Teraz jest 11 wrz 2025, 13:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75 ... 335  Następna strona
Pośmiejmy się 
Autor Treść postu
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA02 lis 2007, 22:23

 POSTY        126
Post 
Pinero                    



Pokaż mi kobietę, która wzięłaby ślub z np. koniem.

Podobno caryca Katarzyna miała podobne doświadczenia (co prawda bez ślubu, ale...)


15 kwi 2008, 15:51
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
jeneral_p                    



<!--quoteo(post=28241:date=15. 04. 2008 g. 15:13:name=Pinero)--><div class='quotetop'>(Pinero @ 15. 04. 2008 g. 15:13) [snapback]28241[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Pokaż mi kobietę, która wzięłaby ślub z np. koniem.

Podobno caryca Katarzyna miała podobne doświadczenia (co prawda bez ślubu, ale...)
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie liczy się. Musi być ślub (a zatem i śwadkowie). Tak to można o każdym i wszystko.  :D

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


15 kwi 2008, 16:51
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->– Tato, ile kosztuje ślub? <!--sizec--></span><!--/sizec-->
– Nie wiem synu, jeszcze płacę.

:lol:  :lol:  :lol:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


15 kwi 2008, 17:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 23:08

 POSTY        130

 LOKALIZACJAkosmos
Post 
Dlaczego kobiety żyją dłużej?
Bo nie mają żon!
:lol:  :lol:  :lol:

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->ex iniuria non oritur ius -  z bezprawia nie rodzi się prawo<!--sizec--></span><!--/sizec-->


15 kwi 2008, 22:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Złote myśli prezydenta George'a W. Busha  

• Większa część naszego importu pochodzi z zagranicy.

• Wierzę w pokojowe współistnienie ludzi i ryb.

• Zdrowe dzieci nie potrzebują ubezpieczenia chorobowego.

• To z całą pewnością jest projekt budżetu. Widzę tu wiele cyfr.

• Myślę, że jesteśmy zgodni, iż przeszłość minęła.

• Mamy obowiązki wobec NATO. Jesteśmy częścią NATO. Mamy obowiązki wobec Europy. Jesteśmy częścią Europy.

• Mówienie prowadzi do rzeczy niewyraźnych i niejasnych.

• Naprawdę jesteśmy zatroskani AIDS wewnątrz naszego Białego Domu - niech nikt się nie myli!

• Jest dla nas ważne, żebyśmy wyjaśnili naszemu krajowi, że życie jest ważne. I to nie tylko życie niemowląt, ale także życie dzieci, które... wiecie... koczują w mrocznych jaskiniach internetu.

• Laura i ja często nie dostrzegamy, jak mądre są nasze dzieci, dopóki nie otrzymamy obiektywnej analizy.

• W moich podróżach jest pewna metodyka.  

Niektóre sentencje przypominają mi wypowiedzi innego polityka.
Polskiego polityka...


16 kwi 2008, 11:02
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 21:56

 POSTY        127
Post 
Faktycznie , czytając powyższe "złote myśli" mam deja'vu!


16 kwi 2008, 11:41
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Najbardziej roześmianym grodem jest Białystok.
Dowcipnisiów nie brakuje także w Łodzi i Gdańsku ...


Uśmiech nie schodzi z twarzy mieszkańców Białegostoku. Żartownisiów nie brakuje też w Łodzi i Gdańsku - podaje miesięcznik "Reader's Digest", który zbadał poczucie humoru mieszkańców siedmiu dużych miastach Polski. Kto znalazł się poza trójką?
Czwarte miejsce zdobyły: Warszawa i Kraków, dalej był Poznań i na końcu Wrocław.

Jak wyglądało badanie? W każdym mieście sprawdzianowi poddawano trzydziestu przechodniów. Po pierwsze mieli oni w dowolny sposób rozśmieszyć redakcyjnego ankietera, po drugie odpowiadali na pytanie: co sądzą o poczuciu humoru? Przepytano dokładnie tyle samo mężczyzn i kobiet, tyle samo młodych osób, w wieku średnim i starszych.

Niezależnie od płci i wieku, większość z 210 ankietowanych odpowiadała: bez poczucia humoru nie da rady. Mają rację. Naukowcy są zgodni, że poczucie humoru dodaje odwagi, pomaga w rozwiązywaniu problemów i zdobywaniu przyjaciół. Jest także niezbędnym elementem w drodze do sukcesu.

Okazuje się, że my Polacy to wszystko wiemy. Ale w praktyce jest gorzej.
Tylko 24 proc. przechodniów podjęło się zadania i zabrało się za rozśmieszenie ankietera! Jak? Najpopularniejszą metodą było odgrywanie scenek rodem z kabaretu i opowiadanie kawałów. Jeden z żartownisiów tak się zaangażował, że wcisnął całą pięść do ust.

Ważne jest jednak to, że żarty trzymają się Polaków bez względu na płeć.
Częściej dowcipkują młodzi i starsi. Blado wypadły osoby w średnim wieku.
Mieszkańcy zwycięskiego Białegostoku potrafią się śmiać z samych siebie i chętnie cytują dowcipy o Chucku Norrisie, a łodzianie bawią się cytatami z filmu "Lejdis".

Warszawiaków trzeba podejść i trochę rozbroić, a wtedy okazuje się że potrafią się całkiem głośno śmiać. Najbardziej żywiołowi okazali się Krakowianie. Tu reakcje na test były skrajne: jeden uzbierał w punkty za dowcip, inny roztrwonił niegrzeczną odmową.

Podobny sondaż przeprowadziły redakcje Reader's Digest w pięciu innych europejskich krajach.
Najbardziej skłonni do dowcipów okazali się Chorwaci, a nas przed ostatnim miejscem uratowała powściągliwość Finów. Specyficznym poczuciem humoru wyprzedzili nas nawet Brytyjczycy, którzy znaleźli się na trzeciej pozycji.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 16 kwi 2008, 19:54 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



16 kwi 2008, 19:53
Zobacz profil
Znawca

 REJESTRACJA05 gru 2006, 12:37

 POSTY        255
Post 
A pro po Białegostoku...
[attachmentid=380]

____________________________________
mucho trabajo poco dinero


17 kwi 2008, 10:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Nadir                    



Najbardziej roześmianym grodem jest Białystok.
Dowcipnisiów nie brakuje także w Łodzi i Gdańsku ...
(...)

Co widać także u nas  ;)


17 kwi 2008, 10:33
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Humor na wagę złota

Nie tylko umila i ułatwia życie, ale znacząco zwiększa szansę na zawodowy sukces
Poczucie humoru powinno się traktować jako jedną z najważniejszych cech dobrego pracownika – uważa hiszpański psycholog Eduardo Jáuregui.

La Vanguardia: Nienawidzimy poniedziałków….
Eduardo Jáuregui: Tak, ponieważ żyjemy w przekonaniu, że praca musi boleć. Jeśli szef wchodzi do biura i słyszy śmiech swoich podwładnych na korytarzu, zaraz zadaje sobie pytanie: "Dlaczego te lenie nie pracują?".

I lenie wracają do roboty z poczuciem winy.
Właśnie. Musimy demonstrować, jak bardzo cierpimy i spędzać w pracy wiele godzin, by udowodnić, że dobrze wykonujemy swoje obowiązki. Ten sposób myślenia wywodzi się z kalwinizmu i cechował pierwszych amerykańskich osadników.

Czy zawsze tak było?
Skądże. W historii ludzkości większość prac wykonywano albo w rodzinnych gospodarstwach, albo w zakładach rzemieślniczych, gdzie nikt nie przejmował się formalnościami. Przed rewolucją przemysłową nie istniał jasny podział na czas pracy i czas wypoczynku.

I wcale nie trzeba być śmiertelnie poważnym, by inni traktowali nas serio.
Oczywiście. Można załatwiać ważne sprawy wykorzystując przy tym poczucie humoru, będąc spontanicznym i przez to bardziej ludzkim. To udowodnione, że dobry humor przyczynia się do osiągnięcia celu w interesach, wzrostu wydajności pracy i sprzedaży.

A do tego zmniejsza poziom stresu.
Tak. I tym samym zwiększa nasze możliwości. Dobry humor wzmacnia motywację zarówno u jednostki, jak i w całym zespole. Sprawia, że relacje międzyludzkie stają się bardziej wartościowe. Google, firma, którą charakteryzuje świetny klimat, znana z tego, że jej pracownicy dobrze się bawią, figuruje na liście dwudziestu najlepszych pracodawców w USA.

Googlersi mogą w wolnych chwilach grać w piłkarzyki, odpoczywać w fotelach w holu, a część swojego czasu pracy poświęcają na mecze hokeja. Niektórzy relaksują się budując wielkiego dinozaura. Wydaje się to pani niepoważne? Google w ciągu kilku lat z firmy prowadzonej w garażu przez dwóch przyjaciół przekształciło się w najwartościowszą firmę na świecie.

Zabawa też może być na serio.
Kolejny przykład firmy przyjaznej pracownikom i odnoszącej sukcesy to Southwest Airlines. Z lokalnych linii lotniczych przekształciła się w drugą podniebną potęgę na świecie (pod względem liczby pasażerów). Na jej temat powstały już setki artykułów i książek. Główną zasadą tego przedsiębiorstwa jest zachęcanie pracowników, by byli spontaniczni i cieszyli się swoją pracą.

Według magazynu "Fortune" Southwest Airlines zajmuje piąte miejsce na świecie wśród najbardziej lubianych firm. Przekazując zasady bezpieczeństwa pasażerom stewardesy wtrącają dowcipy, a to sprawia, że ludzie słuchają ich odprężeni. (…) W przypadku jakiegoś opóźnienia organizują zabawę typu "zobaczmy, kto ma najbrzydsze zdjęcie w paszporcie", a zwycięzcy wręczają butelkę wina. Pamiętajmy jednak, że są to jedne z najbardziej punktualnych linii lotniczych w USA.

Zatrudniają mniej personelu niż ich rywale, mimo to w ankietach zadowolenia klienta zawsze zajmują pierwsze miejsce. Udaje im się zbudować tak bliską więź z pasażerami, że ci słuchają w sekundę wszystkich poleceń. Dzięki temu pracownicy są zadowoleni i mają motywację do pracy.

To dobra lekcja.
Przeprowadzono setki eksperymentów, które dowodzą, jak dobroczynnie wpływa na nas dobry humor. Jednej grupie badanych pokazano komedię, innej dokument o zwierzętach. Potem obie musiały przejść przez stresującą sytuację i na koniec wszystkich poddano próbie mierzącej ich kreatywność. Ludzie, którzy więcej się śmiali, okazali się bardzie twórczy i podejmowali lepsze decyzje.

Jednak nie wszyscy potrafią korzystać z dobrodziejstw poczucia humoru.
Przekonanie, że pracownicy, którzy dobrze się bawią, przestają dobrze pracować, to szkodliwy stereotyp. Humor, czyli wszystko, co wywołuje nasz śmiech, jest jak mięsień, który należy rozwijać. A w tym celu trzeba trenować.

W takim razie co zrobić z szefem-ponurakiem?
Możemy wziąć przykład z Johna F. Kennedy’ego. Kiedy zapytano go, jak to robi, że podczas najtrudniejszych negocjacji potrafi zachować zimną krew, odpowiedział: "Wyobrażam sobie moich rozmówców w samej bieliźnie, uszytej z czerwonej flaneli".

Ale bycie dowcipnym może czasem drogo kosztować…
Wielu menedżerów i dyrektorów zdecydowało się prowadzić interesy na większym luzie. Poważne sprawy, zabarwione odrobiną humoru, są tak samo ważne, ale łatwiejsze do omówienia. Jeden z właścicieli Ben & Jerry’s, firmy produkującej lody, pojawił się na zebraniu akcjonariuszy w turbanie, pantoflach i wykonał kilka sztuczek fakira przy asyście swojego wspólnika.

Trudno byłoby wyobrazić sobie coś takiego w Hiszpanii…
Bierzemy sobie do serca amerykańską zasadę "serious business", a zupełnie rezygnujemy z naszego wrodzonego poczucia humoru, skazując je na pewną śmierć. Amerykanie przejęli od nas zwyczaj popołudniowej sjesty, tworząc dla niej własny termin, "power nap“ (ang. regenerująca drzemka) i teraz sami nas do niej zachęcają. Zdaje się, że angielska nazwa dodaje różnym rzeczom znaczącej powagi.

Być może wyobraźnia to nic innego jak inteligencja w stanie dobrej zabawy?
Człowiek najlepiej pracuje wtedy, gdy jest mu dobrze, kiedy się cieszy. Thomas Edison powiedział na starość: "Przez całe życie nie przepracowałem ani jednego dnia, cały czas się bawiłem". Kiedy odpowiedziano mu, że wiele z jego pomysłów okazało się fiaskiem, odparł: "Nie poniosłem klęski. Po prostu wynalazłem dziesięć tysięcy przedmiotów, które nie działają!".

<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1480272,242,1,humor_na_wage_zlota,kioskart.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1480272,242,1,hu...a,kioskart.html</a>

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


18 kwi 2008, 18:40
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA14 sie 2007, 20:56

 POSTY        330
Post 
Trochę niesmaczny ;)

Tramwajem jedzie baba. Trzyma sie ręka rurki, odsłaniając gęstą, spocona kępę włochów pod pachami. Na jednym z przystanków wsiada mocno podchmielony facet. Staje koło baby i po krótkiej chwili wycedza przez zęby:
- Ty, baletnica, ale tę nóżkę to zdejmij z barierki!
:)


Ostatnio edytowano 19 kwi 2008, 07:54 przez widow, łącznie edytowano 1 raz



19 kwi 2008, 07:53
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA03 lip 2007, 18:19

 POSTY        450
Post 
<a href="http://pl.youtube.com/watch?v=GFt8BYpzsdc" target="_blank">http://pl.youtube.com/watch?v=GFt8BYpzsdc</a>


19 kwi 2008, 08:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
millan80                    



<a href="http://pl.youtube.com/watch?v=GFt8BYpzsdc" target="_blank">http://pl.youtube.com/watch?v=GFt8BYpzsdc</a>

Już chciałem Ciebie zapytać co się stało że sie przerzuciłeś na inne klimaty, ale po obejrzeniu klipu już nie zapytam.

Precz z komuną!!!  :rotfl:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 20 kwi 2008, 09:26 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



20 kwi 2008, 09:26
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA09 lis 2007, 16:45

 POSTY        23
Post 
<a href="http://pl.youtube.com/watch?v=q7gy4PMFJbs&NR=1" target="_blank">http://pl.youtube.com/watch?v=q7gy4PMFJbs&NR=1</a>


20 kwi 2008, 10:40
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75 ... 335  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: