zapytać PIP?

Wiadomo, że na przynajmniej 80% ściema , ale przy ostatnim alarmie - mojego działu nie sprawdzono. Służby odpowiedzialne za tenże stan rzeczy tracą czujność. Zapitalam w średnim US, ale takie zarypy najpierw osłabiają czujność, następnie atakują. Konkludując, a co jeśli nadejdzie moment, że coś gdzieś pierdyknie, a załoga nie zostanie ewakuowana? kilka godzin wolnego? osobiście pierdykam takie wolne - nadrobić muszę choćby skały kupały. Ewakuować się sama nie mogłam akuratnie. więc do końca dnia se wmawiałam, że nas ogólna tendencja terrorystyczna nie dotyczy - bez przekonania zresztą...
Chociażby przeszukali wszystkie zakamarki - a tu masz...po cholerę skoro z góry wiadomo, że podpucha...gorzej jakby mój US wyleciał w kosmos - wówczas by pewnie Prezydent uniewinnił odpowiedzialnych. A moim Pociechom by mamy brakło - taki klimat

Ci u których nastąpi na eksplozja raczej już się nie dowiedzą.

Przynajmniej na tym padole ziemskim.  


Nie stawiaj Mariusza Kamińskiego w jednym szeregu z bandytami!
I nie kompromituj się.

Dzisiaj 21.06.2016 r. znowu bomba

A gdzie ta bomba miałaby być ?

I znowu informacja tylko,  bez ewakuacji...

USy w woj. opolskim (bez IS). Eksplozja o 14:00. Można się ewakuować ale - wyjście prywatne do odpracowania

US i IS Olsztyn również alarm.

To jest kompletna paranoja jakaś przecież, z tym odpracowywaniem tego typu zdarzeń. A jak by tak coś faktycznie pieprzło, to też każą nam odrabiać?

U mnie ewakuacja jest do 14:30. Zamiast odpuścić te 30 min. to musimy wrócić jak barany z pastwiska do roboty i odbić się na fantastycznym czytniku, żeby się RCP zgadzało.

Czy są jakieś granice biurokracji?

Jak widać chyba nie, ważniejsze RCP
US Śląsk też alarm bez ewakuacji, ciekawe kiedy ktoś nas faktyczne zaskoczy i kto to weźmie na siebie  

w pomorskim też alarmy bez ewakuacji. Sprawdzić czy są podejrzane pakunki i do roboty.

Straszne. Nie wiedziałem, że dla mojego ukochanego kraju moje życie warte jest 2810 zł brutto. W koło słychać o zamachach, słyszymy przynajmniej raz w tygodniu, że gdzieś zatrzymano osobę podejrzaną o próbę przeprowadzenia zamachu. A u nas co?
Alarm bombowy...przyjechała Policja, ogrodziła nas jak trędowate bydło szarfami i siedzimy. Ludzi do US nie wpuszczają, bo szkoda podatnika. Ludzie się denerwują, niektórzy spakowali się i czekają na hasło ewakuacja...a tu przychodzi kierownik i mówi, że mamy pracować. Ogrodzeni, Policja, radiowozy na sygnalizacji świetlnej o 14 planowane BOOM. Siedź i pracuj.

Uważajcie, bo oni kiedyś uśpią czujność służb i pewnego pięknego dnia ktoś wysadzi ,,ukochanego przez wszystkich fiskusa" w kosmos. Jak po tym wybuchu znajdziecie w zgliszczach moją dupę, to pośmiertny medalik za służbę możecie w nią wsadzić.

Za nic mają nasze bezpieczeństwo i to za 2800 ... życie ludzkie powinno być bezcenne. Dziś też niby była bomba i co? nic. Tak będzie do czasu aż rzeczywiście coś pierdyknie i wtedy będą szukać winnych... ale za wolno się ewakuowali... bomba tyknie i już.  będzie mądry Polak po szkodzie... Czasami mam ochotę po prostu wyjść z urzędu gdy słyszę że zagrożone moje życie, zresztą mam prawo o nim decydować...

Masz do tego prawo. Masz prawo wyjść na żądanie - jeśli przełożony nie wyrazi zgody, to złóż wniosek pisemny - niech odmówi Ci na piśmie. U mnie w urzędzie nie było z tym problemu - każdy miał prawo to zrobić w formie wyjścia prywatnego.