Teraz jest 12 wrz 2025, 08:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
kominiarz                    



Z innej perspektywy
Kompromitacja Donalda Tuska


Jeszcze inna perspektywa: <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1845019,11,item.html" target="_blank">Sondaż: rząd Tuska traci poparcie</a>

potem trochę w górą i dużo w dół i tak kilka razy. I za rok  :za2:

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


16 paź 2008, 15:24
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Drago                    



<!--quoteo(post=35612:date=16. 10. 2008 g. 14:38:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 16. 10. 2008 g. 14:38) [snapback]35612[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Z innej perspektywy
Kompromitacja Donalda Tuska


Jeszcze inna perspektywa: <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1845019,11,item.html" target="_blank">Sondaż: rząd Tuska traci poparcie</a>

potem trochę w górą i dużo w dół i tak kilka razy. I za rok  :za2:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Wszsytkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują

Skandalista Donald Tusk

Pozornie wszystko skończyło się nie najgorzej. Prezydentowi udało się wyczarterować samolot i bezpiecznie doleciał do Brukseli. Usiadł na krześle obok premiera i nie doszło do publicznej kłótni czy awantury.

Jednak to tylko pozory. Donald Tusk nie oszczędził bowiem Lechowi Kaczyńskiemu żadnego upokorzenia. Począwszy od odmowy użyczenia rządowego samolotu, przez uparte twierdzenie, że prezydent wybiera się z prywatną wizytą do Brukseli – a nie na szczyt – aż po ostentacyjne ignorowanie przyjaznych gestów Kaczyńskiego na sali obrad.
Na co jeszcze pozwolą sobie szef rządu i jego ministrowie pilnie pobierający lekcje od Janusza Palikota, który wsławił się niedawno określeniem “trup na wrotkach” pod adresem głowy państwa?
Wypowiedzi i działania polityków PO były na tak niewyszukanym poziomie, iż właściwie można było się spodziewać, że w końcu któryś z “młodych zdolnych” ministrów Tuska zamiast biura podróży zaproponuje prezydentowi Rzeczypospolitej właśnie wrotki.
Jesteśmy świadkami bodaj najbardziej zawstydzającego widowiska w polskiej polityce po 1989 roku. Spektaklu, w którym premier za wszelką cenę usiłuje upokorzyć prezydenta, przenosząc przy tym na arenę międzynarodową swoje osobiste i polityczne ambicje. To kolejny przykład na to, jak bardzo polska polityka obniżyła loty. Kryzys dotknął wszystkich – bo przecież i prezydent zarzucał rządowi brak troski o interes kraju.
Donald Tusk, uniemożliwiając Lechowi Kaczyńskiemu normalny udział w szczycie Unii, chciał pewnie przekonać opinię publiczną, że jest silnym politykiem i to on decyduje, gdzie prezydent kraju może, a gdzie nie może jechać. Tym razem instynkt, pomagający mu odczytywać społeczne oczekiwania, zawiódł jednak premiera.
Bo - jak pokazuje najnowszy sondaż “Rzeczpospolitej” - Polacy nie są zadowoleni z tego, że ktoś usiłuje upokorzyć prezydenta ich kraju. Nawet jeśli za tym prezydentem nie przepadają.

Tusk, grając ostro w antykaczyzm, zabrnął w ślepy zaułek. Nie zauważył, że walcząc z Lechem Kaczyńskim, naraża interesy Polski. Pokazał nie tylko, że brak mu dobrego stylu, ale też, że nie ma zahamowań, aby ryzykować dobro kraju dla własnych politycznych interesów.
Niestety, prezydencka kampania wyborcza dopiero startuje.
Ile takich skandali jest jeszcze przed nami?
Joanna Lichocka

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 16 paź 2008, 15:33 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



16 paź 2008, 15:31
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Lecz również nasz Prezydent musi zastanowić się nad obsadą swego dworu bo chłopaki jadą coraz ostrzej. A on POnosi tego konsekwencje.


16 paź 2008, 20:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
oktan                    



Lecz również nasz Prezydent musi zastanowić się nad obsadą swego dworu bo chłopaki jadą coraz ostrzej. (...)

A gdzie on tam nasz. Na razie jest prezydentem PiS-u. Ale jak się przez pozostałe dwa lata postara, to kto wie...


17 paź 2008, 19:26
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Nie wiem dlaczego POdważasz wynik bezPOśrednich wyborów. Czyżby kompleks...


17 paź 2008, 19:32
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
helvet                    



Ale jak się przez pozostałe dwa lata postara, to kto wie...


Poświęcenie polityków nie zna granic: <a href="http://wiadomosci.onet.pl/2699,1845675,slaskie_prezydent_upozorowal_zamach_na_siebie,wydarzenie_lokalne.html" target="_blank">prezydent upozorował zamach na siebie</a>

Czego to człowiek nie zrobi żeby kolejne 4 lata dbać o swoje owieczki...

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


17 paź 2008, 19:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
oktan                    



Nie wiem dlaczego POdważasz wynik bezPOśrednich wyborów. Czyżby kompleks...

Dlaczego zaraz kompleks? Ja nie kandydowałem.


17 paź 2008, 19:34
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
No wybacz żebym przeoczył taki precedens jak kandydatura znamienitego skarbowca. Kompleks to zawód ...


17 paź 2008, 19:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
oktan                    



(...) Kompleks to zawód ...

Chyba Freud nie to miał na myśli...


17 paź 2008, 19:57
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Unia Europejska to nie klub przyjaciół

Pakiet klimatyczny ewidentnie czynił nowych członków Unii poszkodowanymi. Skutki proponowanych rozwiązań mogłyby być bardzo groźne dla budżetów wszystkich domów w Polsce i obciążać wiele polskich przedsiębiorstw.
Bardzo dobrze więc, że rząd Donalda Tuska od dłuższego czasu bardzo intensywnie zajmował się tą sprawą. Że szukano sojuszników oraz argumentów, których można użyć w dyskusji.

Sukcesem było zbudowanie przez Tuska podczas szczytu w Brukseli koalicji państw niechętnych pakietowi klimatycznemu w jego obecnej wersji. Dobrze też, że na koniec premier i szef MSZ nie bali się postawić sprawy na ostrzu noża. Unia Europejska to związek państw, które czasem miewają wspólne interesy, ale to nie jest klub wspierających się przyjaciół. O swoje sprawy trzeba zabiegać inteligentnie, ale twardo. Konsekwentne działania polskich władz doprowadziły do tego, iż jest szansa, że nasz punkt widzenia zostanie wzięty pod uwagę. Choć to oczywiście nie koniec walki.

Nie wolno jednak zapominać, że nawet jeśli nasze postulaty zostaną spełnione, to problem ograniczania emisji CO2 nie zniknie. Polska jest obecnie uzależniona od węgla, a powinna szukać nowych źródeł energii i sposobów na jej czyste pozyskiwanie. Musi także prowadzić intensywne działania, aby móc korzystać z energii atomowej. To rozwiązanie ? kiedyś niebezpieczne i budzące niepokój ? dziś staje się niezbędne. Zarówno dlatego, że powinniśmy wziąć udział w ogólnoświatowej walce ze zmianami klimatu, jak i po to, aby uniezależnić się od dostaw surowców energetycznych z Rosji.

W tej sprawie rząd Donalda Tuska zasługuje na wsparcie.
Dobrze byłoby jeszcze tylko namówić premiera, aby do tej ważnej gry na unijnym forum wciągnął prezydenta, zamiast toczyć z nim kompromitujące i niesłużące nikomu wojny.
W tak ważnej dla Polski sprawie warto połączyć siły.

Igor Janke  

Niech mi ktoś wytłlumaczy tylko jedno:
W CZYM PREZYDENT PRZESZKADZAŁ PREMIEROWI?
Nie wiecie?
Odpowiedź: nie chciał dzielić sukcesu.
A dlaczego nie chciał?
Bo PO i przyszłe wybory prezydenckiego są dla Donadinio ważniejsze niż interes Polski.
Ot co.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 17 paź 2008, 21:22 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



17 paź 2008, 21:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
kominiarz                    



...
W CZYM PREZYDENT PRZESZKADZAŁ PREMIEROWI?
Nie wiecie?

Wiemy:
1) bezproduktywnie zajmował krzesło, na którym powinien siedzieć "merytoryczny" minister  w zależności od omawianego tematu;
2) poklepywał po plecach premiera ( oczywiscie po europejsku ),
3) pewnie by głosowal za pakietem klimatycznym gdyby miał okazję,
4) podjadał Donkowi z talerza podczas kolacji.
:D

Na szczęście zostal ojcem sukcesu naszej delegacji. Jest więc i plus. PiS nie będzie chociaż krytykował wyników negocjacji w Brukseli, ograniczy się do kreowania "przykrości", i "chamstwa" z jakim na każdym kroku spotykał się ( oczywiście ze strony rządowej ) nasz nieoceniony Prezydent i jego świta.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 18 paź 2008, 09:07 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



17 paź 2008, 23:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
wjawor                    



Na szczęście zostal ojcem sukcesu naszej delegacji. Jest więc i plus. PiS nie będzie chociaż krytykował wyników negocjacji w Brukseli, ograniczy się do kreowania "przykrości", i "chamstwa" z jakim na każdym kroku spotykał się ( oczywiście ze strony rządowej ) nasz nieoceniony Prezydent i jego świta.

Największym chamstwem popisał się sam...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) W środę tuż po zakończeniu wywiadu z prezydentem Kaczyńskim doszło do bardzo nieprzyjemnej sytuacji - opowiada Monika Olejnik.

- Pod koniec "Kropki nad i" w TVN 24 rozmawialiśmy o kandydaturze Lecha Wałęsy do "grupy mędrców" Unii Europejskiej. Prezydent był przeciw. Mówił, że Wałęsa obrażał jego i brata. Już zdenerwowany pytał, czy można obrażać jego brata - mówi Olejnik.

Jest pani na mojej krótkiej liście

- Odpowiedziałam, że nie można obrażać głowy państwa, ale prezydent domagał się ode mnie deklaracji, że nie można obrażać jego brata. Wtedy powiedziałam, że nie można obrażać nikogo. Po zakończeniu wywiadu prezydent zaczął na mnie krzyczeć: "Stokrotka, stokrotka, jest pani na mojej krótkiej liście, pożałuje pani tego, wykończę panią, nie obronią pani agenci służb specjalnych Walterowie [właściciele stacji TVN]".
- Ja na to przypomniałam prezydentowi - opowiada dziennikarka - że na początku lat 90. brałam w obronę Jarosława Kaczyńskiego przed atakami ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy. Wyciągnęłam do prezydenta rękę na pożegnanie. Zawisła w powietrzu, prezydent nie chciał się pożegnać, więc odeszłam. Świadkami tej sceny było kilkanaście osób: dziennikarze TVN 24 i belgijscy producenci programu. Stali oniemiali.

- O co prezydentowi chodziło z tą "stokrotką"? Uważa cię za jakiegoś TW? - pytam Monikę Olejnik.

- Nie wiem.

Gdy o spięciu usłyszał Adam Bielan, rzecznik PiS, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i jeden z najbliższych współpracowników Lecha Kaczyńskiego, postanowił incydent załagodzić.

Bielan: - Prezydent jest czuły na punkcie swoich relacji z kobietami. Nie lubi, kiedy kobieta czuje się przez niego dotknięta. Prezydent bardzo się przejął.

- Dlaczego tak się zdenerwował na Olejnik?

- Tego dnia prezydent dowiedział się, że nie ma czym lecieć do Brukseli. Potem - że nie wejdzie na szczyt. I wreszcie - że nie będzie dla niego krzesła na uroczystej kolacji. Jak się dzieją takie rzeczy, to nic przyjemnego, a pani pyta, dlaczego był zdenerwowany. W takiej sytuacji może dojść do spięcia.

Co prezydent miał na myśli, mówiąc do Moniki Olejnik "stokrotka"?

Bielan: - Nie mam pojęcia!

- I nie zapytał pan o to prezydenta?

- Nie, bo rozmowa była bardzo krótka.

- A o co chodziło, że Olejnik jest na "krótkiej liście"?

- To znane powiedzenie prezydenta, chodzi o to, że jak kogoś znielubi, to wpisuje go na swoją wirtualną listę. Nie chodzi tu o żadną listę Macierewicza czy Wildsteina.

- Kto jest na tej liście?

- Chyba pani nie myśli, że prezydent nosi taką listę przy sobie? To tylko takie towarzyskie powiedzonko, słyszałem je wiele razy. Prezydent tak powiedział do Moniki Olejnik, bo w trakcie wywiadu była nieobiektywna, a prezydent ją bardzo lubi i ceni. I tym bardziej jej zachowanie było dla niego przykre.

- A słowa prezydenta: "wykończę panią"?

- Nie chce mi się wierzyć, że tak powiedział.

- Są świadkowie.

Bielan: - Nie wierzę, by prezydent mógł wykończyć kogokolwiek, a szczególnie redaktor Olejnik. Proszę już mnie nie męczyć. Prezydent poprosił mnie o numer telefonu do pani redaktor. Mam nadzieję, że tę sprawę wyjaśni.

Wczoraj po południu Lech Kaczyński zadzwonił do Moniki Olejnik i przeprosił. Tłumaczył, że się zdenerwował, bo jego brat jest ciągle atakowany.

Olejnik przeprosiny przyjęła. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<a href="http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80269,5824628,Prezydent_przeprasza_Monike_Olejnik_za__stokrotke_.html" target="_blank">http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,8...stokrotke_.html</a>

Skoro jest to efekt domowego wychowania, to może już lepiej było wychowywać się na podwórku...


Ostatnio edytowano 18 paź 2008, 09:08 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



18 paź 2008, 08:03
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Wczoraj po południu Lech Kaczyński zadzwonił do Moniki Olejnik i przeprosił.
Olejnik przeprosiny przyjęła. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Tematu nie ma !!!
Ale czy ktoś uważa, że Monika Olejnik to "beksa"? Nasza super dziennikarka to mogła po czyś takim płakać, ale ze śmiechu  :lol: .
Tylko osoba wierząca w cuda może uwierzyć w takie rewelacje, ale przecież takich osób jest całkiem sporo w Polsce.


18 paź 2008, 13:02
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=35686:date=17. 10. 2008 g. 21:20:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 17. 10. 2008 g. 21:20) [snapback]35686[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
...
W CZYM PREZYDENT PRZESZKADZAŁ PREMIEROWI?
Nie wiecie?

Wiemy:
1) bezproduktywnie zajmował krzesło, na którym powinien siedzieć "merytoryczny" minister  w zależności od omawianego tematu;
2) poklepywał po plecach premiera ( oczywiscie po europejsku ),
3) pewnie by głosowal za pakietem klimatycznym gdyby miał okazję,
4) podjadał Donkowi z talerza podczas kolacji.
:D

Na szczęście zostal ojcem sukcesu naszej delegacji. Jest więc i plus. PiS nie będzie chociaż krytykował wyników negocjacji w Brukseli, ograniczy się do kreowania "przykrości", i "chamstwa" z jakim na każdym kroku spotykał się ( oczywiście ze strony rządowej ) nasz nieoceniony Prezydent i jego świta.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Zaiste twoja wiara w sprawczą moc drwiny jest zastanawiająca, ale póki co poddaję pod rozwagę..........

"Widziałem proroków szarpiących przyprawione brody,
widziałem szalbierzy wstępujących do sekty biczowników,
oprawców przebranych w baranie skóry,
którzy uchodzili przed gniewem ludu grając na fujarce."
Zbigniew Herbert "Co widziałem"

PS
Kluczową kwestią jest pytanie co miłościwie nam panujący premier (z wyraźnym akcentem na "r") miał do ukrycia , że z taką zaciętością chciał się pozbyć potencjalnego świadka?

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


Ostatnio edytowano 18 paź 2008, 13:42 przez cyanide3, łącznie edytowano 1 raz



18 paź 2008, 13:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: