Teraz jest 06 wrz 2025, 11:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Ulga z tyt. wychowania dzieci - HIT rozliczeń w 2008 r. 
Autor Treść postu
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA29 lis 2006, 22:02

 POSTY        9
Post 
Czy ktoś już dokonywał czynności sprawdzających przed zwrotem nadpłaty z zeznań, gdzie jest ulga z tyt. wychowania dziecka. Jaki przyjmujecie sposób dokumentownia?
Co sądzicie o takim dokumentowaniu ulgi - oczywiści będzie  ono zależało od  okoliczności konkretnej sprawy?
bez względu na rodzaj zeznania
- odpis urodzenia dziecka, legitymacja szkolna (w legitymacj nie ma danych rodziców), dowód osobisty, paszport, itd.  - na okoliczność istnienia dziecka,
- legitymacja szkolna , ewentualnie świadectwo z danego roku szkolnego, czy indeks w przypadku studentów - w przypadku pełnolenich uczących się dzieci,
- obowiązkowo oświadczenie o wychowywaniu dziecka ..... PESEL
zeznanie jednego rodzica
- oświadczenie rodzica na okoliczność pozostawania w związku małżeńskim z .... NIP oraz, że małzonek nie korzyta z takiej ulgi, bądź korzysta  i tu szczegóły co do wysokości ulgi - sprawdzanie obojga małżonków,
- w przypadku separacji i rozwodów - wyrok sądu na okoliczność tego, który rodzic sprawuje opiekę nad dzieckiem i przez to ma prawo do ulgi + oświadczenie co do danych byłego małżonka by sprawdzić czy skorzystał z ulgi.


31 sty 2008, 20:31
Zobacz profil
Nowicjusz

 REJESTRACJA12 gru 2006, 20:33

 POSTY        2
Post 
Załóżmy, że jestem ojcem studiującego 23 latka. Syn nie osiąga żadnych dochodów, mieszka ze mną i ... żeby było ciekawiej swoją żoną (osiągająca dochody). Mają dziecko.
I pytanko: czy ja go wychowuję? czyli czy mogę skorzystać z ulgi rodzinnej. Syn z żoną rozliczą się zapewne wspólnie i zapewne ... skorzystają z ulgi rodzinnej.
Tak się tylko zastanawiam :mur:


31 sty 2008, 20:33
Zobacz profil
Początkujący
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 kwi 2007, 18:45

 POSTY        7
Post 
czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????


31 sty 2008, 21:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
wikcia                    



Załóżmy, że jestem ojcem studiującego 23 latka. Syn nie osiąga żadnych dochodów, mieszka ze mną i ... żeby było ciekawiej swoją żoną (osiągająca dochody). Mają dziecko.
I pytanko: czy ja go wychowuję? czyli czy mogę skorzystać z ulgi rodzinnej. Syn z żoną rozliczą się zapewne wspólnie i zapewne ... skorzystają z ulgi rodzinnej.
Tak się tylko zastanawiam :mur:

Przypadkiem znam odpowiedź na to pytanie. Dotyczyło córki ale reszta się zgadza.
Odpowiedź brzmiała TAK.
Wykoncypowało to konsylium kilku kierowników, naczelników i konsultowano podobno z IS.

filipk                    



czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????


Jak możesz o to pytać  :nonono:  To jest O C Z Y W I S T E

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


31 sty 2008, 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
supersaper                    



...Wykoncypowało to konsylium kilku kierowników, naczelników i konsultowano podobno z IS...

Zupełnie przypadkiem  większość konsultantów, ma studiujące dzieci, które zrobily ich też dziadkami. :D
Czy nadal są wychowywane przez rodziców ?
W praktyce rodzice do końca życia próbują wpływać na swoje pociechy, a więc pewnie je cały czas wychowują. Ale broniłbym w podanym przypadku tezy NIE.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 31 sty 2008, 21:45 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2008, 21:44
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=23479:date=31. 01. 2008 g. 21:24:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 31. 01. 2008 g. 21:24) [snapback]23479[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
...Wykoncypowało to konsylium kilku kierowników, naczelników i konsultowano podobno z IS...

Zupełnie przypadkiem  większość konsultantów, ma studiujące dzieci, które zrobily ich też dziadkami. :D
Czy nadal są wychowywane przez rodziców ?
W praktyce rodzice do końca życia próbują wpływać na swoje pociechy, a więc pewnie je cały czas wychowują. Ale broniłbym w podanym przypadku tezy NIE.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Jeśli dzieci "na wychowaniu" oznacza" dzieci niesamodzielnie podlegające opiece" to jednak skłaniałbym się w opisanej sytuacji że syn jest samodzielny.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


31 sty 2008, 21:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
Drago                    



Jeśli dzieci "na wychowaniu" oznacza" dzieci niesamodzielnie podlegające opiece" to jednak skłaniałbym się w opisanej sytuacji że syn jest samodzielny.

Czy "dziecko" studiujące, mające niemal 25 lat, może studiujące w innym mieście lub kraju (a to jest dopuszczalne) można nazwać "niesamodzielnym podlegającym opiece"? Ustawodawca są wolę "jasno" wyraził i my mamy ją realizować. Co do dzieci niepełnosprawnych (bo chyba o to ci chodziło) jest inny paragraf.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


31 sty 2008, 22:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
supersaper                    



... Ustawodawca są wolę "jasno" wyraził i my mamy ją realizować...

Oczywiście była to pewnie pomroczność jasna.

Natomiast ustawodawca daje ulgę na dzieci wychowywane, a nie posiadane ( oczywiście po spelnieniu paru innych dodatkowych warunków ). I musimy się z tym zmierzyć. Nie uważam by miało to polegać na postawieniu znaku równości między tymi dwoma pojęciami.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 31 sty 2008, 22:20 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2008, 22:20
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
filipk                    



czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????

Pewnie można ale czy w pełnej wysokości  jeśli dziecko urodzi się 31 grudnia 2007 ?
A jak 5 minut po północy 31 grudnia  to było już wychowywane czy tylko posiadane w 2007r.?

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


Ostatnio edytowano 31 sty 2008, 22:57 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz



31 sty 2008, 22:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
tranqilo                    



<!--quoteo(post=23478:date=31. 01. 2008 g. 21:18:name=filipk)--><div class='quotetop'>(filipk @ 31. 01. 2008 g. 21:18) [snapback]23478[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????

Pewnie można ale czy w pełnej wysokości  jeśli dziecko urodzi się 31 grudnia 2007 ?
A jak 5 minut po północy 31 grudnia  to było już wychowywane czy tylko posiadane w 2007r.?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
W Chinach to proste.
31 grudnia miałoby już 9 miesięcy! :D



supersaper                    



<!--quoteo(post=23478:date=31. 01. 2008 g. 21:18:name=filipk)--><div class='quotetop'>(filipk @ 31. 01. 2008 g. 21:18) [snapback]23478[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
czy możliwość odliczenia ulgi dotyczy również dzieci poczętych w 2007r?????

Jak możesz o to pytać  :nonono:  To jest O C Z Y W I S T E
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To jest O C Z Y W I S T A oczywistość! :lol:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


01 lut 2008, 07:33
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
supersaper                    



<!--quoteo(post=23489:date=31. 01. 2008 g. 21:55:name=Drago)--><div class='quotetop'>(Drago @ 31. 01. 2008 g. 21:55) [snapback]23489[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Jeśli dzieci "na wychowaniu" oznacza" dzieci niesamodzielnie podlegające opiece" to jednak skłaniałbym się w opisanej sytuacji że syn jest samodzielny.

Czy "dziecko" studiujące, mające niemal 25 lat, może studiujące w innym mieście lub kraju (a to jest dopuszczalne) można nazwać "niesamodzielnym podlegającym opiece"? Ustawodawca są wolę "jasno" wyraził i my mamy ją realizować. Co do dzieci niepełnosprawnych (bo chyba o to ci chodziło) jest inny paragraf.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie nie, chodziło mi o to co i Tobie.

Jeśli ktoś sam wybrał studia i żyje w całkiem innym mieście, to na pewno nie jest "dzieckiem na wychowaniu". Chociaż w pierwszej chwili wiele osób skręca w kierunku świadczeń alimentacyjnych, czyli "na utrzymaniu". W tej sytuacji należałoby uznać ten przepis za niekonstytucyjny, bo powinien również obejmować "rodziców lub dziadków na wychowaniu". (którzy również mogą być utrzymywani przez dzieci).

Zobaczymy jak z tym pytaniem zmierzy się KIP :D

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


01 lut 2008, 17:34
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA13 paź 2007, 22:28

 POSTY        70
Post 
Matki - rodziny zastępcze nie wchodzą w grę, ponieważ są opiekunami dzieci nieprzysposobionych.
A co do analogii korzystających z ww. ulgi i samotnych, to w praktyce nie było pytań, nie było problemu.
Jest wiele innych pytań, np. matka dzieci nie uzyskuje dochodów a ojciec odsiaduje karę . W przypadku, kiedy "odsiadka" nie obejmuje całego roku, to ojciec może odliczyć ulgę (pracuje w więzieniu)- był czas, że wychował i zamieszkiwał z nimi ale jak cały 2007 rok mieszkał w celi uzyskując tam dochody, z których zresztą płacił alimenty? Życie samo przyniesie tyle różnych  kombinacji, że już się boję... Sprawdzałam co oznacza słowo "wychowanie". W żadnym wypadku nie oznacza osoby niesamodzielnej.
WIKIPEDIA-"Wychowanie - to całość zamierzonych oddziaływań środowiska społecznego, przyrodniczego na jednostkę, trwające całe życie. W zakres pojęcia wchodzi:
wychowanie naturalne pod wpływem środowiska w którym jednostka funkcjonuje – rodzina, kontakty społeczne, obyczaje, religia
wychowanie instytucjonalne – celowe, planowe oddziaływanie instytucji wychowujących takich jak: przedszkola, szkoły, internaty, domy dziecka
samowychowanie"
Definicja raczej odnosi się do sfery psychologicznej, toteż rodzic z Bieszczad wychowuje swoje dziecko mieszkające i pobierające naukę w Szczecinie. Tym samym można powiedzieć , że ten z więzienia też to robi.

Co się tyczy dzieci studiujących za granicą- to z tytułu tego studiowania nie będzie można odpisać ulgi- ustawa odwołuje się do przepisów o szkolnictwie krajowym.


01 lut 2008, 20:46
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
Chyba zbyt daleko idąca teza. Czynności sprawdzające sfery psychologicznej? Powoływanie biegłego z najbliższej podstawówki?
  Raczej podparłbym się kodeksem rodzinnym.  
Było takie ciekawe orzeczenie niedawno, że jeśli ustawy podatkowe posługują się terminem, nie definiując go, należy stosować go w znaczeniu stosunków których dotyczy.  
  Czyli chyba jednak prawo rodzinne?

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


01 lut 2008, 22:39
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
Spodziewam się jeszcze dużej ilości zapytań dotyczących omawianej tu ustawy bubla.  Jak wiadomo nie skorzystają z niej osoby najbardziej potrzebujące o niskich dochodach , którym pomoc finansowa jest najbardziej potrzebna oraz  pełnoletnie  sieroty zupełne  i usamodzielniający się wychowankowie biduli i rodzin zastępczych.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


02 lut 2008, 13:17
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 79 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: