Teraz jest 06 wrz 2025, 00:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 529 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38  Następna strona
Czy wziąć przykład z celników? 
Autor Treść postu
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA11 maja 2007, 07:46

 POSTY        440

 LOKALIZACJAKujawsko-Pomorskie
Post 
<a href="http://www.mf.gov.pl/archiwum.php?dzial=609&const=4" target="_blank">http://www.mf.gov.pl/archiwum.php?dzial=609&const=4</a>

A w USach "sielankowa atmosfera".
Warsztaty, szkolenia, spotkania, akcje informacyjne, usprawnianie systemów obsługi, ISO.....
I SO i NIC

____________________________________
wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński


28 sty 2008, 12:40
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 wrz 2007, 16:08

 POSTY        237
Post 
Obawiam się, że jeśli pracownicy US, IS i UKS się nie zjednoczą i nie wezmą przykładu z celników, to nie dostaną wyższych pensji ani teraz, ani w następnych latach  <_<
Co prawda granicy blokować nie możemy, ale strajk włoski i akcje protestacyjne w Warszawie są w naszym zasięgu!
Żyjemy w kraju, w którym podwyżki dostają tylko ci, którzy je sobie wywalczą.
Organizatorem protestu powinny być związki, które zachęcam do mobilizacji .... Z kolei brak naszego protestu oznacza, że jesteśmy zadowoleni. Czy tak jest ???
Co sądzicie o mojej propozycji?


28 sty 2008, 15:42
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 21:17

 POSTY        83

 LOKALIZACJAZ Warmii i Mazur
Post 
Maxer2007                    



Obawiam się, że jeśli pracownicy US, IS i UKS się nie zjednoczą i nie wezmą przykładu z celników, to nie dostaną wyższych pensji ani teraz, ani w następnych latach  <_<
Co prawda granicy blokować nie możemy, ale strajk włoski i akcje protestacyjne w Warszawie są w naszym zasięgu!
Żyjemy w kraju, w którym podwyżki dostają tylko ci, którzy je sobie wywalczą.
Organizatorem protestu powinny być związki, które zachęcam do mobilizacji .... Z kolei brak naszego protestu oznacza, że jesteśmy zadowoleni. Czy tak jest ???
Co sądzicie o mojej propozycji?

IS i UKS żyją i pracują w innych realiach i nie znają trudów bezpośredniej pracy z podatnikiem, więc nic nie zrobią w tym kierunku, poza tym ich pensje są wyższe od US, więc będą trzęśli tyłkami ze strachu przed Dyr. Izby.
Jeśli chodzi o US-y to patrząc realnie może strajk włoski, czyli skrupulatne sprawdzanie deklaracji - żadnych poprawek, skreśleń i bazgrołów (tak jak w ZUS-owskich deklaracjach). Nie sądzę, aby pracownicy się zjednoczyli. Widzę to w moim US - baby tylko kłapią ozorami i narzekają, ale jak przychodzi do konkretów to buźki w kubeł. A w większości US-ów związkowców jest zbyt mało w stosunku do ilości pracowników i dlatego kiepsko to widzę. Mam porównanie z wyjazdem do Warszawy, tylko po powrocie nas wyśmiewali, że g...no wywalczyliśmy. Taka jest prawda o nas samych. Smutne ale prawdziwe

____________________________________
myślę więc jestem


28 sty 2008, 17:20
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:26

 POSTY        247
Post 
Oj Sonieczka, słabo znasz te baby. Baby tylko czekają na wyznaczony  dzień aby pokazać co potrafią w US-ach. Ale Pan Ludwiński tego dnia nie ogłasza...... <_<


Ostatnio edytowano 28 sty 2008, 21:39 przez aneleh, łącznie edytowano 1 raz



28 sty 2008, 18:42
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA31 paź 2006, 07:46

 POSTY        38
Post 
Ramzes trudno się zgodzić z Tobą...
Już jedna akcja spaliła na panewce 12.12.2006 r. i tylko koledzy celnicy się chwalą, że gdyby nie oni to...
My skarbowcy jesteśmy tchórzliwi...
Co z tego, że P. Ludwiński ogłosi ten dzień? Sam akcji nie przeprowadzi.
To nie ZZ prowadzą akcję protestacyjną - to pracownicy i tylko od nich zależy jej powodzenie. Już raz nie wyszło, "dzięki" pracownikom i ich zaangażowaniu...


Ostatnio edytowano 28 sty 2008, 21:42 przez Tamara, łącznie edytowano 1 raz



28 sty 2008, 19:12
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA23 wrz 2006, 17:23

 POSTY        64
Post 
Tamara                    



Ramzes trudno się zgodzić z Tobą...
Już jedna akcja spaliła na panewce 12.12.2006 r. i tylko koledzy celnicy się chwalą, że gdyby nie oni to...
My skarbowcy jesteśmy tchórzliwi...
Co z tego, że P. Ludwiński ogłosi ten dzień? Sam akcji nie przeprowadzi.
To nie ZZ prowadzą akcję protestacyjną - to pracownicy i tylko od nich zależy jej powodzenie. Już raz nie wyszło, "dzięki" pracownikom i ich zaangażowaniu...




 :brawa:
Wszyscy skarbowcy chcieliby dostać pieniądze ale większość potrafi tylko dużo mówić i krytykować innych a zwłaszcza związek - zaangażować sie to już nie koniecznie! Niech się inni narażają!!!


Ostatnio edytowano 28 sty 2008, 21:42 przez skorpion, łącznie edytowano 1 raz



28 sty 2008, 19:58
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA05 gru 2007, 11:17

 POSTY        9
Post 
Tamara, masz recję. Pamiętam, jak na początku nasz przewodniczączy  "postawił się" a potem, był szybki komunikat za spotkania w min.fin. A mnie tam sie nie podoba sposób działania naszych przedstawicieli, dlaczego P.Ludwiński mówim za celników, którzy nie protestują. No i tak z nami będzie, może by tak przypomnieie po co są związki, a może mała anarchia??


28 sty 2008, 20:43
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 14:26

 POSTY        247
Post 
Tamara, a ja nie mogę zgodzić sie z Twoimi poglądami. Ciągle wypominany dzień 12.12.2006 wcale nie był dniem straconym. To właśnie po tej akcji moi koledzy i koleżanki dowiedziały sie, że  w całej Polsce jest więcej niezadowolonych z warunków pracy i płacy skarbowców. Podjęcie tej wiadomości i możliwość istnienia portalu z naszymi problemami to była duża sprawa. Właśnie z portalu www.skarbowcy dowiadywaliśmy sie o wielu sprawach, które  ukrywano  pod biurkiem. Co ważne zaczęliśmy bez obawy mówić o naszych problemach.  Wydaje mi się, że mają racje Ci wszyscy co twierdzą, że tylko podwyżki dostają grupy zawodowe, które strajkują i strajkiem przyczyniają się do uciążliwości dla obywateli i państwa. To jest przykra ale niestety prawdziwa teza.


28 sty 2008, 22:52
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA03 sty 2008, 15:05

 POSTY        7
Post 
:czytaj:  uważam iż my skarbowcy MUSIMY teraz też upominać sie o swoje-obiecywano nam i celnikom podwyżki, celnicy dostali -gratulacje !!! :piwo:    ;o)    ale o nas to juz nic konkretnego ( tylko zeby sie nie okazał ze to co nam mieli dać to poszło na celników )  :unsure:  A poza tym teraz jest akcja zeznania - a więc mamy okazje sie przypomnieć i jeśli nie będzie efektów to zacząć protest, bo później to będą mieli nas w :dupa:   du..e.
Trzeba walczyć o swoje nam też sie należą podwyżki aby można było godnie żyć - to w końcu my w największej części zbieramy  i zwiększamy (mamone) budżet  naszego kraju -PAŃSTWA !!!
A co mamy w zamian ?!? Coraz więcej obowiązków i odpowiedzialmość za podejmowane decyzje...

____________________________________
Rano wstaje idę do łazienki i mówie sobie - taak to będzie piękny dzień...


29 sty 2008, 09:50
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA23 wrz 2006, 17:23

 POSTY        64
Post 
ramzes                    



Tamara, a ja nie mogę zgodzić sie z Twoimi poglądami. Ciągle wypominany dzień 12.12.2006 wcale nie był dniem straconym. To właśnie po tej akcji moi koledzy i koleżanki dowiedziały sie, że  w całej Polsce jest więcej niezadowolonych z warunków pracy i płacy skarbowców. Podjęcie tej wiadomości i możliwość istnienia portalu z naszymi problemami to była duża sprawa. Właśnie z portalu www.skarbowcy dowiadywaliśmy sie o wielu sprawach, które  ukrywano  pod biurkiem. Co ważne zaczęliśmy bez obawy mówić o naszych problemach.  Wydaje mi się, że mają racje Ci wszyscy co twierdzą, że tylko podwyżki dostają grupy zawodowe, które strajkują i strajkiem przyczyniają się do uciążliwości dla obywateli i państwa. To jest przykra ale niestety prawdziwa teza.
ę

Ależ nikt nie neguje że podwyżki dostają Ci którzy strajkują , ale od protestu w Warszawie minął rok i cóż z tego że się dowiedzieli o innych niezadowolonych i zaczęli mówić bez obaw o problemach ,jak tylko na mówieniu się kończy - sam widzisz jak się nie zacznie działać to niczego nie dostaniemy - a kto zamiast gadać będzie działał?
Zapytaj u siebie w pracy kto jest gotowy na jakikolwiek protest i włączy się aktywnie /bez gadania/.


29 sty 2008, 09:52
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA31 paź 2006, 07:46

 POSTY        38
Post 
Święta racja Skorpion. :brawa:


Ostatnio edytowano 29 sty 2008, 11:35 przez Tamara, łącznie edytowano 1 raz



29 sty 2008, 10:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Przykład trzeba wziąć. Ale na celników nie ma się co oglądać. Oni walczą tylko o swoje. Oto próbka znaleziona na ich forum ( zachowałem oryginalną pisownię ).
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> #gość# napisał:  
Najnowsze wieści spod MF
Rozmowy się rozpoczeły.
Trwa ustalanie charmonogramu.
SKARBOWCY PRÓBÓJĄ MIESZAĆ
Chcą załamać wczoraj osiągnięte porozumienie wszystkich związków. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I jeszcze komentarz innego gościa

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->  A oni tam po co?? Swoje sprawy niech rozwiązują odrębnie. Po co się mieszają? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<a href="http://www.skarbowcy.pl/viewtopic.php?t=3836&start=135" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/viewtopic.php?t=3836&start=135</a>

Ale najgorsze jest, że u mnie nawet nie ma z kim rozmawiać o ewentualnej formie protestu ( przynajmniej na razie ). Może trzeba rozrzucić po piętrach jakieś ulotki informacyjne, ewentualnie położyć rano przy listach obecności - tam naczelnicy nie zaglądają.  
Ja na poprzedniej manifestacji nie byłem. Teraz na 100% przyjadę.


Ostatnio edytowano 29 sty 2008, 13:12 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



29 sty 2008, 13:10
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:43

 POSTY        252
Post 
Prawda jest taka, że jak teraz nie ruszymy i nie zaczniemy strajkować, to cała kasa pójdzie na celników, pielęgniarki, lekarzy, nauczycieli i sędziów, a my się pożegnamy z jakąkolwiek podwyżką. Policjanci juz dostali też chyba po 500 zł. Okazuje się że kto głośniej krzyczy ten dostanie, więc trzeba się spieszyć, aby zdążyć przed górnikami, stoczniowcami, PKP i innymi, którzy od Tuska (szerzącego jedynie miłość) wydrą ile wlezie.
Na związki zawodowe raczej nie ma co liczyć, bo nic do tej pory mądrego nie zrobili.

____________________________________
"Kto cały czas ciężko pracuje, nie ma czasu zarabiać pieniędzy" - J. D. Rockefeller


29 sty 2008, 13:40
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA30 paź 2007, 12:55

 POSTY        23
Post 
Wszyscy piszemy, że musimy coś zrobić, że jest nam źle itd. itp. Ale ilu z nas ruszy 4 literki i zaprotestuje czy to urlopem, czy to strajkiem włoskim czy manifestacją pod RM. Niewielu. Popytałam w moim Us-ie tylko bliższych współpracowników (15) i tylko 3-4 wyraziło jakąś chęć działania. A reszta boi się, bo stracą pracę, bo są jedynymi żywicielami, bo mąż nędznie zarabia ... Popytajcie w swoich Us-ach to się przkonacie jak jest naprawdę. W moim związków nie ma i raczej nie będzie - ogólnie jetseśmy bojaźliwi. Pozdrawiam.


29 sty 2008, 13:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 529 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron