Jeżeli jest tak jak mówisz, to na jakiej podstawie jest taki zapis w zakresach obowiązków i kierownicy działów twierdzą, że jest to prawidłowe. Czy problemem nie jest dawne myślenie, ponieważ całe obecne kierownictwo to dawne UKS. A cała sprawa dotyczy komórek kontroli w UCS.

Jak już wcześniej @telonarius napisał w dolnośląskim w zakresach obowiązków nie ma rozróżnienia między byłymi iksami i pracownikami. Prawdą też jest, że byli komisarze są jedynkami na kontrolach. Co więcej są przypadki, że były iks jest w tym przypadku dwójką. Różnica jest w wysokości wynagrodzenia i wysokości dodatku kontrolerskiego.



I masz odpowiedź. Jak już wcześniej pisałem niby nowa instytucja, a ci sami rządzą, i pokutuje to samo myślenie.

Kolejny przykład takiego myślenia:

W dochodzeniówce na szkolenia np. z technik interwencji i taktyki wysyłani są byłe IKSy (często kilka lat przed emeryturą) - nie wysyłają byłych pracowników, ale już na realizacje i przeszukania często są wysyłani byli pracownicy, ale nie IKSy.
Na kursy aspiranckie wysyłani są byłe IKSy i byli pracownicy ze zdanym egzaminem na iksa - nie wysyła się, mimo składanych przez kierowników wniosków, byłych pracowników bez egzaminu.

Jak u Was w działach orzeczniczych w US wygląda kwestia wezwań, pracownik czy kierownik podpisuje.

U nas regulaminowo podpisywanie wezwań z art. 155 OP przypisano pracownikom. Chociaż i z tym różnie bywa, bo na przykład wezwania z SSP (SD, KP, PCC) wymagają akceptacji kierownika. Wezwania z art. 169 par. 1 OP podpisuje kierownik.

 

U nas jest dużo tworów w postaci " Naczelnik U... postanawia wezwać" - wtedy jest postanowienie i podpisuje kierownik, ja nadal nie wiem od czego konkretnie zależy czy jest to wezwanie czy postanowienie o wezwaniu.  Zwykłe wezwania  art. 155 podpisują pracownicy, z wyjątkiem SSP.

Postanowienie o wezwaniu? To może zróbcie jeszcze decyzję o wezwaniu, będzie zabawniej  

Zaskarżalne? Z pouczeniem?  

Piszemy, że nie służy na nie zażalenie

Każde pismo wychodzące z US, kierowane do podatnika pochodzi od organu podatkowego, którym jest NUS. Stąd pisma te (także wezwania) może podpisać osoba mająca upoważnienie NUS do podpisywania pism.

Ja zawsze takie postanowienie rozumiałem jako zawiadamiające stronę o tym, że naczelnik zamierza wezwać. Jakbym takie postanowienie dostał to czekałbym na właściwe wezwanie. Skoro postanowił i poinformował to niech teraz zrealizuje

Dokładnie. To postanowienie to info dla szeregowego pracownika, że ma napisać projekt wezwania i, w zależności od zapisów regulaminu, podpisać i wysłać

pkuzmiak czyli dobrze rozumiem, że najpierw jest zawiadomienie o tym, że NUS w ... postanowił wezwać podatnika X a potem jeszcze właściwe wezwanie? Jeśli tak, to wygląda to na stratę czasu i papieru na pisanie.

Wy piszecie na serio, czy sobie żarty robicie ?

Mam pytanie do średnich US (u mnie średni us, około 100 tyś podatników).
Ile osób u was jest w czynnościach sprawdzających ? U nas po całych zmianach z 10 zostało 4 i jestem ciekaw jak wygląda to u was
(1 osoba VAT/jpk, 1 osoba pcc itp, 1 osoba spadki itd, 1 osoba pit) xD