O, właśnie [attachmentid=574] Ja np. mam za blisko do emerytury, aby bawić się w naczelnikowanie! B))) [attachmentid=575]
Może jednak zrewidujesz Nadirze swoje stanowisko... <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->W miejsce ZUS - Urząd Emerytalny <!--sizec--></span><!--/sizec-->
Centrum imienia Adama Smitha proponuje wprowadzenie radykalnej reformy emerytalnej. Miałaby polegać na likwidacji ZUS i wprowadzenie na to miejsce Urzędu Emerytalnego, który wypłacałby emerytury wszystkim osobom mającym określony wiek emerytalny i polskie obywatelstwo.
Szef Centrum Robert Gwiazdowski zaznaczył jednak, że wiek emerytalny powinien być zdecydowanie wyższy niż obecny, czyli około 70. roku życia. (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <a href="http://emerytury.wp.pl/POD,1,a,2,b,0,wid,10907936,wiadomosc.html" target="_blank">http://emerytury.wp.pl/POD,1,a,2,b,0,wid,1...,wiadomosc.html</a>
04 mar 2009, 15:43
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Cóż, ja juz nie zagladam do pytań - mam dość. Mam 5 błędów w CIT-ie, więc na pewno nie zdam, ale przynajmniej wiem czego w razie chęci ponownego przystąpienia mam się uczyć.
Aby zdać trzeba mieć 40 na 50 punktów - ja siebie oceniam na 35, później dla ciekawskich wpiszę swój numer - mam w domu, wyniki będą kodowane pod tym numerem, ale ja się swojej niewiedzy nie wstydzę. Usprawiedliwia mnie trochę brak czasu na naukę - 3 małe bestie w domku. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->(Łyszkowski K. @ 14. 02. 2009 g. 07:55) moj kod 554 - dla ciekawskich.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Trzy małe bestie w domu i panikuje z jakimś tam egzaminem! Kolego serdeczne gratulacje. Masz świetny wynik. U mnie są tylko dwie..., może postarać się o trzecią małą besyjkę?
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 16:34 przez Pawel1ek, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 16:16
A ja dałem :dupa: (tj. obnażyłem swoją niewiedzę)
Ale jakoś w ogóle mnie nie martwi to że nie zdałem, bardziej mnie martwi stan mojej wiedzy... kiedyś byłem lepszy w te klocki. Uzyskałem wynik... hmm przeciętny, nie ma się czym chwalić. :blink:
Natomiast jestem pełen podziwu dla tych co dostali te 45-49 pkt z testu. No test może nie był bardzo trudny, ale ktoś kto potrafił uzbierać tyle punktów na pewno dysponuje większą wiedzą niż większość obecnie pełniących zaszczytny obowiązek NUS
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 17:01 przez Prawdziwygosc, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 16:41
Również jestem tego pewien. Byłem pewien na drugi dzień po konkursie, kiedy nasza chodziła jak paw i stroszyła piórka.
____________________________________ Zajadły
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 16:49 przez Segregator, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 16:48
Cieszę się z tych 41 pkt . To jednak jest jakaś wiedza i trochę szczęścia też.
Dzień po egzaminie znałem swoje 8 błędów, a w 99% pewien byłem 33 dobrych odpowiedzi (tyle zrobiłem z marszu, czytając test pierwszy raz, bez zastanowienia). Później jeszcze jakieś rzeczy mi się przypomniały, więc mogłem spokojnie podac swój kod - wiedziałem, że się nie zbłaźniłem, ale...
Cieszę się, bo mam wrażenie jakiejś osobistej sprawiedliwości dziejowej ... Ze 4 lata temu zdałem egzamin na urzędnika służby cywilnej, ale nie zostałem USC z braku około 1,5 pkt (gdzieś w necie są wyniki). USC zostałem dopiero 2 lata później, z dużym zapasem (1 rok nie mogłem przystąpic - musiałem wyższy poziom angielskiego zdac). A teraz te 2 pkt przesądziły w drugą stronę.
Już się boję rozmowy - nie wiem jak to może wyglądac, ale ... Zawsze coś ciekawego i odmiennego od codziennej pracy.
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 17:11 przez girjic, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 17:09
Łyszkowski życzę ci powodzenia... a jak zostaniesz NUS to wyrwij te chwasty (ty już wiesz jakie) :piwo:
Ja dzień po egzaminie byłem pewny już 11 błędów, dlatego przekuję w przyszłości moją obecną porażkę w pasmo niekończących się zwycięstw <_<
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 17:17 przez Prawdziwygosc, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 17:14
Gratulacje i ode mnie. Żałuję, że nie jesteś moim faworytem na fotel mojego US ( mój faworyt nie jest urzędnikiem). Pokusiłem sie i policzyłem przy kryteriach: przekroczone 40 z testu i 5 z pisemnej części. zdało 169 osób. Niektóre wyniki budzą wielkie wątpliwości co do uczciwości konkursu ( zaznaczam-w niektórych przypadkach). Kod:522 czy 104 i 49. Ciekawe czy to obecni p.o., którzy zostali wyznaczeni na naczelników jeszcze przed konkursem... W moim urzędzie nikt nie uwierzy w uczciwość konkursu jeśli obecna przejdzie a odsunięty , były już p.o. -wielka nadzieja załogi- nie zda. Jeśli przejdą oboje nadzieja znów zakwitnie.
____________________________________ Zajadły
04 mar 2009, 17:26
Jeśli zostaną dochowane zasady dopuszczenia do ustnego min 40pkt. z testu i min. 5pkt. z zadań to niedługo kłania się "powtórka z rozrywki" Szczęśliwców jest narazie w okolicach 170. No i do tego trzeba przyjąć, że może być tak, iż niektórzy skumulują się w jednym USie. Tak więc nawet jak wszyscy zaliczą ustny celująco i zyskają akceptację MF JVR nadal pozostaje do obsadzenia conajmniej 30 urzędów. Gratulacje dla wszystkich, którzy się odważyli, nawet jeśli rzeczywistość okazała się przykra. :brawa:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 17:32 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 17:31
Ciekawe jak wynik 49 pkt z testu przekłada się na IQ danego delikwenta :rolleyes:
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 17:46 przez Prawdziwygosc, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 17:46
Prawdziwy_Gość
Ciekawe jak wynik 49 pkt z testu przekłada się na IQ danego delikwenta :rolleyes:
:blink: myślałem, że to jest właśnie IQ?
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
04 mar 2009, 17:48
No co ty Stary! Rozwiązywanie testów to tylko czysta wiedza zawodowa czy jakaś tam .Nie ma nic wspólnego z inteligencją. Tu się wie albo nie wie, można się wyuczyć ( patrz studenci medycyny i stary dowcip: Kazano studentom medycyny i politechniki nauczyć sie książki telefonicznej na pamięć. Student medycyny odpowiedział- na kiedy?, a student politechniki- po co? ) a w IQ musisz kombinować, myśleć, uruchomić wyobraźnię, kojarzyć i generalnie być elastycznym w każdej kwestii. A mało to geniuszy ze 100-procentowymi wynikami, z którymi nie można porozmawiać na żaden temat?
____________________________________ Zajadły
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 18:03 przez Segregator, łącznie edytowano 1 raz
04 mar 2009, 18:01
Trochę zabawy z arkuszem i wszystko jasne. Do drugiego etapu przeszło 173 szczęśliwców, a trzech pechowców miało minimum z testu tylko na zadaniach się omsknęli. Do obsadzenia 201 Urzędów. Oj co to będzie......
04 mar 2009, 18:19
Segregator
No co ty Stary! Rozwiązywanie testów to tylko czysta wiedza zawodowa czy jakaś tam .Nie ma nic wspólnego z inteligencją.
Niektórzy twierdzą nie bez racji, że IQ to właśnie miara zdolności... rozwiązywania testów na inteligencję
kindziol
a trzech pechowców miało minimum z testu tylko na zadaniach się omsknęli.
I to jest ciekawe! W moim teście pytanie z VAT było kluczem do rozwiązania jednego z tzw. zadań. Jak można uzyskać min. z testu i nie uzyskać min. z zadań... tego nie pojmuję (... tu zostawiam miejsce na teorie spiskowe ...). :unsure:
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 04 mar 2009, 18:24 przez Prawdziwygosc, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników