To ja tego całkiem nie rozumiem . Sama mam w wydziale dwóch urzędników i występowałam o kolejny stopień nawet przy ocenie, która nie była drugą (zawsze można występować, ale ,,z ustawy" dostaje się po drugiej ,,na powyżej oczekiwań"). Oczywiście dostawałam od Generalnego odmowę, ale próbowałam i te z ustawy oboje dostali - mają już drugi stopień. Ja dostałam mianowanie w grudniu 2011 i miałam, jak zwykle, szczęście tylko do roboty, bo akurat w połowie tego właśnie roku była moja ocena W 2014 dostałam drugi stopień (rok wcześniej - po reorganizacji i w związku z tym przyspieszonej ocenie - oliwa sprawiedliwa ), w 2016 miałam ocenę powyżej oczekiwań i w przyszłym roku liczę na trzeci stopień - zobaczymy. Wydaje mi się, że tak powinno być. W końcu, jak ktoś napisał, po coś jest tych stopni aż tyle. Dodam, że nie pracuję w ministerstwie, tylko w zwykłym urzędzie, calutkie swoje życie zawodowe (a trochę to już jest) w tym samym resorcie:)
23 sie 2017, 16:37
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Ja zdałam egzamin w 2008r. Od grudnia 2014 mam 3 stopień. W między czasie miałam przesuniętą jedna ocenę o rok z powodu urlopu macierzyńskiego. I ostatnio przesuniętą z grudnia 2016 na marzec 2017 z powodu zmiany nacz. Także od 4.2019 spodziewam się IV stopnia. U mnie w IAS to standard ze usc co drugą ocenę dostaje kolejny stopień. Nikt co prawda nie występuje o to po pierwszej ocenie ale też nie robi wstrętów przy drugiej.
23 sie 2017, 20:20
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
julita165
Ja zdałam egzamin w 2008r. Od grudnia 2014 mam 3 stopień. Tak że od 4.2019 spodziewam się IV stopnia. U mnie w IAS to standard ze usc co drugą ocenę dostaje kolejny stopień. Nikt co prawda nie występuje o to po pierwszej ocenie ale też nie robi wstrętów przy drugiej.
nova1
w 2016 miałam ocenę powyżej oczekiwań i w przyszłym roku liczę na trzeci stopień. Wydaje mi się, że tak powinno być. W końcu, jak ktoś napisał, po coś jest tych stopni aż tyle.
Ludzie - gdzie Wy pracujecie?! Ja zdałem egzamin w 2009 roku i od 8 lat mam 1 stopień. Zawsze przy ocenie słyszałem, że "na poziomie oczekiwań to jest bardzo dobra ocena"! Bo tak powiedziała kiedyś pewna pani... Skoro na poziomie oczekiwań to jest bardzo dobra ocena, to jaka jest powyżej oczekiwań? Albo nawet znacznie powyżej? A przecież wiem, że są i takie... Inna sprawa, że nawet przy ocenie "na poziomie" bezpośredni przełożony ma prawo wystąpić z wnioskiem o wyższy stopień. A DG ma prawo go zaakceptować.
Sądząc po tych 8 latach, mam wrażenie, że gdybym pracował jeszcze kolejnych 8 lat, to nadal byłby to 1 stopień.
Gdybym... Ale zostało mi jeszcze tylko półtora roku, więc swoją "karierę urzędniczą" już zakończę na 1 stopniu.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
24 sie 2017, 09:10
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Mianowanie w 2011 roku, cały czas I stopień. Naczelnik powiedział mi wprost, że nie mogę dostać dwóch ocen z rzędu powyżej oczekiwań, bo Izba nie ma pieniędzy. Więc od czasu mianowania dostaję na zmianę - raz na poziomie, raz powyżej... Brak słów... Okazuje się, że inne Izby mają pieniądze...
24 sie 2017, 11:27
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Mianowanie w 2006 i nadal I stopień. Tak samo jak 90 innych osób w urzędzie. Wyższy stopień otrzymała tylko jedna osoba - zgadnijcie kto
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
24 sie 2017, 15:15
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Nadir
Zawsze przy ocenie słyszałem, że "na poziomie oczekiwań to jest bardzo dobra ocena"! Bo tak powiedziała kiedyś pewna pani...
Skoro jest to ocena pracy konfrontowana z "oczekiwaniami" to są 2 możliwości: albo oczekiwania są niskie, a praca dobra i wtedy jest ocena "powyżej" czy "znacznie powyżej" tych oczekiwań albo praca jest dobra ale oczekiwania są takie olbrzymie, że masz tylko na "poziomie oczekiwań"? I wtedy "na poziomie" jest rzeczywiscie "bardzo dobrą oceną" Sumując: o ocenie nie decyduje wyłącznie jakość pracy ale i stopień oczekiwań przełożonego. Ale czy to jest normalne? Nie sadzę.
miszmasz
Naczelnik powiedział mi wprost, że nie mogę dostać dwóch ocen z rzędu powyżej oczekiwań, bo Izba nie ma pieniędzy. Więc od czasu mianowania dostaję na zmianę - raz na poziomie, raz powyżej... Brak słów... Okazuje się, że inne Izby mają pieniądze...
Lepiej prosto w oczy czy prosto z mostu niż ściemniać jak powyżej Ale jak widać inni mają i 3 czy 4 stopień. Po coś tych stopni jest tyle - jak napisała Nova1
supersaper
Mianowanie w 2006 i nadal I stopień. Tak samo jqk 90 innych osób w urzędzie. Wyższy stopień otrzymała tylko jedna osoba - zgadnijcie kto
Tak samo jak 90 innych osób w urzędzie? Aż tylu mianowanych?! Gratulacje! A ta jedna osoba to pewnie sam szef
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
24 sie 2017, 15:34
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
U mnie cały czas na poziomie oczekiwań, jakbym miał takie szczęście, że raz powyżej oczekiwań, a raz na poziomie - to od tej drugiej na poziomie odwołałbym się do sądu - jedyne rozwiązanie.
28 sie 2017, 09:36
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Witajcie! I tu się mylisz - szef nie może dostać wyższego stopnia, bo pełniąc swą funkcję ma zawieszone wszelkie uprawnienia wynikające z mianowania, nie ma także dodatku SC, zastępcy także.
29 sie 2017, 08:29
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Czy mógłbym prosić o podpowiedź, jakie potrącenia dokonywane są z dodatku dla służby cywilnej I stopnia? Rozumiem, że pobierana jest zaliczka na PIT, a jak jest z ZUS? Ile zostaje na rękę z tych 880 zł? Pozdrawiam
30 sie 2017, 10:11
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Odliczenia jak przy pensji, czyli około 32%. Do łapki zostaje więc 600 zł - na taką podwyżkę w skarbowości chyba nie można liczyć w innym trybie.
30 sie 2017, 10:46
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Czy ktoś z mianowanych mógłby napisać jak to jest z naliczeniem dodatkowego urlopu dla nowo mianowanych? W dniu 1.12.2017 r. będę mieć 10 lat stażu pracy w SC. Czy 6 dni dodatkowego urlopu dostanę już w 2017 r. czy dopiero w 2018 r.?
30 sie 2017, 20:37
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Już w 2017 roku. Do wykorzystania od 1 grudnia.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
31 sie 2017, 06:05
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
Witam! A kiedy wypłacony będzie pierwszy dodatek? W jakim miesiącu?
31 sie 2017, 07:33
Re: Urzędnik mianowany - czy warto?
szadoll
Witam! A kiedy wypłacony będzie pierwszy dodatek? W jakim miesiącu?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników