Teraz jest 05 wrz 2025, 19:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 81 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Pożegnania odchodzących z KAS 
Autor Treść postu
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 sty 2010, 20:51

 POSTY        117
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Czyli jednak to nieprawda. Szkoda.


15 mar 2018, 14:57
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA05 maja 2016, 08:13

 POSTY        164
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
babad                    



Czyli jednak to nieprawda. Szkoda.

To, że ktoś nie chce Wam podać dowodów swoich twierdzeń jeszcze nie oznacza, że mówi nieprawdę :) To nie postępowanie podatkowe.


15 mar 2018, 20:52
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA28 mar 2018, 20:18

 POSTY        4
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Witajcie! Jestem tutaj nowa i chciałam Was zapytać czy ktoś po odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia w KAS ( pracownik cywilny) na podst. art. 170 ust.1 pkt 2 wystąpił do ZUS o świadczenie przedemerytalne? I z jakim skutkiem, ja niestety dostałam decyzję odmowną - uzasadnienie - stosunek pracy nie wygasł z przyczyn ekonomicznych, a jedynie na skutek nieprzyjęcia zaproponowanych nowych warunków pracy i płacy. Bardzo proszę o pomoc :(


29 mar 2018, 20:47
Zobacz profil
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA25 cze 2018, 10:57

 POSTY        1
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Witam brać skarbową,

zgodnie z tematem wątku, żegnam się ze skarbowością. Pracowałem stosunkowo krótko, ale wystarczająco długo, żeby zobaczyć jak słabo to wszystko wygląda. Perspektywy zawodowe są naprawdę mizerne, żeby nie powiedzieć, że żadne. Oczywiście można się dużo nauczyć, jeśli ktoś jest pojętny i ma na to w ogóle ochotę [w sensie na naukę :) ] ale nie ma co liczyć, że zostanie to w jakis sposób zauważone, czy już nie daj Boże wynagrodzone.

Dostałem bardzo ciekawą propozycję współpracy po drugiej strony barykady. Trzymajcie kciuki, mam nadzieję, że podołam  :rolleyes:

Zachęcam Was moi drodzy - rozglądajcie się za ofertami pracy, bo poza KAS naprawdę jest życie i praca. Nie skazujcie się na finansową mizerię do końca swojego życia zawodowego, a później na emeryturę poniżej minimum egzystencji. W szczególności odnoszę się do pracowników merytorycznych - rynek pracy stoi otworem. Jeśli tylko macie odpowiednie predyspozycje, znacie choć trochę jeden język obcy, to powinniście bez problemu znaleźć coś ciekawego. Popyt na specjalistów od podatków jest i sam się o tym przekonałem.

Ok. 14 miesięcy (dość długo w moim odczuciu) zajęło mi znalezienie oferty, która mnie interesuje i dostanie propozycji pracy, którą sobie wymarzyłem (przynajmniej mam nadzieję, że taka ona właśnie jest). Byłem w kilku różnych firmach o różnych profilach działalności - wszędzie mnie chcieli zatrudnić, więc doświadczenie w skarbówce to nie jest żadna skaza na CV, wręcz przeciwnie - rekruterzy często dopytywali mnie o zakres obowiązków i charakter realizowanych zadań. Niektórzy nie byli w stanie uwierzyć, że tak może wyglądać praca w KAS. Szczególnie szczęki im opadały, jak mówiłem otwarcie ile zarabiam  :D

Raz jeszcze zachęcam do poszukiwania lepszych perspektyw - nie zgadzajcie się na to, jak się nas (Was) traktuje, znajcie swoją wartość. Niech decydenci widzą, że nie jesteśmy stadem posłusznych baranów, którzy za miskę ryżu będą ciężko pracować i nie podnosić nosa znad klawiatury. Niech wiedzą, że nie jesteśmy tanią siłą roboczą, która będzie siedzieć na stanowiskach do śmierci, bo nie stać nas na nic lepszego. Wierzę w Was bo wiem, że wśród skarbowców jest wielu zdolnych, pracowitych ludzi, z dużą wiedzą i możliwościami. Wykorzystajcie to. Pokażcie decydentom środkowy palec.


03 sie 2018, 06:17
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA16 maja 2009, 18:01

 POSTY        129

 LOKALIZACJAŚląsk
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Jeden odważny. Gratuluję. Wracam szybciutko do pracy...


03 sie 2018, 08:49
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA12 lis 2007, 21:00

 POSTY        324
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
To może ja opowiem swoją historię.

Pożegnałem się z administracją już jakiś czas temu.
Efekt? Zamiast 2 tysięcy pensji i stresu mam godziwe zarobki i satysfakcję z pracy.
Samego VATu odprowadzam więcej do urzędu więcej niż moja poprzednia pensja(jak pisałem wynosiła oszałamiające 2 tysiące).


Z perspektywy czasu mogę powiedzieć że odejście z administracji to była najlepsza decyzja w życiu zawodowym.
Tak, najlepsza decyzja!

Pamiętam jak patrzyłem na swoją pensję. Zastanawiałem się czy mogę sobie pozwolić na fajny wyjazd urlopowy.
Niestety fajny  wyjazd to moje dwie, trzy ówczesne pensje.

Pamiętam jak zastanawiałem się czy nie warto byłoby się doszkalać.
Patrzyłem jednak na ceny studiów podyplomowych i po przeczeniu dochodziłem że musiałbym cały rok robić na nie.
Ile można bowiem odłożyć z tych 2 tysięcy co miesiąc?
A ceny podyplomówek na UW czy SGH itd jednak są spore.
Pamiętam jak patrzyłem na szkolenia. Cena szkoleń dla profesjonalistów
to często około  1 tysiąc do 2 tysięcy. Jak ja zarabiając 2 tysiące mogłem  marzyć o takim szkoleniu?

Czułem że praca w administracji coraz mocniej mnie ogranicza. Stawia mi coraz więcej barier. W zamian daje coraz mniej.
W pracy coraz gorsza atmosfera, zawiść, donosy, mobbing.
Mimo tego nie od razu zdecydowałem się odejść. Dlatego wiem, że nie jest łatwo podjąć taką decyzję.

W końcu się zdecydowałem. Miałem wsparcie rodziny dlatego było mi łatwiej. Nie od razu się udało znaleźć swoje miejsce. Miałem trudne momenty.
Jednak wykazałem się cierpliwością, uporem i teraz mam to czego chciałem. Mam satysfakcjonujące pieniądze, mam szacunek i mam satysfakcję.
Dziś mogę sobie pozwolić na szkolenie na 2 tysiące czy dobry telefon, wycieczkę. Owszem, pracuję więcej niż 8 godzin. Jednak warto.


Nie piszę tych słów by się chwalić, ani by kogokolwiek drażnić.
Pragnę tylko Wam Braci Skarbowa, powiedzieć że warto poszukać swojego miejsca. Warto zawalczyć o lepszą przyszłość.
Życie nie kończy się na administracji.


Ostatnio odsłuchałem jak wygląda praca w inspektoratach budowlanych.
Zobaczcie sami.

Komisja Infrastruktury (INF)
sala im. Wojciecha Korfantego (nr 12, bud. G)
9 V 2018, godz. 10:33 - 11:07
Informacja Ministra Inwestycji i Rozwoju na temat funkcjonowania struktury nadzoru budowlanego w Polsce.
http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/transmisje_arch.xsp?rok=2018&month=05&page=3#99A955CF1A617808C125827B00391A2A

Zapis tego jest na:


http://orka.sejm.gov.pl/zapisy8.nsf/0/CE661980BD1DDEE6C125828F004A58BB/%24File/0309708.pdf




Przykładowo w woj. opolskim w 2017 r. pomimo przeprowadzonych 19 naborów na stanowisko starszego inspektora do spraw budownictwa hydrotechnicznego i kolejowego nie udało się uzupełnić zatrudnienia.
(...)
Poziom płac jest nieadekwatny do stawianych pracownikom wysokich wymogów
kwalifikacyjnych oraz złożoności wykonywanych przez nich zadań. Mamy dosyć dużą
i postępująca fluktuację kadr, która powoduje odpływ najlepiej wykształconych i najbardziej
doświadczonych pracowników do firm budowlanych, deweloperskich, do organów
samorządu terytorialnego czy do kancelarii prawniczych. Częste jest zjawisko, że osoby
po okresie 2-3 lat pracy w wojewódzkich inspektoratach czy w Głównym Urzędzie Nadzoru
Budowlanego, po nabraniu doświadczenia w zakresie Prawa budowlanego, odchodzą
do kancelarii prawniczych.
(...)

(...)
Najbardziej niepokojące jest to, że w ciągu najbliższych 2 lat 31% spośród osób posiadających
uprawnienia budowlane osiągnie wiek emerytalny.
(...)


Ze względu na oferowane stawki wynagrodzeń trudno jest utrzymać
w pracy wysoko wykwalifikowanych pracowników, a w szczególności posiadających
odpowiednie kwalifikacje budowlane cenione na rynku pracy, również z uwagi na dynamicznie
rozwijający się sektor budowlany.

Coś Wam to przypomina?
Tak jest wszędzie!

Albo też ten tekst.
Coraz mniej kandydatów ubiega się o stanowiska w służbie cywilnej, choć chętnych nadal nie brakuje. Dla doświadczonych specjalistów bardziej atrakcyjne są wynagrodzenia w sektorze prywatnym.
https://www.rp.pl/Rynek-pracy/306039938-Sluzba-cywilna-szuka-pracownikow-Odstraszaja-zarobki.html

Od wielu lat gardzi się urzędnikami i NIC się nie zmienia. Ci którzy mogą niech uciekają z tego Titanica...
Wiem, że nie wszyscy mogą. To jest przede wszystkim trudne w miejscowościach gdzie jest słaby rynek pracy.
Jednak warto się zastanowić, poszukać.

Życzę WAM z całego serca godziwych zarobków i szacunku. Zasługujecie na to.


04 sie 2018, 23:19
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA03 lip 2009, 11:10

 POSTY        11
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Witam, ja również należę do grupy osób odchodzących z KAS. Moje odczucia są podobne do opisywanych powyżej. Drodzy Skarbowcy szukajcie. Administracja publiczna nie jest miejscem, gdzie szanuje się uczciwość. To jest faktycznie tonący statek z widmem zapaści kadrowej na horyzoncie, z coraz większą mizerią ludzką na pokładzie. Powodzenia i odwagi.


05 sie 2018, 19:33
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 18:35

 POSTY        114
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Zgadzam się z przedmówcami. W skarbówce nie liczą się z pracownikiem merytorycznym. Jestem ze zdanym egzaminem na doradcę podatkowego, nie wspominając o kursach opłacanych z własnej kieszeni i  podyplomówkach.  I też podjąłem decyzję o obserwowaniu jej z boku. Z kadrą kierowniczą nie ma o czym rozmawiać oni przyjmują pozycję przetrwania. Zero pomysłów na organizację pracy. Główny cel ich pracy to przyjść do niej i wyjść, zadekretować pisma i fajrant. Wg nich jakoś się kręci.


07 sie 2018, 19:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
.

Od 30 sierpnia za 200 dni odejdę bez żalu...

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


07 sie 2018, 20:08
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
mkm                    



Witam, ja również należę do grupy osób odchodzących z KAS. Moje odczucia są podobne do opisywanych powyżej. Drodzy Skarbowcy szukajcie. Administracja publiczna nie jest miejscem, gdzie szanuje się uczciwość. To jest faktycznie tonący statek z widmem zapaści kadrowej na horyzoncie, z coraz większą mizerią ludzką na pokładzie. Powodzenia i odwagi.

gryzli                    



Zgadzam się z przedmówcami. W skarbówce nie liczą się z pracownikiem merytorycznym.  I też podjąłem decyzję o obserwowaniu jej z boku.
Z kadrą kierowniczą nie ma o czym rozmawiać oni przyjmują pozycję przetrwania. Zero pomysłów na organizację pracy.
Główny cel ich pracy to przyjść do niej i wyjść, zadekretować pisma i fajrant. Wg nich jakoś się kręci.

Ja też pożegnałem się już dość dawno i tak jak wszyscy, którzy odeszli nie żałuję.
Im wcześniej tym lepiej. W skarbówce nigdy nie liczyli się, nie liczą i nie będą się liczyć z pracownikiem.
Poza tym brak szacunku nie tylko w społeczeństwie, ale i u władzy. Tej niestety też.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 10 sie 2018, 14:24 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



10 sie 2018, 14:23
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA23 paź 2006, 16:51

 POSTY        692
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Nadir                    



.
.
Od 30 sierpnia za 200 dni odejdę bez żalu...


Również się pożegnałem po prawie 15 latach. Nadal zajmuje się podatkami, ale już nie w administracji. Nigdy do administracji już nie wrócę. W większości tam nikomu na niczym  nie zależy. Jak wiesz więcej czy więcej się uczysz - brakuje Ci osób do kontaktu na tym samym poziomie. Co to za miejsce pracy, w którym musisz walczyć o szacunek do samego siebie? Taka jedna rada - uczcie się. Na rynku do dobrej pracy nikt nie potrzebuje osoby, która rejestruje podmioty, segreguje korespondencję czy obsługuje nawet biegle aplikacje skarbowe. Nikt też nie potrzebuje specjalistów od jednego podatku, bo popyt na specjalistów podatkowych wydaje się duży - szczególnie w dużych miastach. Wykorzystajcie to miejsce jako jeden z etapów Waszego rozwoju. Jak poczujecie, że nie macie już  tam nic do zdobycia i posiedliście odpowiednią wiedzę - zmieńcie pracę.

Istnieje życie poza źle opłacaną umową na czas nieokreślony. Jest to dobrze opłacana umowa na czas nieokreślony. Trzeba tylko chcieć.
Wszystkim powodzenia:)


11 sie 2018, 10:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
NewLunatiq                    



Również się pożegnałem po prawie 15 latach. Nadal zajmuje się podatkami, ale już nie w administracji. Nigdy do administracji już nie wrócę.

Tylko, że ja forever.

Na zasłużoną emeryturę... ;)

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


14 sie 2018, 17:51
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 cze 2009, 22:31

 POSTY        210
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Zostaniesz stypendystą ZUS - oby Ci wypłacali to stypendium co najmniej tyle miesięcy ile miesięcy wpłacałeś i to z coroczną rewaloryzacją.


03 wrz 2018, 19:27
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Pożegnania odchodzących z KAS
Weksel                    



Zostaniesz stypendystą ZUS - oby Ci wypłacali to stypendium co najmniej tyle miesięcy ile miesięcy wpłacałeś i to z coroczną rewaloryzacją.

Jednym słowem życzysz mi 105 lat!  :lol:

Dzięki!   pije-===[

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


08 wrz 2018, 16:46
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 81 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: