<!--quoteo(post=24165:date=11. 02. 2008 g. 20:17:name=helga)--><div class='quotetop'>(helga @ 11. 02. 2008 g. 20:17) [snapback]24165[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=24127:date=10. 02. 2008 g. 21:53:name=ega_expert)--><div class='quotetop'>(ega_expert @ 10. 02. 2008 g. 21:53) [snapback]24127[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A pamiętacie zebrania z dyrektorem GL, to były przejścia - pytania "a jak Pan/Pani to robi, że tak to dobrze działa?". To była parodia, popis kompetencji inaczej, znajomości tematu. Najłatwiej było jemu traktować nas jak uczniaków, których chciał wyrzucać z sali, twierdził, ze wszyscy źle zarządzają, a on w Działdowie a potem w IS w Olsztynie wprowadził zamordyzm. Niech se siedzi teraz w Działdowie - na wprowadzanie danych niech go wstawią, pozna robotę od podszewki.Nie będzie gadał bzdur, ze jego brat (z Gdańska) dostał mandat z kks za to, że na przelewie nie podał numeru NIP. Miał chłop cel, że ho ho, obejmując posadę p.o. Dyrektora Izby Skarbowej w Olsztynie Czekamy teraz na odwołanie tego gwiazdora telewizyjnego, co nie patrzy do kamery, ludziom zresztą w oczy też nie patrzy. Panie Dyrektorze prosimy o jak najszybszą decyzję i powrót byłej Pani Naczelnik osoby kompetentnej, pracowitej i sprawiedliwej.
Ega Expercie po Twoich wypowiedziach można się domyślać, że jesteś osobą, która pozbawiona została ciepłej posadki. Dlatego nie jesteś obiektywny, a i Twoje obraźliwe wypowiedzi na temat innych osób świadczą, że jesteś człowiekiem o niskiej kulturze osobistej, czego na pewno nie można zarzucić Naczelnikowi US. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Pewnie masz rację <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Helga, dzięki za poparcie. Wcześniej już doszłam do podobnych wniosków. A nawiązując do Pani " Byłej" i obecnego p.o. Może i On czasem nie patrzy w oczy, lecz "Była' ani dawniej ani dziś nie zniża się do tego, by pracownikowi odpowiedziec " Dzień dobry".
____________________________________ Zajadły
16 lut 2008, 19:34
Ja bym też chciała nowego szefa, a powód jest prosty -nie lubię obecnego .
16 lut 2008, 21:03
EGA??? Kiedy wracasz na wcześniejsze stanowisko??? Już nie mogę się do czekac Twojego szczęścia:)))))
16 lut 2008, 22:03
nesti
EGA??? Kiedy wracasz na wcześniejsze stanowisko??? Już nie mogę się do czekac Twojego szczęścia:)))))
Na dniach
17 lut 2008, 10:14
ega_expert
<!--quoteo(post=24467:date=16. 02. 2008 g. 22:03:name=nesti)--><div class='quotetop'>(nesti @ 16. 02. 2008 g. 22:03) [snapback]24467[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> EGA??? Kiedy wracasz na wcześniejsze stanowisko??? Już nie mogę się do czekac Twojego szczęścia:)))))
Na dniach <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No to współczuję twoim pracownikom, no chyba, że mylę cię z inną osobą.
17 lut 2008, 18:09
O czym Wy bredzicie???
17 lut 2008, 18:37
Kropelka
<!--quoteo(post=24471:date=17. 02. 2008 g. 10:14:name=ega_expert)--><div class='quotetop'>(ega_expert @ 17. 02. 2008 g. 10:14) [snapback]24471[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=24467:date=16. 02. 2008 g. 22:03:name=nesti)--><div class='quotetop'>(nesti @ 16. 02. 2008 g. 22:03) [snapback]24467[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> EGA??? Kiedy wracasz na wcześniejsze stanowisko??? Już nie mogę się do czekac Twojego szczęścia:)))))
Na dniach <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No to współczuję twoim pracownikom, no chyba, że mylę cię z inną osobą. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Bez komentarza, jesteś pierwsza do odstrzału. :nonono:
Ostatnio edytowano 17 lut 2008, 18:42 przez egarobol, łącznie edytowano 1 raz
17 lut 2008, 18:41
:angry2: W UKS w Łodzi też PIS powołał swoją, która jednak ,jak cwany lis, zmieniła obecnie barwę podpinając się pod PO i jest pewna,że jej nie ruszą. Ma do pomocy vice postawionego także przez PIS , działacza Centrali związków zawodowych i teraz razem ryją pod Platformą O. GIKS jest zwyczajnie nie widomy,żeby nie powiedzieć inaczej. My jednak w UKS-ie czekamy nadal na cud, że wreszcie całe trzecie piętro będzie wymienione włącznie ze starą nową vice i powołany będzie człowiek fachowy, rozważny, z rzeczywistym autorytetem ,którego nie będą interesowały ploty i intrygi. :brawa:
17 lut 2008, 19:03
Pigwa wg mnie masz pecha - cuda się nie zdarzają . Najl;epiej przyjąć postawę BMW - jak będziesz cienki to nikt cię nie będzie widział - a jak będziesz cienki i miał plecy to i tak zawsze na cztery łapki spadniesz ( a i coś ci skapnie ze stołu władzy ) . Ja po ponad 20 latach pracy ( w innym urzędzie ) to zrozumiałem i wiem że tego się nie zmieni. A może by tak obligatoryjnie co 1-2 lata konkursy na kierowników w urzędach ? Co wy na to . Jak nie ma efektów w pracy to do okienka albo na kontrolę w teren
17 lut 2008, 20:34
gipsy17
jak będziesz cienki to nikt cię nie będzie widział
co to znaczy "cienki" . Czy chodzi o osobę słabą merytorycznie?
Ostatnio edytowano 17 lut 2008, 23:59 przez Irka, łącznie edytowano 1 raz
17 lut 2008, 21:41
gipsy17
Pigwa wg mnie masz pecha - cuda się nie zdarzają . Najl;epiej przyjąć postawę BMW - jak będziesz cienki to nikt cię nie będzie widział - a jak będziesz cienki i miał plecy to i tak zawsze na cztery łapki spadniesz ( a i coś ci skapnie ze stołu władzy ) . Ja po ponad 20 latach pracy ( w innym urzędzie ) to zrozumiałem i wiem że tego się nie zmieni. A może by tak obligatoryjnie co 1-2 lata konkursy na kierowników w urzędach ? Co wy na to . Jak nie ma efektów w pracy to do okienka albo na kontrolę w teren
O jakich efektach w pracy mówisz. Przecież tzw. efekty zależą głównie od zwykłych pracowników, a kierownik ma niewielki wpływ na ich dobór. Zostaje kierownikiem i ma kierować konkretnym zespołem ludzi w którym często nie wszyscy są kompetentni. Jeżeli wcześniej pracował w tym zespole to przynajmniej wie na kogo może liczyć, że dobrze wykona powierzone obowiązki, jeżeli nie, to zanim pozna możliwości swoich pracowników ocenią go że nie ma efektów.
17 lut 2008, 21:42
Basieńka
Przecież tzw. efekty zależą głównie od zwykłych pracowników, a kierownik ma niewielki wpływ na ich dobór. Zostaje kierownikiem i ma kierować konkretnym zespołem ludzi w którym często nie wszyscy są kompetentni. Jeżeli wcześniej pracował w tym zespole to przynajmniej wie na kogo może liczyć, że dobrze wykona powierzone obowiązki, jeżeli nie, to zanim pozna możliwości swoich pracowników ocenią go że nie ma efektów.
Ja chyba śnię, czyli za co ten niby kierownik ma odpowiadać. Chyba właśnie na tym jego rola polega, że ma tak kierować pracownikami, żeby efektywnie działali i porządnie wykonywali swoją pracę. A jeżeli nie ma wpływu na dobór pracowników we własnym zespole to juz jego problem i albo go rozwiąże albo powinien zająć się innym mniej odpowiedzialnym zajęciem.
____________________________________ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy ...
18 lut 2008, 08:29
jtech
A jeżeli nie ma wpływu na dobór pracowników we własnym zespole to juz jego problem i albo go rozwiąże albo powinien zająć się innym mniej odpowiedzialnym zajęciem.
Ciekawa logika. A co jak nie będzie miał takiego wpływu żaden kolejny kierownik? Każdy ma się zajmować "mniej odpowiedzialnym zadaniem"?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników