
Uszczuplenie dawniej i dziś
Definicja uszczuplonej czynem zabronionym należności publicznoprawnej w dawnej Ustawie karnej skarbowej, tej niedobrej, komunistycznej, nastawionej na niszczenie prywatnej inicjatywy:
A tak brzmi definicja uszczuplenia według tej dobrej, dostosowanej do wysokich, europejskich standardów kodyfikacji, zwanej Kks :
 |  |  |
 | § 27. Należność publicznoprawna uszczuplona czynem zabronionym jest to wyrażona liczbowo kwota pieniężna, od której uiszczenia lub zadeklarowania uiszczenia w całości lub w części osoba zobowiązana uchyliła się i w rzeczywistości ten uszczerbek finansowy nastąpił. § 28. Narażenie na uszczuplenie należności publicznoprawnej czynem zabronionym jest to spowodowanie konkretnego niebezpieczeństwa takiego uszczuplenia - co oznacza, że zaistnienie uszczerbku finansowego jest wysoce prawdopodobne, choć nie musi nastąpić. § 29. Przepisy § 27 i 28 stosuje się odpowiednio do następujących określeń: „kwota niewpłaconego podatku”, „nienależny zwrot należności celnej lub umorzenie należności celnej należnej do zapłacenia”, „nienależny zwrot należności podatkowej”, „nie pobiera podatku”, „nie wpłaca w terminie podatku”, „pobrany podatek”, „pobranego podatku nie wpłaca”,„podatek” oraz „wypłata lub pobranie nienależnej, nadmiernej lub wykorzystanej niezgodnie z przeznaczeniem dotacji lub subwencji”. |  |
 |  |  |
Różnic trochę jest.
Jedna jest uderzająca.
Nie wpłacenie w terminie podatku stanowi uszczuplenie.
Dla komuszego ustawodawcy złodziejem podatkowym był wyłącznie ten, który ukrywał dochody, przez co zaniżał należną daninę, okradając w ten sposób współplemieńców.
Dla dzisiejszego ustawodawcy złodziejem jest także ten, który niczego nie zataił, wszystko ujawnił, jedynie nie wpłacił w terminie.
Dla porządku należy jeszcze wspomnieć, że dawna Uks nie znała czynu odpowiedniego do dzisiejszego wykroczenia z art. 57 § 1 Kks. Komuszy sejm uznał bowiem, że karalne jest ukrywanie dochodów i zaniżanie podatków. Zaległości podatkowe nie będące wynikiem uszczuplenia podlegały tylko egzekucji administracyjnej, która przecież sama w sobie stanowi znaczną dolegliwość finansową, kto miał zaległości podatkowe to wie. Natomiast rzetelnie deklarujący podatnik, podlegający egzekucji administracyjnej, pod rządami Uks nie był złodziejem.
Pod rządami Kks jest.