Dzięki ATRIZA  
A pamiętasz może czy tabelki trzeba było samemu tworzyć czy były już i wystarczyło je uzupełnić?

Zgadzam się z Atrizą, tabelki na koniec. Ja również zaczynałam od sylogizmów, analogie, raveny, tabelki i wykresy rozwiązywałam po kolei. Nie zastanawiałam się dłużej niż ok. 1,3 min na zadanie z treścią. Te zadania wbrew pozorom nie są trudne, jednak stres i czas sprawia, że człowiek nie jest wstanie racjonalnie myśleć. Powodzenia w nauce

Tabelki były, ale bez główek i boczków, tylko z pojedynczymi wartościami.

Moje zgłoszenie w KSAP ma od ponad tygodnia status: zgłoszenie jest w KSAP. Czy ten status zostanie jeszcze zmieniony? Nie wiem, czy mogą mi go jeszcze wrócić do poprawki?

Mnie po pewnym czasie przyszedł jeszcze komunikat że zgłoszenie zostało wypełnione poprawnie i jest kompletne

Dzięki. Ja właśnie dzisiaj otrzymałam taką informację. Mogę szukać transportu i noclegu.

Powodzenia Pandora

Czy na teście wiedzy obowiązuje nas ustawa o ochronie danych osobowych z 29.08.1997 r.? Pytam dla pewności   Jak ogólnie nastroje? Mnie dopadł już stres  
W KSAP-ie 609 zaakceptowanych zgłoszeń

Mnie jeszcze stres nie dopadł. Zdam to zdam i będę zadowolona. Nie zdam, to będzie mi szkoda czasu, który poświęciłam na przygotowania. Myślałam, że będzie więcej chętnych a tu 611 zgłoszeń. Jestem tym faktem pozytywnie zaskoczona.  

Ja podobnie jak Pandora, jeszcze bez stresu. Na naukę nie poświęciłam zbyt wiele czasu to i na wiele też nie liczę. Zdam super, nie to też świat się nie zawali.

A ja pewnie najwięcej się nauczę w pociągu do Warszawy, hehe. Bo jak na razie to nauka marnie mi idzie.
W zeszłym roku forum było bardziej aktywne i można było sobie coś więcej utrwalić, a w tym roku taka jakaś cisza przed burzą... No chyba, że zdają sami wielbiciele futbolu  

Rzeczywiście w tym roku wyjątkowo mało odzewu jest na skarbowcach. im bliżej egzaminu tym większa jest świadomość mojej niewiedzy    SZOK! Wszystko już zaczyna się mylić!!!

W 2009 roku sporo się nauczyłem w pociągu z Gdańska do Warszawy. A właściwie przypomniałem i utrwaliłem sobie ze "ściąg", na których miałem wypisane najważniejsze dane, zwłaszcza liczby, np. wskaźniki.


Normalny stan umysłu. Ważne, aby w odpowiednim momencie (na egzaminie) umysł odblokował  się i uwolnił dane zapisane na "twardym dysku".

Mało odzewu jest Motylek777 na skarbowcach bo ludzie wymęczeni są, nie mają siły się udzielać. A to że zaczyna Ci się mylić, to wszyscy tak mają, wszyscy są z tej samej gliny.