Teraz jest 09 wrz 2025, 11:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116 ... 335  Następna strona
Pośmiejmy się 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
Panienka idzie po plaży. Nagle zobaczyła starą butelkę. Podniosła, otarła z brudu, a tu wyskakuje Duszek. Panienka pyta:
- Czy będę miała trzy życzenia?
Duszek:
- Nie, przykro mi, ale ja jestem duszek spełniający tylko jedno życzenie.
Panienka bez wahania:
- To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie. Widzisz te mapę? Chce, żeby te wszystkie kraje przestały ze sobą walczyć, i żeby Żydzi i Arabowie pokochali się między sobą i żeby kochali Amerykanów i odwrotnie i żeby wszyscy tam żyli w pokoju i harmonii.

Duszek popatrzył na mapę i mówi:
- Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją i nienawidzą od tysięcy lat, a ja po tysiącu latach siedzenia w butelce też nie jestem w najlepszej formie. Jestem DOBRY, ale  nie aż tak dobry. Nie sądzę żebym mógł to zrobić. Pomyśl i daj jakieś sensowne życzenie...
Panienka pomyślała przez chwilę i mówi:
- No dobrze, przez cale życie chciałam spotkać właściwego mężczyznę, żeby wyjść za niego za mąż. Wiesz, takiego który będzie mnie kochał szanował, bronił, dobrze zarabiał i oddawał pieniądze, nie pił, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu i sprzątaniu, był świetny w łóżku, był wierny i nie patrzył tylko w telewizor na programy sportowe. Takie mam życzenie......
Duszek westchnął głęboko i powiedział:
- q...a pokaż mi jeszcze raz tę mapę...
___________
<!--coloro:#333399--><span style="color:#333399"><!--/coloro--><!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--fonto:Times New Roman--><span style="font-family:Times New Roman"><!--/fonto-->edited by Nadir<!--fontc--></span><!--/fontc--><!--sizec--></span><!--/sizec--><!--colorc--></span><!--/colorc-->

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


Ostatnio edytowano 11 mar 2009, 21:10 przez Pinero, łącznie edytowano 1 raz



11 mar 2009, 20:21
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Politycy doprowadzili do tego, że kiedy czytam:
"PREZYDENT BYŁ NA PREMIERZE"
- to nie wiem czy to relacja z wydarzenia kulturalnego, czy skandal seksualny.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


11 mar 2009, 21:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Nadir                    



Politycy doprowadzili do tego, że kiedy czytam:
"PREZYDENT BYŁ NA PREMIERZE"
- to nie wiem czy to relacja z wydarzenia kulturalnego, czy skandal seksualny.

... i w dodatku ( w pewnym okresie czasowym ) o charakterze kazirodczym. ;)


12 mar 2009, 08:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Lata 50-te w Polsce.
Spotkanie klubu ateistów i wolnomyślicieli.  
Po zakończeniu referatów i uchwaleniu postępowych uchwał przewodniczący ogłasza:
- teraz minuta wygrażania Panu Bogu.

Wszyscy stają i wymachują pięściami, przeklinają.
Jeden ze zgromadzonych siedzi i pali papierosa.
Podchodzi do niego pewien "smutny" osobnik i pyta.
- A wy towarzyszu dlaczego nie wygrażacie Bogu ? !
- Bo ja nie wierzę w Boga  :rolleyes:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 13 mar 2009, 21:03 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



13 mar 2009, 21:03
Zobacz profil
Znawca

 REJESTRACJA23 lip 2007, 17:02

 POSTY        111
Post 
Biega, krzyczy pan Hilary:
"Gdzie podziały się dolary!?"
Bowiem z racji stanowiska,
Musi dbać, by koncern zyskał.
A tymczasem forsy rzeka,
Gdzieś na boki mu wycieka.
Szuka zatem oszczędności,
W Dystrybucji, w Księgowości.
Budżet obciął już Ha-eR-om,
Normy zwiększa Presellerom.
Skraca produkcyjne linie,
Zwęża ściany w magazynie.
Likwiduje Dział Vendingu,
Tnie etaty w Marketingu.
Co się da centralizuje
Albo też outsoursinguje.
Już zamykać chce depoty,
Już sprzedawać chce pół floty,
Nagle - spojrzał do lusterka,
Nie chce wierzyć, znowu zerka,
I już wie, że zyski zżera
jego pensja menadżera.

____________________________________
www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane
"Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"


14 mar 2009, 09:41
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post 
Czas kryzysu. Wielki amerykański krążownik szos jest właśnie tankowany na stacji
benzynowej w jednym z centralnych stanów USA. Trwa to i trwa...
W końcu pracownik stacji zwraca sie do kierowcy:
- Panie, wyłącz pan wreszcie silnik, bo go w ten sposób do wieczora nie napełnimy....

---------OooO---------

Lekarz do pacjenta:
- Mam dla Pana dwie wiadomości. Pierwsza jest taka , że ma pan raka.
Druga, że ma pan silną sklerozę.
Pacjent:
- Najważniejsze, że nie mam raka.

---------OooO---------

Cześć tato, wróciłem!
Ojciec siedzący przed komputerem, nie odrywając wzroku od monitora pyta:
- A gdzieś ty był?
- W wojsku tato.


14 mar 2009, 18:38
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
Pułkownik Legii Cudzoziemskiej przyjechał na inspekcję na pustynię.
Wypytuje o warunki bytowe, wreszcie pyta, jak sobie żołnierze radzą ze sprawami damsko-męskimi.
Kapitan odpowiada: "Do miasta daleko, ale mamy tu taką starą wielbłądzicę".
Pułkownik wchodzi do namiotu z wielbłądzicą, po chwili słychać dziwne odgłosy.
Wreszcie pułkownik  wychodzi i dopinajac spodnie mówi: "Stara ta wasza wielbłądzica, ale jeszcze dobra".
Na to kapitan: "Dobra, dobra, w poł godziny dowozi nas do burdelu".

Przychodzi facet do lekarza laryngologa i mówi:
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem ćmą.
- Ale to nie do mnie - wzrusza ramionami lekarz.
- Trzeba było pojść do psychiatry.
- Może i trzeba było, ale poszedłem tam, gdzie się świeciło.


Nad wiosennym stawem rozsiada się wędkarz i usiłuje coś złowić. Mija godzina, dwie, trzy, a tu nic!
Naraz nad wodą staje dwunastolatek, zarzuca wędkę i wyciaga rybę za rybą.
Wściekły coraz bardziej wędkarz nie wytrzymuje i woła:
- A lekcje, smarkaczu, już odrobiłeś?!

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


17 mar 2009, 19:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Icek zadaje ojcu pytanie:
- Tate, co to znaczy "prosperity", a co znaczy "kryzys"?
- Jak by ci to, synku, wytłumaczyć? - zastanawia się rodzic i mówi po chwili:
- Prosperity to szampan, elegancka limuzyna i piękne kobiety, a kryzys to lemoniada, metro i... twoja matka.

Mosze przynosi do domu nowy wełniany materiał i zwraca się do Icka:
- Spójrz, jaki dobry materiał kupiłem sobie na garnitur.
Syn ogląda go uważnie, lecz tylko z lewej strony.
- Dlaczego odwróciłeś materiał?
- Bo chciałem zobaczyć, co będę nosił po przenicowaniu.


Dwaj uczniowie jeszybotu zastanawiają się nad teorią Einsteina.
- Jednego nie mogę w żaden sposób zrozumieć - przyznaje się Dawid - W jaki sposób dwie równe rzeczy mogą być jednocześnie różne?
- Ja ci to zaraz wytłumaczę - odzywa się Josel - Gdyby ci gorąca dziewczyna w cienkiej koszuli usiadła na kolanach, to każda godzina wydawałaby ci się chwilą. Gdybyś jednak ty sam w cienkiej koszuli usiadł na gorącej płycie kuchennej, to każda chwila wydawałaby ci się godziną. Jasne, prawda?

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 17 mar 2009, 20:07 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



17 mar 2009, 20:02
Zobacz profil
Początkujący

 REJESTRACJA16 sie 2008, 18:38

 POSTY        8
Post 
Zajęcia z BHP na wydziale budownictwa. Profesor do studentów:
- Jesteście kierownikami budowy. Na waszych oczach ze schodów spada murarz i ginie na miejscu. Jakie są wasze pierwsze kroki?
Studenci:
- Wezwać karetkę!
- Wezwać policję!
- Poinformować rodzinę!
Profesor:
- Nałożyć trupowi kask i pasy zabezpieczające. Inaczej policja przyjedzie do was...




Dzwoni mafia do gościa:
-Ukradliśmy ci teściową.
Facet zdziwiony:
-I co z tego?
- Jak nie zapłacisz okupu, to ją klonujemy.


Ostatnio edytowano 17 mar 2009, 21:03 przez niepokorny, łącznie edytowano 1 raz



17 mar 2009, 20:53
Zobacz profil ICQ WWW
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA08 gru 2006, 13:01

 POSTY        102

 LOKALIZACJAStolica Pomorza
Post 
Po kilkunastu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje, że mąż zaczyna ją pieścić, co już się bardzo dawno nie zdarzało. Prawie jak łaskotki jego palce zaczęły od jej szyji , biegły w dół delikatnie wzdłuż kręgosłupa do bioder. Potem pieścił jej ramiona i szyję, dotykał jej piersi, by zatrzymać się powyżej podbszusza. Potem kontynuował , umieszczając swą dłoń po wewnętrznej stronie jej lewego ramienia. znów pieścił lewą stronę jej biustu i obsuwał dłoń wzdłuż jej pośładków, uda i nogę, aż po kostkę. Kontynułował po wewnętrznej stronie lewwej nogi unosząc pieszczoty aż do najwyższego punktu uda. Och... W ten sam sposób delikatnymi ruchami dłoni pieścił jej prawą stronę i gdy żona czuła się już rozpalona do ostatnich granic... Nagle przestał. Przekręcił się na plecy i zaczął oglądać telewizję. Żona ledwie łapiąć oddech powiedziała słodkim szeptem: " To było cudowne, dlaczego przestałeś?" "Znalazłem pilota" - odpowiedział


Jak zlikwidować kryzys:
Mamy sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni, ale leje, więc puchy. Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół 100 EUR i idzie go obejrzeć. Hotelarz chwyta banknot i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie banknot i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te 100 EUR i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług korzystał (kryzys!) na kredyt. Ta łapie pieniądz i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt...
... i w tym momencie Nowy Ruski schodzi z góry, oświadcza, że pokój mu się nie podoba więc bierze swoje 100 EUR i wyjeżdża.
Zarobku nie ma. Ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość...


Kierowca tira, jadący z prędkością 200 km/h zobaczył przed sobą małego wróbelka na wysokości twarzy. Jak mógł starał się go ominąć, ale przy tej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Kierowca, mając wyrzuty sumienia, zatrzymał się i wrócił po ptaka.
Ponieważ wyglądało na to, że wróbelek żyje, zabrał go z asfaltu. W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce.
Rano wróbelek ocknął się, popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie,
popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
- O ku*rwa! Zabiłem go!

____________________________________
<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->United Road, take me home To the place, I belong; To Old Trafford, to see United; Take me home, United road<!--colorc--></span><!--/colorc--><!--sizec--></span><!--/sizec-->


18 mar 2009, 12:43
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post 
Dwaj kumple siedzą przy piwku w knajpce I rozmawiają.
-Wiesz, seks z moją żoną jest ostatnio coraz gorszy. Jeszcze trochę I
chyba całkiem przestaniemy się kochać...
-Chłopie, gdyby moja żona nie spała z otwartymi ustami... To w ogóle
zapomniałbym co to seks!


19 mar 2009, 05:04
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Przychodzi młody mężczyzna do pani doktor i mówi:
- Mogłaby pani mi coś dać, bo mam erekcję 24 godziny na dobę...
- Mogę panu dać spanie, jedzenie i dwa tysiące złotych miesięcznie...
--------------------

- Kochanie, wyrzuć śmieci!
- Kurna, dopiero co usiadłem!
- A co do tej pory robiłeś?
- Leżałem.

____________________________________
always look on the bright side of life


19 mar 2009, 07:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 paź 2008, 11:45

 POSTY        266

 LOKALIZACJAza górami, za lasami...
Post 
Tatry. Mgła jak mleko. Przy szlaku siedzą baca i turysta. Ćmią fajeczkę i
papieroska.
- Oj baco, baco...
- Oj turysto, turysto...
- Oj lubicie wy owieczki, panie baco, lubicie...
- Oj odwalcie się! Nie trza było leźć w góry w kożuchu, panie turysto..

____________________________________
Wszystko jest prawdą dla pewnej określonej wartości "prawdy"


19 mar 2009, 19:50
Zobacz profil ICQ
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post 
W pewnej jednostce wojskowej szef wyszkolenia wprowadził urozmaicenie ćwiczeń strzeleckich polegające na strzelaniu do baloników wypełnionych wodorem. Widać od razu, kiedy cel trafiony, szereg innych zalet, ogólnie się spodobało. Z czasem zaczęto stosować prezerwatywy, bo jak raz były tańsze. I tak, pewnego dnia, młody porucznik Rżewski został wysłany do apteki po zakup akcesoriów szkoleniowych. Wchodzi do apteki, młoda aptekarka pyta go:
- Czym mogę służyć, panie oficerze?
- Poproszę całą skrzynkę prezerwatyw.
Aptekarka spłoniła się i zawstydzona pyta:
- Całą skrzynkę?! Panie oficerze, na cóż panu aż tyle?
Porucznik Rżewski uczciwie odpowiedział:
- Ćwiczyć trzeba...
I tak zaczęły krążyć plotki o poruczniku Rżewskim.

---------OooO---------

Pasażerowie autobusu zginęli w wypadku, wszyscy dostali się przed bramę
niebios. Jeden z nich pyta się św. Piotra:
- Czy Pan Bóg jest biały czy czarny?
- Pan Bóg nie jest ani biały, ani czarny - odpowiada św. Piotr.
- A czy Pan Bóg jest kobietą czy mężczyzną?
- Pan Bóg nie jest ani kobietą, ani mężczyzną - mówi św. Piotr.
- ...a czy On preferuje miłość z kobietami czy z mężczyznami?
- Mówię Ci, Pan Bóg to jest Pan Bóg, Jemu jest wszystko jedno czy to
kobieta, czy też nie - odpowiada św. Piotr.
Na to pasażer zwraca się do pozostałych:
- A mówiłem wam, że Michael Jackson jest bogiem!


20 mar 2009, 05:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116 ... 335  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: