Ulga z tyt. wychowania dzieci - HIT rozliczeń w 2008 r.
Autor
Treść postu
Czy ktoś już dokonywał czynności sprawdzających przed zwrotem nadpłaty z zeznań, gdzie jest ulga z tyt. wychowania dziecka. Jaki przyjmujecie sposób dokumentownia? Co sądzicie o takim dokumentowaniu ulgi - oczywiści będzie ono zależało od okoliczności konkretnej sprawy? bez względu na rodzaj zeznania - odpis urodzenia dziecka, legitymacja szkolna (w legitymacj nie ma danych rodziców), dowód osobisty, paszport, itd. - na okoliczność istnienia dziecka, - legitymacja szkolna , ewentualnie świadectwo z danego roku szkolnego, czy indeks w przypadku studentów - w przypadku pełnolenich uczących się dzieci, - obowiązkowo oświadczenie o wychowywaniu dziecka ..... PESEL zeznanie jednego rodzica - oświadczenie rodzica na okoliczność pozostawania w związku małżeńskim z .... NIP oraz, że małzonek nie korzyta z takiej ulgi, bądź korzysta i tu szczegóły co do wysokości ulgi - sprawdzanie obojga małżonków, - w przypadku separacji i rozwodów - wyrok sądu na okoliczność tego, który rodzic sprawuje opiekę nad dzieckiem i przez to ma prawo do ulgi + oświadczenie co do danych byłego małżonka by sprawdzić czy skorzystał z ulgi.
31 sty 2008, 20:31
Załóżmy, że jestem ojcem studiującego 23 latka. Syn nie osiąga żadnych dochodów, mieszka ze mną i ... żeby było ciekawiej swoją żoną (osiągająca dochody). Mają dziecko. I pytanko: czy ja go wychowuję? czyli czy mogę skorzystać z ulgi rodzinnej. Syn z żoną rozliczą się zapewne wspólnie i zapewne ... skorzystają z ulgi rodzinnej. Tak się tylko zastanawiam :mur:
31 sty 2008, 20:33
czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????
31 sty 2008, 21:18
wikcia
Załóżmy, że jestem ojcem studiującego 23 latka. Syn nie osiąga żadnych dochodów, mieszka ze mną i ... żeby było ciekawiej swoją żoną (osiągająca dochody). Mają dziecko. I pytanko: czy ja go wychowuję? czyli czy mogę skorzystać z ulgi rodzinnej. Syn z żoną rozliczą się zapewne wspólnie i zapewne ... skorzystają z ulgi rodzinnej. Tak się tylko zastanawiam :mur:
Przypadkiem znam odpowiedź na to pytanie. Dotyczyło córki ale reszta się zgadza. Odpowiedź brzmiała TAK. Wykoncypowało to konsylium kilku kierowników, naczelników i konsultowano podobno z IS.
filipk
czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????
Jak możesz o to pytać :nonono: To jest O C Z Y W I S T E
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
31 sty 2008, 21:24
supersaper
...Wykoncypowało to konsylium kilku kierowników, naczelników i konsultowano podobno z IS...
Zupełnie przypadkiem większość konsultantów, ma studiujące dzieci, które zrobily ich też dziadkami. Czy nadal są wychowywane przez rodziców ? W praktyce rodzice do końca życia próbują wpływać na swoje pociechy, a więc pewnie je cały czas wychowują. Ale broniłbym w podanym przypadku tezy NIE.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 31 sty 2008, 21:45 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
31 sty 2008, 21:44
wjawor
<!--quoteo(post=23479:date=31. 01. 2008 g. 21:24:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 31. 01. 2008 g. 21:24) [snapback]23479[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...Wykoncypowało to konsylium kilku kierowników, naczelników i konsultowano podobno z IS...
Zupełnie przypadkiem większość konsultantów, ma studiujące dzieci, które zrobily ich też dziadkami. Czy nadal są wychowywane przez rodziców ? W praktyce rodzice do końca życia próbują wpływać na swoje pociechy, a więc pewnie je cały czas wychowują. Ale broniłbym w podanym przypadku tezy NIE. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jeśli dzieci "na wychowaniu" oznacza" dzieci niesamodzielnie podlegające opiece" to jednak skłaniałbym się w opisanej sytuacji że syn jest samodzielny.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
31 sty 2008, 21:55
Drago
Jeśli dzieci "na wychowaniu" oznacza" dzieci niesamodzielnie podlegające opiece" to jednak skłaniałbym się w opisanej sytuacji że syn jest samodzielny.
Czy "dziecko" studiujące, mające niemal 25 lat, może studiujące w innym mieście lub kraju (a to jest dopuszczalne) można nazwać "niesamodzielnym podlegającym opiece"? Ustawodawca są wolę "jasno" wyraził i my mamy ją realizować. Co do dzieci niepełnosprawnych (bo chyba o to ci chodziło) jest inny paragraf.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
31 sty 2008, 22:10
supersaper
... Ustawodawca są wolę "jasno" wyraził i my mamy ją realizować...
Oczywiście była to pewnie pomroczność jasna.
Natomiast ustawodawca daje ulgę na dzieci wychowywane, a nie posiadane ( oczywiście po spelnieniu paru innych dodatkowych warunków ). I musimy się z tym zmierzyć. Nie uważam by miało to polegać na postawieniu znaku równości między tymi dwoma pojęciami.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 31 sty 2008, 22:20 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
31 sty 2008, 22:20
filipk
czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????
Pewnie można ale czy w pełnej wysokości jeśli dziecko urodzi się 31 grudnia 2007 ? A jak 5 minut po północy 31 grudnia to było już wychowywane czy tylko posiadane w 2007r.?
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 31 sty 2008, 22:57 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
31 sty 2008, 22:54
tranqilo
<!--quoteo(post=23478:date=31. 01. 2008 g. 21:18:name=filipk)--><div class='quotetop'>(filipk @ 31. 01. 2008 g. 21:18) [snapback]23478[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????
Pewnie można ale czy w pełnej wysokości jeśli dziecko urodzi się 31 grudnia 2007 ? A jak 5 minut po północy 31 grudnia to było już wychowywane czy tylko posiadane w 2007r.? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> W Chinach to proste. 31 grudnia miałoby już 9 miesięcy!
supersaper
<!--quoteo(post=23478:date=31. 01. 2008 g. 21:18:name=filipk)--><div class='quotetop'>(filipk @ 31. 01. 2008 g. 21:18) [snapback]23478[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????
Jak możesz o to pytać :nonono: To jest O C Z Y W I S T E <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> To jest O C Z Y W I S T A oczywistość!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
01 lut 2008, 07:33
supersaper
<!--quoteo(post=23489:date=31. 01. 2008 g. 21:55:name=Drago)--><div class='quotetop'>(Drago @ 31. 01. 2008 g. 21:55) [snapback]23489[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Jeśli dzieci "na wychowaniu" oznacza" dzieci niesamodzielnie podlegające opiece" to jednak skłaniałbym się w opisanej sytuacji że syn jest samodzielny.
Czy "dziecko" studiujące, mające niemal 25 lat, może studiujące w innym mieście lub kraju (a to jest dopuszczalne) można nazwać "niesamodzielnym podlegającym opiece"? Ustawodawca są wolę "jasno" wyraził i my mamy ją realizować. Co do dzieci niepełnosprawnych (bo chyba o to ci chodziło) jest inny paragraf. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie nie, chodziło mi o to co i Tobie.
Jeśli ktoś sam wybrał studia i żyje w całkiem innym mieście, to na pewno nie jest "dzieckiem na wychowaniu". Chociaż w pierwszej chwili wiele osób skręca w kierunku świadczeń alimentacyjnych, czyli "na utrzymaniu". W tej sytuacji należałoby uznać ten przepis za niekonstytucyjny, bo powinien również obejmować "rodziców lub dziadków na wychowaniu". (którzy również mogą być utrzymywani przez dzieci).
Zobaczymy jak z tym pytaniem zmierzy się KIP
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
01 lut 2008, 17:34
Matki - rodziny zastępcze nie wchodzą w grę, ponieważ są opiekunami dzieci nieprzysposobionych. A co do analogii korzystających z ww. ulgi i samotnych, to w praktyce nie było pytań, nie było problemu. Jest wiele innych pytań, np. matka dzieci nie uzyskuje dochodów a ojciec odsiaduje karę . W przypadku, kiedy "odsiadka" nie obejmuje całego roku, to ojciec może odliczyć ulgę (pracuje w więzieniu)- był czas, że wychował i zamieszkiwał z nimi ale jak cały 2007 rok mieszkał w celi uzyskując tam dochody, z których zresztą płacił alimenty? Życie samo przyniesie tyle różnych kombinacji, że już się boję... Sprawdzałam co oznacza słowo "wychowanie". W żadnym wypadku nie oznacza osoby niesamodzielnej. WIKIPEDIA-"Wychowanie - to całość zamierzonych oddziaływań środowiska społecznego, przyrodniczego na jednostkę, trwające całe życie. W zakres pojęcia wchodzi: wychowanie naturalne pod wpływem środowiska w którym jednostka funkcjonuje – rodzina, kontakty społeczne, obyczaje, religia wychowanie instytucjonalne – celowe, planowe oddziaływanie instytucji wychowujących takich jak: przedszkola, szkoły, internaty, domy dziecka samowychowanie" Definicja raczej odnosi się do sfery psychologicznej, toteż rodzic z Bieszczad wychowuje swoje dziecko mieszkające i pobierające naukę w Szczecinie. Tym samym można powiedzieć , że ten z więzienia też to robi.
Co się tyczy dzieci studiujących za granicą- to z tytułu tego studiowania nie będzie można odpisać ulgi- ustawa odwołuje się do przepisów o szkolnictwie krajowym.
01 lut 2008, 20:46
Chyba zbyt daleko idąca teza. Czynności sprawdzające sfery psychologicznej? Powoływanie biegłego z najbliższej podstawówki? Raczej podparłbym się kodeksem rodzinnym. Było takie ciekawe orzeczenie niedawno, że jeśli ustawy podatkowe posługują się terminem, nie definiując go, należy stosować go w znaczeniu stosunków których dotyczy. Czyli chyba jednak prawo rodzinne?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
01 lut 2008, 22:39
Spodziewam się jeszcze dużej ilości zapytań dotyczących omawianej tu ustawy bubla. Jak wiadomo nie skorzystają z niej osoby najbardziej potrzebujące o niskich dochodach , którym pomoc finansowa jest najbardziej potrzebna oraz pełnoletnie sieroty zupełne i usamodzielniający się wychowankowie biduli i rodzin zastępczych.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników