Mam pytanie, czy ZZ naprawdę nie wiedziały o planach MF w spr. wydutkania nas z podwyżki, mydląc na dodatek oczy, że to tylko 1.9%? Bo z pisma Komitetu Protestacyjnego nr KP-20/2020 z dn. 05.10.2020 wynika, że już wszystko było wiadome.
06 paź 2020, 14:19
Re: Czas na PROTEST
A kto to się odzywał na nagraniu z p. Rzeczkowską, że może chociaż 1,9% by wypłacić? Czy to ktoś ze związków? Sami to podpisaliśmy i możemy sobie podziękować. Co w łapie to w łapie, trzeba było naciskać od początku, a nie przekładać odraczać i się obrażać na oddolne głosy oburzenia. Teraz też mamy traktować to jak sukces czy będzie jakaś reakcja? Dzięki podwyżce i zniwelowaniu premii na dziś jestem 2200 zł na minusie w stosunku do poprzedniego roku. Jest super.
06 paź 2020, 14:50
Re: Czas na PROTEST
Nie ma zgody na to co pisze szefowa KAS. Znów zostaliśmy oszukani. Zabrali nam nagrody, zabiorą 13-nastki. Okaże się, że roczna suma naszych wynagrodzen po tylu "niby podwyżkach" nie tylko nie wzrosła a nawet spadła. To są kpiny. Przedsiębiorcy dostali krocie a my.. G...
06 paź 2020, 17:14
Re: Czas na PROTEST
Czas chyba ruszysz nasze du...... i coś zrobić Przecież te obiecanki cacanki są śmieszne, a my tak potulnie czekaliśmy na wrzesień, bo przecież obiecali, bo wszystko obowiązuje, bo przecież porozumienie jest ważne, bo ... bo ... bo .... Ci co dostali od razu, wszyscy inni skorzystali, a my daliśmy się wyrolować i wszyscy się na to potulnie godzimy Ku chwale KAS
06 paź 2020, 17:28
Re: Czas na PROTEST
Proponuję pracę adekwatną do wypłaty. Od 8 do 11, a później kawka, pogaduszki, drożdżówka... L4 raz na kwartał... Może i zarabia się mało, ale przynajmniej resztki godności zachowane
06 paź 2020, 18:00
Re: Czas na PROTEST
Zrobili nas jawnie w - sami wiecie co - i jeszcze ubrali to w piękne i górnolotne słowa. Jeszcze kilkanaście dni temu kasa była, a już teraz nie. Na urzędnikach mianowanych zaoszczędzą w 3 lata 7 baniek, a Sasin przep...uścił na organizację wyborów korespondencyjnych, które się nie odbył 70 milionów! No robią z nas idiotów czy co? Liczę, że KP wyciągnie asa z rękawa w postaci oddolnej akcji ratowania zdrowia psychicznego i fizycznego. Serio. Marzę o tym, żeby zobaczyć jak w MF opada kopara na widok naszej solidarności. Jesteśmy zjednoczeni i zdeterminowani do walki o swoje jak nigdy przedtem.
06 paź 2020, 19:28
Re: Czas na PROTEST
brumbrum
Zrobili nas jawnie w - sami wiecie co - i jeszcze ubrali to w piękne i górnolotne słowa. Jeszcze kilkanaście dni temu kasa była, a już teraz nie. Na urzędnikach mianowanych zaoszczędzą w 3 lata 7 baniek, a Sasin przep...uścił na organizację wyborów korespondencyjnych, które się nie odbył 70 milionów! No robią z nas idiotów czy co? Liczę, że KP wyciągnie asa z rękawa w postaci oddolnej akcji ratowania zdrowia psychicznego i fizycznego. Serio. Marzę o tym, żeby zobaczyć jak w MF opada kopara na widok naszej solidarności. Jesteśmy zjednoczeni i zdeterminowani do walki o swoje jak nigdy przedtem.
KRÓTKO
06 paź 2020, 19:42
Re: Czas na PROTEST
Od kwietnia grali na zwłokę. Wszyscy dostali podwyżki w kwietniu, w jednej transzy z wyrównaniem od stycznia tylko z nami pogrywali. A to w czerwcu, a to część, a to w sierpniu, a to do 15 września itd. A teraz g...
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
06 paź 2020, 21:50
Re: Czas na PROTEST
Ja się poddaję, u mnie Grażynki stwierdziły, że nie ma po co walczyć najważniejsze że nie zwalniają i mogą dalej siedzieć, pić kawę, gadać o wnukach, chorobach i chodzić na zwolnienia o byle katar. Ale jak mąż dobrze zarabia a one tu siedzą byle doczekać do emerytury to tak to jest. Jeden chłopak stwierdził, że jak nie będzie premii to za czystą pensję i z wizją braku podwyżek nie będzie tu siedział, bo ma taki fach w ręku, że pracę znajdzie. To jest ta dobra zmiana, jedni siedzą z wygody a inni uciekają z tego syfu. Pora się rozglądać za inną robotą. Nie mam w dziale wsparcia jakby chodziło o grubszy protest, jednych zadowala brak zwolnień, inni się przestraszyli konsekwencji za wyłączenie komputerów na 20min. I jeszcze potrafią mi wypominać, że teraz to dobrze zarabiamy, bo one kiedyś pracowały za niecałe 2000 zł i 10 lat nie było podwyżek, jakby to była moja wina, że ciężko było im *** podnieść i poszukać innej pracy albo zrobić protest, żeby nie siedzieć 10 lat z zamrożonymi płacami. Mentalność level masochista życiowy.
07 paź 2020, 08:27
Re: Czas na PROTEST
Jestem tego samego zdania co "Herbatnick". Czas szukać innej pracy. W tej organizacji lepiej już nie będzie. Jeżeli pracodawca robi mnie w u..a, łamie podpisane porozumienie to stracił wiarygodność dla mnie.
07 paź 2020, 13:34
Re: Czas na PROTEST
Kiedy tylko zaczęli straszyć zwolnieniami miałam odczucie, że będzie tak: przedstawiają na początek scenariusz najgorszy z możliwych czyli zwolnienia i cięcia wynagrodzeń, żeby potem zrobić nam wielką łaskę i powiedzieć: no już dobrze nie zwolnimy, ale nie dostaniecie podwyżek, premii itp. A my mieliśmy się cieszyć, że najgorsze się nie ziści i przełknąć to, na co normalnie nie wyrazilibyśmy zgody nigdy. Czy im się udało?
07 paź 2020, 14:39
Re: Czas na PROTEST
Herbatnick
Ja się poddaję, u mnie Grażynki stwierdziły, że nie ma po co walczyć najważniejsze że nie zwalniają i mogą dalej siedzieć, pić kawę, gadać o wnukach, chorobach i chodzić na zwolnienia o byle katar.
Dziwne te twoje koleżanki. U mnie każda (każdy) chce mieć porządną kasę.
Herbatnick
Ale jak mąż dobrze zarabia a one tu siedzą byle doczekać do emerytury to tak to jest.
Może one nie wiedzą, że do emerytury może się wiele zmieniać... łącznie z innym "modelem" żony. I o wtedy? Pensja g...na zostanie, a od niej g...na emerytura.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
07 paź 2020, 21:46
Re: Czas na PROTEST
Never
Kiedy tylko zaczęli straszyć zwolnieniami miałam odczucie, że będzie tak: przedstawiają na początek scenariusz najgorszy z możliwych czyli zwolnienia i cięcia wynagrodzeń, żeby potem zrobić nam wielką łaskę i powiedzieć: no już dobrze nie zwolnimy, ale nie dostaniecie podwyżek, premii itp. A my mieliśmy się cieszyć, że najgorsze się nie ziści i przełknąć to, na co normalnie nie wyrazilibyśmy zgody nigdy. Czy im się udało?
Twoje odczucia były i są normalne i sensowne, dla MF, niestety, pracują fachury od "twardych" negocjacji, nasze ZZ, o czym napisano w maju i później dały się wmanipulować w tę nieczystą grę, szkoda, odwrotu NIE MA, będzie tylko gorzej bo "jedności" związkowej raczej nie będzie, każdy ciągnie w swoją stronę , a MF się cieszy, niech się kopią, aż padną na kolana, a potem łaskawie wyciągnie pomocną dłoń, wiadomo, że nie do "KOMITETU"...w odwodzie są inne związki.... Sentencja...leżymy i kwiczymy, na płacz to już nie ma ani siły ani łez, no i z godnego życia, JVR i DONALD zrobili z nas żebraków, a BANKIERZY...śmieci do wyrzucenia, dzięki "dobroci" naszych ZZ P.S. czekam na zbanowanie, bo wszelkie próby ostrzeżeń jak grochem o ścianę
08 paź 2020, 05:20
Re: Czas na PROTEST
Pinero
Herbatnick
Ale jak mąż dobrze zarabia a one tu siedzą byle doczekać do emerytury to tak to jest.
Może one nie wiedzą, że do emerytury może się wiele zmieniać... łącznie z innym "modelem" żony. I o wtedy? Pensja g...na zostanie, a od niej g...na emerytura.
Jak wcześniej zauważył @herbatnick, mają siebie... a mąż, też pewnie mu z tym dobrze, dla biznesu ważna wiedza "z pierwszej ręki" no i koszty niewielkie ...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników