Co podpisałeś? U nas podawano tylko do wiadomości ilość punktów...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Że zapoznałem się ile jestem wart a raczej jak się okazuje ile nie jestem wart
Ostatnio edytowano 04 cze 2008, 10:35 przez Pikas, łącznie edytowano 1 raz
03 cze 2008, 13:07
dd_
To wartościowanie mnie dobiło, odebrało mi resztki nadziei i chęci do pracy... Czuję się jakby ktoś strzelił mi w pysk.
Mi też odebrało resztki chęci do pracy. Oczywiście zapoznanie z wynikami podpisałem, moja uwaga dotyczyła spraw z bliżej nie określonej przyszłości, tzn. ponad miesiąc, bo planowanie na pół roku też mi wykreślili :angry2:
Generalnie to mam wrażenie takie: dać jak najmniej punktów na stanowisko (nie dotyczy NUS, ZNUS, GKsięgowego), obcinając zadania, ograniczając warunki itp. Jeżeli ktoś na danym stanowisku będzie realizował coś ponad to co opisano w wartościowaniu to jeżeli coś z tego wartościowania będzie (pieniądz) to może się mu jakieś grosze dodatku rzuci. Pokrętne rozumowanie, ale chyba ma sens...
03 cze 2008, 13:57
dd_
To wartościowanie mnie dobiło, odebrało mi resztki nadziei i chęci do pracy... Czuję się jakby ktoś strzelił mi w pysk.
Wy naprawdę wierzycie że tzw wartościowanie coś zmieni?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
03 cze 2008, 16:45
Drago
<!--quoteo(post=30454:date=03. 06. 2008 g. 12:39:name=dd_)--><div class='quotetop'>(dd_ @ 03. 06. 2008 g. 12:39) [snapback]30454[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> To wartościowanie mnie dobiło, odebrało mi resztki nadziei i chęci do pracy... Czuję się jakby ktoś strzelił mi w pysk.
Wy naprawdę wierzycie że tzw wartościowanie coś zmieni? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Może samopoczucie góry...
03 cze 2008, 16:50
Drago
<!--quoteo(post=30454:date=03. 06. 2008 g. 12:39:name=dd_)--><div class='quotetop'>(dd_ @ 03. 06. 2008 g. 12:39) [snapback]30454[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> To wartościowanie mnie dobiło, odebrało mi resztki nadziei i chęci do pracy... Czuję się jakby ktoś strzelił mi w pysk.
Wy naprawdę wierzycie że tzw wartościowanie coś zmieni? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zmieni ... Ci co mają więcej dostaną więcej a Ci co mają mniej to ... wiadomo... tak jak zawsze to jest <_<
03 cze 2008, 17:33
[/quote]
Wy naprawdę wierzycie że tzw wartościowanie coś zmieni? [/quote] Może samopoczucie góry... [/quote] Samopoczucie góry po wartościowaniu, jest tak samo świetne, jak przed wartościowaniem. Był jakiś ochłap do podziału, więc trzeba było stworzyć odpowiedni kamuflarz, że dokonano tego w majestacie prawa. W związku z powyższym cała "kadra kierownicza" została dowartościowana na ogromną liczbę punktów. Teraz ten ochłap można spokojnie rozdrapać między siebie i "swoich", a hołota niech siedzi cicho, bo oceniona została tak, że jak by się dobrze przyjrzeć, to trzeba by większości coś odebrać, a nie dołożyć. Jak zwykle niech się cieszą, że mają pracę.
03 cze 2008, 18:18
W moim US inspektor (młody człowiek z bardzo krótkim stażem ok. 2 lat) w BARDZO WAŻNYM REFERACIE ma więcej punktów niż starszy inspektor (ponad 20 lat pracy) w innym referacie. Czy to jest normalne? Albo inny przypadek: pracownik księgowości z wyższym wykształceniem ma 12 pkt za wykształcenie, bo na tym stanowisku nie jest wymagane wyższe, a kierownik tego referatu ma 40 punktów za wykształcenie, mimo że faktycznie nie posiada wyższego wykształcenia. To jest chore!
03 cze 2008, 18:30
coco
kierownik tego referatu ma 40 punktów za wykształcenie, mimo że faktycznie nie posiada wyższego wykształcenia.
Ile razy trzeba powtórzyć zanim ludzie zrozumiecie? WARTOŚCIOWANE JEST STANOWISKO A NIE OSOBA JE ZAJMUJĄCA!!!
Więc to nie osoba kierownika ma 40 punktów za wykształcenie, tylko stanowisko kierownika jest na tyle zwartościowane. A że osoba zajmująca nie spełnia wymagań na to stanowisko, to powinna je uzupełnić, albo "do widzenia".
03 cze 2008, 18:34
r3dips
<!--quoteo(post=30468:date=03. 06. 2008 g. 16:45:name=Drago)--><div class='quotetop'>(Drago @ 03. 06. 2008 g. 16:45) [snapback]30468[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=30454:date=03. 06. 2008 g. 12:39:name=dd_)--><div class='quotetop'>(dd_ @ 03. 06. 2008 g. 12:39) [snapback]30454[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> To wartościowanie mnie dobiło, odebrało mi resztki nadziei i chęci do pracy... Czuję się jakby ktoś strzelił mi w pysk.
Wy naprawdę wierzycie że tzw wartościowanie coś zmieni? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zmieni ... Ci co mają więcej dostaną więcej a Ci co mają mniej to ... wiadomo... tak jak zawsze to jest <_< <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A, co z rolą Związków Zawodowych w całym tym wartościowaniu? Gdzie one są!!! Czy ich rola została całkowicie zmarginalizowana? Dziwi mnie fakt, że ZZ biernie się temu przyglądają!
03 cze 2008, 18:36
outsider
<!--quoteo(post=30473:date=03. 06. 2008 g. 17:33:name=r3dips)--><div class='quotetop'>(r3dips @ 03. 06. 2008 g. 17:33) [snapback]30473[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=30468:date=03. 06. 2008 g. 16:45:name=Drago)--><div class='quotetop'>(Drago @ 03. 06. 2008 g. 16:45) [snapback]30468[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=30454:date=03. 06. 2008 g. 12:39:name=dd_)--><div class='quotetop'>(dd_ @ 03. 06. 2008 g. 12:39) [snapback]30454[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> To wartościowanie mnie dobiło, odebrało mi resztki nadziei i chęci do pracy... Czuję się jakby ktoś strzelił mi w pysk.
Wy naprawdę wierzycie że tzw wartościowanie coś zmieni? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zmieni ... Ci co mają więcej dostaną więcej a Ci co mają mniej to ... wiadomo... tak jak zawsze to jest <_< <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A, co z rolą Związków Zawodowych w całym tym wartościowaniu? Gdzie one są!!! Czy ich rola została całkowicie zmarginalizowana? Dziwi mnie fakt, że ZZ biernie się temu przyglądają! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
W obecnej sytuacji podejrzewam, że nikt nie wie po co to jest... Lecz pewnie z czasem może mieć to związek z kaską :glare:
03 cze 2008, 19:01
ajed
<!--quoteo(post=30479:date=03. 06. 2008 g. 17:30:name=coco)--><div class='quotetop'>(coco @ 03. 06. 2008 g. 17:30) [snapback]30479[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> kierownik tego referatu ma 40 punktów za wykształcenie, mimo że faktycznie nie posiada wyższego wykształcenia.
Ile razy trzeba powtórzyć zanim ludzie zrozumiecie? WARTOŚCIOWANE JEST STANOWISKO A NIE OSOBA JE ZAJMUJĄCA!!!
Więc to nie osoba kierownika ma 40 punktów za wykształcenie, tylko stanowisko kierownika jest na tyle zwartościowane. A że osoba zajmująca nie spełnia wymagań na to stanowisko, to powinna je uzupełnić, albo "do widzenia". <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Wszystko fajnie, ale pensję jaką dostanie? Z przeliczenia punktów czy z tego, że spełnia albo nie spełnia wymagań na tym stanowisku? Bo, że jej podziękują za pracę, to nie wierzę.
Ostatnio edytowano 03 cze 2008, 21:05 przez coco, łącznie edytowano 1 raz
03 cze 2008, 21:03
coco
Wszystko fajnie, ale pensję jaką dostanie? Z przeliczenia punktów czy z tego, że spełnia albo nie spełnia wymagań na tym stanowisku? Bo, że jej podziękują za pracę, to nie wierzę.
Oczywiście pensja wynika z punktów na tym stanowisku.
03 cze 2008, 21:11
Przepraszam z góry za lakoiczne pytanie ale na czym ma polegać sprawa zapoznania pracowników z opisem stanowiska? Czy tylko i wyłącznie na złożeniu podpisu? Czy może ja mam jakieś chore wyobrażenie na ten temat?
Ostatnio edytowano 03 cze 2008, 21:39 przez nesti, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników