Teraz jest 06 wrz 2025, 10:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 154 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona
Czy są udzielane zgody na dodatkowe zarobkowanie? 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 lis 2006, 23:21

 POSTY        19
Post 
Modliszka                    



Ludzie u nas wszystko jest możliwe, oczywiście dla niektórych.
Nasza „kochana” Pani minister nie panuje nad tym, co się dzieje u niej w resorcie.  :blink:

Oczywiście, że wszystko. Tylko trzeba być odpowiednio usadowionym.
Zyta nad wszystkim czuwa, w końcu wie, co to służba.  :D


Ostatnio edytowano 17 lis 2006, 07:29 przez Pyra, łącznie edytowano 1 raz



16 lis 2006, 23:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 lis 2006, 16:48

 POSTY        15
Post 
Modliszka                    



Po raz kolejny okazało się, że życie przerasta naszą wyobraźnię.
Rozmawiałam z koleżanką z innego urzędu, która uświadomiła mi, iż pomimo swojego poważnego wieku dalej „grzeszę dziecięcą naiwnością”.

U nas nie ma rzeczy niemożliwych.
Czyżbyś, podobnie jak Ziuta, miała poblemy z wyobraźnią? ;)
Trzymaj się blisko władzy, to zobaczysz, ile możliwości przed tobą.
Chyba, że godność ci nie pozwala na włażenie w d... przełożonym, wtedy pozostaje tylko  :mur: .


Ostatnio edytowano 24 lis 2006, 07:45 przez Anty, łącznie edytowano 1 raz



24 lis 2006, 00:47
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA24 lis 2006, 12:59

 POSTY        4
Post 
Ja mam taką sytuację: pewien portal ogłosił konkurs na artykuł, nagrodą była publikacja na stronie i wynagrodzenie zgodnie z obowiązującymi stawkami. Tak się złożyło, że wygrałem i dostałem wynagrodzenie jako umowa - zlecenie. I co teraz? Mam mówić naczelnikowi? A może powinienem dostawać zgodę na udział w takich konkursach? ;)


24 lis 2006, 13:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA12 lis 2006, 13:48

 POSTY        15
Post 
tio                    



Ja mam taką sytuację: pewien portal ogłosił konkurs na artykuł, nagrodą była publikacja na stronie i wynagrodzenie zgodnie z obowiązującymi stawkami. Tak się złożyło, że wygrałem i dostałem wynagrodzenie jako umowa - zlecenie. I co teraz? Mam mówić naczelnikowi? A może powinienem dostawać zgodę na udział w takich konkursach? ;)


Co się będziesz przejmował, odpuść sobie.  ;)
Może nikt nie zauważy i nie będziesz miał problemów. :P
W naszym kochanym, pełnym absurdów, kraju niczego nie można być pewnym. :mur:


Ostatnio edytowano 29 lis 2006, 00:52 przez zmrok, łącznie edytowano 1 raz



28 lis 2006, 17:23
Zobacz profil
Zaawansowany

 REJESTRACJA26 lis 2006, 21:25

 POSTY        44
Post 
Jak nie zauważy?
Przecież dostanie PIT-8B i do tłumaczenia na dywanik u nas ma pewne, bo bez zgody Naczelnika nic się obyć nie może.


28 lis 2006, 19:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA28 paź 2006, 09:45

 POSTY        7
Post 
esk10                    



Jak nie zauważy?
Przecież dostanie PIT-8B i do tłumaczenia na dywanik u nas ma pewne, bo bez zgody Naczelnika nic się obyć nie może.

Dla świętego spokoju zawiadom go o "zaistniałym zdarzeniu".
Przecież nie powie ci abyś zwrócił wynagrodzenie.  ;)
Ja dalej czekam na odpowiedź w mojej sprawie.  :(
Może ktoś zrobi z tym porządek (Gilowska? :rotfl: ) i zajmie oficjalne stanowisko.


28 lis 2006, 21:31
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 08:36

 POSTY        21
Post 
A ja ostatnio jechałem autem i zobaczyłem samochód stojący na poboczu na światłach awaryjnych.
Kierowca litościwie machał do mnie, żebym się zatrzymał.
Okazało się, że skończyło mu się paliwo.
Poprosił o ściągnięcie z mojego baku dwóch literków (około) wysokoakcyzowego towaru.
W zamian za tą przysługę otrzymałem dziesięciozłotówkę.
Jak myślicie - czy powinienem założyć działalność gospodarczą?
Zgłosić ten nielegalny dochód Wielmożnemu?
Co z akcyzą?


Ostatnio edytowano 29 lis 2006, 00:53 przez Usarmy, łącznie edytowano 1 raz



28 lis 2006, 23:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 lis 2006, 23:21

 POSTY        19
Post 
U.S.Army                    



A ja ostatnio jechałem autem i zobaczyłem samochód stojący na poboczu na światłach awaryjnych.
Kierowca litościwie machał do mnie, żebym się zatrzymał.
Okazało się, że skończyło mu się paliwo.
Poprosił o ściągnięcie z mojego baku dwóch literków (około) wysokoakcyzowego towaru.
W zamian za tą przysługę otrzymałem dziesięciozłotówkę.
Jak myślicie - czy powinienem założyć działalność gospodarczą?
Zgłosić ten nielegalny dochód Wielmożnemu?
Co z akcyzą?

To jeszcze tego nie zrobiłeś?!!!  :nonono:
A do tego jeszcze akcyza.  :o   ;)
Jakie mamy prawo każdy widzi...  :mur:
<_<


Ostatnio edytowano 29 lis 2006, 20:48 przez Pyra, łącznie edytowano 1 raz



29 lis 2006, 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA24 lis 2006, 17:52

 POSTY        23
Post 
Czy temat dodatkowego zarobkowania był poruszony na spotkaniu w MF?


07 gru 2006, 16:35
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 lut 2007, 14:02

 POSTY        145
Post 
Widzę, że temat przymarł, a ja mam pytanie dotyczące tego wątku - otóż w mojej sytuacji, przy dodatkowym zarobku, umowy o pracę nie będzie (ew. umowa zlecenie) i zgodnie z wyjaśnieniem USC nie muszę mieć żadnej zgody, o ile moje dodatkowe zajęcie nie jest sprzeczne z obowiązkami członków korpusu służby cywilnej wynikającymi z ustawy, ani nie podważa zaufania do służby cywilnej. Moim zdaniem tak nie będzie. Mimo to chciałbym zachować się w porządku i pójść na rozmowę do Naczelnika, czy jego zdaniem moje zajęcie nie będzie podważać zaufania do służby cywilnej. Zanim pójdę chciałbym was zapytać, czy to zajęcie może takie być (bo nie mam ochoty zostać wyśmianym). Zajmowałbym się oprawą muzyczną imprez (krótko mówiąc jestem DJ-em) - i co o tym sądzicie?


Ostatnio edytowano 04 lut 2007, 15:48 przez balek, łącznie edytowano 1 raz



02 lut 2007, 14:51
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
DJ  - czy to nie jest prowadzenie działalności??? Bo moim zdaniem jest.
Potem w swoim US będziesz się rozliczał i sam siebie kontrolował? ;)

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


Ostatnio edytowano 04 lut 2007, 15:49 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz



02 lut 2007, 22:36
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Pozwolę nie zgodzić się z szanownym przedmówcą...
DJ-balek może świetnie realizować (poprzez szeroko rozumianą kulturę) rolę pozytywnego wizerunku urzędnika skarbowego, jako osoby przyjaznej, a wręcz - w omawianym przypadku niezbędnej do życia określonej grupie ludzi, będzie wszak dla nich rytmem życia (przynajmniej przez owe kilka godzin).

A tak poważnie i z całym szacunkiem - wszystko zależy od szefa, jeśli o mnie chodzi - powodzenia!

____________________________________
always look on the bright side of life


Ostatnio edytowano 04 lut 2007, 15:49 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz



03 lut 2007, 00:23
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 lut 2007, 14:02

 POSTY        145
Post 
tranqilo                    



DJ - czy to nie jest prowadzenie działalności??? Bo moim zdaniem jest.
Potem w swoim US będziesz się rozliczał i sam siebie kontrolował? ;)


To nie będzie działalność, tylko umowa zlecenie z klubem, w którym będę grał. Aczkolwiek można to zorganizować jako własną działalność gospodarczą, tylko raczej nie mam takiej potrzeby.


Ostatnio edytowano 04 lut 2007, 15:50 przez balek, łącznie edytowano 1 raz



03 lut 2007, 09:38
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2006, 21:36

 POSTY        2772

 LOKALIZACJAz MEKKI
Post 
Jeśli to nie działalność, to spróbuj rozmowy z NACZ. Nie wiadomo z jakiej przyczyny udzielano takich zezwoleń bez problemów na prowadzenie kursów i nauczanie, a inne profesje były pomijane. Czy to teraz ulegnie zmianie?  Watpię, ale jest coraz więcej przypadków, gdy życie zmusza do podjęcia się jakiejś funkcji (z wynagrodzeniem lub bez - choćby niekonstytucyjny zakaz bycia radnym dla urzędnika) i powstaje problem, jak to przyjmie kierownik jednostki. Chyba powinno być powołane jakieś opiniotwórcze ciało doradcze dla NUS i rozpowszechnione jego opinie, by coś tu zmienić.

____________________________________
"Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit


Ostatnio edytowano 04 lut 2007, 15:52 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz



03 lut 2007, 13:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 154 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: