- Słyszałam, że wyszłaś za mąż? I jak mąż, przystojny? - Trochę ładniejszy od diabła. - To pewnie w łóżku, no wiesz... - Nie, raczej przeciętnie. - Kasa? - Średnia krajowa. - To co ty w nim widzisz? - Nie przesiaduje w Internecie. - Jak ja ci zazdroszczę!
Jasiu miał słabe oceny. Mama mówi więc do taty: - Porozmawiaj z Jasiem po męsku, zobacz jego oceny, przemów mu do rozumu. Ojciec pomyślał, wziął flachę i puka do Jasia. - Mogę wejść? - Wejdź tato. - Przyszedłem pogadać, dziabniemy po kieliszku? Popili troszkę. - Może zapalimy? - pyta ojciec. Jasiu zdziwiony się zgadza. Po jakimś czasie ojciec pyta: - No to co, może jakiś świerszczyk i wyjmuje z rękawa pornosy, oglądają, a Jasio zaczerwieniony pyta go: - Tata, a kto ma takie dziewczyny? - Prymusi, synu, prymusi!
Z kartoteki policyjnej: w dniu 29 sierpnia w Warszawie obrabowano sklep Apple. Według sprzedawców ukradziono z półek sprzęt o cenie sprzedaży ponad 5000 zł. Śledztwo umorzono z powodu niskiej szkodliwość społecznej, gdyż straty firmy wyniosły 240 zł.
21 maja 2016, 02:46
Re: Pośmiejmy się
Czy Kaczyński odpowie za Niesiołowskiego? Sędziowie znaleźli wreszcie sposób na delegalizację PiS
Fragmenty z podsłuchu opozycyjnego zebrania nielegalnie dokonanego przez pisowskie NKWD. Szumy, gwar, coraz weselsze okrzyki. – Mamy ich, mamy! Dajcie mu mówić! —słychać autorytatywny głos lidera PO. Koledzy, wracam z Trybunału Zdyszany, ale radosny głos Sędziowie znaleźli wreszcie sposób na delegalizację PiS Huragan entuzjazmu, który po chwili dopiero udaje się przekrzyczeć mówcy: A w każdym razie na wsadzenie Kaczyńskiego. Ponownie wybuch euforii. Otóż… czy na Sali jest Stefan Niesiołowski? Skądże, przecież nie wpuścilibyśmy go! Ostatnio znowu ma gorzej! Kto pozwolił mu się wypowiadać! A mówiłem, że ci w TVN to ukryte pisiory! Znowu nam spadnie! No właśnie —podejmuje mówca Choroby Stefana nie można już dłużej ukrywać… A kiedy było można? Okrzyki z sali. Ale sędziowie wskazali na pozytywny aspekt sprawy Robi się cisza. Otóż za doprowadzenie człowieka do choroby psychicznej grozi w kodeksie karnym bardzo surowa odpowiedzialność Cisza. A kto doprowadził biednego Stefana do obłędu? Na punkcie kogo ma on obsesję? Ryk sali: Kaczor! I za to pociągnąć go będzie można do odpowiedzialności! Chóralny aplauz, który przerywają pokrzykiwania lidera PO, usiłującego zabrać głos. Koledzy! W sprawie tkwi szkopuł. Kiedy Niesiołowski zwariował? Osiem lat temu. Nie, dziesięć! Nie, pamiętam dokładnie, to było już prawie jedenaście… Koledzy, spokojnie, nie chodzi o szczegóły, ale o fakt, że wystawiliśmy go do Sejmu wiedząc o jego… no, chorobie. Ba, wykorzystywaliśmy go i my i… jak to nazwać… o przypomniałem sobie: zaprzyjaźnieni dziennikarze. Jeśli o doprowadzenie do obłędu oskarżmy Kaczora, to on nas i naszych przyjaciół oskarżyć mógł będzie o wykorzystywanie niepoczytalności Stefka, a to chyba podobny paragraf Niepewny poszum. Cóż, biegnę z powrotem do Trybunału. Mówca wzdycha. Prezes na pewno coś wymyśli.
Co mówi macedoński dresiarz do chorwackiego dresa? Ja go Skopje, a ty go Zagrzeb.
Dwóch przyjaciół wybrało się do baru na drinka. Jeden z nich zagląda do szklanki i woła do drugiego: - Stary! Pierwszy raz widzę kostkę lodu z dziurką! Drugi smętnym głosem odpowiada: - Mało widziałeś. Ja z taką żyję od 15 lat...
Przy barze siedzi zapłakany i mocno wstawiony gość. Podchodzi do niego znajomy i pyta: - Co jest stary? - Żona rozbiła moje nowiutkie autko - tylko na złom się nadaje! - A co z żoną? - A wiesz, że nawet nie wiem.
Żona do męża stojącego na wadze: - Myślisz, że jak wciągniesz brzuch to ci coś pomoże? - Tak, będę widział wagę...
Szedłem sobie wczoraj ulicą, gdy nagle zobaczyłem, jak dwóch niewidomych szykuje się do walki między sobą. Krzyknąłem: - Stawiam na tego z nożem! Żałujcie, że nie widzieliście, jak zaczęli spierdalać...
Kobieta w dzień urodzin staje się nie o rok starsza, a o rok niebezpieczniejsza.
Żona do męża: - Ci sąsiedzi z góry bardzo się kochają. On ją całuje na powitanie i pożegnanie. Nie mógłbyś też? - Przecież ledwie ją znam!
Granie w totka daje Ci szansę 1 na 14 milionów, że nie pójdziesz na drugi dzień do pracy. Alkohol daje Ci 1 na 5.
Idzie dwóch meneli i jeden mówi do drugiego: - Zdzichu, zesrałeś się! - No coś ty Stachu, odpowiada Zdzisiu. - Przecież czuję, nie kłam! - odpowiada Stachu i energicznym ruchem ściąga Zdzichowi spodnie... A tam wielka, obrzydliwa kupa. - Jesteś cały ufajdany kupą, po co kłamiesz?! - Myślałem, że ci chodzi o dzisiaj...
Przychodzi córka do taty - Tato, kupisz mi kucyka Pony? - Co to są kucykapony?
Chciałbym kupić synowi długopis na urodziny - mówi klient do sprzedawcy. - To ma być niespodzianka? - pyta zdziwiony ekspedient. - Tak, bo syn spodziewa się motocykla.
21 maja 2016, 09:42
Re: Pośmiejmy się
Załącznik:
kiedy-ktoś-w-ogóle-smie-smieć.jpg
Załącznik:
kiedy okazało się.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
21 maja 2016, 13:47
Re: Pośmiejmy się
Załącznik:
Jak należy podawać mężowi udka.jpg
Tak należy podawać mężowi udka
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
Ostatnio edytowano 21 maja 2016, 21:09 przez Badman, łącznie edytowano 1 raz
21 maja 2016, 21:09
Re: Pośmiejmy się
Badman
Załącznik:
Jak należy podawać mężowi udka.jpg
Tak należy podawać mężowi udka
Ale to są skrzydełka!
22 maja 2016, 16:20
Re: Pośmiejmy się
Król chciał wydać księżniczkę za mąż, ale że księżniczka bardzo lubiła seks, król postanowił, że jej mąż musi być bezpłodny. Zebrał więc wszystkich kandydatów, rozdał im miseczki i kazał córce tańczyć przed nimi nago. Po jakimś czasie sprawdza, który ile ma w miseczce. Wszyscy coś mieli, tylko ostatni miał pusto. - Ty będziesz mężem mojej córki. Odbyło się wesele, po weselu księżniczka w ciąży, po roku drugi raz, po następnym trzeci. Król woła zięcia i pyta: - Jak to, tyle razy moja córka w ciąży, a ty nic nie miałeś w miseczce? - Trzeba było popatrzeć na sufit.
24 maja 2016, 02:41
Re: Pośmiejmy się
Załącznik:
Głąb do bazy, głąb do bazy.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
24 maja 2016, 19:53
Re: Pośmiejmy się
Załącznik:
i znowu weekend.jpg
i znowu weekend...
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
25 maja 2016, 18:41
Re: Pośmiejmy się
Która lepsza na żonę?
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
28 maja 2016, 22:25
Re: Pośmiejmy się
Przychodzi gość do salonu tatuażu i mówi: - Proszę mi walnąć czołg na całe plecy. Artysta zabiera się do roboty, po około 20 minutach mówi do gościa: - Gotowe. - Tak szybko? - Toż to tylko pięć liter.
Ojciec Jasia wraca z wywiadówki i mówi do syna: - Synu, twój nauczyciel od matematyki bardzo się martwi, że masz dwie jedynki. - Tato przecież sam mówiłeś "Co nas obchodzą problemy innych ludzi?"
Ratownik do wczasowiczki: - Proszę pani, proszę nie wypływać za boje! - To nie boje, kretynie! Na plecach płynę!
- Tato kto to jest masażysta? - To jest synku facet, który dostaje od kobiet pieniądze za to, za co inni faceci dostają po gębie.
W sklepie jeden facet podchodzi do nieznajomej kobiety i pyta: - Dokąd by pani poszła w tym sklepie, gdyby miała pani do wydania 1000 złotych? - Do działu kosmetycznego. - Dziękuję, lecę szukać żony.
Leżakowanie w przedszkolu. Lider stałych bywalców idzie powitać nowego. - Jak się nazywas? - Adaś. - Ile mas lat? - Chyba tstely. - Do bab cię ciągnie? - Nie. - No to nie tstely a tsy!
- Panie doktorze mam problem ze swoim interesem. - A co się dzieje? - Strasznie długi i ciągnie mi się po ziemi. - Proszę go pokazać. No, no jest czego pozazdrościć! - Panie doktorze nie ma czego. Latem da sie jakoś wytrzymać, ale zimą jak sypią sól...
– Co tak późno wracasz? Gdzieś ty był? – Kochanie, musiałem zostać w pracy. – Nie kłam! – OK, Ty idiotko, musiałem zostać w pracy.
Nie jest prawdą, że żonaci mężczyźni kiedy widzą piękną kobietę to zapominają o swoim małżeństwie. Wprost przeciwnie! Przypominają to sobie z bólem.
30 maja 2016, 10:33
Re: Pośmiejmy się
Załącznik:
warto-byc-przyzwoitym.jpg
Załącznik:
apel-do-dzieci-szefa-KOD.jpg
Załącznik:
siema-sieda-na-alimenty.jpg
Załącznik:
Tatusiu, tym się nie najemy.jpg
Załącznik:
obrońca praw kobiet.jpg
Załącznik:
a Palikot będzie płacił alimenty Ani.jpg
A Palikot nie uchyla się od alimentów!
a tak dla KODu:
Załącznik:
a tak dla KODu.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć /Katon starszy/
04 cze 2016, 17:14
Re: Pośmiejmy się
- PUK PUK - Kto tam? - Policja, proszę otworzyć. - Musicie poczekać, ja sram. - Widzimy, sra Pan w budce telefonicznej.
07 cze 2016, 09:34
Re: Pośmiejmy się
Kierowniku, bądź człowiekiem
Załącznik:
kierowniku-badz-czlowiekiem-rzuc-dolara.jpg
dorzuć na alimenty.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników