W kontekście niezmierzonego bogactwa które wszyscy otrzymamy w wyniku "podwyżek?" sytuacja się powoli klaruje... trzeba spier...ać!

Na poziomie US w miarę przyzwoicie, a w niektórych przypadkach bardzo dobrze głównie zarabiają pracownicy EA.
Zdecydowana reszta to plebs (bez urazy, do którego sam przynależę).

Tytułem przykładu - pomagałem koledze w rozliczeniu podatkowym dochodów osiągniętych w Islandii w 2015 r.
Pracuje jako pracownik hotelowy - zarobek na czysto 11 tys. na rączkę w skali miesiąca.

Patrząc na to wszystko coraz bardziej rozważam ucieczkę z tego płacowego syfu.

To jest niestety bardzo przykre. Gdybym nie był zbyt przywiązany do rodziny i rodzinnego domu już dawno bym stąd uciekł.
Kasa to niby nie wszystko, ale jak się ostatnio spotkałem ze starym znajomym, który zarówno w szkole, jak i dziś, ledwo potrafi się podpisać, a z płynnym czytaniem dalej ma problemy i się dowiedziałem, że wymienia szyby w samochodach w UK i wyciąga 2 tys. funtów NA TYDZIEŃ (co o ile się orientuję faktycznie jest możliwe) to czuję się naprawdę rozbity i zaczynam co raz poważniej myśleć o ucieczce z tego Mozambiku Europy.

Witam, nie było mnie tu z 10 lat
Od prawie 5 lat jestem po drugiej stronie. Wcześniej 8 lat w UKS.
I jak? Super. Zarobki 4-5 razy wyższe niż iksa. Z drugiej strony, o demotywatorach można zapomnieć.
Pozdrawiam.
L.

Ja odszedłem z 5 lat temu, ale bywam cały czas  
Zauważyłem, że wielu innych którzy zrozumieli, że w skarbówce można tylko wegetować (chyba, że ma się znajomego królika albo samemu jest się królikiem, ale jak życie pokazuje te króliki też nie są wieczne ) odeszło nie czekają ani na odmrożenie, ani na podwyżki.

Avacs
31 gru 2014 18:14
Najszczersze i serdeczne życzenia dla wszystkich upodlonych, ciężko pracujących urzędników skarbowych. Mimo, że w chwili obecnej jestem już poza strukturą (właściwie to nawet jestem w opozycji), ciągle pamiętam, że nie jest wam lekko. Życzę również wytrwałości i zmian prowadzących ku lepszemu. Bez was ten kraj nadawać będzie się wyłącznie na pastwisko dla ... (nie chcę używać słów wulgarnych). Pamiętajcie, trzymajcie się razem, zdecydowana większość z was odwala kawał niezłej roboty i to nie dla siebie, ale dla jakiś 38 milionów współobywateli.
viewtopic.php?p=127784#p127784
cyanide3
31 gru 2014 20:31
Na Nowy Rok życzę  wszystkim skarbowcom zdrowia, uśmiechu, spokoju i radości
ducha, wzajemnego szacunku, mądrości  i przyzwoitości przełożonych.
Chociaż już też pracuję poza strukturami skarbowymi, sercem jestem z Wami.
viewtopic.php?p=127790#p127790

A czym się zajmujesz? Coś pokrewnego czy po prostu przebranżowienie?

a prowadzą jakiś nabór strona www.

A co można robić po 8 latach w podatkach?

Robić w bambuko fiskusa:)

Zastanawiam się nad odejściem. Pojawił się cień szansy więc chcę być przygotowana. Proszę o info czy mogę złożyć wypowiedzenie NUS i czy wówczas jest to tożsame z doręczeniem wypowiedzenia pracodawcy? Czy tez termin liczy się dopiero przy wpłynięciu do IS? U nas niecodziennie poczta wyjeżdża do IS i boje się złożyć ostatniego dnia miesiąca a tak niestety w moim przypadku może być gdyż jeszcze się nic rozstrzygnęło

Andziorka, nie łap się na cień szansy tylko wypowiedzenie składaj dopiero jak masz 100%. Życie jest przewrotne.

możesz złożyć w sekretariacie urzędu, będzie się liczyć od dnia złożenia. Jak chcesz szybciej to próbuj za porozumieniem stron. No i jak masz miesięczny okres wypowiedzenia to zawsze liczy się od pierwszego dnia miesiąca - jak złożysz 2 lipca to to wypowiedzenie zacznie się dopiero 1 sierpnia.

Jak masz trzy miesiące to lepiej napisz podanie do dyrektora, bo nie ma sensu tak długo siedzieć mając już pracę gdzie indziej.

Optimus128-Dziękuję. Oczywiście jak będę już na 100% pewna to złożę wypowiedzenie. Tylko czy jednocześnie mogę złożyć podanie do DIS o porozumienie stron razem z wypowiedzeniem? Nie wiem co na to NUS czy ma w tej sprawie coś do powiedzenia?

Pracodawcą jest DIS. Ja pamiętam jak odchodziłem to wszystkie sprawy załatwiałem już w Izbie. NUS nie ma nic do powiedzenia.