Teraz jest 05 wrz 2025, 21:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 529 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 38  Następna strona
Czy wziąć przykład z celników? 
Autor Treść postu
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:38

 POSTY        1181
Post 
Nadir                    



I dłuuuugi (9-dniowy) weekend! :D
Od piątku 26-go kwietnia do niedzieli 4 maja!  :piwo:

<!--fonto:Trebuchet Ms--><span style="font-family:Trebuchet Ms"><!--/fonto-->Ja "na bank" biorę.  :brawa:
Córka ma Komunię w tym czasie...  :lol: <!--fontc--></span><!--/fontc-->


26 sty 2008, 17:28
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 10:51

 POSTY        328

 LOKALIZACJAUS poza stolicą
Post 
skorpion                    



Masz dużo racji ale to nie jest takie proste - akcja zeznań nie trwa tydzień czy dwa -trwa 4 miesiące a na zwrot pieniędzy urząd ma 3 miesiące , wiec powiedz mi jak w praktyce zastosować protest?
Podatnicy raczej w tym roku nie będą czekali na ostatni dzień składania zeznań bo będą mieli i to prawie wszyscy ulgę i zwrot pieniędzy a z praktyki wiem ze jak chodzi o pieniądze to potrafią szybko sie rozliczyć , więc ostatni dzień kwietnia nie wiem czy to coś da. A w razie dużej ilości petentów kierownictwo zorganizuje "samoobsługę" dla petenta - urny do których będą wrzucali zeznania.
U nas nie ma możliwości zastosowania protestu jednorazowo żeby był skuteczny , lekarze  - u nich jak w danym momencie odejdą od łóżek pacjentów zaraz może być efekt , celnicy zablokowali granice i tez był natychmiastowy skutek  a u nas tego skutku nie będzie.
I zgadzam się z Tobą że trzeba znaleźć "słaby punkt" - szukajmy!!!!!!
Pozdrawiam

Proste na pewno nie jest ale....
-nie wydawanie zaświadczeń wszelkiego rodzaju (szczególnie o nie zaleganiu )
-życzliwe poinformowanie wrzucających oraz dziennikarzy  ,że coś może zginąć i będą kłopoty dla wrzucającego
-generalnie stosowanie zasad strajku włoskiego wszysto bardzo ,bardzo, bardzo powoli i dokładnie ZE WSZYSTKIMI USTAWAMI I ZARZĄDZENIAMI BEZ LITOŚCI

____________________________________
jan


26 sty 2008, 18:07
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA31 paź 2006, 07:46

 POSTY        38
Post 
Oczywiście to nie jest proste, ale czy to znaczy, że mamy się poddać?
30.04. - to zbyt  późno, działać trzeba już!!!
Nikt za nas tego nie zrobi!!!
A tym bardziej sam Inspektor - do roboty!!!

Podaj nazwę  US i ilość osób chętnych do urlopu na żądanie:
US Jaworzno (60% załogi - tak jak 12.12.2006 r.) tzn. cały autobus - 50 osób (podpisy już zebrane).
Datę proponuję -  jak najwcześniej.


Ostatnio edytowano 26 sty 2008, 22:38 przez Tamara, łącznie edytowano 1 raz



26 sty 2008, 18:25
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA23 lis 2006, 08:44

 POSTY        101
Post 
U mnie jeszcze kadry nie latały z karteczkami do rozplanowania tegorocznych urlopów, więc mogę nawet zaplanować, że będę wypoczywać pod koniec kwietnia.
Jest jedna rzecz, która mnie niepokoi: jak celników nie ma na granicy, to rosną kolejki a przedsiębiorcy i rząd są bezradni. Jak nas nie będzie pod koniec kwietnia, to pozostają poczty, PIT-omaty i możliwość "urzędowego" przedłużenia okresu składania zeznań np. do połowy maja. A ponieważ nie mamy własnych "granic", którymi moglibyśmy szantażować rząd i społeczeństwo, więc wydaje mi się, że strajk włoski byłby bardziej uciążliwy dla petentów (szczególnie w zakresie kontroli i zaświadczeń).


26 sty 2008, 18:53
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2006, 17:59

 POSTY        43
Post 
U nas na pytanie czy będą chorować albo skorzystają z urlopu  odpowiedzi były różne:
odp nr 1.Ja w zasadzie nie choruję i nie będę chorować
odp nr 2.Szkoda mi urlopu
odp nr 3.Dobrze tu zarabiam i podoba mi się ta praca
Ręce opadają! Coraz częściej  zastanawiam się nad zarobkami w skarbowości może tylko mnie na nic nie starcza, a zarobki są rzeczywiście niezłe, atmosfera radosna itp.
ps BRAWO JAWORZNO !!!! BRAWO!!!! :brawa:


26 sty 2008, 18:53
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA02 sty 2008, 19:50

 POSTY        7
Post 
Mi8                    



U nas na pytanie czy będą chorować albo skorzystają z urlopu  odpowiedzi były różne:
odp nr 1.Ja w zasadzie nie choruję i nie będę chorować
odp nr 2.Szkoda mi urlopu
odp nr 3.Dobrze tu zarabiam i podoba mi się ta praca
Ręce opadają! Coraz częściej  zastanawiam się nad zarobkami w skarbowości może tylko mnie na nic nie starcza, a zarobki są rzeczywiście niezłe, atmosfera radosna itp.
...


a co do tego mają ręce ?? - chcesz cos zmienić ??
nie patrz na innych zrób tak jak celnicy  :za2:  z głupotą

ad) odp nr 3
może poborcy, albo cywilni z kontroli i kadra (ale to już tez pewnie nie to co kiedyś)
ale reszta? wymiarowcy, księgowość, ogólny, inni merytoryczni i specjaliści
śmiech pusty ...
ostatnio tylko KAS dawało jakąś nadzieję na zmianę i niepewność czy może być gorzej
czy lepiej ... wybory już były mineły dawno temu ... a tu dalej tylko gra na zwłokę...

teraz trzeba powiedziec  :stop:  
dziś albo jutro
teraz albo nigdy
my albo oni
nie za miesiąc, tydzień,  kiedyś tam....

na apel wice-premiera pana.P. jak spiewał kiedyś Mr.ZOOB
"Nie gniewaj się, Waldek, ten "tramwaj" jest naprawdę twój, a reszta moja! "
moja!...
paradoksalnie: to bardzo odpowiedzialne jest
to jest dla wszystkich ostatnia chwila dla mnie, dla M.F. dla ZZ
- jeśli ja teraz nieczego nie zrobię
za parę tygodni poszukam innej pracy
- jesli nie zrobia nic ZZ ani MF
za parę miesięcy (lub lat) innego miejsca do życia

dlatego  :brawa:  dla celników tych zwykłych normalnych
niebiorących, niezłodzieji, nieszefów, niedziałaczy
- zrobili co mogli zrobili co trzeba było zrobić

a Ty?

--
nie czekam na "akcje" - jestem na L-$ - shift mi haczy ;-)


26 sty 2008, 21:38
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2006, 17:52

 POSTY        65
Post 
Ludzie ja pół roku temu odszedłem z firmy, mimo że ledwo co w listopadzie 2006 zostałem urzędnikiem mianowanym SC. Czyli relatywnie miałem lepiej. A znajomi mówili, żle ci ? Mianowanie masz, jeszcze KAS wprowadzą będzie dobrze.... Ech widać miałem nosa że jak zwykle brać skarbową wy***ją.  :dupa:

Oni na górze dopiero się opamiętają jak połowa z nas odejdzie, a druga połowa nie będzie wiedziała w co rece włożyć. I wszystko się zawali.

W Niemczech jest ca 85 mln ludzi i 70 tys doradców podatkowych, nie mówiąc o tym że u nich jest znacznie więcej prawników z uprawnieniami.
U nas jest 38 mln ludzi i 10 tys doradców podatkowych. Prosty rachunek wskazuje że brakuje jeszcze dwa razy tyle. Podano pytania na ten rok, na egzamin przysiąść nauczyć się, zdać i orywłar pies wam mordę w MFie lizał.

Egzamin na biegłego rewidenta też nie jest dla dzieci Einsteina. Niech nikt nie mówi że domowym sposobem nie nauczy się do 3 egzaminów rocznie. 3-4 lata i orywłar. Więcej wiary w siebie mniej wiary w polityków i MF. Bądźcie kowalami własnego losu, 1500 zł to nie pensja.  

Pozdrawiam ciepło, były skarbowiec.

A dla tych co koniecznie chcą być pochowani z odznaką wzorowego skarbowca. Wykuć język i nauczyć się na mianowanie. Potem 10 tys brutto rocznie więcej to jednak pieniądz. (850 mies.) I żaden przełożony ci tej kasy nie uwali.


Ostatnio edytowano 26 sty 2008, 22:37 przez Raptus, łącznie edytowano 1 raz



26 sty 2008, 22:35
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA05 mar 2007, 17:41

 POSTY        129

 LOKALIZACJACzarna dolina
Post 
Z tego co widzę w telewizji to mówią "celnicy są silni zrobili paraliż wszystkich granic" a dlaczego my nie powinniśmy upomnieć się o swoje tj. pracownicy IS/UKS/US dla nas  podwyżka 1500 zł na etat też się należy, najgorsze jest to że nie możemy strajkować, ale napewno są  jakieś sposoby aby wywalczyć podwyżkę???

____________________________________
Dla zasady nie ma sprawy


Ostatnio edytowano 26 sty 2008, 22:59 przez zenekzenek, łącznie edytowano 1 raz



26 sty 2008, 22:58
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:46

 POSTY        315
Post 
Raptus                    



Ludzie ja pół roku temu odszedłem z firmy, mimo że ledwo co w listopadzie 2006 zostałem urzędnikiem mianowanym SC. Czyli relatywnie miałem lepiej. A znajomi mówili, żle ci ? Mianowanie masz, jeszcze KAS wprowadzą będzie dobrze.... Ech widać miałem nosa że jak zwykle brać skarbową wy***ją.  :dupa:

Oni na górze dopiero się opamiętają jak połowa z nas odejdzie, a druga połowa nie będzie wiedziała w co rece włożyć. I wszystko się zawali.

W Niemczech jest ca 85 mln ludzi i 70 tys doradców podatkowych, nie mówiąc o tym że u nich jest znacznie więcej prawników z uprawnieniami.
U nas jest 38 mln ludzi i 10 tys doradców podatkowych. Prosty rachunek wskazuje że brakuje jeszcze dwa razy tyle. Podano pytania na ten rok, na egzamin przysiąść nauczyć się, zdać i orywłar pies wam mordę w MFie lizał.

Egzamin na biegłego rewidenta też nie jest dla dzieci Einsteina. Niech nikt nie mówi że domowym sposobem nie nauczy się do 3 egzaminów rocznie. 3-4 lata i orywłar. Więcej wiary w siebie mniej wiary w polityków i MF. Bądźcie kowalami własnego losu, 1500 zł to nie pensja.  

Pozdrawiam ciepło, były skarbowiec.

A dla tych co koniecznie chcą być pochowani z odznaką wzorowego skarbowca. Wykuć język i nauczyć się na mianowanie. Potem 10 tys brutto rocznie więcej to jednak pieniądz. (850 mies.) I żaden przełożony ci tej kasy nie uwali.


Zgadzam się z Tobą. Trzeba brać sprawy w swoje ręce. Szukać innych możliwości.

Uważam, że "kopanie w jaja" rządu tak, że boli to zupełnie inne, przypadkowe grupy społeczne jest poprostu nieetyczne. Pytacie jaka forma protestu?
W całej Polsce wezwania do podatników i weryfikacja w ramach czynności sprawdzających wszystkich zeznań i deklaracji z udziałem podatnika. Na 1 dzień po kilkanaście osób do 1 pracownika. Najlepiej na tą samą godzinę. Spokojna analiza dokumentów, spisanie protokołu. Brak czasu na wprowadzenie danych do systemu itd. I co? Gigantyczne kolejki i ogólne wk...wienie wszystkich. Potem być może sukces i żądana podwyżka.
I... za tydzień nie mogę przyjść do pracy bo panie w przedszkolu poszły na L-4, też chcą żyć godnie.

Nie chciałabym być jednak źle zrozumiana. Uważam, że podwyżki sie należą. Wszystkim! W państwie prawa nie może być tak, że kto ma silniejsze łokcie ten wygrywa.


Ostatnio edytowano 27 sty 2008, 05:30 przez Kasik, łącznie edytowano 1 raz



27 sty 2008, 05:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Raptus                    



W Niemczech jest ca 85 mln ludzi i 70 tys doradców podatkowych, nie mówiąc o tym że u nich jest znacznie więcej prawników z uprawnieniami.
U nas jest 38 mln ludzi i 10 tys doradców podatkowych. Prosty rachunek wskazuje że brakuje jeszcze dwa razy tyle.

A Pan Palikot pali głupa i najchętniej (wespół z JKM) zlikwidowałby podatki  :lol:  

Raptus                    



Egzamin na biegłego rewidenta też nie jest dla dzieci Einsteina.
Niech nikt nie mówi że domowym sposobem nie nauczy się do 3 egzaminów rocznie.
3-4 lata i orywłar. Więcej wiary w siebie mniej wiary w polityków i MF.
Bądźcie kowalami własnego losu, 1500 zł to nie pensja.  
Pozdrawiam ciepło, były skarbowiec.

Dzięki za słowa otuchy! :)

Raptus                    



A dla tych co koniecznie chcą być pochowani z odznaką wzorowego skarbowca.
Wykuć język i nauczyć się na mianowanie. Potem 10 tys brutto rocznie więcej to jednak pieniądz. (850 mies.) I żaden przełożony ci tej kasy nie uwali.

May Your words turn in gold!
God bless You  :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 27 sty 2008, 08:42 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



27 sty 2008, 08:42
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 10:57

 POSTY        9
Post 
A może by tak: udzielając odpowiedzi na pytania podatników - cytować im obowiązujące przepisy prawa - oczywiście z sumiennym przywołaniem jednostek redakcyjnych i publikatorów  :blink:

Żadnego tłumaczenia tego bełkotu legislacyjnego na ludzki w trakcie kampanii PIT :D


27 sty 2008, 10:01
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA08 gru 2006, 09:28

 POSTY        22
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Pytacie jaka forma protestu?
W całej Polsce wezwania do podatników i weryfikacja w ramach czynności sprawdzających wszystkich zeznań i deklaracji z udziałem podatnika. Na 1 dzień po kilkanaście osób do 1 pracownika. Najlepiej na tą samą godzinę. Spokojna analiza dokumentów, spisanie protokołu. Brak czasu na wprowadzenie danych do systemu itd. I co? Gigantyczne kolejki i ogólne wk...wienie wszystkich. Potem być może sukces i żądana podwyżka.
I... za tydzień nie mogę przyjść do pracy bo panie w przedszkolu poszły na L-4, też chcą żyć godnie.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Ja tez nie widze innej możliwości. Urząd zamknięty przez jeden dzień, czy sparaliżowany przez dwa ( gdyby urlopy na rządanie brać w opcji 50:50) nie jest żadnym utrudnieniem. Ale drobiazgowe kontrole WSZYSTKICH zeznań, szczgólnie gdzie wykazana jest ulga na dzieci ( jakoś trzeba ten stan posiadania sprawdzić  :rolleyes: )
jak najbardziej!! Ale działania muszą być kompleksowe, w każdym urzędzie, a nie w jednym Jaworznie  :angry:  ...U nas tez same "starsze panie", z emeryturą za pasem, a takie najtrudniej namówić do jakiegokolwiek protestu. Poza tym drobiazgowa kontrola zeznań budzi obawy, czy zdąży się ze zwrotem, bo u nas odsetkami za zwłokę obciążają pracownika ( oczywiście wg niepisanej reguły), a w sumie jest to też skuteczna broń do walki o nasze podwyżki!! więcej przekroczonych terminów zwrotów  ----> więcej odsetek zabuli MF!!


Ostatnio edytowano 27 sty 2008, 10:21 przez kocica, łącznie edytowano 1 raz



27 sty 2008, 10:20
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA26 paź 2006, 07:27

 POSTY        35
Post 
30 kwietnia lub tydzień przed upływem terminu do złożenia zaświadczeń o dochodach do rodzinnego (chyba 30.08)  :za2:


Ostatnio edytowano 27 sty 2008, 11:52 przez guga, łącznie edytowano 1 raz



27 sty 2008, 11:52
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA19 mar 2007, 22:17

 POSTY        61
Post 
Mądrale z góry chyba dostali już jasne ostrzeżenie od celników ( których podziwiam ), którzy nie mogą strajkować a skutecznie pokazali co można zrobić razem i zgodnie z prawem. Proponuję ostre negocjacje właśnie teraz ponieważ uważam, że to odpowiedni moment. W przeciwnym wypadku jeden ustalony dzień KACOWEGO we wszystkich urzędach żeby pokazać, że to nie żarty. Jeśli dalej nic kolejne kacowe L4 i strajk włoski do końca kwietnia.


27 sty 2008, 12:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 529 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 38  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: