W tym roku dopiero co zakończyłam kurs przygotowujący. Jestem zszokowana ogromem wiedzy przekazanej nam na tym kursie. Przygotowując się "solo" pewne kwestie , a właściwie zdecydowaną większość tych zagadnień pomijałam, albo wręcz nie zdawałam sobie sprawy z ich istnienia . Miałam ochotę podejść w tym roku - po kursie, ale od razu widzę, że nie ogarnę, nie zdążę nawet powtórzyć sobie tego wszystkiego, co dostaliśmy na zajęciach. Również biologia daje o sobie znać. Na kursie miałam poważne problemy z wysiedzeniem na zajęciach - bóle kręgosłupa.
Nie patrz na to, że czegoś nie ogarniasz! Wszystkiego i tak nie ogarniesz. Poćwicz "gimnastykę umysłu", przejrzyj zadania z lat poprzednich i głowa do góry! Jak głowa będzie w górze, to i kręgosłup się wyprostuje. Powodzenia!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
13 maja 2019, 09:10
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Nadir, w swych radach jesteś bezcenny !
13 maja 2019, 09:21
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Napoleon powiedział, że od dwóch dobrych generałów woli jednego, który ma szczęście. I na tym egzaminie jest podobnie. Nie ma co się zamartwiać, że się w tym, czy tamtym nie jest obrytym, czy też, że niektóre rodzaje zadań zupełnie nie idą. Można z kilku ustaw się przygotować nieludzkim wysiłkiem, a akurat pytania będą z innych aktów. Wiedza ogólna"nieustawowa" to już zupełnie jest od Sasa do Lasa! Szczęście zawsze może dopisać dosłownie każdemu! Nie ma punktów ujemnych na tym egzaminie!
13 maja 2019, 21:47
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Forumowiczyni
Napoleon powiedział, że od dwóch dobrych generałów woli jednego, który ma szczęście. I na tym egzaminie jest podobnie.
Dokładnie! Pasażerowie "Titanica" mieli wszystko, z wyjątkiem szczęścia. Wiedza wiedzą, umiejętności umiejętnościami, ale bez łutu szczęścia pewnie możliwe, ale trudne. Wiem po sobie
Inne cytaty: Nigdy nie rezygnuj z czegoś, o czym nie możesz przestać myśleć nawet na jeden dzień. /Winston Churchill/
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
14 maja 2019, 08:12
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Takie piękne hasła. Praca w moim US pokazuje ze ludziom którzy mają ambicje trzeba podciąć skrzydła. Na górę wynieść „ pupili „
15 maja 2019, 16:07
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Nie gryź się Sonia, zawsze tak było, jest i będzie ! To walka z wiatrakami. Zależy to przede wszystkim od NUS-a i jego "doradców". Jeżeli nie jesteś "ich", to ambicje musisz schować do serducha. Inaczej choroba wrzodowa pewna, jak w dawnych bankach.
16 maja 2019, 11:20
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Czytaliście artykuł w gazecie prawnej 21 ,10,2020? Chcą nas pozbawić mianowania , dodatków i urlopów. To jest kradzież praw nabytych i łamanie konstytucji. I znowu po sądach trzeba się będzie włóczyć . Taka elita że trzeba się nas pozbyć. I na co wam te moje moje parę groszy . Tyle nauki i zainwestowanych w siebie własnych pieniędzy i co mam spadać by gorzej nie napisać .
21 paź 2020, 16:01
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Koniecznie zamelduj to Pani Przyłębskiej...Sądzę, że zrozumie...
Czytaliście artykuł w gazecie prawnej 21 ,10,2020? Chcą nas pozbawić mianowania , dodatków i urlopów. To jest kradzież praw nabytych i łamanie konstytucji.
Jestem przekonana, że praw już nabytych nie odbiorą, a jedynie nie będzie nowych mianowań. Niestety wszystko przez koronawirusa.
____________________________________ Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy. Marylin Monroe.
21 paź 2020, 19:05
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Parafrazując Jerzyka z "Psów" Pasikowskiego - Mianowanych, to oni między sobą wybiorą. Nas co najwyżej...
21 paź 2020, 19:17
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
BeataRoszkowska
dzidzius
Czytaliście artykuł w gazecie prawnej 21 ,10,2020? Chcą nas pozbawić mianowania , dodatków i urlopów. To jest kradzież praw nabytych i łamanie konstytucji.
Jestem przekonana, że praw już nabytych nie odbiorą, a jedynie nie będzie nowych mianowań. Niestety wszystko przez koronawirusa.
Tyle lat już rządzą, a jeszcze się nie przyzwyczailiście :) Jak Excel pokaże, że tak trzeba i się opłaca, to wszyscy stracą status urzędnika, zwłaszcza jeżeli będzie zupełnie nowa ustawa o służbie cywilnej, a Przyłębska powie, że to okej. Inspektorzy kontroli skarbowej też kiedyś zdali egzamin, a dodatków kontrolerskich już nie ma.
21 paź 2020, 19:59
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
A to, że Przyłębska powie że to ok to jak 2x2=4...
21 paź 2020, 20:04
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Ale kasa na nowe podręczniki się znajdzie: czarnek wywalił wieloletnią dyrektor departamentu odpowiedzialnego za treści podręczników bo wg niego za dużo w nich o LGBT i lewicowości (sic!) a nie ma w nich nic na temat Lalusia (sic!) i młodzież nic o nim nie wie!
Człowiek zdaje niełatwe egzaminy na IKS, USC, zdobywa kolejne stopnie a teraz od 3 lat ciągła deprecjacja pod każdym względem. Przypomnę, że PiS już na 2 lata zabrał dodatkowe urlopy (za swoich pierwszych rządów).
Ale my ciągle będziemy głosować na mniejsze zło albo nie za ale przeciw.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników