 |  |  |
 | No dobra to bez wyrywania z kontekstu, z pełnym kontekstem:
a teraz mój ulubiony (jestem strasznym ekumenistą)... <!--coloro:#33CC00--><span style="color:#33CC00"><!--/coloro--> Allah! Nie ma boga, jak tylko On – Żyjący, Istniejący! Zaprawdę, ci, którzy uwierzyli, ci, którzy wyznają judaizm, chrześcijanie i sabejczycy, i ci, którzy czynią dobro, wszyscy otrzymają nagrodę u Pana; i nie odczują żadnego lęku, i nie będą zasmuceni! <!--colorc--></span><!--/colorc--> przypomnę tylko, może niepotrzebnie, że Allach, Pan Bóg i Jahwe to ta sama osoba:)
|  |
 |  |  |
Niech będzie pochwalony. Salam alajkum. Szalom. Też jestem "strasznym ekumenistą"

Mam w związku z powyższym pytanie: dlaczego muzułmanie wszystkich nieislamistów nazywają NIEWIERNYMI??!!

Przypomnę tylko, może niepotrzebnie, że Jezus a Mahomet to dwie
różne osoby.
Też bez wyrywania z kontekstu (choć w dużym skrócie):
CZĘŚĆ IV Prorok Islamu Życie Mahometa Tak się szczęśliwie składa, że podstawowe fakty dotyczące życia Mohameta nie są przedmiotem kontrowersji. Mahomet przyszedł na świat w roku 570 w Mekce w rodzinie Abdullaha (Abd-Allah) i Aminy. Ojciec Mahometa umarł zanim przyszedł on na świat, a w wieku 6 lat umiera jego matka. Zostaje wówczas wysłany na wychowanie do bogatego dziadka.
Po jego śmierci wychowaniem Mohameta zajmuje się jeden z braci ojca Mahometa.
Warto tutaj zaznaczyć, że wielu spośród najbliższych w rodzinie nie przyjęli roszczeń Mahometa do bycia prorokiem. Jego własny dziadek, żył i umarł poganinem nigdy nie przyjąwszy islamu.
Biografowie zgodnie z wczesną tradycją utrzymują, że we wczesnym okresie życia Mahomet nie miał szczególnych osiągnięć. Był on zwykłym arabskim chłopcem, który lubił gawędzić z podróżującymi karawanami kupcami. Lubił wyprawy w pustynię, a szczególnie w jaskinie. Jedyną niezwykłą rzeczą z wczesnego okresu jego życia były powtarzające się religijne wizytacje.Według wczesnych muzułmańskich przekazów, młody, pogański Mohamet doświadczał cudownych wizji. Mamy więc wiarygodne zeznanie Mahometa, według którego niebiańska istota rozcięła mu brzuch, zamieszała wnętrznościami, po czym zaszyła go!
Wielu badaczy uważa, że wczesne religijne epizody Mahometa spowodowane były chorobą psychiczną lub atakami epilepsji. Inni badacze sugerują, że być może wczesne wizje Mohameta były spowodowane połączeniem ataków epilepsji i nad wyraz bujną wyobraźnią. Wczesne przekazy muzułmańskie odnotowują fakt, że kiedy Mohamet miał otrzymać objawienie od Allaha, często padał na ziemię w konwulsjach, mając wywrócone oczy, obficie przy tym pocąc się. Nakrywano go wówczas kocem. To właśnie w tym podobnym do transu stanie otrzymywał on swoje niebiańskie objawienia. Po ataku wstawał i oświadczał co zostało mu objawione.
......W encyklopedii McClintock & Strong czytamy:
Mohamet był nerwowego usposobienia i był obdarzony bujną wyobraźnią. Nie było niczym niezwykłym dla niego uznać się po jakimś czasie za powołanego przez Boga do budowania nowej wiary wśród swego plemienia. W pełni rozumiemy skąd bierze się niechęć do wskazywania ataków epilepsji Mahometa jako źródła jego objawień religijnych. Zdajemy sobie sprawę, że stwierdzenie to może dotknąć niektórych muzułmanów. Naszą intencją nie jest obrażanie lecz informowanie i ustalenie, że według opisów symptomów towarzyszących transom Mahometa podanych we wczesnych przekazach muzułmańskich nie można automatycznie wykluczyć możliwości epilepsji. To, że ataki epilepsji były postrzegane jako nawiedzenia bogów lub demonów w przed islamskiej Arabii jest niekwestionowanym faktem historycznym.
Nie możemy ignorować faktów historycznych albo zmieniać historii tylko dlatego, aby nie ranić uczuć tych, którzy nie chcą znać prawdy. Fakty pozostają faktami niezależnie od tego, jakie ktoś żywi do nich uczucia. Całe pokolenie uczonych islamistów oficjalnie stwierdziło, że należy wsiąść pod uwagę możliwość epilepsji, jak zamanifestowała się we wczesnym okresie życia Mahometa wizją otwieranego brzucha, oraz we wszystkich późniejszych jego "prorockich" transach.
.....Kurajszyckie plemię, w którym narodził się Mohamet, było szczególnie przywiązane do kultu księżycowego bóstwa Allaha. Mohamet wzrastał w pobliży Kabby, gdzie mieściło się 360 bożków oraz magiczny czarny kamień uważany za przynoszący szczęście plemieniu Kurajszytów. Co roku był świadkiem licznych pielgrzymek przybywających do Mekki. Obserwował pielgrzymów oddających cześć w Kabbie okrążających ją siedem razy, całujących czarny kamień, po czym biegnących do nie zbyt odległego Wadi aby ciskać kamieniami w diabła.
.....Młodość Mahometa pozbawiona była szczególnych wydarzeń. W wieku 25 lat doglądał karawany. Właścicielką była starsza od niego o 15 lat wdowa. Spodobał jej się Mohamet i wyszła za niego. Razem mieli dwóch synów, którzy zmarli wcześnie oraz cztery córki.
Poślubiając zamożną wdowę, życie Mohameta płynęło beztrosko, jedynym obowiązkiem było zarządzanie rodzinnym straganem z warzywami na rynku.
.....W wieku 40 lat Mahomet doświadczył kolejnej "wizytacji." Na skutek tego religijnego doświadczenia zaczął on ostatecznie utrzymywać, że to Allah powołał go na proroka i apostoła.
Należy w tym miejscu zaznaczyć, że wśród arabskich religii nie występowali zarówno prorocy ani apostołowie. Tytuł proroka pojawił się w nadziei, że uda mu się zwrócić uwagę żydów, podczas gdy tytuł apostoła miałby przygarnąć do niego chrześcijan.
W ten sposób w kulcie Kabby razem z poganami dołączyć mieli żydzi i chrześcijanie.
Cztery sprzeczne wersje Koran mówi nam, że Allah powołam Mohameta na proroka i apostoła. Ale jak zauważył dr William Montgomery: Niestety, mamy do czynienia z kilkoma zmiennymi wersjami tych wydarzeń. Koran podaje nam cztery sprzeczne relacje pierwotnego powołania na proroka. Albo jeden z nich jest prawdziwy i wszystkie pozostałe fałszywe. Albo wszystkie razem są fałszywe; nie mogą wszystkie być jednocześnie prawdziwe. W Koranie Mohamet opisuje swoje pierwotne powołanie na proroka i apostoła na cztery różne sposoby.
Chrześcijanom nie sprawia trudności przyznać, że księgę Izajasza napisał Izajasz albo Ewangelię wg Mateusza napisał Mateusz. W niczym nie ujmuje to inspiracji Biblii.
Z Koranem jednak jest inaczej; nie ma tu żadnych ludzkich czy ziemskich źródeł jako że materiał został przekazany od Allaha przez Gabriela.
Po pierwszym religijnym doświadczeniu, na skutek którego Mohamet został przekonany, że został powołany na proroka i apostoła, zaczął on mieć wątpliwości co do tego, czy jest przy zdrowych zmysłach. W szczególności zaczął się obawiać, czy przypadkiem nie jest opętany przez demony. Depresja w jaką popadł stała się tak nieznośna, że zdecydował popełnić on samobójstwo. Jednak w drodze na miejsce, gdzie chciał odebrać sobie życie doznał on kolejnego ataku. Tym razem wizja jakiej doznał zdawała się mówić, że nie ma odbierać sobie życia, gdyż faktycznie został powołany przez Boga. Jednak mimo tej wizji nadal był przygnębiony i pełen wątpliwości.
Wkrótce jednak poselstwo jego wychodzi na światło dzienne i natychmiast staje się on obiektem kpin i pośmiewisk nie tylko reszty społeczeństwa , lecz również jego własnej rodziny.
Sytuacja stała się w pewnym momencie tak napięta, że ludność Mekki obległa tą część miasta gdzie mieszkał Mohamet.
<!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->
Nastąpił moment krytyczny. ....Aby ratować sytuację i uspokoić pogańską rodzinę i resztę plemienia Kurajszytów, zdecydował on, że najlepiej będzie, jeżeli przyzna, że jest jak bardziej na miejscu oddawać cześć i modlić się do trzech córek Allaha: Al-Lat, Al-Uzza i Manat.
....Doprowadziło to do powstania tak zwanych
"szatańskich wersetów," w których w momencie słabości i pod przypuszczalnym wpływem szatana (według wczesnych muzułmańskich autorytetów) Mohamet poddał się pokusie udobruchania pogańskiej rzeszy w Mekce (sura 53: 19). Tematyce tej jest poświęcona ogromna bibliografia i można by napisać kolejny tom dotyczący jedynie tej sprawie. Każda praca dotycząca islamu, muzułmańska czy zachodnia jak również biografie Mohameta poruszają ją. Historia tymczasowego uspokojenia pogan zezwoleniem im na praktyki politeistyczne nie może być przemilczana czy wręcz zaprzeczona. Jest to fakt historyczny podtrzymywany zarówno przez wszystkich zachodnich jak i muzułmańskich uczonych. Jesteśmy przy tym świadomi, że istnieją współcześni apologeci muzułmańscy, którzy odrzucają historię "szatańskich wersetów." Jednak czynią to nie w oparciu o fakty historyczne,lecz na podstawie założenia, że Mohamet będąc bezgrzesznym nie mógłby dokonać czegoś takiego.
....Później Mohamet będzie utrzymywał, że sam Gabriel przyszedł z nieba skarcić go za to, że dał się szatanowi natchnąć do zgody na żądania Mekkan do oddawania boskiej czci córkom Allaha.
Wkrótce powrócił on do swego monoteizmu i stwierdził, że Allach ma moc "anulować" swoje wcześniejsze objawienie. Po śmierci Mohameta "szatańskie wersety" nie zostały włączone do Koranu. Zostały one anulowane. <!--colorc--></span><!--/colorc-->
Oczywiście sprawiło to nie kończące się szyderstwa. Pogańscy mieszkańcy Mekki ze swadą wykazywali, że Allah Mahometa po prostu nie może zdecydować się: w jednym momencie nie mogą oddawać czci trzem córkom Allaha. Później Allah powiedział, że mogą czcić trzy córki. Teraz znowu mówi im, że nie mogą czcić jego córek. Czy Allah nie może zdecydować się?
Potęgujące się szyderstwo i nasilająca się wrogość sprawiają, że Mahomet opuszcza Mekkę i udaje się do Taifu. Nie znajduje tam jednak posłuchu i decyduje się na powrót do Mekki. Po powrocie do Mekki okazało się, że wrogie nastawienie do jego poselstwa jeszcze się wzmogło. W szczególności prym wiedli kupcy, którzy widzieli zagrożenie ich interesom płynące z perspektywy zmniejszenia się panteonu bóstw w Kabbie atakowanemu przez Mahometa.
Ponownie zmuszony do ucieczki, Mohamet znajduje przychylne schronienie w Medynie. Tam przekonuje się on,że jego pogańska rodzina nie wyrzeknie się swoich bożków na drodze perswazji. Rodzi się więc idea użycia do tego przemocy.
Pierwsza bitwa. Mohamet Zaczął sprawdzać swoją moc prowadzenia wojny wysyłając wpierw sześciu swoich zwolenników, którzy zaatakowali karawanę, zabili człowieka, uprowadzili resztę do niewoli i splądrowali towary. Incydent tez znany jest jako "napad Nakhala". Miał on miejsce podczas panującego tradycyjnie w Arabii miesiąca pokoju i rozejmu. Spadła na Mahometa nie kończąca się krytyka za złamanie obowiązującego wszystkich zwyczaju pokoju i rozejmu napadając na karawanę.
Druga bitwa. Poznawszy smak plądrowania i rozlewu krwi zwolennicy Mahometa tym razem pod przywództwem samego proroka udają się do drugiej bitwy. Odnoszą oni zwycięstwo w bitwie pod Badr. Odniesiony wielki sukces sprawia, że coraz więcej zwolenników chętnych jest uczestniczyć w rozbojach, rzeziach i plądrowaniu.
W tym okresie Mohamet przekonuje się, że żydzi nie przyjmą jego poselstwa. Zmienił on kierunek modlitwy do Mekki, zamiast żydowskiego szabasu przyjął on pogański sabat piątkowy. W tym to czasie zaczął on również zabijać żydów. Z początku wysyłał on zabójców z poleceniem zamordowania indywidualnej osoby. Później zaczął atakować całe żydowskie osady. U podłoża ataków na Żydów były przyczyny zarówno finansowe jak i religijne. Niektóre z osad żydowskich były ośrodkami handlu złotem i srebrem. Zdobycie ich oznaczało natychmiastowe wzbogacenie się. Encyklopedia Britannica informuje: (....)
Ostatecznie Mekkańczycy zdecydowali rozprawić się z zagrożeniem, jakie stwarzał Mahomet. W roku 622 jego banda zostaje zaatakowana przez dużą armię. Mimo przepowiadania zwycięstwa Mohamet odnosi sromotną porażkę. Dostaje cios szablą przez twarz, traci zęby i cudem uchodzi z życiem. Jest to dotkliwa przegrana zarówno dla niego jak i jego zwolenników.
Dlaczego Mekkańczycy oszczędzili Mahometa i jego zwolenników pozostanie zagadką. Wydaje się, że zadowolili oni swoje poczucie arabskiej zemsty i wrócili się do swych miast pozostawiając Mahometa w spokoju.
Mohamet ponownie zwraca swoją uwagę na żydów, którzy stanowią łatwiejszy cel niż Mekkańczycy. Rozpoczyna się mordowanie żydów i rabowanie ich mienia. Kiedy jedno z miasteczek żydowskich poddało się 700 do 1000 mężczyzn zostało ściętych jednego dnia podczas gdy kobiety i dzieci zostały sprzedane w niewolę a ich mienie zrabowane. Fakt ten jest potwierdzony zarówno przez muzułmańskich jak i zachodnich historyków.
Staje się w ten sposób Mohamet niekwestionowanym przywódcą religijnym. Uciekając się do przemocy zabronił praktyk bałwochwalczych. Niejedna z zabitych osób padła w ten sposób ofiarą jego osobistej wendety. Na przykład jedna z poetek w swoim wierszu ośmieszyła Mahometa wykazując, że niektóre fragmenty Koranu zostały skradzione z poezji jej ojca. Została za to zamordowana wraz ze swoim dzieckiem. Odpierając zarzuty oburzonych morderstwem Medyńczyków Mahomet powiedział, wskazując na mordercę:
"Kto z was chce zobaczyć człowieka, któremu Allah i jego wysłannik udzielił swego poparcia, niech spojrzy na Omara ibn-Adżidżi." Mohamet odniósł w tym momencie historycznym niewyobrażalny sukces. Jako niekwestionowany przywódca i potentat Mekki i jej religijnego centrum znajduje on uznanie wśród arabskich plemion, które zaczynają przybywać do niego ze wszystkich stron.
Życie osobiste Mahometa Jego życie osobiste cechowały dwie słabości. Pierwszą z nich była chciwość. Rabując karawany i żydowskie osiedla zgromadził on olbrzymi majątek dla siebie, swojej rodziny i plemienia.
Jego drugą słabością były kobiety. Pomimo tego, że w Koranie ograniczył swoich wyznawców do nie więcej niż czterech żon, sam posiadał znacznie więcej żon i konkubin.
.....Sam fakt, że Mohamet miał więcej niż jedną żonę nie stanowi sam w sobie dowodu, że nie był on prorokiem. Jednak fakt ten rzuca snop światła na sylwetkę Mahometa jako człowieka. Dodatkowo stanowi on logiczny problem dla muzułmanów. Ponieważ Koran w wersecie trzecim czwartej sury zabrania posiadania więcej niż czterech żon, pojęcie większej liczby żon przez Mahometa było by grzechem.
Muzułmański uczony i dyplomata Ali Daszti podaje liczbę 22 kobiet w życiu Mahometa: (....)
.....pierwszych szesnaście imion na liście to żony. Numery 17 i 18 to konkubiny. Ostatnie cztery nie były ani żonami ani konkubinami, lecz oddanymi wielbicielkami oddającymi się pragnieniom Mahometa. ....Aisza miała tylko osiem albo dziewięć lat, gdy znalazła się w objęciach Mahometa. Ta strona popędu Mahometa jest szczególnie bulwersująca dla ludzi zachodu. Ta strona życia Mahometa często pomijana jest przez współczesnych badaczy, którzy znowu pragną oszczędzić muzułmanom wstydu i ranić ich uczucia. Jednak historii nie da się przepisać, aby uniknąć konfrontacji z faktem, że Mohamet posiadał nienaturalne pożądania wobec małych dziewczynek.
Śmierć Mohameta. Tradycyjny pogląd głosi, że został on otruty przez żydówkę, której rodzina została wymordowana w jednym z pogromów Mahometa przeciw żydom.
Jest równie szczególne, jak zauważają wcześni biografowie Mohameta, że nie miał on żadnego przeczucia zbliżającej się śmierci. Nie poczynił on żadnych kroków aby wskazać na następcę po sobie. Nie pozostawił po sobie jakiejkolwiek struktury rządów sprawowanych na wypadek jego śmierci. Również nie zebrał ani złożył razem swoich różnych objawień, które dzisiaj stanowią Koran. Jego śmierć była nagła i nie zostawiła mu czasu zakończyć swoje sprawy.
Ponieważ Mohamet nie pozostawił żadnych instrukcji jak postępować po jego śmierci, wkrótce islam podzielił się na różne zwalczające się sekty takie jak Szyici i Sunici.
Konkluzja
Zadziwiający geniusz i stanowcza osobowość Mohameta umożliwiły mu z mało znanego pogańskiego kultu księżycowego bożka Allaha uczynić drugą co do wielkości religię świata!
Mohamet a Jezus Chrystus.... Baaaaaaaardzo ciekawe zestawienie różnic:
> Proroctwa.
Nnarodziny, życie i śmierć Jezusa były jasno przepowiedziane w Starym Testamencie
Jakże odmiennie wygląda przyjście na świat Mohameta.
> Narodziny
Urodziny Jezusa Chrystusa były cudowne
Z narodzinami Mahometa nie wiąże się nic szczególnego. Pojawił się on na skutek naturalnego stosunku płciowego między jego ojcem a matką.
> Bezgrzeszność
Na podstawie Nowego Testamentu, Jezus Chrystus żył doskonałym i bezgrzesznym życiem
Kiedy Jego nieprzyjaciele oskarżali Chrystusa przed Piłatem i Herodem, zmuszeni byli wymyślać oskarżenia, gdyż nie mogli Mu nic zarzucić.
Kiedy przyjrzymy się Mohametowi, widzimy, że był on normalnym człowiekiem borykającym się z tymi samymi grzechami jaki otaczają nas. Kłamał on, oszukiwał, pożądał, nie dotrzymywał słowa, itd. nie był ani doskonałym ani bezgrzesznym.
> Cuda
W czasie swego życia Jezus dokonał wielu wspaniałych cudów.
Według Koranu w licznych miejscach takich jak sura 17 Mohamet nie dokonał żadnego cudu.
Komentuje Ali Daszti:
Muzułmanie wespół z innymi, zlekceważyli fakty historyczne. Nie ustają w dążeniach, aby z tego człowieka (Mohameta) uczynić nadludzką istotę, na kształt Boga w ludzkim przebraniu, ignorując liczne dowody jego człowieczeństwa. Są gotowi przedstawiać swoje fantazje jako cuda.> Miłość Boga
Według Nowego Testamentu Jezus zwiastował miłość Bożą i sam był największym przykładem tej miłości.
Na próżno szukać w poselstwie Mahometa czy w Koranie przesłania o miłości Bożej. Nie stanowi ono istotnej części zarówno poselstwa Mahometa, Koranu czy islamu.
Podczas gdy chrześcijaństwo wskazuje na przyjście Chrystusa jako największy dowód i przykład miłości Bożej, islam nie może wskazać niczego, co by pokazywało miłość Bożą.
> Ludzka i Boża natura
Według Nowego Testamentu Jezus Chrystus był unikalny, jako że posiadał zarówno Bożą jak i ludzką naturę.
Kiedy spojrzymy na Mahometa, widzimy, że był to tylko człowiek.
> Piękno mowy
Studiując mowy Jezusa zapisane w ewangeliach, jak na przykład kazania na górze dostrzegamy, że był On największym mówcą na ziemi. Nawet jego wrogowie przyznawali, że nikt nie mówił tak jak On.
Kiedy czytamy ekstatyczne i pomieszane mowy Mahometa spisane w Koranie, nie odnajdujemy w nich niczego nadzwyczajnego. Nie ma w nich niczego, co by mogło by porównać się z pięknem, treścią czy stylem w jakich Jezus zwiastował ewangelię za życia.
> Wysoki przykład moralny
Sposób w jaki Jezus żył i był gotów umrzeć stanowi dla nas wysoki przykład moralny do naśladowania.
Kiedy spojrzymy na życie Mahometa, nie odnajdziemy w nim wysokiego przykładu moralnego, godnego naśladowania. Wręcz przeciwnie, znajdziemy wiele przykładów czynów wysoce niemoralnych i niesprawiedliwych.
> Zabijanie i rabowanie
Jezus nigdy nie zabił ani nie obrabował nikogo.
Obserwując Mahometa w Koranie, dostrzegamy bez trudu, że zabijał on i rabował ludzi w imię Allaha.
> Przymus
Jezus nigdy nie stosował przemocy fizycznej aby zmusić ludzi do przyjęcia jego poselstwa lub uznania go za Mesjasza. Dla ścisłości należy przypomnieć, kiedy Piotr obnażył miecz, Jezus polecił mu go schować, jako że na przemoc nie ma miejsca w Jego królestwie (Mat. 26: 51- 54).
Przykład Mahometa pokazuje nam, że uciekał on często do fizycznej przemocy zmuszając ludzi do porzucenia swych bożków i przyjęcia islamu.
> Prowadząc uczniów do mordowania
Jezus nigdy nie prowadził swoich naśladowców rozkazem czy przykładem do zabijania w Jego imieniu, rabowania, czy podbijania nieprzyjaciół w Jego imieniu.
Mohamet robił dokładnie to. Uczył swoich podwładnych przykładem, rozkazem i wymogiem, że mogą i powinni zabijać i rabować w imię Allaha i zmuszać ludzi do przyjęcia islamu siłą.
> Biorąc cudzą żonę
Jezus nigdy nie wziął niczyjej żony za swoją żonę.
Mohamet nie cofnął się przed tym. Jest to jeden z bulwersujących aspektów życia Mahometa.
....Przybrany syn Mahometa, Said poślubił piękną dziewczynę, w której był mocno zakochany.
Pewnego dnia Mohamet zauważył żonę Saida bez nakrycia twarzy. Jej piękno było tak wielkie, że zaczął pożądać jej. Poprosił więc Saida aby rozwiódł się z żoną i dał mu ją. Jednak Said i jego żona odmówili tej haniebnej propozycji. Wobec odmowy Mohamet otrzymuje przychylne objawienie od Allaha, w którym Said otrzymuje rozkaz oddania żony prorokowi jak i potwierdzenie, że nie ma nic złego w tym, że teść zabiera dla siebie synową swego adoptowanego syna! Nie powinno dziwić, że ten fragment Koranu sprawia, że wielu muzułmanów porzuca islam. > Dziecięce żony
Jezus nigdy nie molestował dzieci ani nie był związany seksualnie z dziećmi.
Jednak tylko taki wniosek nasuwa się na informację o pojęciu przez Mahometa ośmioletniej dziewczynki, która nadal bawiła się lalkami według haddisów.
> Nieczysta żywność
Jezus uwolnił swoich naśladowców od obligatoryjnych żydowskich praw dietetycznych. Mohamet zachował prawa dietetyczne obowiązujące za jego czasów, tak więc i dzisiaj jego wyznawcy nie mogą jeść wieprzowiny ani pić wina.
> Umieranie za innych
Kiedy Jezus Chrystus umarł, umarł on za grzechy Swoich ludzi aby uchronić ich od gniewu Bożego (I Kor. 15: 3, 4).
Kiedy umarł Mohamet, umarł on za swoje własne grzechy. Nie umarł on za nikogo innego.
> Zmartwychwstanie
Jezus nie pozostał w grobie. Zwyciężył grzech, piekło i śmierć fizycznie powstając z martwych trzeciego w tym samym ciele, w jakim umarł na krzyżu. Tak jak umarł za nasze grzechy, tak też powstał dla naszego usprawiedliwienia (Rzym 4: 25).
Kiedy Mohamet umarł, pozostał on martwym. Nie powstał on z martwych.
> Wniebowstąpienie
Jezus wstąpił do nieba w ciele. Świadkami byli apostołowie (Dz. Ap. 1: 9- 11).
Natomiast Mohamet nie wstąpił do nieba. Koran nigdzie nie mówi, że wstąpił.
> Niebiańskie wstawiennictwo
Jezus jest obecnie w niebie jako nasz orędownik i Zbawiciel, jedyny pośrednik między Bogiem i człowiekiem (I Tym. 2: 5).
Mohamet nie jest pośrednikiem ani zbawicielem. Jeśli o to chodzi, to Koran stwierdza, że nie ma pośrednika czy zbawiciela (sura 6: 51, 70; 10: 3). Musisz się zbawić sam.
> Cześć
Według nowego Testamentu, Jezus jest czczony jako żyjący Zbawiciel (Jana 20: 28).
Koran nigdy nie sugeruje, że Mohamet ma być czczony. Równoznaczne byłoby to z bluźnierstwem. Muzułmanie przyznają, że Mohamet nie może być czczony ponieważ był tylko człowiekiem.
> Osobista relacja
Według Nowego Testamentu ludzie mogą mieć osobistą relację z Jezusem Chrystusem przez obecność Ducha Świętego w momencie nawrócenia.
Co mówią muzułmanie w sprawie ich miłości do Mahometa? Nie ma żadnej relacji osobistej do Mahometa. Jest on w końcu martwy!
> Powrót na ziemię
Jezus powróci i wskrzesi wszystkich i będzie sądził ludzi. Nawet ortodoksyjni muzułmanie często przyznają, że to prawda.
W Koranie nie ma wzmianki, że Mohamet powróci pewnego dnia, wzbudzi z martwych i będzie sądził kogokolwiek.
W poszukiwaniu historycznego Mahometa Zachodni badacze są świadomi faktu, że na skutek późniejszych konfliktów pomiędzy muzułmanami a chrześcijanami, niektórzy muzułmanie usiłowali "wzbogacić" życie Mohameta, tak aby bliżej przypominało życie Jezusa Chrystusa.
Jak zgodnie wykazują wszystkie standardowe opracowania, są one późniejszymi fabrykacjami zafrasowanych muzułmanów z powodu oczywistej niższości Mahometa wobec Jezusa Chrystusa. Z tego powodu konieczne było ubarwienie życia Mahometa, aby bardziej przypominało życie i cuda czynione przez Jezusa.
Hinduska analogia Przypomina to nieco wyznawców Kriszny w Indiach, którzy w odpowiedzi na nauczanie chrześcijańskie, że Jezus umarł na krzyżu za nasze grzechy natychmiast zareagowali, że "zatem Kriszna też musiał umrzeć na krzyżu za nasze grzechy."
Oczywiście fabrykacja ta nie utrzymała się w świetle analizy tekstów dotyczących Kriszny. Nie istnieje żadna wzmianka takiej śmierci zanim wyznawcy Kriszny nie zaangażowali się w polemikę z chrześcijanami. W ten sam sposób muzułmańskie legendy dotyczące cudownych epizodów wokół Mahometa powstały dopiero po tym, jak pojawiły się intensywne debaty pomiędzy chrześcijanami a muzułmanami. Wszystkie te mity i legendy zostały stworzone, aby zmniejszyć oczywistą przewagę Jezusa nad Mahometem.
Konkluzja Każdy kto uczciwie porówna różnice pomiędzy biblijnym Jezusem a koranicznym Mahometem musi dojść do wniosku, że nie reprezentują oni jednego i tego samego Boga. Nie żyli oni ani uczyli w podobny sposób. We wszystkich istotnych sprawach stali oni na skrajnie przeciwstawnych pozycjach.
Całość:
<a href="http://www.islam.own.pl/IV.html" target="_blank">http://www.islam.own.pl/IV.html</a>
O najważniejszym byłbym zapomniał! :mur:
<!--coloro:#996633--><span style="color:#996633"><!--/coloro-->
Ali Bej - Bogdan Łazuka
Od Bagdadu do Dar Es Salam każdy wie, kto to był Ali Bej ,Ali Bej
bowiem wodził tam między mahometanami rej
Rób, jak uczył mądry Ali Bej, żeby na tym świecie żyło ci się lżej.
O, na brodę Mahometa, rób, jak uczył Ali Bej
Kiedy lew ma ochotę zjeść, zwykły kij nie wystarczy na lwa.
Ale podpal go i w ręku nieś, lew ucieknie, a przyleci ćma
Rób, jak uczył mądry Ali Bej, żeby na tym świecie żyło ci się lżej.
O, na brodę Mahometa, rób, jak uczył Ali Bej
Gdy przed szejkiem upadasz na twarz, czołem bij, a uważaj na nos,
bowiem nos jeden tylko masz, szejków tylu, ilu dał ci los
Rób, jak uczył mądry Ali Bej, żeby na twym nosie było guzów mniej.
O, na brodę Mahometa, rób, jak uczył Ali Bej
Jeśli osioł opadnie ci z sił, słodko mów i czule go głaszcz
Boże broń abyś osła bił! Sam już chyba potem worki taszcz.
Rób, jak uczył mądry Ali Bej, żeby na tym świecie żyło ci się lżej.
O, na brodę Mahometa, rób, jak uczył Ali Bej
Żonę kijem na próżno byś tłukł. Inny sposób musimy ci dać.
Choćbyś miał ich ze 20 sztuk, z każdą sobie tak, jak z osłem radź
Rób, jak uczył mądry Ali Bej, żeby na tym świecie żyło ci się lżej.
O, na brodę Mahometa, rób, jak uczył Ali Bej <!--colorc--></span><!--/colorc-->