temu kierowniczka z radosnym uśmiechem zakomunikowała praktykantowi, który kończy staż w urzędzie z końcem stycznia, aby złożył papiery w kadrach. Myślała, że on ją uściska ze szczęścia. A ten skrzywił się, jakby połknął cytrynę. Powiedział, że poszuka sobie "ciekawszej" pracy. Ta mu mówi, aby się zastanowił. Ale podziękował grzecznie, że on już się zastanowił.
W BŁĘDZIE są ci, co myślą, że na skinienie ręki młodzi, zdolni, z fakultetami i językami będą się pchali drzwiami i oknami do urzędu. Do tej nerwowej, niewdzięcznej i słabo opłacanej pracy. Na rok - dwa i owszem. Aby zdobyć wpis do CV. I powiedzieć "pa!"
KIEDY taki młody człowiek dorobi się samochodu, nie mówiąc o mieszkaniu? Chyba po 40-tce.
Z czego utrzyma rodzinę? Jak nieopatrznie ją założy!


Ostatnio edytowano 17 sty 2007, 23:13 przez Zeta, łącznie edytowano 1 raz



17 sty 2007, 19:00
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 09:23

 POSTY        11
Post 
Zeta                    



Parę dni temu kierowniczka z radosnym uśmiechem zakomunikowała praktykantowi, który kończy staż w urzędzie z końcem stycznia, aby złożył papiery w kadrach. Myślała, że on ją uściska ze szczęścia. A ten skrzywił się, jakby połknął cytrynę. Powiedział, że poszuka sobie "ciekawszej" pracy. Ta mu mówi, aby się zastanowił. Ale podziękował grzecznie, że on już się zastanowił.
W BŁĘDZIE są ci, co myślą, że na skinienie ręki młodzi, zdolni, z fakultetami i językami będą się pchali drzwiami i oknami do urzędu. Do tej nerwowej, niewdzięcznej i słabo opłacanej pracy. Na rok - dwa i owszem. Aby zdobyć wpis do CV. I powiedzieć "pa!"
KIEDY taki młody człowiek dorobi się samochodu, nie mówiąc o mieszkaniu? Chyba po 40-tce.
Z czego utrzyma rodzinę? Jak nieopatrznie ją założy!


Po 40-tce to może nazbiera sobie na jakiś niewielki wkładzik własny.


Ostatnio edytowano 17 sty 2007, 23:13 przez agawa, łącznie edytowano 1 raz



17 sty 2007, 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
agawa                    



Po 40-tce to może nazbiera sobie na jakiś niewielki wkładzik własny


Chodziło o 40 lat stażu w US. :brawa:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 17 sty 2007, 23:14 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



17 sty 2007, 21:16
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 sty 2007, 11:31

 POSTY        36
Post 
Nie ukrywam, że mnie to strasznie denerwuje, że w małych miastach lub nawet sporawych ;) (ok. 400 tys.) panuje taka wielka prywata. Nie wiem, w Warszawie jest inaczej. Tutaj nie - z tego co wiem - to nie szuka się pracy w skarbówce, jak by to był szczyt osiągnięcia. Jak mi kiedyś koleżanka powiedziała, do skarbówki przyjmują z łapanki, haha. No na Warszawę 1400 zł na miesiąc to nie jest szczyt osiągnięcia. W Lublinie bym się już cieszył, jakbym tyle miał. Kolega, referent, dostaje w Lublinie 1510 brutto. I z czego tu żyć? Dobrze choć, że dzieci nie ma. Swoją drogą przygotowuję się do egzaminu na doradcę podatkowego i planuję coś swojego, bo tu nie da się wyżyć. <_<

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Quo penis aqua turbos..!?<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 18 sty 2007, 21:53 przez Fraud_slayer, łącznie edytowano 1 raz



18 sty 2007, 07:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 23:08

 POSTY        130

 LOKALIZACJAkosmos
Post 
FRAUD_SLAYER                    



(...)a później jakiś facet z kosmosu się dostaje.

Tylko nie z kosmosu, proszę.

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius -  z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 18 sty 2007, 21:54 przez kaktus, łącznie edytowano 1 raz



18 sty 2007, 14:37
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA25 paź 2006, 21:33

 POSTY        51

 LOKALIZACJAZiemia
Post 
agawa                    




Po 40-tce to może nazbiera sobie na jakiś niewielki wkładzik własny.


Hmm... Chyba z 80%-ową pomocą banku...

____________________________________
Doświadczenie uczy, że doświadczenie niczego nie uczy" Giovanni Guareschi


Ostatnio edytowano 18 sty 2007, 21:54 przez babula, łącznie edytowano 1 raz



18 sty 2007, 16:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: