<!--quoteo(post=35510:date=14. 10. 2008 g. 16:39:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 14. 10. 2008 g. 16:39) [snapback]35510[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Albo omc profesor Władysław Bartoszewski. Też ma cięty język. I to na trzeźwo. Jakby tak który mędrzec miał inne zdanie, to nazwałby go bydłem. I już!
No toś się kolego popisał. Patrząc na twoja pogardę dla Profesora Bartoszewskiego stałem się zdecydowanym zwolennikiem aborcji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Profesora Bartoszewskiego? <!--sizec--></span><!--/sizec-->
Nazywającego ludzi mających inne zdanie niż pan PROFESOR "bydłem"? Gratuluję panu PROFESOROWI erudycji! Przepraszam, a czego pan Bartoszewski jest PROFESOREM? Bawarii? Bo taki Lechu W. ma takich tytułów pół tuzina!
A tak poza tym, to ja myślę, że Ty to jednak masz wielkie szczęście!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 14 paź 2008, 19:47 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
14 paź 2008, 19:42
dapa
<!--quoteo(post=35510:date=14. 10. 2008 g. 16:39:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 14. 10. 2008 g. 16:39) [snapback]35510[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Albo omc profesor Władysław Bartoszewski. Też ma cięty język. I to na trzeźwo. Jakby tak który mędrzec miał inne zdanie, to nazwałby go bydłem. I już!
No toś się kolego popisał. Patrząc na twoja pogardę dla Profesora Bartoszewskiego stałem się zdecydowanym zwolennikiem aborcji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Władysław Bartoszewski - znawca i piewca tematyki żydowskiej, minister spraw zagranicznych w postkomunistycznym rządzie Józefa Oleksego, związany z redakcją "Tygodnika Powszechnego" , jak i filosemickiej elitki PEN-Clubu, od 1972 r., gdy Bartoszewski został sekretarzem generalnym tej organizacji, członek "Klubu Krzywego Koła"; "Klub Krzywego Koła" to nazwa klubu dyskusyjnego działającego w Warszawie w latach 1955-1962; który został założony w 1955 roku z inicjatywy i pod nadzorem pułkownik UB Julii Brystigierowej w celu sterowania i infiltrowania przeciwników ówczesnej władzy; klub skupiał ówczesną elitkę intelektualną, opozycje inteligencką
Wsławił się" niechlubnym "donosem na Polskę" w przemówieniu w izraelskim Knesecie (mówił w nim o antysemickich "ciemniakach" na polskiej prowincji, dziwnie zapominając o antypolskich wypowiedziach premierów Bergina i Szamira. Został Honorowym Obywatelem Izraela W czasie okupacji hitlerowskiej Władysław Bartoszewski został zwolniony przez Niemców z obozu w Oświęcimiu - Powód? Zły stan zdrowia! .....
____________________________________ idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
Ostatnio edytowano 14 paź 2008, 20:16 przez cyanide3, łącznie edytowano 1 raz
14 paź 2008, 20:14
dapa
<!--quoteo(post=35510:date=14. 10. 2008 g. 16:39:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 14. 10. 2008 g. 16:39) [snapback]35510[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Albo omc profesor Władysław Bartoszewski. Też ma cięty język. I to na trzeźwo. Jakby tak który mędrzec miał inne zdanie, to nazwałby go bydłem. I już!
No toś się kolego popisał. Patrząc na twoja pogardę dla Profesora Bartoszewskiego stałem się zdecydowanym zwolennikiem aborcji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Przychylam się do propozycji Pana Tuska w sprawie kastracji (nie tylko pedofili).
Dawno temu w pewnej rodzinie urodziły się bliźniaczki, dwóch małych chłopców. Jednego z nich zżarł kot, drugi, dzięki temu, że kot się go brzydził żyje do dziś budząc obrzydzenie.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
14 paź 2008, 20:18
cyanide3
<!--quoteo(post=35521:date=14. 10. 2008 g. 19:23:name=dapa)--><div class='quotetop'>(dapa @ 14. 10. 2008 g. 19:23) [snapback]35521[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=35510:date=14. 10. 2008 g. 16:39:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 14. 10. 2008 g. 16:39) [snapback]35510[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Albo omc profesor Władysław Bartoszewski. Też ma cięty język. I to na trzeźwo. Jakby tak który mędrzec miał inne zdanie, to nazwałby go bydłem. I już!
No toś się kolego popisał. Patrząc na twoja pogardę dla Profesora Bartoszewskiego stałem się zdecydowanym zwolennikiem aborcji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Władysław Bartoszewski - znawca i piewca tematyki żydowskiej, minister spraw zagranicznych w postkomunistycznym rządzie Józefa Oleksego, związany z redakcją "Tygodnika Powszechnego" , jak i filosemickiej elitki PEN-Clubu, od 1972 r., gdy Bartoszewski został sekretarzem generalnym tej organizacji, członek "Klubu Krzywego Koła"; "Klub Krzywego Koła" to nazwa klubu dyskusyjnego działającego w Warszawie w latach 1955-1962; który został założony w 1955 roku z inicjatywy i pod nadzorem pułkownik UB Julii Brystigierowej w celu sterowania i infiltrowania przeciwników ówczesnej władzy; klub skupiał ówczesną elitkę intelektualną, opozycje inteligencką
Wsławił się" niechlubnym "donosem na Polskę" w przemówieniu w izraelskim Knesecie (mówił w nim o antysemickich "ciemniakach" na polskiej prowincji, dziwnie zapominając o antypolskich wypowiedziach premierów Bergina i Szamira. Został Honorowym Obywatelem Izraela W czasie okupacji hitlerowskiej Władysław Bartoszewski został zwolniony przez Niemców z obozu w Oświęcimiu - Powód? Zły stan zdrowia! ..... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No proszę, rydzykowne media są i na forum skarbowców, niedomówienia, insynuacje. Ktoś tu brał nauki u Jarka z Warszawy
14 paź 2008, 20:29
wowa
<!--quoteo(post=35525:date=14. 10. 2008 g. 22:14:name=cyanide3)--><div class='quotetop'>(cyanide3 @ 14. 10. 2008 g. 22:14) [snapback]35525[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=35521:date=14. 10. 2008 g. 19:23:name=dapa)--><div class='quotetop'>(dapa @ 14. 10. 2008 g. 19:23) [snapback]35521[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=35510:date=14. 10. 2008 g. 16:39:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 14. 10. 2008 g. 16:39) [snapback]35510[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Albo omc profesor Władysław Bartoszewski. Też ma cięty język. I to na trzeźwo. Jakby tak który mędrzec miał inne zdanie, to nazwałby go bydłem. I już!
No toś się kolego popisał. Patrząc na twoja pogardę dla Profesora Bartoszewskiego stałem się zdecydowanym zwolennikiem aborcji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Władysław Bartoszewski - znawca i piewca tematyki żydowskiej, minister spraw zagranicznych w postkomunistycznym rządzie Józefa Oleksego, związany z redakcją "Tygodnika Powszechnego" , jak i filosemickiej elitki PEN-Clubu, od 1972 r., gdy Bartoszewski został sekretarzem generalnym tej organizacji, członek "Klubu Krzywego Koła"; "Klub Krzywego Koła" to nazwa klubu dyskusyjnego działającego w Warszawie w latach 1955-1962; który został założony w 1955 roku z inicjatywy i pod nadzorem pułkownik UB Julii Brystigierowej w celu sterowania i infiltrowania przeciwników ówczesnej władzy; klub skupiał ówczesną elitkę intelektualną, opozycje inteligencką
Wsławił się" niechlubnym "donosem na Polskę" w przemówieniu w izraelskim Knesecie (mówił w nim o antysemickich "ciemniakach" na polskiej prowincji, dziwnie zapominając o antypolskich wypowiedziach premierów Bergina i Szamira. Został Honorowym Obywatelem Izraela W czasie okupacji hitlerowskiej Władysław Bartoszewski został zwolniony przez Niemców z obozu w Oświęcimiu - Powód? Zły stan zdrowia! ..... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No proszę, rydzykowne media są i na forum skarbowców, niedomówienia, insynuacje. Ktoś tu brał nauki u Jarka z Warszawy <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Oraz zawsze czujni wyrobnicy aspirujący do ról "oficerów frontu ideologicznego", czy choćby "gie -rmków" i zwykłych obozowych ciur, twardo trzymających szańce obozu miłości i postępu.
____________________________________ idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
14 paź 2008, 20:44
wowa
<!--quoteo(post=35525:date=14. 10. 2008 g. 22:14:name=cyanide3)--><div class='quotetop'>(cyanide3 @ 14. 10. 2008 g. 22:14) [snapback]35525[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=35521:date=14. 10. 2008 g. 19:23:name=dapa)--><div class='quotetop'>(dapa @ 14. 10. 2008 g. 19:23) [snapback]35521[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=35510:date=14. 10. 2008 g. 16:39:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 14. 10. 2008 g. 16:39) [snapback]35510[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Albo omc profesor Władysław Bartoszewski. Też ma cięty język. I to na trzeźwo. Jakby tak który mędrzec miał inne zdanie, to nazwałby go bydłem. I już!
No toś się kolego popisał. Patrząc na twoja pogardę dla Profesora Bartoszewskiego stałem się zdecydowanym zwolennikiem aborcji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Władysław Bartoszewski - znawca i piewca tematyki żydowskiej, minister spraw zagranicznych w postkomunistycznym rządzie Józefa Oleksego, związany z redakcją "Tygodnika Powszechnego" , jak i filosemickiej elitki PEN-Clubu, od 1972 r., gdy Bartoszewski został sekretarzem generalnym tej organizacji, członek "Klubu Krzywego Koła"; "Klub Krzywego Koła" to nazwa klubu dyskusyjnego działającego w Warszawie w latach 1955-1962; który został założony w 1955 roku z inicjatywy i pod nadzorem pułkownik UB Julii Brystigierowej w celu sterowania i infiltrowania przeciwników ówczesnej władzy; klub skupiał ówczesną elitkę intelektualną, opozycje inteligencką
Wsławił się" niechlubnym "donosem na Polskę" w przemówieniu w izraelskim Knesecie (mówił w nim o antysemickich "ciemniakach" na polskiej prowincji, dziwnie zapominając o antypolskich wypowiedziach premierów Bergina i Szamira. Został Honorowym Obywatelem Izraela <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No proszę, rydzykowne media są i na forum skarbowców, niedomówienia, insynuacje. Ktoś tu brał nauki u Jarka z Warszawy <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
NIE. CZYTAŁ WYBIÓRCZĄ. I tam pisało: "...frustraci" "dewianci psychiczni" "karły moralne" "pismatoły" "bydło... " Oto język pana PROFESORA! Język nałukowca. Oczywizda w języku Po-wskiej miłości.
Ciekawe dlaczego nigdy nie używał takich słów wobec postkomunistów? Co? Drugi FURIAT po Niesiole Pospolitym.
A co - może nieprawda z tym przemówieniem w izraelskim Knesecie??!!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 14 paź 2008, 20:48 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
14 paź 2008, 20:45
kominiarz
<!--quoteo(post=35521:date=14. 10. 2008 g. 21:23:name=dapa)--><div class='quotetop'>(dapa @ 14. 10. 2008 g. 21:23) [snapback]35521[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=35510:date=14. 10. 2008 g. 16:39:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 14. 10. 2008 g. 16:39) [snapback]35510[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Albo omc profesor Władysław Bartoszewski. Też ma cięty język. I to na trzeźwo. Jakby tak który mędrzec miał inne zdanie, to nazwałby go bydłem. I już!
No toś się kolego popisał. Patrząc na twoja pogardę dla Profesora Bartoszewskiego stałem się zdecydowanym zwolennikiem aborcji. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Profesora Bartoszewskiego? <!--sizec--></span><!--/sizec-->
Nazywającego ludzi mających inne zdanie niż pan PROFESOR "bydłem"? Gratuluję panu PROFESOROWI erudycji! Przepraszam, a czego pan Bartoszewski jest PROFESOREM? Bawarii? Bo taki Lechu W. ma takich tytułów pół tuzina!
A tak poza tym, to ja myślę, że Ty to jednak masz wielkie szczęście! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Kominiarz... po tym poście..., że zacytuję knajacki cytat Lindy..... "nie chce mi się z tobą gadać"..... powodów jest kilka, ale wymienienie najmniej istotnego spowodowałoby zbanowanie mnie przez najbardziej liberalnego moderatora. W tym miejscu muszę zwrócić honor Zielonce. W swojej naiwności uważałem Go za największe zło tego forum,. Zielonka wybacz bardzo się myliłem. Przepraszam
14 paź 2008, 21:28
dapa
… Kominiarz... po tym poście..., że zacytuję knajacki cytat Lindy..... "nie chce mi się z tobą gadać"..... powodów jest kilka, ale wymienienie najmniej istotnego spowodowałoby zbanowanie mnie przez najbardziej liberalnego moderatora. W tym miejscu muszę zwrócić honor Zielonce. W swojej naiwności uważałem Go za największe zło tego forum,. Zielonka wybacz bardzo się myliłem. Przepraszam
Błądzić jest rzeczą ludzką. Errare humanum est. (łac., z gr.) — Seneka Starszy :piwo:
Kominiarz,
Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską. (św. Augustyn) :nonono:
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
14 paź 2008, 21:44
helvet
W pełni wolnym obywatelem może być tylko kogo nie ma w PiS. Przynajmniej, dopóki w tym ugrupowaniu obowiązuje syndrom braku zegarka u JarKacza.
Nawet nie trzeba było długo czekać na potwierdzenie. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Gosiewski: Zostanę, dopóki prezes pozwoli<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Złożę swoją funkcję przed spotkaniem klubu we wtorek - zapowiadał Przemysław Gosiewski w zeszłym tygodniu na posiedzeniu władz reprezentacji parlamentarnej PiS. Dziś mówi, że tylko opowiadał o swoich problemach. DZIENNIK ustalił, że zmienił zdanie, bo szef PiS miał do Gosiewskiego pretensje, iż złożył taką deklarację bez porozumienia z nim.
Mikołaj Wójcik: Jak to jest z tą pańską rezygnacją z funkcji szefa klubu? Przemysław Gosiewski: Nie składałem jej. I nie będę składał. Bo zgodnie ze statutem szef klubu jest powoływany na wniosek prezesa partii. Wykonuję wolę polityczną Jarosława Kaczyńskiego i będę przewodniczącym, dopóki on będzie tego chciał. (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Partia - Prezes, Partia - Prezes. Coś mi to przypomina...
15 paź 2008, 07:26
helvet
<!--quoteo(post=35503:date=14. 10. 2008 g. 17:17:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 14. 10. 2008 g. 17:17) [snapback]35503[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> W pełni wolnym obywatelem może być tylko kogo nie ma w PiS. Przynajmniej, dopóki w tym ugrupowaniu obowiązuje syndrom braku zegarka u JarKacza.
Nawet nie trzeba było długo czekać na potwierdzenie. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Gosiewski: Zostanę, dopóki prezes pozwoli<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Złożę swoją funkcję przed spotkaniem klubu we wtorek - zapowiadał Przemysław Gosiewski w zeszłym tygodniu na posiedzeniu władz reprezentacji parlamentarnej PiS. Dziś mówi, że tylko opowiadał o swoich problemach. DZIENNIK ustalił, że zmienił zdanie, bo szef PiS miał do Gosiewskiego pretensje, iż złożył taką deklarację bez porozumienia z nim.
Mikołaj Wójcik: Jak to jest z tą pańską rezygnacją z funkcji szefa klubu? Przemysław Gosiewski: Nie składałem jej. I nie będę składał. Bo zgodnie ze statutem szef klubu jest powoływany na wniosek prezesa partii. Wykonuję wolę polityczną Jarosława Kaczyńskiego i będę przewodniczącym, dopóki on będzie tego chciał. (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
15 paź 2008, 15:58
oktan
Kurde, Donald zabrał zabawkę, a ja jutro miałem być w Brukselii. Lechu sobie POradzi i chyba wstawi do wiwatu, że niektórym POlitykom pójdzie w pięty.
Wracając do tego całego cyrku jaki w Brukseli odstawiają wybrańcy narodu, przypomniał mi się cytat z wczorajszego "Szkła kontaktowego":
"Wynajęcie samolotu - 250.000 zł Klepnięcie Donka w plecy - bezcenne"
____________________________________ always look on the bright side of life
16 paź 2008, 10:37
elsinore
Wracając do tego całego cyrku jaki w Brukseli odstawiają wybrańcy narodu, przypomniał mi się cytat z wczorajszego "Szkła kontaktowego":
"Wynajęcie samolotu - 250.000 zł Klepnięcie Donka w plecy - bezcenne"
Oprócz klepnięcia była jeszcze kolacja. I wspólne zdjęcie.
A, że Europie się śmieją... <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> "Dwa koguty naprzeciw siebie, ku uciesze kurnika"
"Krzesło dla dwóch", "polska kłótnia w Brukseli", "dwa koguty w jednym kurniku" - tak włoska prasa pisze dziś o sporze, jaki towarzyszył udziałowi prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska w szczycie Unii Europejskiej. W relacjach podkreśla się, że tym razem wewnętrzny spór polskich polityków przeniósł się na arenę międzynarodową.
"Corriere della Sera" opisuje przyjazd prezydenta i premiera: "dwa samoloty, dwie osobne kolumny limuzyn i dwa koguty w jednym kurniku, którym jest przecież szczyt Unii Europejskiej". "Zamiast jednego polskiego przywódcy z ulewnego deszczu wyłoniło się dwóch" - dodaje włoska gazeta podkreślając, że Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska dzielą nie tylko idee polityczne, ale także "osobista mocna niechęć".
Przypominając, że dyskusja w Polsce na temat podróży trwała trzy dni, dziennik zauważa, że przyjazd obu polityków postawił brukselski protokół w stan "paniki". To, co działo się w unijnym gmachu gazeta nazywa "małym przedstawieniem": "Żyjący w stanie separacji, naburmuszeni, najpierw udają, że się nie widzą, potem dyskutują wściekli przed innymi liderami". Polski spór o skład delegacji określa się w artykule jako "dyplomatyczny rebus", wywołujący "mnóstwo zakłopotania".
"Corriere della Sera" kładzie nacisk, że według polskiej konstytucji polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a nie prezydenta. W artykule mowa jest o tym, że "Kaczyński wstał zagniewany od stołu 27 przywódców i oddał krzesło ministrowi finansów". Ale - podkreśla się - "już narobili bigosu, wiadomość o kłótniach obiegła świat".
"Dwa koguty stanęły naprzeciwko siebie, ku uciesze całego kurnika" - konkluduje mediolański dziennik.
"La Repubblica" nazywa to, co wydarzyło się na unijnym szczycie, "remake'iem" filmu "Fotel dla dwóch". Nie pomogły - zwraca uwagę - wielokrotne prośby premiera Tuska, aby prezydent nie jechał na obrady. "Rozjuszony Kaczyński odmówił grając dwuznacznością konstytucji polskiej, która nie wskazuje, kto precyzyjnie upoważniony jest do reprezentowania kraju na międzynarodowych szczytach" - informuje rzymski dziennik. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
... to już nie ma znaczenia. Dla jednego i drugiego. <_<
16 paź 2008, 14:29
Z innej perspektywy
Kompromitacja Donalda Tuska
Jak nazwać tę zagrywkę rządu? Jak określić zablokowanie przelotu samolotu, który miał przewieźć prezydenta RP na szczyt w Brukseli? Polityczne chuligaństwo? Żenada? Skandaliczny chwyt? Bezprzykładna brutalizacja relacji między dwoma najważniejszymi urzędnikami państwa?
W poniedziałek wieczorem, po spotkaniu prezydent-premier, zdawało się, że obie strony doszły do porozumienia: rządowy samolot, po zawiezieniu Donalda Tuska, powróci do Warszawy po Lecha Kaczyńskiego. Teraz można się zastanawiać, czy już wtedy szef rządu nie zdecydował się na przechytrzenie rywala. Sytuacja, w której Donald Tusk, by wygrać tak stosunkowo mało ważny spór, używa tak agresywnych metod, budzi zaniepokojenie. Że takie działania usprawiedliwia marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Że minister Tomasz Arabski angażuje się w polityczne awanturnictwo. Jak premier wyobraża sobie dalsze kontakty z prezydentem? Jeśli obóz Platformy Obywatelskiej uważa, ze spór o kompetencje w polityce zagranicznej należy rozstrzygnąć przed Trybunałem Konstytucyjnym – wypada ten pomysł przyjąć z powagą. Ale do czasu takiego rozwiązania można było od Donalda Tuska oczekiwać, iż zaciśnie zęby i porozumie się z prezydentem w sprawie uczestnictwa w szczycie. Niebezpiecznie blisko docieramy do logiki zimnej wojny domowej na szczytach władzy. To pokazuje groźną kruchość naszych norm i obyczajów ustrojowych. Piotr Semka
Niby to samo, a każdy widzi inaczej :rolleyes:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników