Dokładnie tak jak mówisz.

Ale warto popatrzeć na pozytywy, mianowicie jeśli w czerwcu otrzymalibyśmy wyrównanie, do tego w lipcu nagrodę za 1 i 2 kwartał, doliczyć sobie gruszkę, to wakacje byłyby dość miłe

Czyli CiotkoKlotko, skoro tyle lat już pracujesz, to znaczy że nic się nie nauczyłaś w tej pracy i chyba już się nie nauczysz. Nie jest możliwe wypłacenie premii funkcjonariuszom bez wypłacenia premii cywilom. Od tego są odpowiednie paragrafy budżetowe. Jak już dostałaś taką bzdurną plotę dotyczącą jakiegoś IAS, to nie pisz ogólnie sugerując, że dotyczy to wszystkich funkcjonariuszy sc-s. Idąc Twoim tokiem rozumowania, powinnam napisać, że za przeproszeniem na Skarbowcach wypowiadają się same idiotki, bo jeden znajomy funkcjonariusz zna taka idiotkę ze skarbówki, która pisze na tym forum. Takie wrzucanie insynuacji jest ohydne i sądzę, że było celowe. Nikt o dobrych intencjach po kilku latach czytania forum, nie rejestruje się i nie wrzuca kłamstw mających poróżnić skarbowców i funkcjonariuszy sc-s. Na dodatek brak odwagi napisania gdzie tak było. Pewnie dlatego, aby nie doczekać natychmiastowej riposty o rzeczywistości. Tak działają plotkary !

@Agataf Zanim się kogoś zmiesza z błotem, warto się upewnić czy samemu nie pisze się głupot...
W wielu IASach funkcjonuje cos takiego jak nagrody dodatkowe, których wypłata jest nie jest powiązana z wypłatą nagród w normalnym terminie. Po prostu DIAS ma swój fundusz na nagrody dodatkowe, który może "rozhulać" teoretycznie nawet w całości przed terminem nagród dla reszty - dla reszty nie będzie wtedy miał już nic na nagrody dodatkowe. Funki mogą dostać nagrody dodatkowe m.in. wtedy kiedy jest jakiś spektakularny strzał z wykryciem kontrabandy. I w zasadzie wszystko byłoby ok, gdyby nie jeden drobny szczegół tzn. to, że wykrywanie kontrabandy to podstawowy obowiązek takiego funka.
Czyli jeżeli pies skutecznie broni posiadłości przed złodziejami, zawczasu ich odstraszając szczekaniem, to jest to jego standardowe zachowanie, nagradzane miską zupy. Z kolei drugi pies obwąchuje walizki a jeżeli coś znajdzie to dostaje extra nagrodę... Widzi ktoś w tym jakąś logikę?

Żyję tyle lat, że nauczyłam się następujących rzeczy: władza jak chce może wszystko, a szczególnie teraz gdy już nie obowiązuje żadne prawo i nie ma zasad.
Po drugie, jak ktoś zaczyna obrażać, to znaczy, że brak mu argumentów.
Nie powiem oficjalnie skąd moja wiedza pochodzi, gdyż mogłoby to zdemaskować osobę, która mi to powiedziała.
Miłej niedzieli

Czytam Was od dłuższego czasu i naiwnie wierzę, że podwyżki z tytułu zmiany kwoty bazowej będą... Póki co nie słychać nic oficjalnie o noweli budżetu...

Mimo istotnego i żywo komentowanego tematu proszę o spokojne podejście.

Wystarczą dwie godziny i będzie nowela uchwalona. Po wyborach.

Zgodnie z przepisami ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej podwyższenie wynagrodzeń dla pracowników państwowej sfery budżetowej następuje w ciągu trzech miesięcy po ogłoszeniu ustawy budżetowej, z wyrównaniem od dnia 1 stycznia danego roku. W roku 2020 ustawa budżetowa z dnia 14 lutego 2020 r. została opublikowana w dniu 01 kwietnia 2020 r.

Czas mają więc do 30 czerwca 2020 r.

Po drodze są wybory prezydenckie i akcję PIT

Ciekawe kiedy MF pójdzie na konfrontację (już zbierają dane o ZZ)?
1. już teraz, w nadziei, że z czasem sprawa przyschnie, czy
2. dopiero w czerwcu?  

Wariant 2.: Zrobimy strajk włoski, nie będą zwracane nadpłaty z PIT, a MF będzie się cieszyło, że są pieniądze na koncie (co z tego, że będzie trzeba te środki i tak kiedyś zwrócić, w sprawozdaniach będą duże kwoty wpływów z podatków - świetnie to będzie wyglądało). A jakby co to MF ludzi napuści na nas: urzędasy nic nie robią, kawę piją, pieniędzy z PIT nie oddają i jeszcze chcą podwyżek!

Premier powiedział dziś na konferencji prasowej, że administracja publiczna nie dostanie podwyżek. Tylko mundurowi je dostaną.

Chyba trzeba będzie zmienić tytuł działu na "Podwyżki 2030"  

A kościński zmiany budżetu spodziewa się już pod koniec czerwca.

Ja uważam, że premier mówi, że w związku kryzysem gospodarczym nie będzie nowych podwyżek przez najbliższe kilka lat. Ale my już podwyżki mamy wywalczone, a pieniądze na nie są zapisane w budżecie. Jesteśmy w takiej samej sytuacji jak IPN, sądy czy ZUS itd. i nie ma żadnego argumentu żeby nam nie wypłacili podwyżek, które mamy już od stycznia - zarówno w zakresie kwoty bazowej, jak i ustawy modernizacyjnej KAS. My nie walczymy o podwyżki tylko o wypłatę podwyżek. Brak wypłaty tych podwyżek jest równoznaczny ze strajkiem.

Ależ są argumenty - ustawa budżetowa po wyborach zostanie zmieniona w godzinach 23.00 - 23.03. I znowu będziemy  

Też tak myślę i mam nadzieję, że mamy rację